Strona Główna Forum Wolnych od Alkoholu
"DEKADENCJA"

czyli rozmowy o alkoholizmie oswojonym i nie tylko...


FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  Chat  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
Było dobrze, ale już się zepsuło.
Autor Wiadomość
Janioł 
Uzależniony od netu
Uśmiech to pół pocałunku



Pomógł: 70 razy
Wiek: 58
Dołączył: 06 Paź 2008
Posty: 4556
Skąd: Łódź
Wysłany: Nie 17 Lut, 2013 17:25   

się żyje - ziomalko
_________________
P.S. Janioł może być tylko jeden ;) chociaż też czasem w coś walnie aureolką ;) by: Pietruszka
 
     
pietruszka 
Moderator


Pomogła: 232 razy
Wiek: 54
Dołączyła: 06 Paź 2008
Posty: 5443
Wysłany: Nie 17 Lut, 2013 17:28   

Babeta35 napisał/a:
Zyję, żyję i nawet mam się dobrze. :radocha:

no... włóczy się nie wiadomo gdzie... :nunu:
Babeta35 napisał/a:
Zyję, żyję i nawet mam się dobrze. :radocha:

więcej proszę... :)
_________________

 
     
Babeta35 
Trajkotka



Pomogła: 3 razy
Wiek: 58
Dołączyła: 18 Sty 2011
Posty: 1546
Skąd: Łódź
Wysłany: Nie 17 Lut, 2013 17:45   

Więcej, hyyyymmmmm

nie wiem co napisać, wszystko niby po staremu ale jakoś tak prościej.
Zmieniłam pracę-porażka, więc zmieniłam na kolejną, tak sobie więc rozglądam się dalej.
Zrobiłam remont kawalerki tej po babci i tu był 3 miesięczny armagedon, myślałam że mnie szlag najjaśniejszy trafi a na Castoramę to już patrzeć nie mogę :boisie:
Ale nastąpił szczęśliwy koniec, mieszkanie wynajęte no i luzik.
Młoda się wyprowadziła-tym razem wszystko jest ok :milczek: nie chcę zapeszać.
O Młodej innym razem bo to dość poważny i bolesny dla mnie temat, bo nie wszystkie jej wybryki brały się z jej charakteru ale większość ze zmian jakie poczyniła padaczka.Była w szpitalu i oprcz innich spraw ma rozpoznaie-picie szkodliwe.
Ale jest już duuuuuuuuzo lepiej.
Ja jestem sama, nie posiadam na stanie żadnego pana i powoli jest mi z tym coraz lepiej.
Tyle mi przychodzi do głowy
Ps.mam dramatycznie wstrętną fryzurę :evil:
 
     
pietruszka 
Moderator


Pomogła: 232 razy
Wiek: 54
Dołączyła: 06 Paź 2008
Posty: 5443
Wysłany: Nie 17 Lut, 2013 17:47   

Babeta35 napisał/a:
Ps.mam dramatycznie wstrętną fryzurę :evil:

nie martw się ja też... ale jak już się wybiorę do fryzjera... to będzie szaleństwo....
_________________

 
     
Babeta35 
Trajkotka



Pomogła: 3 razy
Wiek: 58
Dołączyła: 18 Sty 2011
Posty: 1546
Skąd: Łódź
Wysłany: Nie 17 Lut, 2013 17:49   

się nie martwię, tylko mam fryzurę na Matkę Boską, co się widzę w lustrze to oooooo Matko Boska, może zakryję jakąś szmatą wszystkie lustra w domu?
 
     
pietruszka 
Moderator


Pomogła: 232 razy
Wiek: 54
Dołączyła: 06 Paź 2008
Posty: 5443
Wysłany: Nie 17 Lut, 2013 17:56   

Babeta35 napisał/a:
oooooo Matko Boska

czy Ty aby nie przesadziłaś z tym wzrostem poczucia własnej wartości... ;)
należy się kochać, ale nie od razu adorować ;)

ja zakładam czapkę :)
_________________

 
     
Babeta35 
Trajkotka



Pomogła: 3 razy
Wiek: 58
Dołączyła: 18 Sty 2011
Posty: 1546
Skąd: Łódź
Wysłany: Nie 17 Lut, 2013 17:58   

W czapce mi lekutko gorąco, ale może cienka beretka?

A tak na poważnie to poczucie własnej wartości jakby drgnęło, albo rozum się obudził........coś się jednak dzieje, ku lepszemu.\
Asertwywność sobie trenuję :rotfl:
 
     
Borus 
Trajkotka
uzależniony



Pomógł: 35 razy
Wiek: 66
Dołączył: 03 Wrz 2009
Posty: 1843
Skąd: wielkopolskie
Wysłany: Nie 17 Lut, 2013 18:14   

Babeta35 napisał/a:
ale może cienka beretka?

Byle nie moherowa... 8|



:mgreen:

Cześć Babeta... :)
_________________
zostało mi podarowane drugie życie...
 
 
     
pterodaktyll 
Moderator
.....zmieniłem narodowość, jestem alkoholikiem....


Pomógł: 204 razy
Dołączył: 17 Mar 2009
Posty: 15070
Skąd: z...mezozoiku
Wysłany: Nie 17 Lut, 2013 19:26   

Babeta35 napisał/a:
W czapce mi lekutko gorąco, ale może cienka beretka?

Najlepiej załóż kominiarkę albo ten, no....czarczaf, czy jak to to się nazywa. :p
Gdzie siem Powsinogo włóczysz całymi miesiącami??!!! :nerwus:
_________________
:ptero:
 
     
KICAJKA 
Trajkotka
współuzależniona-stara al-anonka



Pomogła: 101 razy
Wiek: 64
Dołączyła: 28 Wrz 2009
Posty: 1555
Skąd: śląskie
Wysłany: Nie 17 Lut, 2013 19:27   

Cześć Bebeta - dobrze Cię czytać :okok:
Oby tak dalej...
Dobrze jest lubić a nawet kochać samą sibie,
wtedy wszystko jest łatwiejsze :buziak:
_________________
" Jestem dzieckiem wszechświata nie mniej niż drzewa i gwiazdy,mam prawo być tutaj..."
http://www.youtube.com/wa...feature=related
 
     
pterodaktyll 
Moderator
.....zmieniłem narodowość, jestem alkoholikiem....


Pomógł: 204 razy
Dołączył: 17 Mar 2009
Posty: 15070
Skąd: z...mezozoiku
Wysłany: Nie 17 Lut, 2013 19:28   

Babeta35 napisał/a:
nie posiadam na stanie żadnego pana

Babeta35 napisał/a:
Asertwywność sobie trenuję

Na kim u licha? Wypożyczasz jakiegoś modela? :mysli:
_________________
:ptero:
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Google
WWW komudzwonia.pl

antyspam.pl


Alkoholizm, współuzależnienie, DDA. Forum wsparcia
Strona wygenerowana w 0,17 sekundy. Zapytań do SQL: 11