Strona Główna Forum Wolnych od Alkoholu
"DEKADENCJA"

czyli rozmowy o alkoholizmie oswojonym i nie tylko...


FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  Chat  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
Otwarty przez: Wiedźma
Nie 05 Lip, 2009 13:21
Nnigdy nie pójdę na terapię!
Autor Wiadomość
komiwojażer 
Towarzyski



Wiek: 65
Dołączył: 08 Cze 2009
Posty: 231
Skąd: Polska-Niemcy
Wysłany: Sob 04 Lip, 2009 19:13   

...no i minął m-c miodowy 1-go-i nic się złego nie wydarzyło... :) -zaczął się drugi,a potem ,potem następne-i co?-i nic-nowy model życia i tyle-święty spokój...-mięsa nie rzucę jak ptero co je tylko roślinność,hej... :rotfl:
_________________
Freedom...
 
     
Wiedźma 
Administrator


Pomogła: 193 razy
Dołączyła: 04 Paź 2008
Posty: 9686
Wysłany: Sob 04 Lip, 2009 19:36   

A co Ty, Komi, śledzisz ten miesiąc wg kalendarza? :shock:
Bo zrozumiałam, że minął Ci miesiąc abstynencji (jeśli się mylę, to mnie sprostuj).
Oczywiście gratuluję Ci tego osiągnięcia, bo wiem, że te początki są dla każdego z nas bardzo ważne,
ale jednocześnie chcę Ci doprecyzować czas trwania "miesiąca miodowego" -
standardowo zaczyna się on około 16-go a kończy w okolicach 45-go dnia abstynencji,
a nie przez jej pierwszy miesiąc!
Poczytaj sobie ten temat: Fazy zdrowienia , dowiesz się z niego, jakie etapy mogą być Twoim udziałem.
_________________
Anioły dlatego latają, że lekce sobie ważą...
Co Wiedźma robi po godzinach
 
     
komiwojażer 
Towarzyski



Wiek: 65
Dołączył: 08 Cze 2009
Posty: 231
Skąd: Polska-Niemcy
Wysłany: Sob 04 Lip, 2009 19:58   

Wiedźma napisał/a:
16-go a kończy w okolicach 45-go dnia abstynencji,
-acha-to jestem w domu-nie zachłysnąłem się tymi paroma dniami i nie myślę o tym-tak tylko napisałem
_________________
Freedom...
 
     
komiwojażer 
Towarzyski



Wiek: 65
Dołączył: 08 Cze 2009
Posty: 231
Skąd: Polska-Niemcy
Wysłany: Sob 04 Lip, 2009 20:12   

:) fazy zdrowienia-teoria potrzebna do rozwiązania problemu jak w matematyce-tyle,że do rozwiązania prowadzą różne metody-podpisuję się pod wszystkim co napisał monka...dzięki za skierowanie Wiedźmo
_________________
Freedom...
 
     
Wiedźma 
Administrator


Pomogła: 193 razy
Dołączyła: 04 Paź 2008
Posty: 9686
Wysłany: Sob 04 Lip, 2009 20:57   

Komi, Ty się nie podpisuj pod Monką,
bo ona na takie słowa może sobie pozwolić po swoich ośmiu latach abstynencji
i napisała je na swój własny użytek, a nie jako rady dla początkujących.
Poza tym Monka jest po terapii, więc przeszła cały cykl zdrowienia,
wychodzenia z różnych swoich wewnętrznych stanów, ciężko pracowała nad sobą
i tylko dzięki temu może teraz pisać to co pisze na temat swojego alkoholizmu.
Jeśli chcesz się na niej wzorować, bo taki model Ci odpowiada,
to przede wszystkim powinieneś udać się na terapię, tak jak ona...
_________________
Anioły dlatego latają, że lekce sobie ważą...
Co Wiedźma robi po godzinach
 
     
komiwojażer 
Towarzyski



Wiek: 65
Dołączył: 08 Cze 2009
Posty: 231
Skąd: Polska-Niemcy
Wysłany: Nie 05 Lip, 2009 07:00   

Wiedźma napisał/a:
przede wszystkim powinieneś udać się na terapię,
-nigdy nie pójdę,nie ma złotego środka i nie mów mi,że Ty znasz go... :) -może monka doszła do takich wniosków po zetknięciu się z ,,tym całym zgiełkiem,,?-szanuję każdego kto chociaż tydzień nie pije-nie stawiaj mnie do kąta jak żółtodzioba...zęby zjadłem na próbach -może teraz nadejszła wiekopomna chwila-chcę być trzeźwy i szczęśliwy-nikt na żadnych terapiach nie będzie grzebał w moim przeszłym pijackim żywocie-ekshibicjonizm jest mi obcydobrze sie tu czuję ze względu właśnie na wielość oryginałów odwiedzających to forum-to jest bogactwo,a nie pchanie wszystkich do jednej szuflady :szok:
_________________
Freedom...
 
     
Wiedźma 
Administrator


Pomogła: 193 razy
Dołączyła: 04 Paź 2008
Posty: 9686
Wysłany: Nie 05 Lip, 2009 09:13   

Zrobisz jak zechcesz, Komi, w końcu to Twoje życie. Próbuj zatem dalej.
Moje próby zajęły mi 20 lat, więc też mogę o sobie powiedzieć, że zęby na nich zjadłam,
a i tak w końcu wylądowałam na terapii. No ale może Tobie się uda bez.

...to ile jeszcze tych zębów Ci zostało? :roll:
_________________
Anioły dlatego latają, że lekce sobie ważą...
Co Wiedźma robi po godzinach
 
     
yuraa 
Moderator


Pomógł: 111 razy
Wiek: 61
Dołączył: 06 Paź 2008
Posty: 4274
Skąd: Police
Wysłany: Nie 05 Lip, 2009 09:18   

ktos o zębach wspominał???
jakos drażliwy dla mnie temat.
powód w albumie widać :mgreen:
_________________
:yura:
żaden tam niezaszczepiony.
Po prostu obywatel czystej krwi
 
 
     
Bebetka 
Główna księgowa


Pomogła: 17 razy
Dołączyła: 05 Paź 2008
Posty: 1560
Wysłany: Nie 05 Lip, 2009 09:30   

komiwojażer napisał/a:
dobrze sie tu czuję ze względu właśnie na wielość oryginałów odwiedzających to forum-to jest bogactwo,a nie pchanie wszystkich do jednej szuflady

Komi, ja też idę swoją własną drogą trzeźwienia i mam swój własny pogląd na te sprawy......niemniej jednak, żeby na to sobie pozwolić odbyłam terapię, po to aby zdobyć podstawy i wiedzę na temat choroby no i samej siebie :roll:

Też tutaj czułam i czuję się świetnie.....ale wcześniej po iluś tam nieudanych próbach a właściwie (teraz to wiem - próbach kontroli picia) doszłam do wniosku, ze czegoś mi jednak brakuje i sama sobie z tym nie poradzę :roll:

A z jednej szuflady i tak wszyscy Komi jesteśmy :roll: fakt, każdy z nas jest inny ale chorujemy na tę samą paskudną chorobę - alkoholizm!

Mimo wszystko powodzenia Ci zyczę :)
_________________
Imperare sibi maximum est imperium - Seneka
Mój magiczny Świat
Thelema
 
 
     
Tempe 
Towarzyski
taki jeden...alkoholik.



Pomógł: 2 razy
Wiek: 64
Dołączył: 16 Mar 2009
Posty: 241
Wysłany: Nie 05 Lip, 2009 09:46   

wolf napisał/a:
ale glowna zasada pomocy terapii polega na grupie ludzi, ktorzy sobie wzajemnie tworza pewna bezpieczna przestrzen od alkoholu. czeka sie na spotkanie z nimi, a warunkiem tego jest byc trzezwym. czeka sie na taki swego rodzaju "rytual".............pewnie w podobny sposob dziala AA.
wiedza tajemna psychologiczna, program 12 krokow AA..........to tak naprawde atrapy na potrzeby dydaktyki.


Zgadzam się!
Twój post zainspirował mnie do napisania tego:
Klik!
Jak powtarza nasz terapeuta:
Najważniejsze, aby się nie napić. Najważniejsza jest Twoja trzeźwość.
Możesz robić wszystko, ale nie możesz się napić.
Jak nie chcesz pić, to nie pij! Po prostu nie pij, jak nie chcesz pić!

Mnie takie proste stwierdzenia najbardziej przekonują.
_________________
"Nie żałuj, nigdy nie żałuj, że mogłeś coś zrobić w życiu, a tego nie zrobiłeś. Nie zrobiłeś, bo nie mogłeś".
Stanisław Lem
Ostatnio zmieniony przez Tempe Nie 05 Lip, 2009 09:54, w całości zmieniany 6 razy  
 
     
komiwojażer 
Towarzyski



Wiek: 65
Dołączył: 08 Cze 2009
Posty: 231
Skąd: Polska-Niemcy
Wysłany: Nie 05 Lip, 2009 09:50   

Bebetka napisał/a:
az to wiem - próbach kontroli picia
-no właśnie bebe tu chyba robimy błąd-nie da się kontrolować-robiliśmy...
_________________
Freedom...
 
     
Bebetka 
Główna księgowa


Pomogła: 17 razy
Dołączyła: 05 Paź 2008
Posty: 1560
Wysłany: Nie 05 Lip, 2009 10:04   

komiwojażer napisał/a:
-no właśnie bebe tu chyba robimy błąd-nie da się kontrolować-robiliśmy...

Nie Komi....nie -śmy, tylko ja wtedy, próbowałam nie pić i miałam kilkakrotnie bardzo silne postanowienia ....a po terapii dowiedziałam się, ze to nazywa się próbą kontroli picia. I mimo szczerych chęci, one kończyły sie niepowodzeniem bo popełniam wiele błędów i wracałam do picia z powrotem :roll:

Teraz gdy mam wiedzę i otrzymałam na terapii odpowiednie "narzędzia"....wszystko wygląda zupełnie inaczej :)

Ale dobrze, ze jesteś świadomy tego, ze picia w przypadku alkoholizmu, nie da sie kontrolować :)
_________________
Imperare sibi maximum est imperium - Seneka
Mój magiczny Świat
Thelema
 
 
     
komiwojażer 
Towarzyski



Wiek: 65
Dołączył: 08 Cze 2009
Posty: 231
Skąd: Polska-Niemcy
Wysłany: Nie 05 Lip, 2009 10:10   

Wiedźma napisał/a:
ile jeszcze tych zębów Ci zostało
-tsy :p
_________________
Freedom...
 
     
Wiedźma 
Administrator


Pomogła: 193 razy
Dołączyła: 04 Paź 2008
Posty: 9686
Wysłany: Nie 05 Lip, 2009 10:18   

No to tak lekko licząc - na tsy próby Ci wystarczy. Może... :roll:
_________________
Anioły dlatego latają, że lekce sobie ważą...
Co Wiedźma robi po godzinach
 
     
komiwojażer 
Towarzyski



Wiek: 65
Dołączył: 08 Cze 2009
Posty: 231
Skąd: Polska-Niemcy
Wysłany: Nie 05 Lip, 2009 10:24   

Bebetka napisał/a:
Ale dobrze, ze jesteś świadomy tego
-nauka forumowa nie idzie w las-zresztą taką świadomość mam dawno-a tu już sam kontakt z ludźmi myślącymi podobnie o problemie ---nirwana
_________________
Freedom...
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Google
WWW komudzwonia.pl

antyspam.pl


Alkoholizm, współuzależnienie, DDA. Forum wsparcia
Strona wygenerowana w 0,24 sekundy. Zapytań do SQL: 12