Strona Główna Forum Wolnych od Alkoholu
"DEKADENCJA"

czyli rozmowy o alkoholizmie oswojonym i nie tylko...


FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  Chat  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
SZUKAM POMOCY!!! Marin
Autor Wiadomość
Marine 
Towarzyski
Pomocy!



Wiek: 49
Dołączyła: 10 Sie 2011
Posty: 405
Skąd: Kraków
Wysłany: Wto 26 Mar, 2013 10:30   

Iwa napisał/a:
Witam, bo jeszcze nie maiłyśmy okazji się poznać;

Ja tez serdecznie witam!
 
     
Iwa 
Towarzyski


Dołączyła: 20 Lut 2013
Posty: 120
Wysłany: Wto 26 Mar, 2013 10:33   

Marine napisał/a:
pterodaktyll napisał/a:
Jeśli mogę Ci coś doradzić, to rozwiedź się jak najszybciej. Według prawa dalej jesteście współodpowiedzialni za wszelkie długi jakich on jeszcze może narobić. Alkohol kosztuje, pamiętaj o tym a hamulce moralne już dawno "puściły"....

Wiem tez sie nad tym zastanawiam choc powstrzymuje mnie jeszcze jego siostra. Ona nie jest za nim ale powstrzymuje mnie ze względu na rodziców bo oni tez przezywają cała tą sytułację no i nie są juz pierwszej młodosci, no ale mimo wszystko mysle jak narazie napewno o separacji.


Ja póki też mężatka, ale powiem Ci, że już patrzeć na rodziców/teściów nie będę...
Ostatnio mamie powiedziałam (odnośnie możliwego rozwodu), że jeśli myśli, że nie jest tak źle, to niech sama z nim zamieszka - to wtedy dopiero zamilkła;
 
     
Marine 
Towarzyski
Pomocy!



Wiek: 49
Dołączyła: 10 Sie 2011
Posty: 405
Skąd: Kraków
Wysłany: Wto 26 Mar, 2013 10:33   

Musze jeszcze dodac ze ostatni coraz czesciej mnie nachodzi bo twierdzi ze to tu jest jego miejsce i to ja powinnam sie wyniesc, ze zabrałam mu wszystko itd. No i oczywiscie zawsze jest pijany.
 
     
Iwa 
Towarzyski


Dołączyła: 20 Lut 2013
Posty: 120
Wysłany: Wto 26 Mar, 2013 10:37   

Marine napisał/a:
Musze jeszcze dodac ze ostatni coraz czesciej mnie nachodzi bo twierdzi ze to tu jest jego miejsce i to ja powinnam sie wyniesc, ze zabrałam mu wszystko itd. No i oczywiscie zawsze jest pijany.


A mieszkanie wspólne, tak?
 
     
Marine 
Towarzyski
Pomocy!



Wiek: 49
Dołączyła: 10 Sie 2011
Posty: 405
Skąd: Kraków
Wysłany: Wto 26 Mar, 2013 10:39   

Cytat:
Ja póki też mężatka, ale powiem Ci, że już patrzeć na rodziców/teściów nie będę...
Ostatnio mamie powiedziałam (odnośnie możliwego rozwodu), że jeśli myśli, że nie jest tak źle, to niech sama z nim zamieszka - to wtedy dopiero zamilkła;
___

Ja tez nie bede na nich patrzec. Moja mama przyznaje mi racje i jest jak najbardziej za mna bo sama to przezywała. Chodzi mi tylko o tesciów choc oni jak narazie sie nie wtrącaja ale nie zrozumieją tego tak jak moja mama. Oni są szczesliwym małżenistwem, wychowali 5 dzieci , mój mąż jest z nich najmłodszy i sa tego zdania ze sa w zyciu dobre chwile i zle.
 
     
pterodaktyll 
Moderator
.....zmieniłem narodowość, jestem alkoholikiem....


Pomógł: 204 razy
Dołączył: 17 Mar 2009
Posty: 15070
Skąd: z...mezozoiku
Wysłany: Wto 26 Mar, 2013 10:42   

Marine napisał/a:
tez sie nad tym zastanawiam choc powstrzymuje mnie jeszcze jego siostra. Ona nie jest za nim ale powstrzymuje mnie ze względu na rodziców bo oni tez przezywają cała tą sytułację no i nie są juz pierwszej młodosci,

Tyle tylko, że ewentualne długi będziesz spłacać Ty a nie jego siostra czy rodzice.
Marine napisał/a:
mysle jak narazie napewno o separacji

To już lepiej zrób rozdzielność majątkową o ile tego jeszcze nie zrobiłaś
_________________
:ptero:
 
     
pterodaktyll 
Moderator
.....zmieniłem narodowość, jestem alkoholikiem....


Pomógł: 204 razy
Dołączył: 17 Mar 2009
Posty: 15070
Skąd: z...mezozoiku
Wysłany: Wto 26 Mar, 2013 10:44   

Marine napisał/a:
coraz czesciej mnie nachodzi bo twierdzi ze to tu jest jego miejsce i to ja powinnam sie wyniesc, ze zabrałam mu wszystko itd. No i oczywiscie zawsze jest pijany.

Wezwij policję........
_________________
:ptero:
 
     
Iwa 
Towarzyski


Dołączyła: 20 Lut 2013
Posty: 120
Wysłany: Wto 26 Mar, 2013 10:44   

Marine napisał/a:
Cytat:
Ja póki też mężatka, ale powiem Ci, że już patrzeć na rodziców/teściów nie będę...
Ostatnio mamie powiedziałam (odnośnie możliwego rozwodu), że jeśli myśli, że nie jest tak źle, to niech sama z nim zamieszka - to wtedy dopiero zamilkła;
___

Ja tez nie bede na nich patrzec. Moja mama przyznaje mi racje i jest jak najbardziej za mna bo sama to przezywała. Chodzi mi tylko o tesciów choc oni jak narazie sie nie wtrącaja ale nie zrozumieją tego tak jak moja mama. Oni są szczesliwym małżenistwem, wychowali 5 dzieci , mój mąż jest z nich najmłodszy i sa tego zdania ze sa w zyciu dobre chwile i zle.


W ogóle, nie wiem... może się mylę, ale kiedyś tak było, że jak mąż pił to kobiety trwały przy alkoholiku do końca....
Teraz wiele kobiet decyduje się jednak na rozwód...
Ps. chociaż na wioskach, wiele kobiet jednak decyduje się na takie życie.... chyba boja się tego ''co ludzie powiedzą'', a w gruncie rzeczy, każdy i tak swoje wie;
 
     
Marine 
Towarzyski
Pomocy!



Wiek: 49
Dołączyła: 10 Sie 2011
Posty: 405
Skąd: Kraków
Wysłany: Wto 26 Mar, 2013 10:45   

Iwa napisał/a:
A mieszkanie wspólne, tak?

Niedawno zmieniłam mieszkanie na wieksze ze względu na dziecko. W tym czasie kiedy szukałam i znalazłam miał okres trzezwosci. Kiedy juz je otrzymałam włascicielka zaproponowała umowe na nas wspólnie bo on miał wieksze dochody no to sie zgodziłam a teraz załuje.
 
     
Marine 
Towarzyski
Pomocy!



Wiek: 49
Dołączyła: 10 Sie 2011
Posty: 405
Skąd: Kraków
Wysłany: Wto 26 Mar, 2013 10:48   

Iwa napisał/a:
Ps. chociaż na wioskach, wiele kobiet jednak decyduje się na takie życie.... chyba boja się tego ''co ludzie powiedzą'', a w gruncie rzeczy, każdy i tak swoje wie;

Zgadzam sie w 100 %
 
     
Iwa 
Towarzyski


Dołączyła: 20 Lut 2013
Posty: 120
Wysłany: Wto 26 Mar, 2013 10:48   

Marine napisał/a:
Iwa napisał/a:
A mieszkanie wspólne, tak?

Niedawno zmieniłam mieszkanie na wieksze ze względu na dziecko. W tym czasie kiedy szukałam i znalazłam miał okres trzezwosci. Kiedy juz je otrzymałam włascicielka zaproponowała umowe na nas wspólnie bo on miał wieksze dochody no to sie zgodziłam a teraz załuje.


Ojj.... to lipa;

Ale zrób tą rozdzielność - skoro mieszkacie osobno, a on już pije masakrycznie;

Powiem Ci, że moja dobra koleżanka pozwoliła wrócić mężowi alko (bo była poprawa) i w 2 miesiące (niecałe) narobił 20 tysięcy długów.... a potem ona się martwiła spłacaniem;
 
     
Iwa 
Towarzyski


Dołączyła: 20 Lut 2013
Posty: 120
Wysłany: Wto 26 Mar, 2013 10:53   

Marine napisał/a:
Iwa napisał/a:
A mieszkanie wspólne, tak?

Niedawno zmieniłam mieszkanie na wieksze ze względu na dziecko. W tym czasie kiedy szukałam i znalazłam miał okres trzezwosci. Kiedy juz je otrzymałam włascicielka zaproponowała umowe na nas wspólnie bo on miał wieksze dochody no to sie zgodziłam a teraz załuje.


Podpytaj się gdzieś, czy możesz zrobić jakiś aneks do umowy albo umowę rozwiązać i na siebie tylko dać.... może pójdzie.... kto wie...
 
     
Marine 
Towarzyski
Pomocy!



Wiek: 49
Dołączyła: 10 Sie 2011
Posty: 405
Skąd: Kraków
Wysłany: Wto 26 Mar, 2013 10:57   

pterodaktyll napisał/a:
To już lepiej zrób rozdzielność majątkową o ile tego jeszcze nie zrobiłaś

Tak zrobię napewno, bo nieche myslec nawet co by bylo gdyby...................
Teraz sama musze płacic wszystkie rachunki i na dodatek straciłam prace. Dlatego mam dzis wolne bo jestem na urlopie do konca tego miesiaca. Stracilam prace bo skonczyła mi sie umowa na okres próbny a miałam ja na pół etatu i szefowa chciała przedłużyc mi na cały etat co mi nie odpowiada ze względu na dziecko no i ze wzgledu na to ze mam pare prac na czarno no i wieksze pieniądze i niestety musze szukac nowej pracy.
 
     
esaneta 
Moderator


Pomogła: 94 razy
Wiek: 52
Dołączyła: 12 Lip 2011
Posty: 3397
Wysłany: Śro 27 Mar, 2013 07:43   

Marine napisał/a:
Przynosi mi wtedy czekoladki bo ja tak zawsze robie kiedy cos jest nie tak i nie mogę jej uspokoic. A potem zastanawiam sie jak to jest możliwe ze dziecko w tym wieku juz tak wiele rozumie

To sa właśnie te wzorce, które nasze dzieciaki wynoszą z gniazda rozdzinnego.

Marine napisał/a:
Wyrzuciłam go z domu


Jest szansa, że tylko własciwe wzorce będa miały. :brawo:

A Ty wróciłas do PL, czt nadal na obczyźnie?
_________________
I Love gołąbki Klarci.

:esa:
 
     
Marine 
Towarzyski
Pomocy!



Wiek: 49
Dołączyła: 10 Sie 2011
Posty: 405
Skąd: Kraków
Wysłany: Śro 27 Mar, 2013 22:23   

esaneta napisał/a:
A Ty wróciłas do PL, czt nadal na obczyźnie?

Nadal jestem w Monachium. Znalazłam nowe mieszkanie i jak narazie jakos sobie radze finansowo, choc przyznam ze nie jest łatwo, no ale do Polski to niestety nie mam do czego wracac. Ojczym nadal sprawia mamie piekło, choc nie sa razem ale dom podzielony i mimo wszystko mieszkaja razem. Tu przynajmniej mam choc troche swojego kąta :] :)
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Google
WWW komudzwonia.pl

antyspam.pl


Alkoholizm, współuzależnienie, DDA. Forum wsparcia
Strona wygenerowana w 0,24 sekundy. Zapytań do SQL: 11