świętowanie z zaszytym tyłkiem |
Autor |
Wiadomość |
zimna
Gaduła Księżniczka \^^^/
Pomogła: 17 razy Dołączyła: 06 Gru 2011 Posty: 783
|
Wysłany: Pią 05 Lip, 2013 10:41
|
|
|
Ja mam pytanie czy ten rok był z zaszyciem czy bez ? |
_________________ "jestem ciszą między parą tonów,
które niełatwo się ze sobą godzą" R.M.Rilke ..................................... |
|
|
|
|
Eila
Towarzyski
Pomogła: 8 razy Dołączyła: 29 Lis 2012 Posty: 373 Skąd: Poland
|
Wysłany: Pią 05 Lip, 2013 20:33
|
|
|
zimna napisał/a: | Ja mam pytanie czy ten rok był z zaszyciem czy bez ? |
Zaszyłam się w lipcu ur.zaraz po wyjściu z detoksu...czyli gdzieś tak ok.9 lipca ...nie pamiętam dokładnie
...Ale i tak dziękuję wszystkim i każdemu osobno
Cieszę się ,że Was mam-dziękuję |
_________________ Nie sztuką jest nigdy nie upaść
Lecz z każdego upadku zwycięsko się podnosić. |
|
|
|
|
leon
Trajkotka
Pomógł: 4 razy Wiek: 62 Dołączył: 22 Lip 2012 Posty: 1744
|
Wysłany: Pią 05 Lip, 2013 22:00
|
|
|
Eila napisał/a: | Zaszyłam się w lipcu ur.zaraz po wyjściu z detoksu...czyli gdzieś tak ok.9 lipca ...nie pamiętam dokładnie |
moze zimna miala na mysli,ze zaszyta nie trzezwialas ,bo w innym wypadku co za pytanie...,moze jak tylko nie pilas,to sie nie liczy... |
_________________ I'm not beaten,I'm just going for a little walk
Magoichi Saika |
|
|
|
|
Eila
Towarzyski
Pomogła: 8 razy Dołączyła: 29 Lis 2012 Posty: 373 Skąd: Poland
|
Wysłany: Sob 06 Lip, 2013 08:18
|
|
|
leon napisał/a: | moze zimna miala na mysli,ze zaszyta nie trzezwialas ,bo w innym wypadku co za pytanie...,moze jak tylko nie pilas,to sie nie liczy. |
jak zimna się pojawi to zapewne wyjaśni nam tę kwestię
choć dla mnie najważniejszy jest każdy nowy dzień
Dzisiaj nie piję-i tego się trzymam |
_________________ Nie sztuką jest nigdy nie upaść
Lecz z każdego upadku zwycięsko się podnosić. |
|
|
|
|
pterodaktyll
Moderator .....zmieniłem narodowość, jestem alkoholikiem....
Pomógł: 204 razy Dołączył: 17 Mar 2009 Posty: 15070 Skąd: z...mezozoiku
|
Wysłany: Sob 06 Lip, 2013 08:26
|
|
|
leon napisał/a: | moze zimna miala na mysli,ze zaszyta nie trzezwialas |
Nie wiem co zimna miała na myśli, ale ja cały odwyk odbyłem mając wszywkę w .....no wiecie gdzie i prawdę mówiąc gdzieś w połowie terapii zapomniałem w ogóle, że ją mam, a po wyjściu z odwyku jakoś mi zupełnie nie przeszkadzała w dalszym trzeźwieniu. Co za różnica czy ją masz czy nie, skoro masz leczyć (i oczywiście leczysz) głowę a nie d**ę......... |
_________________ |
|
|
|
|
zimna
Gaduła Księżniczka \^^^/
Pomogła: 17 razy Dołączyła: 06 Gru 2011 Posty: 783
|
Wysłany: Sob 06 Lip, 2013 10:47
|
|
|
leon napisał/a: | Eila napisał/a: | Zaszyłam się w lipcu ur.zaraz po wyjściu z detoksu...czyli gdzieś tak ok.9 lipca ...nie pamiętam dokładnie |
moze zimna miala na mysli,ze zaszyta nie trzezwialas ,bo w innym wypadku co za pytanie...,moze jak tylko nie pilas,to sie nie liczy... |
Już wyjaśniam, miałam na myśli, że MOIM ZDANIEM świętowanie rocznicy z zaszytym tyłkiem jest niestosowne, szczególnie wobec tych osób które samodzielnie przestały pić z wielkim trudem i poświęceniem jak również, tych którym ciągle nie udaje się pierwszego roku osiągnąć. Byłam właśnie na takiej rocznicy, osiągniętej z wielkim trudem widzę, jaka to radość ale i nadzieja dla innych alkoholików. Uważam, że abstynencja osiągnięta przy pomocy wszycia esperalu w tyłek, nie jest tym samym co uzyskana bez wspomagaczy. Przez celebrowanie "zaszytej rocznicy Eili "są one niejako zrównywanie. Uważam że to żenujące.
Jest to również swoistym ,wyrazem akceptacji, przez to pośrednim propagowaniem esperalu.
Niemniej jednak Eila ma się z czego cieszyć , mogłaby już nie żyć, pisała o tym ,że nie była wstanie samodzielnie przestać. Oczywiście uważam, że ma co świętować. Rok nie pije, zawsze to dobry wstęp do dalszego trzeźwienia i szczęśliwego życia, czego serdecznie życzę. |
_________________ "jestem ciszą między parą tonów,
które niełatwo się ze sobą godzą" R.M.Rilke ..................................... |
Ostatnio zmieniony przez zimna Sob 06 Lip, 2013 10:50, w całości zmieniany 2 razy |
|
|
|
|
smokooka
Uzależniony od netu
Pomogła: 100 razy Wiek: 52 Dołączyła: 22 Lut 2012 Posty: 4059
|
Wysłany: Sob 06 Lip, 2013 10:55
|
|
|
Ze swojego punktu widzenia chcę powiedzieć, że nie trzeźwieję po to by robić to lepiej lub gorzej od innych a tym bardziej przejmować się tym czy moja droga się komuś podoba czy nie - i dlatego dla mnie ważne jest tylko to, że Eila jest z powodu rocznicy szczęśliwa.
Podoba mi się to że Ty Zimna umiesz wyrazić swoje zdanie nie przejmując się tym, że może ono być kontrowersyjne, mam tylko nadzieję że ważysz słowa tak, aby mimo wszystko nie urazić Eili, bo osobiste wycieczki i ładunek emocjonalny przecież nie są nikomu potrzebne.
Eila - tylko Ty możesz wiedzieć jak Ci z Twoją rocznicą. Mam nadzieję, że tak dobrze jak myślę. |
_________________ Nie mąć tego co przejrzyste. (by Kami)
ka |
|
|
|
|
zimna
Gaduła Księżniczka \^^^/
Pomogła: 17 razy Dołączyła: 06 Gru 2011 Posty: 783
|
Wysłany: Sob 06 Lip, 2013 12:35
|
|
|
smokooka napisał/a: | nie trzeźwieję po to by robić to lepiej lub gorzej od innych | Ja niestety zauważam u siebie jakąś potrzebę ratowania i moralny obowiązek głoszenia prawdy jedynie słusznej, chyba więcej robię szkody niż pożytku, więc zakręcam kurek krynicy mądrości, na jakiś czas przynajmniej.
smokooka napisał/a: | mam tylko nadzieję że ważysz słowa tak, aby mimo wszystko nie urazić Eili, bo osobiste wycieczki i ładunek emocjonalny przecież nie są nikomu potrzebne. |
Staram się, pisałam bez ładunku emocjonalnego- niestety w pośpiechu nie wiem jak może być odebrane," każdy czyta sobą" tym bardziej, że alkoholik potrafi przyjąć niespodziewany deszcz ,jako osobistą zniewagę.
Prośba do moderatorów
Może dało by się te rozważania wydzielić w osobny temat |
_________________ "jestem ciszą między parą tonów,
które niełatwo się ze sobą godzą" R.M.Rilke ..................................... |
|
|
|
|
Eila
Towarzyski
Pomogła: 8 razy Dołączyła: 29 Lis 2012 Posty: 373 Skąd: Poland
|
Wysłany: Sob 06 Lip, 2013 12:41
|
|
|
smokooka napisał/a: | Eila - tylko Ty możesz wiedzieć jak Ci z Twoją rocznicą. Mam nadzieję, że tak dobrze jak myślę. |
Właściwie to dla mnie bez znaczenia czy to rok ..czy dzień ..czy miesiąc...
Dla mnie był to zwyczajny dzień...nie celebrowałam go jakoś szczególnie...
Po prostu jest to data jak każda inna ,która wyznacza jakiś dzień...w tym przypadku dzień zaprzestania picia...
zimna napisał/a: | celebrowanie "zaszytej rocznicy Eili "są one niejako zrównywanie. Uważam że to żenujące |
Masz do tego prawo zimna |
_________________ Nie sztuką jest nigdy nie upaść
Lecz z każdego upadku zwycięsko się podnosić. |
|
|
|
|
smokooka
Uzależniony od netu
Pomogła: 100 razy Wiek: 52 Dołączyła: 22 Lut 2012 Posty: 4059
|
Wysłany: Sob 06 Lip, 2013 12:56
|
|
|
zimna napisał/a: | więc zakręcam kurek krynicy mądrości, na jakiś czas przynajmniej. | Ani się waż! Ja bardzo, ale to bardzo lubię jak zajmujesz stanowisko w różnych sprawach na forum, często się zgadzam, często się nie zgadzam a najczęściej widzę że sama nie mam odwagi tak bezkompromisowo głosić swoich prawd i bardzo dużo się od Ciebie uczę. I dziękuję Dzięki Tobie mam okazję skonfrontować swoje "pierwsze zdanie" na jakiś temat z innymi obszarami własnego mózgu, co doskonale mi robi |
_________________ Nie mąć tego co przejrzyste. (by Kami)
ka |
|
|
|
|
Klara
Uzależniony od Dekadencji
Pomogła: 264 razy Dołączyła: 24 Lis 2008 Posty: 7861
|
Wysłany: Sob 06 Lip, 2013 13:41
|
|
|
zimna napisał/a: | chyba więcej robię szkody niż pożytku |
Nie wycofuj się Zimna
Dla mnie Twoje wpisy są bardzo ważne. Często widzę w nich siebie, choć tak wiele nas dzieli. |
_________________ "Kiedy się przewracasz, nigdy nie wstawaj z pustymi rękami." /przysłowie japońskie/ |
|
|
|
|
Jędrek
Trajkotka ALKOHOLIK
Pomógł: 17 razy Wiek: 52 Dołączył: 06 Sie 2011 Posty: 1617
|
Wysłany: Nie 07 Lip, 2013 08:40
|
|
|
zimna napisał/a: | MOIM ZDANIEM świętowanie rocznicy z zaszytym tyłkiem jest niestosowne |
Ja tam myślę, że każdy sposób jest dobry.... na początek.
Ja świętowałem 1 rocznicę nafaszerowany środkami uspokajającymi i stabilizującymi moje rozhuśtane emocje.... |
_________________ Andrzej
„Niepoczytalność: robisz w kółko to samo, a spodziewasz się zmian”
Poczytalność? Robisz w kółko to samo, kiedy zaczynasz zauważać pozytywne zmiany. |
Ostatnio zmieniony przez Jędrek Nie 07 Lip, 2013 08:41, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
wampirzyca
Trajkotka praca nad samym sobą jest najtrudniejsza
Pomogła: 15 razy Wiek: 50 Dołączyła: 08 Cze 2011 Posty: 1792 Skąd: Transylwania
|
Wysłany: Nie 07 Lip, 2013 08:43
|
|
|
leon napisał/a: | moze jak tylko nie pilas,to sie nie liczy... |
wszystko się liczy...bo będąc na tzw d***........może nastąpić przełom...i wszystko może się zmienić myslenie też...i wtedy następuje trzeźwienie...
można również terapeutyzować się latami....i dalej być na d*** nie ma reguły...
.. |
_________________ wampirzyca |
Ostatnio zmieniony przez wampirzyca Nie 07 Lip, 2013 08:52, w całości zmieniany 2 razy |
|
|
|
|
Jonesy
Upierdliwiec
Pomógł: 41 razy Wiek: 43 Dołączył: 28 Lut 2011 Posty: 2412
|
Wysłany: Nie 07 Lip, 2013 10:28
|
|
|
Moja terpeutka, która prowadzi grupę widziała przez lata pracy chyba już naprawdę wszystko. Dlatego wierzę jej, że to co zwykła mawiać ma wiele sensu. A mawia tak:
"z diabłem w układ choćby, jeżeli miałoby pomóc" |
_________________ Nemo vir est qui mundum non reddat meliorem
|
|
|
|
|
Jędrek
Trajkotka ALKOHOLIK
Pomógł: 17 razy Wiek: 52 Dołączył: 06 Sie 2011 Posty: 1617
|
Wysłany: Nie 07 Lip, 2013 10:40
|
|
|
Jonesy napisał/a: | Moja terpeutka, która prowadzi grupę widziała przez lata pracy chyba już naprawdę wszystko. Dlatego wierzę jej, że to co zwykła mawiać ma wiele sensu. A mawia tak:
"z diabłem w układ choćby, jeżeli miałoby pomóc" |
"Proste rozwiązania są najskuteczniejsze".
Terapeuci mi mówili co miałem robić. Ale ja wtedy wiedziałem lepiej. No to sobie zaliczyłem Oddział Zamknięty bagatelizując zalecenia... |
_________________ Andrzej
„Niepoczytalność: robisz w kółko to samo, a spodziewasz się zmian”
Poczytalność? Robisz w kółko to samo, kiedy zaczynasz zauważać pozytywne zmiany. |
|
|
|
|
|