od teraz biorę się za siebie |
Autor |
Wiadomość |
pterodaktyll
Moderator .....zmieniłem narodowość, jestem alkoholikiem....
Pomógł: 204 razy Dołączył: 17 Mar 2009 Posty: 15070 Skąd: z...mezozoiku
|
Wysłany: Wto 12 Mar, 2013 09:36
|
|
|
geralt napisał/a: | za 2 miechy mam wesele u bliskiej osoby , powinienem iść czy nie , |
Zdecydowanie nie..... |
_________________ |
|
|
|
|
Czarny
Towarzyski
Pomógł: 14 razy Dołączył: 01 Cze 2012 Posty: 389
|
Wysłany: Wto 12 Mar, 2013 09:51
|
|
|
geralt napisał/a: | , powinienem iść czy nie , co wy byście zrobili lub co robiliście? | Ja po wyjściu z terapii, miałem dwa wesela w dość bliskiej rodzinie, w odstępach dwóch miesięcy, mój okres nie picia wtedy to jakieś trzy i pięć miesięcy-oczywiście że nie poszedłem. Nie tylko problem polega na tym czy na weselu wypijesz, bo prawdopodobnie nie, ale wyzwolisz objawy głodu które po kilku dniach doprowadzić mogą do zapicia. Nie da się pominąć faktu że w sytuacji gdy nie zapijesz mechanizmy w Twojej głowie momentalnie tworzą złudne "poczucie mocy"-ja sobie dam radę. Osobiście odradzam, tego typu imprezy, zwłaszcza na początku drogi. |
_________________ Pozdrawiam serdecznie.Krzysiek. |
|
|
|
|
endriu
(banita)
Pomógł: 18 razy Wiek: 55 Dołączył: 06 Maj 2011 Posty: 2925 Skąd: Małopolska
|
Wysłany: Wto 12 Mar, 2013 11:37
|
|
|
do kościoła, życzenia pod kościołem i do domu...
ja już prawie 2 lata nie piję i nie poszedłbym na wesele...,
dokładnie jak pisze Czrny, na weselu się nie napijesz a przyjdziesz do domu i zrobisz to, może już po drodze wstąpisz na po flaszkę...
przerabiałem to jeszcze przed terapią... |
_________________ Nie piję od 29.04.2011
|
|
|
|
|
Eila
Towarzyski
Pomogła: 8 razy Dołączyła: 29 Lis 2012 Posty: 373 Skąd: Poland
|
Wysłany: Wto 12 Mar, 2013 12:09
|
|
|
Ja na początku swojej drogi miałam wesele po trzech tygodniach abstynencji...
Poszłam bo kocham tańczyć(tak to sobie wytłumaczyłam)
Na weselu nie piłam ale po przyjściu do domu wypiłam sama butelkę wódki ,którą podarowali nam młodzi.Wpadłam w ciąg z którego ledwo uszłam z życiem |
_________________ Nie sztuką jest nigdy nie upaść
Lecz z każdego upadku zwycięsko się podnosić. |
|
|
|
|
ikar
Małomówny
Wiek: 60 Dołączył: 10 Mar 2013 Posty: 12 Skąd: dolny slask
|
Wysłany: Wto 12 Mar, 2013 12:40
|
|
|
Cytat: |
do kościoła, życzenia pod kościołem i do domu... | Zgadzam się z endriu w całej rozciągłości.Nie jest to ani miłe,ani przyjemne a na pewno nie terapeutyczne,patrzeć na tłum ludzi,w większości pod wpływem alkoholu . Ja w przypadkach ślubów,urodzin, imienin,itp.umawiam się na wizytę kilka dni po.Na spokojne spotkanie przy herbacie i ciastkach . |
_________________ szczęście nie zawsze ma uśmiech na twarzy. |
|
|
|
|
rejek
Towarzyski Wyleczony przez NFZ-Alko nie nawiedzony-bez misji
Pomógł: 4 razy Dołączył: 11 Lis 2008 Posty: 479
|
Wysłany: Śro 13 Mar, 2013 18:15
|
|
|
endriu napisał/a: | na weselu się nie napijesz a przyjdziesz do domu i zrobisz to, może już po drodze wstąpisz na po flaszkę... |
A jak nawet nie wypijesz "na" lub "po" to i tak bedziesz *ku**** na cały swiat na maxa(przynajmniej ja byłem).I po co ci to?
Albowiem mądre przysłowie pszczół mówi"nie chodz w deszcz,nie bedziesz mokry" |
Ostatnio zmieniony przez rejek Śro 13 Mar, 2013 18:18, w całości zmieniany 2 razy |
|
|
|
|
yuraa
Moderator
Pomógł: 111 razy Wiek: 61 Dołączył: 06 Paź 2008 Posty: 4274 Skąd: Police
|
Wysłany: Śro 13 Mar, 2013 18:56
|
|
|
szkoda w klawiature klepać, rok przerwy od forum miał,
teraz przewiduję kilka miesięcy |
_________________
żaden tam niezaszczepiony.
Po prostu obywatel czystej krwi |
|
|
|
|
endriu
(banita)
Pomógł: 18 razy Wiek: 55 Dołączył: 06 Maj 2011 Posty: 2925 Skąd: Małopolska
|
Wysłany: Śro 13 Mar, 2013 18:59
|
|
|
a może nas miło zaskoczy i opowie jak było na mitingu a nie na weselu |
_________________ Nie piję od 29.04.2011
|
|
|
|
|
rejek
Towarzyski Wyleczony przez NFZ-Alko nie nawiedzony-bez misji
Pomógł: 4 razy Dołączył: 11 Lis 2008 Posty: 479
|
Wysłany: Śro 13 Mar, 2013 19:03
|
|
|
yuraa napisał/a: | szkoda w klawiature klepać, rok przerwy od forum miał,
teraz przewiduję kilka miesięcy |
Myslisz Yura że to alko z gatunku "kometa" ? |
|
|
|
|
ulena
Gaduła
Pomogła: 21 razy Wiek: 53 Dołączyła: 16 Gru 2011 Posty: 674 Skąd: dzikie ostępy
|
Wysłany: Śro 13 Mar, 2013 19:33
|
|
|
yuraa napisał/a: | szkoda w klawiature klepać, rok przerwy od forum miał,
teraz przewiduję kilka miesięcy |
Yurra cosik taki pesymista jezdeś??? Toć przeca ino łobleci weselisko zaliczy pare flaszeczek i w klawiaturkę klepnie już od spodu kwiatuszków. Gerald co se chopie bydziesz żałować toć na cmentarzu fajne towarzycho |
_________________ MOJA SŁABOŚĆ JEST MOJĄ SIŁĄ |
|
|
|
|
|