Strona Główna Forum Wolnych od Alkoholu
"DEKADENCJA"

czyli rozmowy o alkoholizmie oswojonym i nie tylko...


FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  Chat  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
Przesunięty przez: Wiedźma
Śro 05 Sie, 2009 19:23
Mlodosc ducha...
Autor Wiadomość
stiff 
Uzależniony od netu



Wiek: 64
Dołączył: 05 Paź 2008
Posty: 4912
Wysłany: Śro 24 Cze, 2009 05:18   Mlodosc ducha...

Cytat:
Nie sądzę, aby można było powiedzieć człowiekowi, że jest za stary, aby korzystać z życia i cieszyć się nim. Trzeba z niego korzystać przez całe jego trwanie, a nie tylko do czterdziestki czy pięćdziesiątki. A poza tym nieskromnie powiem, że chciałbym, aby wszyscy ludzie w moim wieku mieli taką kondycję i młodość ducha jak ja. [śmiech]

To sie odnosi również do nas,bo przecież trzeba odnaleźć inny lepszy sens życia,
kiedy zaprzestaniemy pic... :roll:
Wprawdzie czasu utraconego nadrobić sie nie da,
ale trzeba korzystać z życia na ile sie da... :)
_________________
Jesteś taką osobą, jaką decydujesz się być...
Ostatnio zmieniony przez Wiedźma Śro 05 Sie, 2009 19:22, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
pterodaktyll 
Moderator
.....zmieniłem narodowość, jestem alkoholikiem....


Dołączył: 17 Mar 2009
Posty: 15070
Skąd: z...mezozoiku
Wysłany: Śro 24 Cze, 2009 11:37   

stiff napisał/a:
trzeba korzystać z życia na ile sie da.

Podpisuję się pod tym wszystkimi skrzydłami jaki mam :hura:
_________________
:ptero:
 
     
montreal 
[*][*][*]


Dołączył: 05 Paź 2008
Posty: 798
Wysłany: Śro 24 Cze, 2009 11:41   

Głęboki żal z tych straconych lat może jednak okazać się silniejszy, niż ta chęć wspaniałego spędzenia reszty życia. Wyrzuty sumienia i poczucie straty mogą okazać się dominujące i królować sobie w głowie nie tylko Alkoholika.
_________________
"Ostatecznie mamy do opowiedzenia tylko jedną historię" Jonathan Carroll
 
     
pterodaktyll 
Moderator
.....zmieniłem narodowość, jestem alkoholikiem....


Dołączył: 17 Mar 2009
Posty: 15070
Skąd: z...mezozoiku
Wysłany: Śro 24 Cze, 2009 11:44   

montreal napisał/a:
Wyrzuty sumienia i poczucie straty mogą okazać się dominujące i królować sobie w głowie

Terapia terapia i jeszcze raz terapia :lol:
_________________
:ptero:
 
     
montreal 
[*][*][*]


Dołączył: 05 Paź 2008
Posty: 798
Wysłany: Śro 24 Cze, 2009 11:47   

Pewnie tak, choć czy wszyscy pomieszczą się w tej szufladce z karteczką "leczyć Alkoholików"? Myślę, że nie. Można miec dobre chęci, można mieć motywację i dobrą pomoc. Ale mimo wszystko może brakować czegoś, co i tak nie pozwala, nawet na trzeźwo, normalnie funkcjonować.
Rozmawiałem niedawno z taką młodą terapeutką, która mówi, że terapia ostatnio zaczyna się zmieniać, ewoluować. Że bardziej zaleca się traktować Alkoholika, Narko/lekomana indywidualniej, dopasowywać terapię do konkretnej osoby. W ramach oczywiście terapii grupowych.
_________________
"Ostatecznie mamy do opowiedzenia tylko jedną historię" Jonathan Carroll
 
     
pterodaktyll 
Moderator
.....zmieniłem narodowość, jestem alkoholikiem....


Dołączył: 17 Mar 2009
Posty: 15070
Skąd: z...mezozoiku
Wysłany: Śro 24 Cze, 2009 11:56   

montreal napisał/a:
Ale mimo wszystko może brakować czegoś, co i tak nie pozwala, nawet na trzeźwo, normalnie funkcjonować

Daruj, ale to już dla mnie jest trochę szukanie dziury w całym
_________________
:ptero:
Ostatnio zmieniony przez pterodaktyll Śro 24 Cze, 2009 11:57, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
pterodaktyll 
Moderator
.....zmieniłem narodowość, jestem alkoholikiem....


Dołączył: 17 Mar 2009
Posty: 15070
Skąd: z...mezozoiku
Wysłany: Śro 24 Cze, 2009 11:58   

montreal napisał/a:
Można miec dobre chęci,

A jak to się mówi, dobrymi chęciami to piekło jest wybrukowane- wybacz
_________________
:ptero:
 
     
stiff 
Uzależniony od netu



Wiek: 64
Dołączył: 05 Paź 2008
Posty: 4912
Wysłany: Śro 24 Cze, 2009 12:04   

montreal napisał/a:
Głęboki żal z tych straconych lat może jednak okazać się silniejszy, niż ta chęć wspaniałego spędzenia reszty życia.

Tak myślałem podczas przerw w piciu... :roll:
Dopiero po terapii odnalazłem sens w trzeźwym życiu...
_________________
Jesteś taką osobą, jaką decydujesz się być...
 
     
montreal 
[*][*][*]


Dołączył: 05 Paź 2008
Posty: 798
Wysłany: Śro 24 Cze, 2009 12:04   

Ptero. Gdyby wszystko było tak proste, świat byłby pełen szczęśliwych ludzi bez nałogów.
_________________
"Ostatecznie mamy do opowiedzenia tylko jedną historię" Jonathan Carroll
 
     
stiff 
Uzależniony od netu



Wiek: 64
Dołączył: 05 Paź 2008
Posty: 4912
Wysłany: Śro 24 Cze, 2009 12:06   

montreal napisał/a:
Rozmawiałem niedawno z taką młodą terapeutką,

Zrób krok dalej i nie poprzestawaj na rozmowie,
a odnajdziesz sens życia w trzeźwości...
_________________
Jesteś taką osobą, jaką decydujesz się być...
 
     
stiff 
Uzależniony od netu



Wiek: 64
Dołączył: 05 Paź 2008
Posty: 4912
Wysłany: Śro 24 Cze, 2009 12:08   

montreal napisał/a:
Gdyby wszystko było tak proste,

Zycie nie może byc proste, bo stałoby sie nudne i nie do zaakceptowania... :D
_________________
Jesteś taką osobą, jaką decydujesz się być...
 
     
pterodaktyll 
Moderator
.....zmieniłem narodowość, jestem alkoholikiem....


Dołączył: 17 Mar 2009
Posty: 15070
Skąd: z...mezozoiku
Wysłany: Śro 24 Cze, 2009 12:08   

Cytat:
Ptero. Gdyby wszystko było tak proste, świat byłby pełen szczęśliwych ludzi bez nałogów.

Na mój rozum kreatorem własnej rzeczywistości jestem głównie ja sam. :lol:
_________________
:ptero:
 
     
montreal 
[*][*][*]


Dołączył: 05 Paź 2008
Posty: 798
Wysłany: Śro 24 Cze, 2009 12:11   

mam trochę inne zdanie. Bo przecież środowisko, rodzina, przypadkowi ludzie i zdarzenia też mogą jakoś kształtować, niejako "obok" nas i bywa, że nie z naszej woli.
Oczywiście, że kreatorem jestem ja, ale tworzywo do kreacji bywa, ze produkowane jest w Chinach...
_________________
"Ostatecznie mamy do opowiedzenia tylko jedną historię" Jonathan Carroll
 
     
pterodaktyll 
Moderator
.....zmieniłem narodowość, jestem alkoholikiem....


Dołączył: 17 Mar 2009
Posty: 15070
Skąd: z...mezozoiku
Wysłany: Śro 24 Cze, 2009 12:20   

Monti ja napisałem "głównie" a nie wyłącznie
_________________
:ptero:
 
     
pterodaktyll 
Moderator
.....zmieniłem narodowość, jestem alkoholikiem....


Dołączył: 17 Mar 2009
Posty: 15070
Skąd: z...mezozoiku
Wysłany: Śro 24 Cze, 2009 12:27   

montreal napisał/a:
tworzywo do kreacji bywa, ze produkowane jest w Chinach..

A co, Ty Chińczykiem jesteś? 8|
_________________
:ptero:
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Google
WWW komudzwonia.pl

antyspam.pl


Alkoholizm, współuzależnienie, DDA. Forum wsparcia
Strona wygenerowana w 0,34 sekundy. Zapytań do SQL: 14