Strona Główna Forum Wolnych od Alkoholu
"DEKADENCJA"

czyli rozmowy o alkoholizmie oswojonym i nie tylko...


FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  Chat  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
Wiara, nadzieja, miłość
Autor Wiadomość
wolny 
(banita)

Pomógł: 4 razy
Dołączył: 03 Lut 2013
Posty: 1198
Skąd: Kresy wschodnie
Wysłany: Pon 15 Lip, 2013 18:17   

sroczka, Będzie dobrze !! Humor Cie nie opuszcza,.. ale współczuje,.. nie użalając się , taka to robota :bezradny: :mgreen:
_________________
Ci, którzy mnie nie rozumieją,.. uwielbiają mnie,.. a ci którzy mi urągają,.. też mnie nie rozumieją !!
 
     
smokooka 
Uzależniony od netu


Pomogła: 100 razy
Wiek: 52
Dołączyła: 22 Lut 2012
Posty: 4059
Wysłany: Pon 15 Lip, 2013 18:34   

Sroczka, ja się pomodlę, nie ma sprawy, ale Pan Bóg za Ciebie nie przestanie pić, musisz mu pomóc troszkę. I meliskę sobie parz zamiast herbatki na początku :okok:
_________________
Nie mąć tego co przejrzyste. (by Kami)
:smok: :oczyska: ka
 
     
Jeżu88 
Towarzyski



Wiek: 36
Dołączył: 24 Sie 2011
Posty: 327
Skąd: Miasto Stołeczne
Wysłany: Pon 15 Lip, 2013 18:41   

Życzę naprawdę wielu sił :pocieszacz: Najważniejsze, że jesteś teraz tutaj z nami.
_________________
Maszeruj albo Giń.
 
     
ant69 
Towarzyski
ant69



Pomógł: 4 razy
Wiek: 55
Dołączył: 23 Gru 2012
Posty: 498
Wysłany: Pon 15 Lip, 2013 18:43   

sroczka napisał/a:
jeśli ktoś z was się modli niech odmówi za mnie zdrowaśkę

masz to u mnie... :prosi:

a tak z innej beczki... przytoczę słowa mojego przyjaciela:
"P ierdol wszystko i się śmiej,
jutro wstaniesz, będzie lżej"

(pamiętam sroczka, pamiętam jak to było... i obym nie zapomniał tej mojej pierwszej nocy... bez wódy)
 
     
wolny 
(banita)

Pomógł: 4 razy
Dołączył: 03 Lut 2013
Posty: 1198
Skąd: Kresy wschodnie
Wysłany: Pon 15 Lip, 2013 20:30   

ant69 napisał/a:
... i obym nie zapomniał tej mojej pierwszej nocy... bez wódy

A ja tak z czystej ciekawości zapytam ?? a ile takich nocy przeżyłeś Antoś ,..tylko tę jedną ??? :mysli: :mysli:
_________________
Ci, którzy mnie nie rozumieją,.. uwielbiają mnie,.. a ci którzy mi urągają,.. też mnie nie rozumieją !!
 
     
ant69 
Towarzyski
ant69



Pomógł: 4 razy
Wiek: 55
Dołączył: 23 Gru 2012
Posty: 498
Wysłany: Wto 16 Lip, 2013 05:23   

wolny napisał/a:
ile takich nocy przeżyłeś Antoś ,..tylko tę jedną ???

...pierwszą bez wódy.... po zaprzestaniu picia? tak! tylko jedną...
wcześniejsze "bez" to były nie z mojego wyboru, albo bez chęci i ....
bez przekonania, że ta poprzednia była ostatnia z alkoholem...
 
     
cool 
Gaduła



Pomógł: 16 razy
Wiek: 47
Dołączył: 06 Sty 2012
Posty: 920
Skąd: warm.-mazu.
Wysłany: Wto 16 Lip, 2013 06:18   

sroczka napisał/a:
Dziś po dwóch miesiącach popijania piwek wieczorem po rocznej przerwie, stwierdzam,że straciłam wiarę w siebie nadzieję że wyzdrowieję lub chociażby jakaś remisja nastanie, a co najważniejsze straciłam miłość samej do siebie, bo jak nie piłam to kochałam siebie za to jakim jestem człowiekiem, kobietą


sroczka napisał/a:
Nie wiem, może kopniak w d... by się przydał


potraktuj to jako kopniak ,jako stracenie komfortu picia ,złość ,którą po zapiciu masz zawsze można obrócić na motywacje do nie picia ,tym bardziej że miałaś przerwę w piciu a to że zazdrościsz innym lat niepicia ,to błąd bo jak spojrzysz z perspektywy że skoro oni mogą nie pić to dlaczego nie ty :mysli: dużo rzeczy zależy od nas samych ja już to wiem i jest mi z tym łatwiej :)
_________________
I jest szóstka ;-)
 
     
sroczka 
Małomówny
sroczka


Wiek: 45
Dołączyła: 08 Kwi 2013
Posty: 48
Skąd: warmińsko mazurskie
Wysłany: Wto 16 Lip, 2013 06:20   

Dzień dobry wszystkim, u mnie chłodno jakieś 13 stopni ale nie o pogodzie miałam pisać.
Wstałam TRZEŹWA i to jest to ta jedna noc mogę wykreślić ,dla was to zabawne bo te liczenie macie za sobą ale dla mnie to wielki wow i się cieszę, choć nie było łatwo.
Wczoraj jak pisałam po 18 z tymi dreszczami to wstałam zebrałam się i poszłam z psem na spacer ale nie byle jaki jakieś 8 km zrobiłam, zmęczyłam się ale byłam szczęśliwa, co najmniej jak po setce ale nie nie byłam bez procentów,
Wszystko byłoby fajne ale wracam a tu mój mąż popija piwko i mnie wzięło taka cholerna złość mnie wzięła wydarłam swą paszczę a on ze stoickim spokojem
JA CI NIE WYLICZAŁEM i wiecie co
jestem sama nawet on nie jest dla mnie wsparciem, to przykre ale niestety....
Bez obaw nie poszłam pić poszłam gotować, gotowałam leczo, sos kurkowy i placki z kabaczka i nastała głucha noc i poszłam spać.
I OTO JESTEM POWTARZAM TRZEŹWA.
_________________
Wiara, nadzieja , miłość
 
     
sroczka 
Małomówny
sroczka


Wiek: 45
Dołączyła: 08 Kwi 2013
Posty: 48
Skąd: warmińsko mazurskie
Wysłany: Wto 16 Lip, 2013 06:23   

Miałąm jeszcze coś napisać,wczoraj chciałam pogadać jednym z nas i no właśnie strach mnie zżarł a ten jeden z nas napisał ,że nie czas jeszcze na mnie hmm
Jak nie ten czas to już innego mi ten z góry nie da.
Jestem wierzącą osobą, ale jakos rozmowa tym z góry mi nie idzie jakoś opornie, chyba złym słuchaczem jestem a on rozmówcą.
Miłego dnia wszystkim i dziękuję tym co się pomodlili
_________________
Wiara, nadzieja , miłość
 
     
cool 
Gaduła



Pomógł: 16 razy
Wiek: 47
Dołączył: 06 Sty 2012
Posty: 920
Skąd: warm.-mazu.
Wysłany: Wto 16 Lip, 2013 06:24   

sroczka napisał/a:
Wstałam TRZEŹWA i to jest to ta jedna noc mogę wykreślić ,dla was to zabawne bo te liczenie macie za sobą ale dla mnie to wielki wow i się cieszę, choć nie było łatwo.


:brawo: początek masz trzymaj się :) wspieraj się piciem wody to pomaga :)
_________________
I jest szóstka ;-)
 
     
ant69 
Towarzyski
ant69



Pomógł: 4 razy
Wiek: 55
Dołączył: 23 Gru 2012
Posty: 498
Wysłany: Wto 16 Lip, 2013 06:38   

sroczka, a dzisiaj słoneczko świeci...
Cieszę się że jesteś... trzeźwa :okok:
 
     
eremita 
Gaduła



Pomógł: 3 razy
Wiek: 41
Dołączył: 10 Cze 2013
Posty: 599
Skąd: z wilczych uroczysk
Wysłany: Wto 16 Lip, 2013 07:15   

sroczka napisał/a:

Wstałam TRZEŹWA i to jest to ta jedna noc mogę wykreślić ,dla was to zabawne bo te liczenie macie za sobą ale dla mnie to wielki wow i się cieszę, choć nie było łatwo.

jestem sama nawet on nie jest dla mnie wsparciem, to przykre ale niestety....


Ja liczenia nie mam za sobą. Serwus Sroczko!
I ja nie mam wsparcia. Lecz jest to świadomy wybór. Nie chcę liczyć na to, że ktoś za mnie przestanie pić a ewentualne niepowodzenie zwaliłbym na drugą osobę, sytuację, oberwanie chmury, wcześniejszy w tym roku przymrozek, czy zdechniętego kota. :kot:
No wlaśnie - mi też nikt nie liczył, więc i teraz nie mam prawa żądać by ktoś mi liczył.
Jestem z Tobą.
 
     
sroczka 
Małomówny
sroczka


Wiek: 45
Dołączyła: 08 Kwi 2013
Posty: 48
Skąd: warmińsko mazurskie
Wysłany: Wto 16 Lip, 2013 13:33   

Witam ponownie nadal trzeźwa, za mną połowa dnia ta lepsza a teraz zaczyna się ta gorsza czyli ta która idzie ku wieczorowi, którego najbardziej nie lubię bo od razu kojarzy mi się z piciem, hmm i co tu począć trzeba by było jakieś zajęcie sobie znaleźć.
Miałam jechać do wawy, ale się obawiam jak pisałam więc sama nie wiem.
Ta połowa minęła spokojnie nawet na zakupach byłam i wiecie co ani razu nie pomyslałam o alko choć wkoło tego było mnóstwo.
Czytam wasze rady i mi trochę lżej na serduchu, bo jakby co to nie jestem sama tzn jestem ale wy gdzies tam w czasoprzestrzeni jesteście i to mi dodaje siły aby nie poddać się.
Chciałabym jeszcze tylko jakoś tak duchowo się wyciszyć bo bałagan straszny zresztą na strychu też mam tzn w głowie. Ok idę kupić ziemniaki na obiad i duuuuuuużo H2O
_________________
Wiara, nadzieja , miłość
 
     
sroczka 
Małomówny
sroczka


Wiek: 45
Dołączyła: 08 Kwi 2013
Posty: 48
Skąd: warmińsko mazurskie
Wysłany: Wto 16 Lip, 2013 13:36   

A i jeszcze jedno,
skad wy ludziska tak mądrze piszecie, czasmi takie elaboraty czytam,że mi uszy więdną.
Logorea płynie co poniektórym z ust taka, że ja wymiękam poważnie.Ale tak perspektywicznie to może i mi dane będzie takie kwiatki pisać, noże to właśnie wynika z tego spokoju duchowego, którego mi brak.
_________________
Wiara, nadzieja , miłość
 
     
Klara 
Uzależniony od Dekadencji


Pomogła: 264 razy
Dołączyła: 24 Lis 2008
Posty: 7861
Wysłany: Wto 16 Lip, 2013 13:41   

Logorea
bezładne, szybkie wypowiadanie słów występujące w niektórych zaburzeniach psychicznych; słowotok

Źródło: http://sjp.pl/logorea

Na pewno byś tego chciała Sroczko??? :shock: :szok:
_________________
"Kiedy się przewracasz, nigdy nie wstawaj z pustymi rękami." /przysłowie japońskie/
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Google
WWW komudzwonia.pl

antyspam.pl


Alkoholizm, współuzależnienie, DDA. Forum wsparcia
Strona wygenerowana w 0,25 sekundy. Zapytań do SQL: 11