Strona Główna Forum Wolnych od Alkoholu
"DEKADENCJA"

czyli rozmowy o alkoholizmie oswojonym i nie tylko...


FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  Chat  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
Dzień doberek!nie jest ze mną bardzo żle,ale dobrze tez nie
Autor Wiadomość
Idylka 
Małomówny
Idylka


Wiek: 54
Dołączyła: 14 Cze 2013
Posty: 11
  Wysłany: Pią 14 Cze, 2013 09:10   Dzień doberek!nie jest ze mną bardzo żle,ale dobrze tez nie

mój problem nie jest juz dawno przy mnie,ale wciąż w mojej głowie i sercu,albo nie???sama nie wiem...mam poczucie winy ,ze powinnam mu jakoś pomóc i czasem okrutnie za nim tęsknie. wiem ,ze to utopia i chce się przed nim bronic ,a nadal ma na mnie duży wpływ..
 
     
Maciejka 
Uzależniony od netu
dawniej perełka



Pomogła: 67 razy
Wiek: 55
Dołączyła: 28 Sty 2013
Posty: 3866
Wysłany: Pią 14 Cze, 2013 09:14   

Witaj :lol2: czytaj , czytaj i pisz
 
     
olga 
Uzależniony od netu



Pomogła: 77 razy
Dołączyła: 01 Wrz 2011
Posty: 4353
Skąd: Hagen
Wysłany: Pią 14 Cze, 2013 09:15   

witaj :)

mojego problemu nie ma przy mnie prawie poltora roku i jest mi z tym calkiem normalnie, Tobie tez tak bedzie :okok:
 
     
leon 
Trajkotka



Pomógł: 4 razy
Wiek: 62
Dołączył: 22 Lip 2012
Posty: 1744
Wysłany: Pią 14 Cze, 2013 09:33   

Czesc :>
_________________
I'm not beaten,I'm just going for a little walk
Magoichi Saika
 
     
Jacek 
Uzależniony od Dekadencji
...jestem alkoholikiem...


Pomógł: 133 razy
Dołączył: 05 Paź 2008
Posty: 7326
Skąd: Pyrlandia
Wysłany: Pią 14 Cze, 2013 09:48   

cześć Idylka :)

Idylka napisał/a:
mam poczucie winy ,ze powinnam mu jakoś pomóc i czasem okrutnie za nim tęsknie

się nie przejmuj :beba: zaczni zyć sobą,,swoim zainteresowaniem
a tamto poczucie winy,ponoć powstało od,,,bo ponoć my alkoholicy to "emocjonalne wampiry" i potrafimy tak zakołować u drugiego takie właśnie poczucie winy wywołać
i tak rozkochać i do siebie przywiązać
ale ten temat mnie nie jest dobrze znany,,mamy tu na forum takiego jednego łowcę wampirów ,, może się pojawi i ci to dogłębniej objaśni
_________________
"Boże pomóż mi być takim człowiekiem, za jakiego uważa mnie mój pies.."
... (Janusz L Wiśniewski )
:skromny: :pies:
 
     
Idylka 
Małomówny
Idylka


Wiek: 54
Dołączyła: 14 Cze 2013
Posty: 11
Wysłany: Pią 14 Cze, 2013 10:00   

Hi,hi dzięki za powitanie. tak moja milośc wyssysa ze mnie energie i chec do zycia. na szczęście mam swoje zainteresowania i dzieci i wystarczająco duzo zajęc które nie pozwalaja mi zbyt wiele nad nim rozpaczac. Raz myślę o nim jak o bardzo chorym ,biednym ale niezwykłym człowieku ,który potrzebuje wsparcia a raz jak o wyrafinowanym bydlaku pozbawionym jakichkolwiek skrupułów :|
 
     
Maciejka 
Uzależniony od netu
dawniej perełka



Pomogła: 67 razy
Wiek: 55
Dołączyła: 28 Sty 2013
Posty: 3866
Wysłany: Pią 14 Cze, 2013 10:01   

Czyli huśtawka emocjonalna......
 
     
Idylka 
Małomówny
Idylka


Wiek: 54
Dołączyła: 14 Cze 2013
Posty: 11
Wysłany: Pią 14 Cze, 2013 10:07   

Nie jestem specjalnie przejeta ,juz mi mineło ,ale jak on sie odezwie to znowu mam watpliwosci i ogólnie słabosć do niego -to jest straszne miec świadomosc o tym ,ze to kanał ,czuc sie silna i zarazem całkiem manipulowana..to co kocham go czy jak? sama nie wiem nie jestem z nim .Wyrzuciłam go z domu przeszło rok temu,ale w międzyczasie schodzilismy sie i czekałam na jego terapie. łykałam te wszystkie bajeczki i tak jak to gdzies tutaj wyczytałam wymuszałam na nim obietnice. chcialam ,zeby sie zmienil..czytaja charakterystyke DDA pasuje to do niego jak ulał... tam jest w domu problem .Mam świadomosc ,ze nigdy nic z tego nie bedzie,gdyby nie moje dzieci zylabym z nim nawet z takim pijakiem . Bo jak trzezwieje to na pare miesiecy i jest wtedy aniołem ,ale jak pije to potwór ,żenada,w głowie sie nie mieści..no ,ale jestem tu po to żebyscie mi go wybili ze lba
 
     
Idylka 
Małomówny
Idylka


Wiek: 54
Dołączyła: 14 Cze 2013
Posty: 11
Wysłany: Pią 14 Cze, 2013 10:08   

nie wiem Perełka... nie wiem ,jestem świeża w odkrywaniu siebie. Ale na to wyglada,bo róznie mi jest..
 
     
Maciejka 
Uzależniony od netu
dawniej perełka



Pomogła: 67 razy
Wiek: 55
Dołączyła: 28 Sty 2013
Posty: 3866
Wysłany: Pią 14 Cze, 2013 10:11   

Jak już ci pisałam trudne dzieciństwo nie usprawiedliwia a zobowiązuje. Wielu ludzi wyszlo z takich lub podobnych domów i sobie radzi w zyciu , z problemami jakie ono niesie i nie szuka ukojenia , rozwiązania ich w alkoholu czy narkotykach.

Zostaw go w spokoju i pomyśl, dlaczego to cię tak rusza, dlaczego akurat na niego zwrócilaś uwage i co w tym wszystkim jest twoim problemem.
 
     
Klara 
Uzależniony od Dekadencji


Pomogła: 264 razy
Dołączyła: 24 Lis 2008
Posty: 7861
Wysłany: Pią 14 Cze, 2013 10:15   

Witaj Idylko :)

Idylka napisał/a:
jestem tu po to żebyscie mi go wybili ze lba

Dobrze, że tu jesteś, ale głównym narzędziem do "wybijania" jest terapia i/lub Al-Anon.
My możemy stanowić tylko dodatek wspomagający.
_________________
"Kiedy się przewracasz, nigdy nie wstawaj z pustymi rękami." /przysłowie japońskie/
 
     
Maciejka 
Uzależniony od netu
dawniej perełka



Pomogła: 67 razy
Wiek: 55
Dołączyła: 28 Sty 2013
Posty: 3866
Wysłany: Pią 14 Cze, 2013 10:17   

Klara masz rację ale to do niej nie dociera tłumacze to jej od wczoraj :bezradny:
 
     
Idylka 
Małomówny
Idylka


Wiek: 54
Dołączyła: 14 Cze 2013
Posty: 11
Wysłany: Pią 14 Cze, 2013 10:21   

Tak sobie myslę,że cos ze mna nie Hallo... mój były mąż był abstynentem,nie wiem czy podłoże tu było matki alkoholiczki czy jak .. i pozbawiony był wrażliwości.. poznałam Radzia i zwariowałam taki czuły ,taki wrazliwy.. no i bokiem mi juz wychodzi jego miłość
 
     
olga 
Uzależniony od netu



Pomogła: 77 razy
Dołączyła: 01 Wrz 2011
Posty: 4353
Skąd: Hagen
Wysłany: Pią 14 Cze, 2013 10:21   

Jesli chcesz zaczac odzyskiwac rownowage psychiczna powinnac odciac sie fizycznie od wyzwalacza zlych stanow emocjonanych. Najlepsza metoda - zero kontaktu z alkoholikiem. Nie odbieraj telefonow, nie odpisuj na esemesy, nie spotykaj sie. Wiem, ze na poczatku to trudne ale mozliwe.
 
     
Klara 
Uzależniony od Dekadencji


Pomogła: 264 razy
Dołączyła: 24 Lis 2008
Posty: 7861
Wysłany: Pią 14 Cze, 2013 10:23   

perełka napisał/a:
tłumacze to jej od wczoraj :bezradny:

No, to będziemy tłumaczyć do skutku :)
_________________
"Kiedy się przewracasz, nigdy nie wstawaj z pustymi rękami." /przysłowie japońskie/
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Google
WWW komudzwonia.pl

antyspam.pl


Alkoholizm, współuzależnienie, DDA. Forum wsparcia
Strona wygenerowana w 0,21 sekundy. Zapytań do SQL: 12