Forum Wolnych od Alkoholu

[DanaN]

[szymon]

to jedno z najpiękniejszych odczuć, jakie mnie dotyka na co dzień

[smokooka]

ciekawy i fajny eksperyment nawet nie chcę myśleć jakby mój portret wyglądał

[pietruszka]

Hmmm... przypomniało mi się, jak na warsztatach z poczucia własnej wartości rysowaliśmy sami autoportrety, potem grupa wpierw anonimowo (nikt nie wiedział, czyj portret był czyj), mówiła, co odczytywała z rysunku, potem terapeutka wskazywała na autora rysunku, a grupa zwykle z wielkim szokiem mówiła, ze ma zupełnie odmienny, znacznie pogodniejszy, weselszy i ładniejszy ogląd siebie. To było trudne ćwiczenie, bo sama się czułam jakbym wystawiła na ogład, do oceny swoje wnętrze. Ale jaką potem się czuło ulgę i zdziwienie, że ludzie postrzegają nas przychylniej i lepiej niż my sami. Wtedy do mnie chyba najdobitniej dotarło, że swoim największym katem jestem ja sama.

[DanaN]

[pterodaktyll]

[DanaN]

[pterodaktyll]