35 dni jak zbicza strzelil |
Autor |
Wiadomość |
Arcadios
[*][*][*]
Wiek: 47 Dołączył: 31 Sty 2013 Posty: 115 Skąd: Katowice
|
Wysłany: Wto 19 Lut, 2013 09:42 35 dni jak zbicza strzelil
|
|
|
Dawno niepisalem tematu bo nie bylo o czym minelo mi 35 dni do alko mnie nie ciagnie chodze na terapie grupowka i indywidualna ,mitingi raz w tygodniu hmm i jakos nie dociera to do mnie wszystko -moze nie jestem gotowy jeszcze trzezwiec - co jest grane nie za bardzo dociera do mnie to wszystko co slysze , mitingi jeszcze ale terapia katastrofa -co robic tylko bez tekstow zapij |
_________________ Arcadios |
|
|
|
|
wolny
(banita)
Pomógł: 4 razy Dołączył: 03 Lut 2013 Posty: 1198 Skąd: Kresy wschodnie
|
Wysłany: Wto 19 Lut, 2013 09:46
|
|
|
Najlepiej to nic nie robić to jest ta dobra nowina !!! |
_________________ Ci, którzy mnie nie rozumieją,.. uwielbiają mnie,.. a ci którzy mi urągają,.. też mnie nie rozumieją !! |
|
|
|
|
Marc-elus
Uzależniony od netu
Pomógł: 69 razy Wiek: 45 Dołączył: 07 Paź 2008 Posty: 3665
|
Wysłany: Wto 19 Lut, 2013 10:00
|
|
|
Ludzie piszą: 3 mieś bez alkoholu... rok bez alkoholu.... dwa lata(by
Endriu) bez alkoholu....
Olej to. Dla każdego to inny czas.
Dobrze się czujesz? Jak Ci z tym wszystkim? Napisz od serca, a nie to to co powinien czuć człowiek z miesiącem abstynencji. |
|
|
|
|
Arcadios
[*][*][*]
Wiek: 47 Dołączył: 31 Sty 2013 Posty: 115 Skąd: Katowice
|
Wysłany: Wto 19 Lut, 2013 11:27
|
|
|
-kiedy czegoś bardzo chcesz i zamykasz oczy i marzysz o tym, to Bóg to jest ten gość, który cię wtedy ignoruje- daje rade w nie piciu -ale co z tego jak mi to nic nie daje -myslalem ,ze bedzie jakies oswiecenie umyslu a ja poprostu nie czuje nic - zadnego przelomu duchowego |
_________________ Arcadios |
|
|
|
|
matiwaldi
[*][*][*]
Pomógł: 16 razy Wiek: 59 Dołączył: 03 Mar 2012 Posty: 1046
|
Wysłany: Wto 19 Lut, 2013 12:03
|
|
|
Arcadios napisał/a: | kiedy czegoś bardzo chcesz i zamykasz oczy i marzysz o tym, to Bóg to jest ten gość, który cię wtedy ignoruje |
"...Prosiłem Boga o siłę, aby triumfować;
On dał mi słabość, abym nauczył się smaku rzeczy małych.
Prosiłem o zdrowie, aby robić rzeczy duże;
On zesłał mi chorobę, abym robił rzeczy lepsze.
Prosiłem Go o bogactwa, aby być szczęśliwym;
On dał mi ubóstwo, abym był wrażliwym i mądrym.
Prosiłem o władzę, aby ludzie liczyli na mnie;
Dał mi słabość, żebym potrzebował tylko Boga.
Prosiłem Go o towarzysza, aby nie żyć samemu;
On dał mi serce, zdolne kochać wszystkich braci.
Prosiłem o wszystko, aby cieszyć się życiem;
On dał mi życie po to, abym mógł cieszyć się wszystkim.
Nie dostałem niczego, o co prosiłem;
Ale mam wszystko, czego mogłem oczekiwać
Chociaż mówiłem coś przeciwnego, Bóg mnie wysłuchał
I jestem najszczęśliwszym z ludzi..."
źródło :
http://emaus-mikolajki.pl...za-konfederacji |
_________________ To be, or not to be, that is the question:... |
|
|
|
|
Eila
Towarzyski
Pomogła: 8 razy Dołączyła: 29 Lis 2012 Posty: 373 Skąd: Poland
|
Wysłany: Wto 19 Lut, 2013 12:31
|
|
|
Arcadios napisał/a: | jakos nie dociera to do mnie wszystko |
Samo się jakoś nic nie zrobi -myślę ,że to kwestia Twojego negatywnego nastawienia
Nie piję, chodzę na terapię na mityngi -i co???? i nic
Może chciałbyś za to na nagrodę Nobla????
Muszę Cię rozczarować-trzeba troszkę popracować a nie oczekiwać cudów.
Dla mnie największą nagrodą po zaprzestaniu picia były poranki kiedy budziłam się bez kaca Byłam i jestem najszczęśliwszą istotą pod słońcem
To takie wspaniałe uczucie i codziennie dziękuję Bogu ,że mogłam tego doświadczyć |
|
|
|
|
rufio
Uzależniony od netu rozkojarzony
Pomógł: 57 razy Wiek: 61 Dołączył: 06 Paź 2008 Posty: 3387 Skąd: Wyższy Śląsk
|
Wysłany: Wto 19 Lut, 2013 15:27
|
|
|
Arcadios napisał/a: | co z tego jak mi to nic nie daje -myslalem ,ze bedzie jakies oswiecenie umyslu a ja poprostu nie czuje nic - zadnego przelomu duchowego |
PO 35 DNIACH ? Straszy Cię ? Przestań wiercić drewnianym wiertłem w skale i poddaj się chwili - bierz to co w danym momencie dociera do Ciebie i korzystaj z tego . Jeszcze nie doszedłeś do przymierzalni a już chcesz zachwytów , że te spodnie Ci pasują ?
Arcadios napisał/a: | jakos nie dociera to do mnie wszystko |
Bo na te chwile jesteś grekiem na tureckim kazaniu - zrozumiesz spokojnie
prsk |
_________________ I tak wszyscy skończymy w zupie .
|
Ostatnio zmieniony przez rufio Wto 19 Lut, 2013 15:28, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
kant
Małomówny
Dołączył: 02 Kwi 2012 Posty: 33 Skąd: KRK
|
Wysłany: Wto 19 Lut, 2013 18:54
|
|
|
Eila napisał/a: |
Dla mnie największą nagrodą po zaprzestaniu picia były poranki kiedy budziłam się bez kaca Byłam i jestem najszczęśliwszą istotą pod słońcem
|
Zdecydowanie daleko mi od euforii Eili, ale brak kaca o poranku jest dla mnie ważny. Mam krótszy staż niż Ty Arcadios (dzisiaj 25 czy 26), ale szczerze mówiąc nie spodziewałem się, że będzie jakoś super bez alkoholu. Moje oczekiwania to odzyskać kontrolę nad dniem i to rzeczywiście się dzieje nieco lepiej. Mam energię do działania.
Pustka jak ziała tak zieje, ale tego nie zalał ani alkohol, ani nie zaleje sama abstynencja.
Nie mam za to tej frustracji, którą wyczytuję w tym co napisałeś. Frustracja rodzi się kiedy jest duża różnica pomiędzy oczekiwaniem a tym jak może być. Może jest ok, tylko z oczekiwaniami jest coś nie teges? |
|
|
|
|
Franc
Towarzyski
Pomógł: 3 razy Wiek: 52 Dołączył: 02 Sty 2013 Posty: 163
|
Wysłany: Wto 19 Lut, 2013 21:59
|
|
|
Arcadios napisał/a: | myslalem ,ze bedzie jakies oswiecenie umyslu a ja poprostu nie czuje nic - zadnego przelomu duchowego | Powiem ci po Aowsku , daj czas czasowi , mi tez tak ktoś powiedział na początku , nie bardzo łapałem wtedy o co chodzi ,pamiętam też dobrze że musiałem odcierpieć swoje |
|
|
|
|
Arcadios
[*][*][*]
Wiek: 47 Dołączył: 31 Sty 2013 Posty: 115 Skąd: Katowice
|
Wysłany: Śro 20 Lut, 2013 08:32
|
|
|
Tylko dlaczego ,dlaczego zawsze pada na mnie ... wielki oczekiwania ... przynajmniej na terapii przechodze do wyzszej grupy ... tzn z 0 na 1 zacznie sie cos dziac ,może.
Eila napisał/a: | -trzeba troszkę popracować a nie oczekiwać cudów |
Tylko , ze Ja czekam na cud - nawet Dzienniczek Uczuc zaczalem pisac ,tez nie za bardzo mi to cos daje ,odbebniam swoje i tyle.... |
_________________ Arcadios |
|
|
|
|
Jacek
Uzależniony od Dekadencji ...jestem alkoholikiem...
Pomógł: 133 razy Dołączył: 05 Paź 2008 Posty: 7326 Skąd: Pyrlandia
|
Wysłany: Śro 20 Lut, 2013 08:39
|
|
|
Arcadios napisał/a: | Tylko , ze Ja czekam na cud - nawet Dzienniczek Uczuc zaczalem pisac ,tez nie za bardzo mi to cos daje ,odbebniam swoje i tyle.... |
to właśnie cały "Ty",,to Twoje "Ja" tak odbiera - z oczekiwaniem na ...
a spróbuj swoje "Ja" nastawić jak polecił ci Franc |
_________________ "Boże pomóż mi być takim człowiekiem, za jakiego uważa mnie mój pies.."
... (Janusz L Wiśniewski )
|
|
|
|
|
pterodaktyll
Moderator .....zmieniłem narodowość, jestem alkoholikiem....
Pomógł: 204 razy Dołączył: 17 Mar 2009 Posty: 15070 Skąd: z...mezozoiku
|
Wysłany: Śro 20 Lut, 2013 08:41
|
|
|
Arcadios napisał/a: | Ja czekam na cud |
Cud kolego to był podobno w Kanie Galilejskiej, na Twoim miejscu specjalnie bym na jakiś cud nie liczył.....
Arcadios napisał/a: | Dzienniczek Uczuc zaczalem pisac ,tez nie za bardzo mi to cos daje ,odbebniam swoje i tyle.. |
To po jakiego się męczysz. Odbębnianie terapii to strata czasu i zawracanie głowy a tak w ogóle zdaje sie, że zaczynasz fazę muru i wszystko jest be i do du**. Przejdzie, nie martw się na zapas |
_________________ |
|
|
|
|
Arcadios
[*][*][*]
Wiek: 47 Dołączył: 31 Sty 2013 Posty: 115 Skąd: Katowice
|
Wysłany: Śro 20 Lut, 2013 08:52
|
|
|
pterodaktyll napisał/a: | zaczynasz fazę muru |
tylko ,że swamopoczucie mam dobre - jestr ok nie ciagnie mnie do picia -ale nie czuje sie A-owcem moze przez chwile na mitingach i troszke po , a potem zapominam o tym wszystkim robie swoje i do nastepnego, tak jak by mnie to nie dotyczylo -alko jestem tylko w spolecznosci A-owcow , w firmie wsrod znajomych jestem -nadal imprezowym kolesie -ktory teraz nie pije i nie chodzi na imprezko ,bo moze3 sie chyba cos porobilo <tak mnylsa chyba> nie wiedza ze jestem na terapii i chodze na mitingi |
_________________ Arcadios |
|
|
|
|
pterodaktyll
Moderator .....zmieniłem narodowość, jestem alkoholikiem....
Pomógł: 204 razy Dołączył: 17 Mar 2009 Posty: 15070 Skąd: z...mezozoiku
|
Wysłany: Śro 20 Lut, 2013 08:59
|
|
|
Arcadios napisał/a: | swamopoczucie mam dobre - jestr ok |
To przeczytaj co napisałeś wcale nie tak dawno temu;
Arcadios napisał/a: | ,dlaczego zawsze pada na mni |
Arcadios napisał/a: | Ja czekam na cud - |
Arcadios napisał/a: | nie za bardzo mi to cos daje ,odbebniam swoje i tyle.... |
Jeżeli tak u Ciebie objawia sie dobre samopoczucie, to chyba ja mam problem |
_________________ |
|
|
|
|
Jo-asia
Upierdliwiec miłośniczka
Pomogła: 59 razy Wiek: 53 Dołączyła: 10 Sie 2012 Posty: 2955 Skąd: Katowice
|
Wysłany: Śro 20 Lut, 2013 09:01
|
|
|
Arcadios napisał/a: | nie wiedza ze jestem na terapii i chodze na mitingi |
a chcesz żeby wiedzieli?
ja nie mam napisane na czole Asia alkoholiczka, o mojej chorobie wiedzą Ci, którym sama chciałam powiedzieć
ja nie chcę słuchać...oj jaka ty biedna jesteś, taka chora, tak się męczysz...bo nie możesz pić
dlatego wiedzą ci, co się nade mną użalać nie będą
bo ja biedną alkoholiczką...nie jestem |
_________________ ...Jak tak płaczę, to mi lepiej i przestaje mnie dobijać nieuchronność przemijania.. |
|
|
|
|
|