Strona Główna Forum Wolnych od Alkoholu
"DEKADENCJA"

czyli rozmowy o alkoholizmie oswojonym i nie tylko...


FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  Chat  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
Uczymy się życia
Autor Wiadomość
yeti 
Towarzyski
off-road 4x4



Wiek: 72
Dołączył: 05 Sty 2012
Posty: 168
Skąd: czarna górna
Wysłany: Wto 02 Kwi, 2013 20:08   

Jacek napisał/a:
a może mnie się uda jak najdłużej na tej drodze wytrwać

dziękuję Ci Jacku mam nadzieję,że mnie też się to uda,choć klimat mam mało sprzyjający ,ale o dziwo zamiast do flaszki przyszedłem do was i to myślę jest wielką sztuką wywalić z siebie śmieci : :zalamka:
_________________
nadal trzeźwy,ale słaby!!!
 
 
     
Jacek 
Uzależniony od Dekadencji
...jestem alkoholikiem...


Pomógł: 133 razy
Dołączył: 05 Paź 2008
Posty: 7326
Skąd: Pyrlandia
Wysłany: Wto 02 Kwi, 2013 20:14   

yeti napisał/a:
dziękuję Ci Jacku mam nadzieję,że mnie też się to uda

- nie mnie dziękuj,a sobie,bo to jedyna osoba której możesz zaufać
- już się Tobie udało :okok: próbujesz coś ze sobą zrobić
ech Krzysiu,miał bym teraz ochotę dłoń Ci uścisnąć :)
_________________
"Boże pomóż mi być takim człowiekiem, za jakiego uważa mnie mój pies.."
... (Janusz L Wiśniewski )
:skromny: :pies:
Ostatnio zmieniony przez Jacek Wto 02 Kwi, 2013 20:15, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
Jo-asia 
Upierdliwiec
miłośniczka


Pomogła: 59 razy
Wiek: 53
Dołączyła: 10 Sie 2012
Posty: 2955
Skąd: Katowice
Wysłany: Wto 02 Kwi, 2013 20:15   

bardzo pilnuję aby nie pisać, trzeźwieję bo wiem, jak będzie to odebrane...
choć dla mnie nie piję, abstynent, czy trzeźwiejący,...nie ma żadnego znaczenia...to jakiego określenia używam nie zmienia faktu, że jestem alkoholiczką
szczerze...używam tych określeń po to...aby problem, który nakreślam..był problemem a nie nazwa "nie piję" "trzeźwieję"
Jacek napisał/a:
mam na imię Jacek,jestem alkoholikiem
i to jest wszystko co powinienem pamiętać
a może mnie się uda jak najdłużej na tej drodze wytrwać

dokładnie tak...no, prócz imienia :skromny:
_________________
...Jak tak płaczę, to mi lepiej i przestaje mnie dobijać nieuchronność przemijania.. 3r23
 
 
     
yeti 
Towarzyski
off-road 4x4



Wiek: 72
Dołączył: 05 Sty 2012
Posty: 168
Skąd: czarna górna
Wysłany: Wto 02 Kwi, 2013 20:16   

No to masz moją grabę zczc
_________________
nadal trzeźwy,ale słaby!!!
 
 
     
yeti 
Towarzyski
off-road 4x4



Wiek: 72
Dołączył: 05 Sty 2012
Posty: 168
Skąd: czarna górna
Wysłany: Wto 02 Kwi, 2013 20:22   

No dobra teraz na poważnie mam pytanie,czy ma ktoś z was jakiś kąt do wynajecia??? bo po tych moich wynuzeniach to trza mi będzie manatki zbierać i spadać w jakieś śniegi sie zakopać jak moja to poczyta,może być igloo byle nie na syberii : : :mgreen:
_________________
nadal trzeźwy,ale słaby!!!
 
 
     
staaw 
Uzależniony od Dekadencji


Pomógł: 125 razy
Wiek: 52
Dołączył: 18 Sie 2010
Posty: 9025
Wysłany: Wto 02 Kwi, 2013 20:24   

yeti napisał/a:
No dobra teraz na poważnie mam pytanie,czy ma ktoś z was jakiś kąt do wynajecia???

Jak się odnajdziesz w wielkim mieście... czemu nie?
_________________
Wielbi dusza moja Pana, i raduje się duch mój w Bogu, moim Zbawcy.

Nie martw się, jeżeli nie rozumiesz tego posta, nie był do Ciebie :)
 
     
Klara 
Uzależniony od Dekadencji


Pomogła: 264 razy
Dołączyła: 24 Lis 2008
Posty: 7861
Wysłany: Wto 02 Kwi, 2013 20:25   

yeti napisał/a:
Klara ja nie jestem w stanie precyzyjnie napisać Ci o ktorej godzinie i ile razy wpadłem to nie jest mozliwe

No już dobrze, nie będę Ciebie więcej dręczyła :cacy1:
_________________
"Kiedy się przewracasz, nigdy nie wstawaj z pustymi rękami." /przysłowie japońskie/
 
     
staaw 
Uzależniony od Dekadencji


Pomógł: 125 razy
Wiek: 52
Dołączył: 18 Sie 2010
Posty: 9025
Wysłany: Wto 02 Kwi, 2013 20:27   

Klara napisał/a:

Drążyłam problem TYLKO dlatego, że prawda jest w Twojej (i mojej) sytuacji bardzo potrzebna

Klarciu a jaki wpływ nieszczerość Yetiego ma na Twoją sytuację?
_________________
Wielbi dusza moja Pana, i raduje się duch mój w Bogu, moim Zbawcy.

Nie martw się, jeżeli nie rozumiesz tego posta, nie był do Ciebie :)
 
     
Jo-asia 
Upierdliwiec
miłośniczka


Pomogła: 59 razy
Wiek: 53
Dołączyła: 10 Sie 2012
Posty: 2955
Skąd: Katowice
Wysłany: Wto 02 Kwi, 2013 20:30   

yeti napisał/a:
bo po tych moich wynuzeniach to trza mi będzie manatki zbierać i spadać w jakieś śniegi sie zakopać jak moja to poczyta,może być igloo byle nie na syberii : : :mgreen:

może nie być tak źle....jakiś czas temu moja córka...mnie tu na Forum zaskoczyła...swoimi "wynurzeniami" i nie tylko tu...
okazało się, że choć bolało....i dobrze, że bolało...wyszło nam to na dobre....łatwiej od tamtej chwili nam ze sobą rozmawiać...zbliżyło nas to i nauczyło szczerości :)
_________________
...Jak tak płaczę, to mi lepiej i przestaje mnie dobijać nieuchronność przemijania.. 3r23
 
 
     
Klara 
Uzależniony od Dekadencji


Pomogła: 264 razy
Dołączyła: 24 Lis 2008
Posty: 7861
Wysłany: Wto 02 Kwi, 2013 20:52   

staaw napisał/a:
Klarciu a jaki wpływ nieszczerość Yetiego ma na Twoją sytuację?

Z całym szacunkiem Stasiu - jakie to ma znaczenie?
_________________
"Kiedy się przewracasz, nigdy nie wstawaj z pustymi rękami." /przysłowie japońskie/
 
     
staaw 
Uzależniony od Dekadencji


Pomógł: 125 razy
Wiek: 52
Dołączył: 18 Sie 2010
Posty: 9025
Wysłany: Wto 02 Kwi, 2013 20:56   

Klara napisał/a:
staaw napisał/a:
Klarciu a jaki wpływ nieszczerość Yetiego ma na Twoją sytuację?

Z całym szacunkiem Stasiu - jakie to ma znaczenie?

Tylko się dziwuję że wogule może mieć wpływ...
_________________
Wielbi dusza moja Pana, i raduje się duch mój w Bogu, moim Zbawcy.

Nie martw się, jeżeli nie rozumiesz tego posta, nie był do Ciebie :)
 
     
Klara 
Uzależniony od Dekadencji


Pomogła: 264 razy
Dołączyła: 24 Lis 2008
Posty: 7861
Wysłany: Wto 02 Kwi, 2013 20:58   

staaw napisał/a:
Tylko się dziwuję że wogule może mieć wpływ...

Nie dziwuj się, bo nie ma.
Żadnego :D
_________________
"Kiedy się przewracasz, nigdy nie wstawaj z pustymi rękami." /przysłowie japońskie/
 
     
endriu 
(banita)

Pomógł: 18 razy
Wiek: 55
Dołączył: 06 Maj 2011
Posty: 2925
Skąd: Małopolska
Wysłany: Wto 02 Kwi, 2013 20:59   

co to są wogule?
_________________
Nie piję od 29.04.2011
 
     
staaw 
Uzależniony od Dekadencji


Pomógł: 125 razy
Wiek: 52
Dołączył: 18 Sie 2010
Posty: 9025
Wysłany: Wto 02 Kwi, 2013 21:01   

Klara napisał/a:
staaw napisał/a:
Tylko się dziwuję że wogule może mieć wpływ...

Nie dziwuj się, bo nie ma.
Żadnego

Z tego wynika że nie tylko Krzysiek się dzisiaj czegoś nauczył...
_________________
Wielbi dusza moja Pana, i raduje się duch mój w Bogu, moim Zbawcy.

Nie martw się, jeżeli nie rozumiesz tego posta, nie był do Ciebie :)
 
     
Klara 
Uzależniony od Dekadencji


Pomogła: 264 razy
Dołączyła: 24 Lis 2008
Posty: 7861
Wysłany: Wto 02 Kwi, 2013 21:05   

staaw napisał/a:
nie tylko Krzysiek się dzisiaj czegoś nauczył...

Taaak?
A kto jeszcze?
_________________
"Kiedy się przewracasz, nigdy nie wstawaj z pustymi rękami." /przysłowie japońskie/
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Google
WWW komudzwonia.pl

antyspam.pl


Alkoholizm, współuzależnienie, DDA. Forum wsparcia
Strona wygenerowana w 0,82 sekundy. Zapytań do SQL: 13