|
Forum Wolnych od Alkoholu
"DEKADENCJA"
czyli rozmowy o alkoholizmie oswojonym i nie tylko...
|
Boje sie kazdego dnia................ |
Autor |
Wiadomość |
wolny
(banita)
Pomógł: 4 razy Dołączył: 03 Lut 2013 Posty: 1198 Skąd: Kresy wschodnie
|
Wysłany: Śro 29 Maj, 2013 08:52
|
|
|
grzesiek, a ja myślę że należy zaakceptować że jest do bani i nic nie robić !!! Ale to ja tak myślę !!!A mnie raczej wierzyć nie można |
_________________ Ci, którzy mnie nie rozumieją,.. uwielbiają mnie,.. a ci którzy mi urągają,.. też mnie nie rozumieją !! |
|
|
|
|
staaw
Uzależniony od Dekadencji
Pomógł: 125 razy Wiek: 52 Dołączył: 18 Sie 2010 Posty: 9025
|
Wysłany: Śro 29 Maj, 2013 08:55
|
|
|
Ja myślę że wszystko jest dziełem geniusza i ma swój cel, inaczej nie przetrwało by 8 miliardów lat... |
_________________ Wielbi dusza moja Pana, i raduje się duch mój w Bogu, moim Zbawcy.
Nie martw się, jeżeli nie rozumiesz tego posta, nie był do Ciebie |
|
|
|
|
baracca
Towarzyski
Pomógł: 4 razy Dołączył: 27 Kwi 2013 Posty: 190
|
Wysłany: Śro 29 Maj, 2013 09:22
|
|
|
Na początku, kiedy miałem gorsze samopoczucie wywalałem to sam przed sobą - kartka papieru, albo Word. I wyrzucałem z siebie co mi na wątrobie leżało. Gorszy nastrój może nie znikał, ale robiło się lżej.
No i przede wszystkim nie wmawiałem sobie, że mam nawrót, mur czy cośtam tylko zawsze starałem się dociec co konkretnie powoduje takie a nie inne emocje / uczucia.
Teraz poprzestaję na obserwowaniu. Staję z boku i patrzę co mi się tam dzieje. Widzę jak rośnie, jak maleje. Nie oceniam, nie kwalifikuję, po prostu stoję z boku i patrzę...
Działa |
|
|
|
|
grzesiek
Gaduła
Pomógł: 15 razy Wiek: 57 Dołączył: 16 Lip 2011 Posty: 850 Skąd: Kłodzko
|
Wysłany: Śro 29 Maj, 2013 11:25
|
|
|
wolny napisał/a: | a ja myślę że należy zaakceptować że jest do bani i nic nie robić !!! Ale to ja tak myślę !!!A mnie raczej wierzyć nie można |
ja zaś uważam,że nigdy nie jest tak źle,żeby nie mogło być gorzej,więc po co się dołować i dobijać. |
_________________ dzisiaj nie pije
Każdy człowiek może wejść na lepszą drogę, do puki żyje |
|
|
|
|
baracca
Towarzyski
Pomógł: 4 razy Dołączył: 27 Kwi 2013 Posty: 190
|
Wysłany: Śro 29 Maj, 2013 11:39
|
|
|
grzesiek napisał/a: | ja zaś uważam,że nigdy nie jest tak źle,żeby nie mogło być gorzej,więc po co się dołować i dobijać. |
Nie może być gorzej ani lepiej bo po prostu jest tak jak jest.
Tu i teraz.
Więc nie ma sensu się szarpać. Najlepiej się poprzyglądać. |
Ostatnio zmieniony przez baracca Śro 29 Maj, 2013 11:40, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
staaw
Uzależniony od Dekadencji
Pomógł: 125 razy Wiek: 52 Dołączył: 18 Sie 2010 Posty: 9025
|
Wysłany: Śro 29 Maj, 2013 11:57
|
|
|
baracca napisał/a: |
Więc nie ma sensu się szarpać. Najlepiej się poprzyglądać. |
Uważam że czym innym jest szarpanie się, a czymś innym zmiana swojego otoczenia by było mi lepiej żyć.
Do tego potrzebna jest mądrość bym odróżnił rzeczy które mogę zmienić od tych co pozostaje mi jedynie zaakceptować... |
|
|
|
|
baracca
Towarzyski
Pomógł: 4 razy Dołączył: 27 Kwi 2013 Posty: 190
|
Wysłany: Śro 29 Maj, 2013 12:15
|
|
|
staaw napisał/a: |
Uważam że czym innym jest szarpanie się, a czymś innym zmiana swojego otoczenia by było mi lepiej żyć.
Do tego potrzebna jest mądrość bym odróżnił rzeczy które mogę zmienić od tych co pozostaje mi jedynie zaakceptować... |
Szarpanie się, wkręcanie, emocje, uczucia. Jak zwał tak zwał.
Tak czy inaczej - zanim zastosujesz tą mądrość to warto się poprzyglądać, żebyś w ogóle wiedział CO masz zmieniać/akceptować. |
|
|
|
|
staaw
Uzależniony od Dekadencji
Pomógł: 125 razy Wiek: 52 Dołączył: 18 Sie 2010 Posty: 9025
|
Wysłany: Śro 29 Maj, 2013 12:25
|
|
|
Ja raczej wykorzystuję pokusę, w razie zauważenia zbyt dużych kosztów odpuszczam.
Zbyt długo przyglądałem się światu zza szkła... |
_________________ Wielbi dusza moja Pana, i raduje się duch mój w Bogu, moim Zbawcy.
Nie martw się, jeżeli nie rozumiesz tego posta, nie był do Ciebie |
|
|
|
|
wolny
(banita)
Pomógł: 4 razy Dołączył: 03 Lut 2013 Posty: 1198 Skąd: Kresy wschodnie
|
Wysłany: Śro 29 Maj, 2013 13:06
|
|
|
baracca, baracca napisał/a: | Nie może być gorzej ani lepiej bo po prostu jest tak jak jest.
Tu i teraz. |
Mądry facet !!!!! |
_________________ Ci, którzy mnie nie rozumieją,.. uwielbiają mnie,.. a ci którzy mi urągają,.. też mnie nie rozumieją !! |
|
|
|
|
grzesiek
Gaduła
Pomógł: 15 razy Wiek: 57 Dołączył: 16 Lip 2011 Posty: 850 Skąd: Kłodzko
|
Wysłany: Śro 29 Maj, 2013 13:20
|
|
|
baracca napisał/a: | Nie może być gorzej ani lepiej bo po prostu jest tak jak jest. |
...może ,bo masz na to wpływ, możesz zmienić w tej chwili,pozycję,miejsce,otoczenie,
myślenie o złym,czy dobrym, ..........trzeba chcieć,a nie stać w miejscu i tylko się przyglądać.Jak przyglądałem sie jak budują dom ,to mój sam się nie wybudował. |
_________________ dzisiaj nie pije
Każdy człowiek może wejść na lepszą drogę, do puki żyje |
|
|
|
|
baracca
Towarzyski
Pomógł: 4 razy Dołączył: 27 Kwi 2013 Posty: 190
|
Wysłany: Śro 29 Maj, 2013 13:25
|
|
|
staaw napisał/a: | Zbyt długo przyglądałem się światu zza szkła... |
No właśnie - ja się nie przyglądałem światu i sobie i w końcu zacząłem oglądać wszystko z perspektywy szkła.
Kiedyś wystarczyła mi jakaś głupota, żebym zupełnie mimowolnie rozkręcił w sobie złość żal, niechęć, żebym stał się smutny, sfrustrowany. Żebym budował sobie jakieś niestworzone scenariusze i dołował się. Nie tyle teraźniejszością co wizją przyszłości. Dlatego teraz często się zatrzymuję i patrzę. Co się dzieje, kiedy się dzieje, jak.
Kiedy przestałem pić obawiałem się tych faz, głodów, nawrotów, ale z drugiej strony nie brałem nic na wiarę - bo tak ma być. Nie zadowalałem się wyjaśnieniami bo to jest taka faza czy mam nawrót. Obserwowałem swoje uczucia i emocje, na początku nawet próbowałem z nimi walczyć, a teraz po prostu one się pojawiają i już. Nauczyłem się je obserwować z boku i w ten sposób pozbawiłem je niszczycielskiej mocy. To są moje uczucia, ale to nie jestem JA. One są tylko jakąś częścią mnie. O ile za pijanych czasów miały szaloną dynamikę o tyle teraz są. I już...
Natomiast konsekwentna praca nad sobą, zdobywanie nowych umiejętności i doświadczeń sprawiają, że tych negatywnych emocji - lęków, strachu, gniewu jest zdecydowanie mniej. |
Ostatnio zmieniony przez baracca Śro 29 Maj, 2013 13:34, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
baracca
Towarzyski
Pomógł: 4 razy Dołączył: 27 Kwi 2013 Posty: 190
|
Wysłany: Śro 29 Maj, 2013 13:32
|
|
|
grzesiek napisał/a: | baracca napisał/a: | Nie może być gorzej ani lepiej bo po prostu jest tak jak jest. |
...może ,bo masz na to wpływ, możesz zmienić w tej chwili,pozycję,miejsce,otoczenie,
myślenie o złym,czy dobrym, ..........trzeba chcieć,a nie stać w miejscu i tylko się przyglądać.Jak przyglądałem sie jak budują dom ,to mój sam się nie wybudował. |
Już to pisałem wcześniej - jeśli się sobie nie poprzyglądasz na spokojnie, z dystansem nie będziesz nawet wiedział co chcesz zmienić.
W związku z tym możesz zacząć zmieniać świat, tylko w takim układzie jest to skazane na porażkę...
Ja zacząłem od przyglądania się sobie. I od spokojnej akceptacji tego co jest tutaj i teraz, bez uciekania przed teraźniejszością. Jeśli wiązało się to z przeżyciem jakichś gorszych stanów to trudno - to też jest życie.
Ale to pozwala też sobie odpowiedzieć na pytanie dlaczego te stany są trudne. |
|
|
|
|
wolny
(banita)
Pomógł: 4 razy Dołączył: 03 Lut 2013 Posty: 1198 Skąd: Kresy wschodnie
|
Wysłany: Śro 29 Maj, 2013 13:40
|
|
|
baracca, Widzę u ciebie wielki wpływ duchowości w najlepszym wydaniu !!
|
_________________ Ci, którzy mnie nie rozumieją,.. uwielbiają mnie,.. a ci którzy mi urągają,.. też mnie nie rozumieją !! |
|
|
|
|
grzesiek
Gaduła
Pomógł: 15 razy Wiek: 57 Dołączył: 16 Lip 2011 Posty: 850 Skąd: Kłodzko
|
Wysłany: Śro 29 Maj, 2013 13:53
|
|
|
baracca napisał/a: | Ale to pozwala też sobie odpowiedzieć na pytanie dlaczego te stany są trudne. |
Nie wystarczy tylko zrozumieć ,dla czego te stany są trudne,ale wyciągnąc wnioski i starać sie coś zmienić,by tak nie było. Samam świadomość nic mi nie da. |
_________________ dzisiaj nie pije
Każdy człowiek może wejść na lepszą drogę, do puki żyje |
|
|
|
|
baracca
Towarzyski
Pomógł: 4 razy Dołączył: 27 Kwi 2013 Posty: 190
|
Wysłany: Śro 29 Maj, 2013 14:03
|
|
|
grzesiek napisał/a: | baracca napisał/a: | Ale to pozwala też sobie odpowiedzieć na pytanie dlaczego te stany są trudne. |
Nie wystarczy tylko zrozumieć ,dla czego te stany są trudne,ale wyciągnąc wnioski i starać sie coś zmienić,by tak nie było. Samam świadomość nic mi nie da. |
baracca napisał/a: | Natomiast konsekwentna praca nad sobą, zdobywanie nowych umiejętności i doświadczeń sprawiają, że tych negatywnych emocji - lęków, strachu, gniewu jest zdecydowanie mniej. |
|
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum
|
Dodaj temat do Ulubionych Wersja do druku
|
Alkoholizm, współuzależnienie, DDA. Forum wsparcia
|