Strona Główna Forum Wolnych od Alkoholu
"DEKADENCJA"

czyli rozmowy o alkoholizmie oswojonym i nie tylko...


FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  Chat  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
Istota choroby,proszę o swoje przemyślenia
Autor Wiadomość
Langorier 
Małomówny



Dołączył: 22 Kwi 2013
Posty: 21
Wysłany: Pon 22 Kwi, 2013 18:36   Istota choroby,proszę o swoje przemyślenia

Witam

Po wyjściu z ośrodka i terapii jaką tam przeszedłem zająłem się sobą i okazało się że mam również zaburzenia osobowości i wydaje mi się że to dominuje w mojej chorobie i bardzo przeszkadza w życiu. Można powiedzieć,że jestem ewenementem jeśli chodzi o uzależnienie.
Terapia trwała 8 tygodni wyszedłem i wytrzymałem 269 dni czysty po tak krótkiej terapii czy to siła charakteru? nie wierzę,że jestem aż tak silny uważam,że mogę mieć pobrane schematy uzależnienia po ojcu alkoholiku i ostre zaburzenia osobowości. Nie mogę już patrzeć na psychologów wolę opinie wolnych ludzi..WAS
 
     
szymon 
Uzależniony od netu



Pomógł: 112 razy
Dołączył: 23 Sty 2011
Posty: 4907
Wysłany: Pon 22 Kwi, 2013 18:40   

Langorier napisał/a:
jestem ewenementem jeśli chodzi o uzależnienie


nie no, kuźwa!!!!!!!! co jeden to ewenement :roll:

ale spoko - ja za to myślałem, że mam najgorzej :p
ogólnie po jakimś tam czasie stwierdziłem, ze miałem tak jak zapracowałem na to, ani najgorzej, ani najlepiej, tak jak trzeba miałem, akurat tyle, zeby wystarczyło do podjęcia decyzji, o gruntownych zmianach w swoim życiu, samo nie picie alkoholu to pikuś w porównaniu do tych zmian, takze wiesz... ;)
 
     
staaw 
Uzależniony od Dekadencji


Pomógł: 125 razy
Wiek: 52
Dołączył: 18 Sie 2010
Posty: 9025
Wysłany: Pon 22 Kwi, 2013 18:42   

Jedno pytanie...
Jeżeli wynajdą tabletkę ze 100% gwarancją że nie wrócisz do nałogu, chlapnął byś sobie kielicha przy sobocie?
_________________
Wielbi dusza moja Pana, i raduje się duch mój w Bogu, moim Zbawcy.

Nie martw się, jeżeli nie rozumiesz tego posta, nie był do Ciebie :)
 
     
PSG-1
[Usunięty]

Wysłany: Pon 22 Kwi, 2013 18:47   

Ja nie piję hmm 110-120 dni (nie wiem dokładnie) i jestem bez terapii. I nawet więcej, jestem słabą cipą niedostosowaną do życia, także nie ma tu mowy o sile charakteru.
 
     
Langorier 
Małomówny



Dołączył: 22 Kwi 2013
Posty: 21
Wysłany: Pon 22 Kwi, 2013 20:26   

staaw napisał/a:
Jedno pytanie...
Jeżeli wynajdą tabletkę ze 100% gwarancją że nie wrócisz do nałogu, chlapnął byś sobie kielicha przy sobocie?


Nie
 
     
Langorier 
Małomówny



Dołączył: 22 Kwi 2013
Posty: 21
Wysłany: Pon 22 Kwi, 2013 20:27   

Cytat:
akurat tyle, zeby wystarczyło do podjęcia decyzji, o gruntownych zmianach w swoim życiu, samo nie picie alkoholu to pikuś w porównaniu do tych zmian, takze wiesz..


o jakich zmianach piszesz?

Ja uważam że moja osobowość i niektóre stany zachowań są tak patologicznie zmienione,że nad tym powinienem teraz pracować,a to łączy się z tematem zaburzeń osobowości jak uważasz?
 
     
Langorier 
Małomówny



Dołączył: 22 Kwi 2013
Posty: 21
Wysłany: Pon 22 Kwi, 2013 20:29   

PSG-1 napisał/a:
Ja nie piję hmm 110-120 dni (nie wiem dokładnie) i jestem bez terapii. I nawet więcej, jestem słabą cipą niedostosowaną do życia, także nie ma tu mowy o sile charakteru.


To jak sobie dajesz rade? bez terapii i będąc jak to ująłeś cipą nieprzystosowaną do życia,he?
 
     
Wiedźma 
Administrator


Pomogła: 193 razy
Dołączyła: 04 Paź 2008
Posty: 9686
Wysłany: Pon 22 Kwi, 2013 20:36   

Langorier napisał/a:
To jak sobie dajesz rade? bez terapii

Na terapii byłeś, więc znasz zapewne pojęcie d***.
_________________
Anioły dlatego latają, że lekce sobie ważą...
Co Wiedźma robi po godzinach
 
     
staaw 
Uzależniony od Dekadencji


Pomógł: 125 razy
Wiek: 52
Dołączył: 18 Sie 2010
Posty: 9025
Wysłany: Pon 22 Kwi, 2013 20:37   

Langorier napisał/a:
staaw napisał/a:
Jedno pytanie...
Jeżeli wynajdą tabletkę ze 100% gwarancją że nie wrócisz do nałogu, chlapnął byś sobie kielicha przy sobocie?

Nie

Jeżeli szczerze i z przekonaniem to powiedziałeś, to jest to istota trzeźwości.
Co to jest uzależnienie? Jest wiele teorii lecz wszystkie mi znane mają nieścisłości...
 
     
GregoRR 
Towarzyski
Więcej ludzi utonęło w kieliszku niż w morzu.



Pomógł: 2 razy
Wiek: 47
Dołączył: 24 Mar 2013
Posty: 145
Skąd: Warmia-Mazury
Wysłany: Pon 22 Kwi, 2013 20:48   

Cytat:
Nie mogę już patrzeć na psychologów wolę opinie wolnych ludzi..WAS


Dla mnie terapia nigdy nie pomagała,zapijałem co jakiś czas-dopiero MitingiAA na mnie wpłynęły i rozmowy z alkoholikami,co i tobie redzę.

Cytat:
uzależnienia po ojcu alkoholiku

Najnowsze badania naukowe stwierdziły,że alkoholizm nie jest chorobą genetyczną.

Cytat:
Jedno pytanie...
Jeżeli wynajdą tabletkę ze 100% gwarancją że nie wrócisz do nałogu, chlapnął byś sobie kielicha przy sobocie?

Ja na pewno bym sobie chlapnął,bo nie jestem z tego szczęśliwy i dumny ,że jestem alkoholikiem,jestem szczęśliwy że nie piję i jestem trzezwym alkoholikiem,a jak wynajdą taką tabletkę to kto wie :mysli:
_________________
Nie idź za mną, bo nie umiem prowadzić_Nie idź przede mną, bo mogę za Tobą nadążyć_Idź po prostu obok mnie i bądź moim przyjacielem.
 
 
     
yuraa 
Moderator


Pomógł: 111 razy
Wiek: 61
Dołączył: 06 Paź 2008
Posty: 4274
Skąd: Police
Wysłany: Pon 22 Kwi, 2013 20:53   

przed chwilą na innym forum napisałem
Cytat:
za choolerę nie pojmę co może być atrakcyjnego w popiciu jednym piwem
jakiejś tabletki na N

przecież ja lubiałem pić duuużo, do zgonu, i nagle mam udawać że lubię pić mało,
to już wole wcale
_________________
:yura:
żaden tam niezaszczepiony.
Po prostu obywatel czystej krwi
 
 
     
pterodaktyll 
Moderator
.....zmieniłem narodowość, jestem alkoholikiem....


Pomógł: 204 razy
Dołączył: 17 Mar 2009
Posty: 15070
Skąd: z...mezozoiku
Wysłany: Pon 22 Kwi, 2013 20:53   

Langorier napisał/a:
Terapia trwała 8 tygodni wyszedłem i wytrzymałem 269 dni

Ktoś kto pisze że "wytrzymał ileś tam dni" dla mnie oznacza, że nic z tej terapii nie skorzystał, bo terapia nie służy do tego żeby "wytrzymać".
_________________
:ptero:
 
     
endriu 
(banita)

Pomógł: 18 razy
Wiek: 55
Dołączył: 06 Maj 2011
Posty: 2925
Skąd: Małopolska
Wysłany: Pon 22 Kwi, 2013 20:57   

szymon napisał/a:
nie no, kuźwa!!!!!!!! co jeden to ewenement


ja też jestem :lol2:

chodzę już 22 miesiące na terapię a jeszcze mi 1,5 roku zostało :mgreen:
_________________
Nie piję od 29.04.2011
 
     
leon 
Trajkotka



Pomógł: 4 razy
Wiek: 62
Dołączył: 22 Lip 2012
Posty: 1744
Wysłany: Pon 22 Kwi, 2013 20:58   

endriu napisał/a:
szymon napisał/a:
nie no, kuźwa!!!!!!!! co jeden to ewenement


ja też jestem :lol2:

chodzę już 22 miesiące na terapię a jeszcze mi 1,5 roku zostało :mgreen:

Tylko sie nie przeterapeltyzuj endriu :rotfl:
_________________
I'm not beaten,I'm just going for a little walk
Magoichi Saika
 
     
staaw 
Uzależniony od Dekadencji


Pomógł: 125 razy
Wiek: 52
Dołączył: 18 Sie 2010
Posty: 9025
Wysłany: Pon 22 Kwi, 2013 21:00   

Myślisz że po tej terapii od razu Cię na emeryturę pomostową wezmą?
_________________
Wielbi dusza moja Pana, i raduje się duch mój w Bogu, moim Zbawcy.

Nie martw się, jeżeli nie rozumiesz tego posta, nie był do Ciebie :)
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Google
WWW komudzwonia.pl

antyspam.pl


Alkoholizm, współuzależnienie, DDA. Forum wsparcia
Strona wygenerowana w 0,26 sekundy. Zapytań do SQL: 11