|
Forum Wolnych od Alkoholu
"DEKADENCJA"
czyli rozmowy o alkoholizmie oswojonym i nie tylko...
|
Moje przemyślenia na temat trzeźwienia |
Autor |
Wiadomość |
rybenka1
Uzależniony od netu
Pomogła: 92 razy Dołączyła: 19 Wrz 2010 Posty: 3751
|
Wysłany: Pią 19 Kwi, 2013 22:12
|
|
|
pterodaktyll napisał/a: | rybenka1 napisał/a: | Ja miałam cel i znów mam nastepny ,jeden goni drugiego i nastepne .Konca ni ma |
Rozumiem z tego, że trzeźwość nie jest tym celem | moim piorytetem jest trzezwosc , |
|
|
|
|
GregoRR
Towarzyski Więcej ludzi utonęło w kieliszku niż w morzu.
Pomógł: 2 razy Wiek: 47 Dołączył: 24 Mar 2013 Posty: 145 Skąd: Warmia-Mazury
|
Wysłany: Pią 19 Kwi, 2013 22:22
|
|
|
Powiem tak: Jeden trzezwieje bo mu żona rozwód założyła i rodzina się rozpada-to cel i postanowienie.
Drugi bo ma żałobę-to cel i postanowienie.
Trzeci bo już wątroba mu się kończy-to cel i postanowienie.
ITD...ITP...
Ja mam też swój cel,może 5 procent alkoholików których znam,trzezwieje dla samego siebie bez żadnego celu i przyczyny.
Ważne że jestem trzezwy i chcę być trzezwy. |
_________________ Nie idź za mną, bo nie umiem prowadzić_Nie idź przede mną, bo mogę za Tobą nadążyć_Idź po prostu obok mnie i bądź moim przyjacielem. |
|
|
|
|
Jo-asia
Upierdliwiec miłośniczka
Pomogła: 59 razy Wiek: 53 Dołączyła: 10 Sie 2012 Posty: 2955 Skąd: Katowice
|
Wysłany: Pią 19 Kwi, 2013 22:30
|
|
|
Jestem napisał/a: | Ważne że jestem trzezwy i chcę być trzezwy. |
a czym się różni od tego, że nie pijesz? a może to..to samo?
a jeśli to samo, to cel osiągnąłeś i co dalej?
czy ja już słyszałam to pytanie? |
_________________ ...Jak tak płaczę, to mi lepiej i przestaje mnie dobijać nieuchronność przemijania.. |
|
|
|
|
staaw
Uzależniony od Dekadencji
Pomógł: 125 razy Wiek: 52 Dołączył: 18 Sie 2010 Posty: 9025
|
Wysłany: Pią 19 Kwi, 2013 22:31
|
|
|
Jestem napisał/a: |
Ważne że jestem trzezwy i chcę być trzezwy. |
W trzy tygodnie zmieniłeś zdanie?
Jestem napisał/a: | to że ktoś się reklamuje że jest alkoholikiem,to jego sprawa widocznie się z tego cieszy,bo ja się z tego nie cieszę,bo chciałbym umieć normalnie wypić,ale niestety nie mogę i muszę się z tym pogodzić. |
|
|
|
|
|
pterodaktyll
Moderator .....zmieniłem narodowość, jestem alkoholikiem....
Pomógł: 204 razy Dołączył: 17 Mar 2009 Posty: 15070 Skąd: z...mezozoiku
|
Wysłany: Pią 19 Kwi, 2013 22:34
|
|
|
Cytat: |
Powiem tak: Jeden trzezwieje bo mu żona rozwód założyła i rodzina się rozpada-to cel i postanowienie.
Drugi bo ma żałobę-to cel i postanowienie.
Trzeci bo już wątroba mu się kończy-to cel i postanowienie. |
Mylisz motywację z celami....... |
_________________ |
|
|
|
|
GregoRR
Towarzyski Więcej ludzi utonęło w kieliszku niż w morzu.
Pomógł: 2 razy Wiek: 47 Dołączył: 24 Mar 2013 Posty: 145 Skąd: Warmia-Mazury
|
Wysłany: Pią 19 Kwi, 2013 22:36
|
|
|
Cytat: | a czym się różni od tego, że nie pijesz? a może to..to samo?
a jeśli to samo, to cel osiągnąłeś i co dalej? |
Co dalej? Dąże do następnego celu_a następny cel to nie piję dalej. |
_________________ Nie idź za mną, bo nie umiem prowadzić_Nie idź przede mną, bo mogę za Tobą nadążyć_Idź po prostu obok mnie i bądź moim przyjacielem. |
|
|
|
|
GregoRR
Towarzyski Więcej ludzi utonęło w kieliszku niż w morzu.
Pomógł: 2 razy Wiek: 47 Dołączył: 24 Mar 2013 Posty: 145 Skąd: Warmia-Mazury
|
Wysłany: Pią 19 Kwi, 2013 22:40
|
|
|
Jestem napisał/a: | Mylisz motywację z celami |
Czym tak naprawdę różni się motywacja od celu,czy jest na to jakaś definicja |
_________________ Nie idź za mną, bo nie umiem prowadzić_Nie idź przede mną, bo mogę za Tobą nadążyć_Idź po prostu obok mnie i bądź moim przyjacielem. |
|
|
|
|
pterodaktyll
Moderator .....zmieniłem narodowość, jestem alkoholikiem....
Pomógł: 204 razy Dołączył: 17 Mar 2009 Posty: 15070 Skąd: z...mezozoiku
|
Wysłany: Pią 19 Kwi, 2013 22:42
|
|
|
Jestem napisał/a: | Czym tak naprawdę różni się motywacja od celu |
Motywacja jest tym "motorem" który powoduje, że osiągasz zamierzony cel |
_________________ |
|
|
|
|
GregoRR
Towarzyski Więcej ludzi utonęło w kieliszku niż w morzu.
Pomógł: 2 razy Wiek: 47 Dołączył: 24 Mar 2013 Posty: 145 Skąd: Warmia-Mazury
|
Wysłany: Pią 19 Kwi, 2013 22:49
|
|
|
Cytat: | Motywacja jest tym "motorem" który powoduje, że osiągasz zamierzony cel |
Kiedy nie ma dobrej odpowiedzi na pytanie, pozostaje odpowiedź szczera.
Największym niebezpieczeństwem dla większości z nas nie jest to, że mierzymy za wysoko i nie osiągamy celu, ale to że mierzymy za nisko i cel osiągamy.
— Michał Anioł |
_________________ Nie idź za mną, bo nie umiem prowadzić_Nie idź przede mną, bo mogę za Tobą nadążyć_Idź po prostu obok mnie i bądź moim przyjacielem. |
|
|
|
|
yeti
Towarzyski off-road 4x4
Wiek: 72 Dołączył: 05 Sty 2012 Posty: 168 Skąd: czarna górna
|
Wysłany: Śro 24 Kwi, 2013 21:15
|
|
|
pterodaktyll napisał/a: | Motywacja jest tym "motorem" który powoduje, że osiągasz zamierzony cel |
Miałem taki okres w swoim życiu,że posiadałem motywcję,jeszcze 10 lat temu.Zamierzony cel osiągnałem zrealizowałem to co zaplanowalem choć wizje moje były utopijnę wręcz nierealne jednak się udało i w płaszczyźnie zawodowej,towarzyskiej miałem ambicje,parłem do przodu,zagonilem zabłakaną owieczkę na właściwą łąkę gdzie otrzymała pokarm,opiekę,gwarancję bezpieczeństwa,dach nad glową,i milosć.Dzisiej jestem dumny z osiągnięć zbłąkanej owieczki,znalazła swoją łąkę ,swoją teorię na następnę życiodajne strawy a we mnie zgasł motor bo skończylo się paliwo.Można by przejść na gaz,ale jakoś mi do tego nie po drodze.Pozostał żal i smutek,że owieczka tak szybko zapomniała jak to było bez tej pierwszej łąki ,której nikt jej nie użyczył i nie zamieżał uzyczać bo czarnej owcy nikt w stadzie nie pragnął,a mnie się wtedy widziała nie jako czarna owca,ja ją widziałem jako bardzo brudną zagubiona owieczkę.po dziesięciu latach tak wybielała,że jej biel ją samą oślepia.O pasterzu już nie pamięta.Tak jest wygodniej i nie powstają plamy na nieskazitelnej bieli.Jeszcze nie wie ,że to jest dopiero szarość,oby ta szarość nie zabolała,jak sen doskonalości nieskazitelnej przeminie |
_________________ nadal trzeźwy,ale słaby!!! |
|
|
|
|
rybenka1
Uzależniony od netu
Pomogła: 92 razy Dołączyła: 19 Wrz 2010 Posty: 3751
|
Wysłany: Śro 24 Kwi, 2013 21:23
|
|
|
Mnie się zdaje ,że znam tą owieczkę ,madra ,pracowita ,pikna |
|
|
|
|
yeti
Towarzyski off-road 4x4
Wiek: 72 Dołączył: 05 Sty 2012 Posty: 168 Skąd: czarna górna
|
Wysłany: Śro 24 Kwi, 2013 21:35
|
|
|
rybenka1 napisał/a: | ,madra ,pracowita ,pikna |
Soltysie ! co,no chwala was! kto? no wy mnie a ja was.
Zbyt malo nas znasz,ale to i lepiej niech będzie tak jak piszesz .Nie ważne początki ważny jest koniec,a ten jest ciekawy i fascynujacy nawet dla mnie pozdrawiam |
_________________ nadal trzeźwy,ale słaby!!! |
|
|
|
|
smokooka
Uzależniony od netu
Pomogła: 100 razy Wiek: 52 Dołączyła: 22 Lut 2012 Posty: 4059
|
Wysłany: Śro 24 Kwi, 2013 21:36
|
|
|
Yeti, cierpisz na niestrawność? |
_________________ Nie mąć tego co przejrzyste. (by Kami)
ka |
|
|
|
|
szymon
Uzależniony od netu
Pomógł: 112 razy Dołączył: 23 Sty 2011 Posty: 4907
|
Wysłany: Śro 24 Kwi, 2013 22:14
|
|
|
yeti napisał/a: | Pozostał żal i smutek,że owieczka tak szybko zapomniała jak to było bez tej pierwszej łąki ,której nikt jej nie użyczył i nie zamieżał uzyczać bo czarnej owcy nikt w stadzie nie pragnął,a mnie się wtedy widziała nie jako czarna owca,ja ją widziałem jako bardzo brudną zagubiona owieczkę |
ożesz kuźwa jego mać!!! sorry ale jak czytam gościa 60+ który zachowuje się jak szymuś 2 lata temu to mnie trzepie jak dzikiego węża
chłopie! a co Ty chcesz, by do końca życia noszono Cię na rękach za jakiś dobry uczynek, który zrobiłeś 10 lat temu, czy nie wiem kiedy tam...
było dziękuję, była wdzięczność, kiedyś i koniec kropka (TO BYŁO KIEDYŚ)
yeti napisał/a: | po dziesięciu latach tak wybielała,że jej biel ją samą oślepia |
może by Pan tak o swojej bieli napisał? kuźwa
yeti napisał/a: | O pasterzu już nie pamięta |
opowiem Ci opowiastke z mojego krótkiego życia, to jest z okresu w którym nie pije alkoholu
postnowiłem sobie robić dobre uczynki, no bo tak mówili wszyscy - "michaś, badź dobry" no to waliłem dobrocią na prawo i lewo, ale kompletnie nie kumałem bazy
no bo za każdym razem, liczyłem na pamięć, na ukłony dziękczynne, na podziękowania, na to żeby się dowartościować, nawet fajnie było, bo ego było połaskotane..
ale JA ten najszczerszy i najprawdziwszy, czegoś temu mojemu JA brakowało
brakowało mi, tego co mnie otacza, czego nie potrafiłem zauważyć:
- wdzięczności, za to, że w ogóle jestem
- wdzięczności, że jestem właśnie taki
nie wiedziałem, że można robić coś na 100% możliwości
że można z radością zap****** nad soba każdego dnia i do tego mieć ogromną satysfakcję, że dzisiaj poprawiłem to, co robiłem wczoraj, i tak codziennie mam
yeti napisał/a: | oby ta szarość nie zabolała,jak sen doskonalości nieskazitelnej przeminie |
oby, oby... a ja Ci powiem SROBY!!! a ktoś Ty jest? jakiś groźbiciel wilki?
yeti napisał/a: | Nie ważne początki ważny jest koniec |
na początek nie masz całkowicie wpływu TERAZ (także bezsensik)
na koniec? a kiedy to bedzie? pewnie gdzieś w przyszłości...
weź tą przyszłość dotknij, obudź się w przyszłości? nie da się?
aaa już wiem, PRZYSZŁOŚĆ nie istnieje,
wiec jezeli nie istnieje, to zajmij się teraźniejszością: zwykłą, przyziemną,
powiedz dziękuje, usmiechnij się... TERAZ zaczynam pracować nad sobą |
|
|
|
|
Jras4
Docent
Pomógł: 11 razy Wiek: 52 Dołączył: 06 Paź 2008 Posty: 3302 Skąd: Siedlce
|
Wysłany: Śro 24 Kwi, 2013 22:39
|
|
|
Cytat: | powiedz dziękuje, usmiechnij się... | i wtedy na jego twarz spadł koleiny raz ..i tak raz za razem |
_________________ KATOLIK CZARNY PEDOFIL |
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum
|
Dodaj temat do Ulubionych Wersja do druku
|
Alkoholizm, współuzależnienie, DDA. Forum wsparcia
|