Kiedy pozwolić pełnoletnim dzieciom na samodzielność? |
Autor |
Wiadomość |
Żeglarz
Gaduła
Pomógł: 31 razy Dołączył: 04 Paź 2010 Posty: 991
|
Wysłany: Sob 04 Maj, 2013 17:26
|
|
|
olga napisał/a: | Ja zostawiam dwoje pełnoletnich dzieci ale jeszcze w wieku szkolnym...... |
W mojej ocenie dorosłość mają tylko w metryce.
Pewnie sobie poradzą ...... technicznie. Jednak narażeni są na duże zagrożenia. Jeszcze nie są na tyle dojrzali, żeby podejmować dobre, wyważone decyzje. Młodość jest skłonna do podejmowania dużego ryzyka. Brak bliskości kochającego i czuwającego na bezpieczeństwem dzieci rodzica może ich drogo kosztować. |
|
|
|
|
endriu
(banita)
Pomógł: 18 razy Wiek: 55 Dołączył: 06 Maj 2011 Posty: 2925 Skąd: Małopolska
|
Wysłany: Sob 04 Maj, 2013 17:29
|
|
|
olga napisał/a: | Ja zostawiam dwoje pełnoletnich dzieci ale jeszcze w wieku szkolnym...... |
bo tak Ci wygodnie... |
_________________ Nie piję od 29.04.2011
|
|
|
|
|
pietruszka
Moderator
Pomogła: 232 razy Wiek: 54 Dołączyła: 06 Paź 2008 Posty: 5443
|
Wysłany: Sob 04 Maj, 2013 17:33
|
|
|
No dobra, to kiedy należy pozwolić (!) pełnoletnim dzieciom na samodzielność? Tak pytam retorycznie? |
_________________
|
|
|
|
|
Żeglarz
Gaduła
Pomógł: 31 razy Dołączył: 04 Paź 2010 Posty: 991
|
Wysłany: Sob 04 Maj, 2013 17:40
|
|
|
pietruszka napisał/a: | No dobra, to kiedy należy pozwolić (!) pełnoletnim dzieciom na samodzielność? Tak pytam retorycznie? |
Kiedy same do tego dojrzeją.
Zupełnie inna jest sytuacja, gdy same podejmą decyzję o samodzielności, a inna gdy mają samodzielność z "przymusu".
Pamiętam jak syn Olgi przeżywał rozstanie z ukochanym psem. Było to całkiem niedawno. Jak przeżyje rozstanie z mamą?
Olgo nie myśl, że Cię osądzam. Tak nie jest. Wczułem się jedynie w sytuację Twoich dzieci. Ale oczywiście mogę się mylić, bo przecież Was nie znam. |
|
|
|
|
endriu
(banita)
Pomógł: 18 razy Wiek: 55 Dołączył: 06 Maj 2011 Posty: 2925 Skąd: Małopolska
|
Wysłany: Sob 04 Maj, 2013 17:40
|
|
|
pietruszka napisał/a: | No dobra, to kiedy należy pozwolić (!) pełnoletnim dzieciom na samodzielność? |
jak się pożenią |
_________________ Nie piję od 29.04.2011
|
|
|
|
|
olga
Uzależniony od netu
Pomogła: 77 razy Dołączyła: 01 Wrz 2011 Posty: 4353 Skąd: Hagen
|
Wysłany: Sob 04 Maj, 2013 17:42
|
|
|
endriu, Żeglarz, przeca ja na antypody nie wyjeżdżam, to tylko godzina i 20 minut lotu samolotem, jest skype, kontakt codziennie. Razem z córcią gotujemy przez skype, nawet widzę jaką konsystencje ma gotowana przez nia potrawa, ile i jaką przyprawe dosypuje.....jest czas i możliwośc pogadania o sprawach błahych ale też i bardzo poważnych..... |
|
|
|
|
olga
Uzależniony od netu
Pomogła: 77 razy Dołączyła: 01 Wrz 2011 Posty: 4353 Skąd: Hagen
|
Wysłany: Sob 04 Maj, 2013 17:43
|
|
|
endriu napisał/a: | jak się pożenią |
a jak sie nie pożenią? |
|
|
|
|
olga
Uzależniony od netu
Pomogła: 77 razy Dołączyła: 01 Wrz 2011 Posty: 4353 Skąd: Hagen
|
Wysłany: Sob 04 Maj, 2013 17:45
|
|
|
Moja mama zmarła jak brat miał 26 lat ostał się biedny bez opieki......dobrze, że znalazł żonę, która decyduje o wszystkim..... |
|
|
|
|
Żeglarz
Gaduła
Pomógł: 31 razy Dołączył: 04 Paź 2010 Posty: 991
|
Wysłany: Sob 04 Maj, 2013 17:47
|
|
|
Na Antypodach też maja skype`a |
|
|
|
|
olga
Uzależniony od netu
Pomogła: 77 razy Dołączyła: 01 Wrz 2011 Posty: 4353 Skąd: Hagen
|
Wysłany: Sob 04 Maj, 2013 17:48
|
|
|
Niooo tylko, że stamtąd leci się 11 godzin a nie półtorej i bilet nie kosztuje kilkadziesiąt euro |
|
|
|
|
spoko
Towarzyski
Dołączyła: 25 Mar 2013 Posty: 339
|
Wysłany: Sob 04 Maj, 2013 18:04
|
|
|
moja corka jak pamietam byla zawsze dojrzala osobka...syn ma 31 lat,zone,synka i czesto zachowuje sie niedojrzale... |
|
|
|
|
spoko
Towarzyski
Dołączyła: 25 Mar 2013 Posty: 339
|
Wysłany: Sob 04 Maj, 2013 18:05
|
|
|
moja corka jak pamietam byla zawsze dojrzala osobka...syn ma 31 lat,zone,synka i czesto zachowuje sie niedojrzale... |
|
|
|
|
Żeglarz
Gaduła
Pomógł: 31 razy Dołączył: 04 Paź 2010 Posty: 991
|
Wysłany: Sob 04 Maj, 2013 18:46
|
|
|
spoko napisał/a: | syn ma 31 lat,zone,synka i czesto zachowuje sie niedojrzale... |
Niektórzy faceci tak mają. Do 50-tki dojrzewają, a po już dziecinnieją . |
|
|
|
|
romi
Małomówny
Wiek: 64 Dołączył: 26 Lut 2013 Posty: 20 Skąd: Gizycko Hagen
|
Wysłany: Sob 04 Maj, 2013 18:58
|
|
|
Żeglarz, endriu, ludzie na jakim swiecie wy zyjecie ja majac 17 lat juz bylem samodzielny.Nie bylo takiej techniki jak dzis .Kontakt z rodzicami mialem tylko przez poczte czyli listy ktore szly okolo jednego tygodnia w jedna strone.Dzieci zostana zawsze dziecmi dopoki zyja rodzice.To waszym zdaniem Olga ma siedziec i pilnowac dzieci do konca zycia?Przeciesz nie zostawimy ich na pastwe losu. |
_________________ Zawsze walcz o swoje, nie daj sie nikomu zlamac, badz szczery i jak trzeba bezposredni, uwierz w siebie i mysl pozytywnie. |
|
|
|
|
romi
Małomówny
Wiek: 64 Dołączył: 26 Lut 2013 Posty: 20 Skąd: Gizycko Hagen
|
Wysłany: Sob 04 Maj, 2013 19:25
|
|
|
Wszystkie dzieci nasze sa, razem mamy troje ,niooo i troje wnuczat |
_________________ Zawsze walcz o swoje, nie daj sie nikomu zlamac, badz szczery i jak trzeba bezposredni, uwierz w siebie i mysl pozytywnie. |
Ostatnio zmieniony przez romi Sob 04 Maj, 2013 19:27, w całości zmieniany 2 razy |
|
|
|
|
|