Zamknięty przez: yuraa Nie 04 Sie, 2013 14:48 |
Co to znaczy wytrzeźwieć, trzeźwe myślenie? |
Autor |
Wiadomość |
PSG-1 [Usunięty]
|
Wysłany: Sob 06 Lip, 2013 21:37 Co to znaczy wytrzeźwieć, trzeźwe myślenie?
|
|
|
Poproszę o konkrety, czym różni się pijane myślenie od trzeźwego u niepijącego alkoholika. |
|
|
|
|
kas25
Gaduła
Pomogła: 1 raz Wiek: 38 Dołączyła: 22 Sie 2011 Posty: 859
|
Wysłany: Sob 06 Lip, 2013 23:40
|
|
|
To może wypowiem się co do pijanego myślenia
To tak jakbyś trzymał się kurczowo jedynej wiedzy jaką masz i w którą wierzysz, że jest prawdziwa. Tobie może się wydawać, że idziesz w dobrym kierunku, robisz coś dlatego, że tego chcesz a tak naprawdę siedzisz w starych schematach. Takie wybrakowane cegły zamiast mocnej gliny. Nie pijesz ale tak naprawdę nic się nie zmieniło w Twojej głowie.
Tak to wygląda w moim odczuciu bo chyba dotarło do mnie że siedzę w czymś podobnym po uszy |
_________________ "Doceniaj to, co masz - praktykuj wdzięczność. Ciesz się małymi rzeczami. Żyj w teraźniejszości. Uznaj, że nie można wszystkich zadowolić i że nie da się wszystkiego kontrolować." |
|
|
|
|
PSG-1 [Usunięty]
|
Wysłany: Nie 07 Lip, 2013 00:50
|
|
|
Jeśli Twoja definicja jest właściwa, to jedziemy na jednym wózku. |
|
|
|
|
Maciejka
Uzależniony od netu dawniej perełka
Pomogła: 67 razy Wiek: 55 Dołączyła: 28 Sty 2013 Posty: 3866
|
|
|
|
|
wolny
(banita)
Pomógł: 4 razy Dołączył: 03 Lut 2013 Posty: 1198 Skąd: Kresy wschodnie
|
Wysłany: Nie 07 Lip, 2013 06:39
|
|
|
perełka, Psychologia tego nie umie wyjaśnić !!!!!! |
_________________ Ci, którzy mnie nie rozumieją,.. uwielbiają mnie,.. a ci którzy mi urągają,.. też mnie nie rozumieją !! |
|
|
|
|
Jo-asia
Upierdliwiec miłośniczka
Pomogła: 59 razy Wiek: 53 Dołączyła: 10 Sie 2012 Posty: 2955 Skąd: Katowice
|
Wysłany: Nie 07 Lip, 2013 06:48 Re: Co to znaczy wytrzeźwieć, trzeźwe myślenie?
|
|
|
PSG-1 napisał/a: | Poproszę o konkrety, czym różni się pijane myślenie od trzeźwego u niepijącego alkoholika. |
od wczoraj staram się znaleźć słowa...definicję
i nie umiem tego opisać...
nie ma konkretów...takich samych dla wszystkich
każdy ma swoje "strachy"...które zapija
czym jest moje trzeźwe myślenie?
wiem, że moje "strachy" istnieją....że są irracjonalne....że są zasłona dymną dla mojego ego
dzięki temu...powoli staję z nimi twarzą w twarz...a one znikają
pogoda ducha....jest dla mnie miarą....mojego trzeźwego myślenia
to w tej chwili...jest dla mnie miarą
co będzie nią za chwilę....nie wiem
|
_________________ ...Jak tak płaczę, to mi lepiej i przestaje mnie dobijać nieuchronność przemijania.. |
|
|
|
|
wolny
(banita)
Pomógł: 4 razy Dołączył: 03 Lut 2013 Posty: 1198 Skąd: Kresy wschodnie
|
Wysłany: Nie 07 Lip, 2013 06:52
|
|
|
Jo-asia napisał/a: | wiem, że moje "strachy" istnieją....że są irracjonalne....że są zasłona dymną dla mojego ego |
Bardzo mądre |
_________________ Ci, którzy mnie nie rozumieją,.. uwielbiają mnie,.. a ci którzy mi urągają,.. też mnie nie rozumieją !! |
|
|
|
|
krystian12345
Towarzyski
Wiek: 46 Dołączył: 01 Maj 2013 Posty: 183
|
Wysłany: Nie 07 Lip, 2013 07:02
|
|
|
Psychologia pozytywna zajmuje się zdrowieniem w aspekcie psychicznym. Ale nie ma czegoś takiego jak definicja trzeźwienia. Ale to widać, takie jest moje zdanoe w tym temacie. |
_________________ Poznacie prawdę a prawda was wyswobodzi |
|
|
|
|
Maciejka
Uzależniony od netu dawniej perełka
Pomogła: 67 razy Wiek: 55 Dołączyła: 28 Sty 2013 Posty: 3866
|
Wysłany: Nie 07 Lip, 2013 07:58
|
|
|
wolny napisał/a: | perełka, Psychologia tego nie umie wyjaśnić !!!!!! |
Za to ty umiesz, słychamy |
|
|
|
|
Jędrek
Trajkotka ALKOHOLIK
Pomógł: 17 razy Wiek: 52 Dołączył: 06 Sie 2011 Posty: 1617
|
Wysłany: Nie 07 Lip, 2013 08:26
|
|
|
PSG-1 napisał/a: | czym różni się pijane myślenie od trzeźwego u niepijącego alkoholika. |
Dla mnie trzeźwienie zaczęło się gdy zacząłem działać.
Udzielanie się w służbach w grupie macierzystej, potem intergrupa, posłanie na Oddział Detoksykacyjny, praca na krokach ze sponsorem, sponsorowanie i dalszy udział w służbach. 5 tradycja daje mi siłę duchową. Nabieranie nowych doświadczeń i odkrywanie nowych sposobów na stabilność emocjonalną i spokój wewnętrzny daje mi satysfakcję. Dawanie innym daje mi satysfakcję. Tylko, żeby coś dać, trzeba coś mieć. A żeby mieć.... pozostaje zadbać o swój rozwój. Każde spotkanie z trzeźwiejącymi daje mi nowe informacje. Każde udzielanie się w służbie daje mi koleje możliwości do rozwoju i kolejne doświadczenia, którymi mogę się dzielić.....
Bo co dostałem za darmo mam oddać za darmo.
"dziel się tym, co odkrywasz"
"nie możesz dać czegoś, czego sam nie masz"
Więc krótko i zwięźle dla mnie trzeźwienie to rozwój.
A trzeźwe myślenie to uczenie się i dzielenie się z innymi swoim doświadczeniem.
A pijane myślenie, którym ja się charakteryzowałem przez dwa lata d*** to liczenie na to że wszystko się jakoś ułoży i bezczynne czekanie na "cud". Albo sama modlitwa bez podjęcia jakiegokolwiek działania. |
_________________ Andrzej
„Niepoczytalność: robisz w kółko to samo, a spodziewasz się zmian”
Poczytalność? Robisz w kółko to samo, kiedy zaczynasz zauważać pozytywne zmiany. |
|
|
|
|
PSG-1 [Usunięty]
|
Wysłany: Nie 07 Lip, 2013 08:45
|
|
|
No to ja nieźle stoję w miejscu. Istna mordęga. I tak przynajmniej do końca roku :help: |
|
|
|
|
Jędrek
Trajkotka ALKOHOLIK
Pomógł: 17 razy Wiek: 52 Dołączył: 06 Sie 2011 Posty: 1617
|
Wysłany: Nie 07 Lip, 2013 08:53
|
|
|
PSG-1 napisał/a: | I tak przynajmniej do końca roku :help: |
"twój cyrk i twoje małpy"...
To Ty decydujesz.... czy chcesz mieć dalej powód (-ody) do narzekania, czy do dumy i satysfakcji z siebie. |
_________________ Andrzej
„Niepoczytalność: robisz w kółko to samo, a spodziewasz się zmian”
Poczytalność? Robisz w kółko to samo, kiedy zaczynasz zauważać pozytywne zmiany. |
|
|
|
|
szymon
Uzależniony od netu
Pomógł: 112 razy Dołączył: 23 Sty 2011 Posty: 4907
|
Wysłany: Nie 07 Lip, 2013 08:56
|
|
|
PSG-1 napisał/a: | Istna mordęga. |
nie wkładaj tyle energii w myślenie, co to jest trzeźwienie
klucz to miłość i śmiech |
|
|
|
|
Jędrek
Trajkotka ALKOHOLIK
Pomógł: 17 razy Wiek: 52 Dołączył: 06 Sie 2011 Posty: 1617
|
Wysłany: Nie 07 Lip, 2013 08:59
|
|
|
szymon napisał/a: | klucz to miłość i śmiech |
byle nie seks i zaśmiewanie problemów moim zdaniem oczywiście.... |
_________________ Andrzej
„Niepoczytalność: robisz w kółko to samo, a spodziewasz się zmian”
Poczytalność? Robisz w kółko to samo, kiedy zaczynasz zauważać pozytywne zmiany. |
|
|
|
|
PSG-1 [Usunięty]
|
Wysłany: Nie 07 Lip, 2013 09:04
|
|
|
szymon napisał/a: | PSG-1 napisał/a: | Istna mordęga. |
nie wkładaj tyle energii w myślenie, co to jest trzeźwienie
klucz to miłość i śmiech |
Co to jest miłość? Jak to wygląda? Ja mam tylko chore, patologiczne schematy...
A śmiech? Znam jedynie taki sztuczny... Ja uśmieję się średnio raz na tydzień tak szczerze, czasem nawet z siebie. A reszta to sztuczność No ale przecież nie mogę pokazywać swoich prawdziwych emocji czy ich przeżywać. Bo jakby to wyglądało jakbym pół dnia płakał? Trzeba maskować! |
|
|
|
|
|