Coś za łatwo idzie |
Autor |
Wiadomość |
Jo-asia
Upierdliwiec miłośniczka
Pomogła: 59 razy Wiek: 53 Dołączyła: 10 Sie 2012 Posty: 2955 Skąd: Katowice
|
Wysłany: Wto 12 Lut, 2013 18:16
|
|
|
kant napisał/a: |
To takie doświadczenie umysłu ze sportów wytrzymałościowych. Liczy się tylko następna sekunda, w której nie pęknę, mimo, że boli, a później następna. Nie liczy się meta tylko następny ruch, obrót korbą. Jeszcze do tego drzewa, na tą górkę. |
wiesz z czym mi się kojarzy.........z adrenaliną, kolejną obsesją.........z czymś co trzyma mnie na rauszu..........jak picie
sory, dla mnie to Ty nadal pijesz, tylko na sucho...... |
_________________ ...Jak tak płaczę, to mi lepiej i przestaje mnie dobijać nieuchronność przemijania.. |
|
|
|
|
szymon
Uzależniony od netu
Pomógł: 112 razy Dołączył: 23 Sty 2011 Posty: 4907
|
Wysłany: Wto 12 Lut, 2013 18:19
|
|
|
Jo-asia napisał/a: | Posty: 1000 |
gratuluje trajkotko 1000 posta |
|
|
|
|
kant
Małomówny
Dołączył: 02 Kwi 2012 Posty: 33 Skąd: KRK
|
Wysłany: Wto 12 Lut, 2013 20:53
|
|
|
Jo-asia napisał/a: | kant napisał/a: |
To takie doświadczenie umysłu ze sportów wytrzymałościowych. Liczy się tylko następna sekunda, w której nie pęknę, mimo, że boli, a później następna. Nie liczy się meta tylko następny ruch, obrót korbą. Jeszcze do tego drzewa, na tą górkę. |
wiesz z czym mi się kojarzy.........z adrenaliną, kolejną obsesją.........z czymś co trzyma mnie na rauszu..........jak picie
sory, dla mnie to Ty nadal pijesz, tylko na sucho...... |
Pewnie tak. Nie nazywałem tego piciem na sucho, ale zawsze w tych pasjach było coś takiego co w części było pasją, a części ucieczką od siebie. Czyli motywacja "do" i motywacja "od". Alkohol się w to wpisuje.
Picie na sucho... to zwrot z tego slAAngu. Znaczeń się domyślam, ale nie bardzo lubię takie słowa wytrychy. To w ogóle dość dla mnie dziwne, że środowisko stworzyło tyle słów odnoszących się do tej choroby, które sprawiają, że alkoholicy są w takim dziwnym wtajemniczonym kręgu. Wydaje mi się to przeciwskuteczne. Tak jakby się tym językiem dodatkowo sami stygmatyzowali.
Dobrym przykładem dla mnie jak mówić o swojej chorobie szczerze, ale normalnym językiem, jest znany Wam zapewne profesor Osiatyński. |
Ostatnio zmieniony przez kant Wto 12 Lut, 2013 20:54, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
Janioł
Uzależniony od netu Uśmiech to pół pocałunku
Pomógł: 70 razy Wiek: 58 Dołączył: 06 Paź 2008 Posty: 4556 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Wto 12 Lut, 2013 20:56
|
|
|
kant napisał/a: | jest znany Wam zapewne profesor Osiatyński. | słuchałem go wielokrotnie i zapewniam Cię ze używa "slangu" tak samo jak cała reszta , w książkach tego nie uraczysz natomiast życie to nie książki |
_________________ P.S. Janioł może być tylko jeden chociaż też czasem w coś walnie aureolką by: Pietruszka |
|
|
|
|
Janioł
Uzależniony od netu Uśmiech to pół pocałunku
Pomógł: 70 razy Wiek: 58 Dołączył: 06 Paź 2008 Posty: 4556 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Wto 12 Lut, 2013 21:01
|
|
|
kant napisał/a: | . To w ogóle dość dla mnie dziwne, że środowisko stworzyło tyle słów odnoszących się do tej choroby, które sprawiają, że alkoholicy są w takim dziwnym wtajemniczonym kręgu. | wystarczy do tego kręgu wstąpić i przestaje być dziwne a pomaga się identyfikować z towarzystwem które znacznie różni się od kolesi od flaszki .
Zmiana zachowań i towarzystwa to też warunek by trzeźwieć więc dlaczego by nie zmiana słownictwa ? Te słowa i hasła pozwalają się identyfikować z chorobą i innymi alkoholikami a jak rozumiem jesteś na początku drogi więc dla Ciebie proces ten nie jest zakończony |
_________________ P.S. Janioł może być tylko jeden chociaż też czasem w coś walnie aureolką by: Pietruszka |
|
|
|
|
Marc-elus
Uzależniony od netu
Pomógł: 69 razy Wiek: 45 Dołączył: 07 Paź 2008 Posty: 3665
|
Wysłany: Wto 12 Lut, 2013 21:12
|
|
|
kant napisał/a: | Picie na sucho... to zwrot z tego slAAngu. Znaczeń się domyślam, ale nie bardzo lubię takie słowa wytrychy. To w ogóle dość dla mnie dziwne, że środowisko stworzyło tyle słów odnoszących się do tej choroby, które sprawiają, że alkoholicy są w takim dziwnym wtajemniczonym kręgu. Wydaje mi się to przeciwskuteczne. Tak jakby się tym językiem dodatkowo sami stygmatyzowali. |
Sądzę, że ta nowomowa, jest dość praktyczna.
Pozwala np. opisać stany, rzeczy, które zna człowiek obeznany z tematem, a tak naprawdę rozumie tylko drugi alkoholik.
Reszcie(tym "zdrowym" którzy nie zetknęli się z alkoholizmem) to możesz tłumaczyć dość długo, i tak nie zrozumieją lub nie uwierzą..... |
|
|
|
|
staaw
Uzależniony od Dekadencji
Pomógł: 125 razy Wiek: 52 Dołączył: 18 Sie 2010 Posty: 9025
|
Wysłany: Wto 12 Lut, 2013 21:29
|
|
|
Marc-elus napisał/a: |
Reszcie(tym "zdrowym" którzy nie zetknęli się z alkoholizmem) to możesz tłumaczyć dość długo, i tak nie zrozumieją lub nie uwierzą..... |
Tym co się zetkneli czsem też... |
_________________ Wielbi dusza moja Pana, i raduje się duch mój w Bogu, moim Zbawcy.
Nie martw się, jeżeli nie rozumiesz tego posta, nie był do Ciebie |
|
|
|
|
kant
Małomówny
Dołączył: 02 Kwi 2012 Posty: 33 Skąd: KRK
|
Wysłany: Pią 22 Lut, 2013 23:14
|
|
|
A tak zamelduję. Minęło 30 dni dzisiaj. Raczkuję dopiero, ale to i tak najdłuższy okres nowożytnego niepicia w moim życiu. |
|
|
|
|
pterodaktyll
Moderator .....zmieniłem narodowość, jestem alkoholikiem....
Pomógł: 204 razy Dołączył: 17 Mar 2009 Posty: 15070 Skąd: z...mezozoiku
|
Wysłany: Pią 22 Lut, 2013 23:41
|
|
|
Meldunek przyjęto |
_________________ |
|
|
|
|
endriu
(banita)
Pomógł: 18 razy Wiek: 55 Dołączył: 06 Maj 2011 Posty: 2925 Skąd: Małopolska
|
Wysłany: Śro 27 Mar, 2013 20:17
|
|
|
kant napisał/a: | Minęło 30 dni dzisiaj |
to teraz już koło 60 powinno być, jak tam krajanie? |
_________________ Nie piję od 29.04.2011
|
|
|
|
|
|