czy wejsc na program |
Autor |
Wiadomość |
Arcadios
[*][*][*]
Wiek: 47 Dołączył: 31 Sty 2013 Posty: 115 Skąd: Katowice
|
Wysłany: Pią 21 Cze, 2013 20:50 czy wejsc na program
|
|
|
mam dylemat abstynencji 5 miesiecy , terapia , czeste mitingi i pytanie kolaczące sie po mojej glowie czy warto wejsc na program ,cvzy nie za wczesnie ,czy dam rade, jak wybrac sponsora i czy bede wstanie wszytko mu przkazac czy poradze sobie z piatym krokiem... czy moze lepiej dac sobie czas trzezwiec skonczyc terapie a potem program -jak to bylo u was ile czasu potrzebowaliscie - bede wdzieczny za kazda opinie -pozdrawiam wszystkich serdecznie |
_________________ Arcadios |
|
|
|
|
endriu
(banita)
Pomógł: 18 razy Wiek: 55 Dołączył: 06 Maj 2011 Posty: 2925 Skąd: Małopolska
|
Wysłany: Pią 21 Cze, 2013 20:58
|
|
|
ja kroków ze sponsorem nie robiłem
chodzę na mitingi 2 lata i w każdym miesiącu jest inny krok i sobie słucham
ale żebym jakoś przerabiał i to jeszcze pisemnie to nie, może coś tam do podświadomości trafia...
ale myślę, że na kroki jest zawsze dobry czas, na pewno pierwszy możesz już robić... |
_________________ Nie piję od 29.04.2011
|
|
|
|
|
zołza
Upierdliwiec Zołza
Pomogła: 62 razy Dołączyła: 03 Maj 2013 Posty: 2219 Skąd: Małopolska
|
Wysłany: Pią 21 Cze, 2013 21:03
|
|
|
Arcadios napisał/a: | mam dylemat abstynencji 5 miesiecy , terapia , czeste mitingi |
Czy aby nie chcesz zaliczyć zbyt dużo naraz i zastapić intensywne picie natychmiastowym trzeźwieniem ? To nie szkoła ;)nie nadrobisz oblanego sprawdzianu . Powoli i spokojnie Nie nakręć się za bardzo . Krok za krokiem
Gratuluję |
_________________ To,że płaczę czasem nie znaczy,że jestem słaba. To,że nie zawsze uśmiecham się nie znaczy,że nie jestem szczęśliwa.. To,że często marzę nie znaczy,że nie patrzę na świat realnie... |
|
|
|
|
yuraa
Moderator
Pomógł: 111 razy Wiek: 61 Dołączył: 06 Paź 2008 Posty: 4274 Skąd: Police
|
Wysłany: Pią 21 Cze, 2013 21:06
|
|
|
To Ty decydujesz
ja kiedy miałem kilka miesięcy po prostu chciałem przeżywać kolejne dni na trzexwo.
gdzie mi tam było myslec o piątym kroku jak pierwszego dobrze nie rozumiałem.
będziesz gotowy to bedziesz wiedział że jesteś gotowy.
ja miałem okolo 30 miesięcy, kiedy na zlocie regionu z pewną ŚP alkoholiczką przegadalismy kilka godzin, nigdy nikomu ani wcześniej ani później nie powiedziałem tego co jej wtedy.
sponsora nigdy nie miałem, nie szukałem, nie szukam |
_________________
żaden tam niezaszczepiony.
Po prostu obywatel czystej krwi |
|
|
|
|
Dziubas
(konto nieaktywne)
Pomógł: 16 razy Wiek: 54 Dołączył: 28 Gru 2011 Posty: 1251 Skąd: W-w
|
Wysłany: Pią 21 Cze, 2013 21:08
|
|
|
Arcadios, ja zaczynałem po roku, ale uważam, że im wcześniej tym lepiej.
Dużo mniej "jazd" bym przeżył, gdybym wcześniej poprosił o sponsora.
Jeżeli nie znajdziesz "odpowiedniego" możesz spróbować warsztatów, też fajna, rozwojowa sprawa
Gdzieś usłyszałem, a może przeczytałem : "Myśl o zmianach jest początkiem zmian" |
_________________ "Niczego nie oczekuje, niczego się nie boję,
jestem wolny" N.Kazantzakis |
|
|
|
|
piotr7
Gaduła
Pomógł: 9 razy Wiek: 70 Dołączył: 10 Kwi 2012 Posty: 949 Skąd: lubuskie
|
Wysłany: Pią 21 Cze, 2013 21:13
|
|
|
Myślę tak samo jak Zołza
Małymi krokami, kontrolując emocje ,powoli do przodu.
Ja nie miałem sponsora i na dzień dzisiejszy wiem że nie był mi potrzebny.
Ale każdy ma swoją drogę trzezwienia .Spotkałem się też z takimi opiniami że komuś tam sponsor nie pomógł a właściwie prawie zaszkodził .Musisz to oczywiście ocenić sam . |
|
|
|
|
rybenka1
Uzależniony od netu
Pomogła: 92 razy Dołączyła: 19 Wrz 2010 Posty: 3751
|
Wysłany: Pią 21 Cze, 2013 21:15
|
|
|
Arcadios ,ja teraz mam sponsorkę i pracuję nad programem ,po 53 miesiacach trzezwosci.Kazdy ma swój czas ,jesli czujesz ,że chcesz miec sponsora ,to do roboty . |
|
|
|
|
Arcadios
[*][*][*]
Wiek: 47 Dołączył: 31 Sty 2013 Posty: 115 Skąd: Katowice
|
Wysłany: Pią 21 Cze, 2013 21:32
|
|
|
rybenka1 napisał/a: | Arcadios ,ja teraz mam sponsorkę i pracuję nad programem ,po 53 miesiacach trzezwosci.Kazdy ma swój czas ,jesli czujesz ,że chcesz miec sponsora ,to do roboty . |
własnie nie czuje tego za bardzo ,tez na jednych mitingach sa kroki ,podobaja mi sie te mitingi ale z gotowoscia jeszcze licho ,slyszlem glosy by isc za ciosem trudna decyzja |
_________________ Arcadios |
|
|
|
|
cool
Gaduła
Pomógł: 16 razy Wiek: 47 Dołączył: 06 Sty 2012 Posty: 920 Skąd: warm.-mazu.
|
Wysłany: Pią 21 Cze, 2013 21:48
|
|
|
Arcadios napisał/a: | własnie nie czuje tego za bardzo ,tez na jednych mitingach sa kroki ,podobaja mi sie te mitingi ale z gotowoscia jeszcze licho , |
ja mam podobnie widocznie nie dorosłem ,z potrzebą sponsora ,choć mam świadomość że taka osoba jest mi potrzebna ale też wiem że tej osobie muszę ufać |
_________________ I jest szóstka ;-) |
|
|
|
|
Jo-asia
Upierdliwiec miłośniczka
Pomogła: 59 razy Wiek: 53 Dołączyła: 10 Sie 2012 Posty: 2955 Skąd: Katowice
|
Wysłany: Pią 21 Cze, 2013 21:56
|
|
|
Ja od pierwszego mityngu...chciałam...
a to nie miałam odwagi..
potem czasu..
potem terapeuta mówił...za dużo na raz..
teraz już mi się nie spieszy...będzie czas będzie sponsor |
_________________ ...Jak tak płaczę, to mi lepiej i przestaje mnie dobijać nieuchronność przemijania.. |
|
|
|
|
Arcadios
[*][*][*]
Wiek: 47 Dołączył: 31 Sty 2013 Posty: 115 Skąd: Katowice
|
Wysłany: Pią 21 Cze, 2013 22:09
|
|
|
Jo-asia napisał/a: | Ja od pierwszego mityngu...chciałam...
a to nie miałam odwagi..
teraz już mi się nie spieszy...będzie czas będzie sponsor |
tylko jo-asiu kiedy wyczuc ten czas -dobry czas na sponsora- kogo wybrac mialem kilka typow ale teraz jak blizej ich poznalem to nie zaluje ze nie poprosilem -ciezki wybor a chcialbym to zrobic na 100 % |
_________________ Arcadios |
|
|
|
|
Jo-asia
Upierdliwiec miłośniczka
Pomogła: 59 razy Wiek: 53 Dołączyła: 10 Sie 2012 Posty: 2955 Skąd: Katowice
|
Wysłany: Pią 21 Cze, 2013 22:16
|
|
|
Arcadios napisał/a: | tylko jo-asiu kiedy wyczuc ten czas -dobry czas na sponsora- kogo wybrac mialem kilka typow ale teraz jak blizej ich poznalem to nie zaluje ze nie poprosilem -ciezki wybor a chcialbym to zrobic na 100 % |
zaufaj sobie....
nic na siłę...że inni....że już czas...że szkoda czasu
to przyjdzie i będziesz to wiedział
i spotkasz taką osobę, i żałować nie będziesz
pracujesz...nad sobą to widać
daj czas czasowi... |
_________________ ...Jak tak płaczę, to mi lepiej i przestaje mnie dobijać nieuchronność przemijania.. |
|
|
|
|
rybenka1
Uzależniony od netu
Pomogła: 92 razy Dołączyła: 19 Wrz 2010 Posty: 3751
|
Wysłany: Pią 21 Cze, 2013 22:28
|
|
|
Arcadios ,jesli tego nie czujesz ,nie potrzebujesz ,daj sobie czas .Ja na poczatku mojej trzezwosci skupiłam sie na niej ,potem doszły mityngi ,doswiadczenia innych alkoholików warsztaty ,PRO .Pracujesz nad sobą codziennie i już sa efekty tej pracy . |
|
|
|
|
Jacek
Uzależniony od Dekadencji ...jestem alkoholikiem...
Pomógł: 133 razy Dołączył: 05 Paź 2008 Posty: 7326 Skąd: Pyrlandia
|
Wysłany: Pią 21 Cze, 2013 22:32
|
|
|
Arcadios napisał/a: | czy dam rade |
Dasz
w tych twoich pytaniach,widzę silne pragnienie bycia trzeźwym
i cokolwiek wybierzesz dasz se radę ,,tylko pilnuj aby nie opadła ta siła pragnienia o bycie trzeźwym |
_________________ "Boże pomóż mi być takim człowiekiem, za jakiego uważa mnie mój pies.."
... (Janusz L Wiśniewski )
|
|
|
|
|
Jędrek
Trajkotka ALKOHOLIK
Pomógł: 17 razy Wiek: 52 Dołączył: 06 Sie 2011 Posty: 1617
|
Wysłany: Sob 22 Cze, 2013 19:28 Re: czy wejsc na program
|
|
|
Arcadios napisał/a: | mam dylemat abstynencji 5 miesiecy , terapia , czeste mitingi i pytanie kolaczące sie po mojej glowie czy warto wejsc na program ,cvzy nie za wczesnie ,czy dam rade, jak wybrac sponsora i czy bede wstanie wszytko mu przkazac czy poradze sobie z piatym krokiem... czy moze lepiej dac sobie czas trzezwiec skonczyc terapie a potem program -jak to bylo u was ile czasu potrzebowaliscie - bede wdzieczny za kazda opinie -pozdrawiam wszystkich serdecznie |
Piątym od razu? Proponuję zacząć po kolei, jak po drabinie...stopień po stopniu
To proces, rozwój.... Jak w podstawówce... pierwsza klasa, druga klasa... nie od razu pierwiastki... może cyferki poznać trza na początek
Mi ponad dwa lata temu program zaczął zmieniać życie... pierwsze co zauważyłem, że po paru tygodniach wykonywania zaleceń sponsora zaczęły odpuszczać lęki.... pierwszy krok zakończyłem niezłym nawrotem, ale pokazało mi to, że wcale nie jest tak dobrze jak sądziłem....a spokój wewnętrzy, stabilność emocjonalną i pogodę ducha poczułem praktykując codziennie trzeci krok.... Kurde i miło jest.
Ja zwlekałem dwa lata, ale wyszła mi bokiem depresja, doły, rozdrażnienia, napięcie i lęki..... dojrzałem aby poprosić o pomoc i nie żałuję. Cały czas spotykam się ze sponsorem i to dla mnie bardzo miłe i pouczające spotkania.... |
_________________ Andrzej
„Niepoczytalność: robisz w kółko to samo, a spodziewasz się zmian”
Poczytalność? Robisz w kółko to samo, kiedy zaczynasz zauważać pozytywne zmiany. |
Ostatnio zmieniony przez Jędrek Sob 22 Cze, 2013 19:38, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
|