reakcje na terapię i Al Anon |
Autor |
Wiadomość |
pterodaktyll
Moderator .....zmieniłem narodowość, jestem alkoholikiem....
Pomógł: 204 razy Dołączył: 17 Mar 2009 Posty: 15070 Skąd: z...mezozoiku
|
Wysłany: Śro 14 Sie, 2013 21:36
|
|
|
mala3440 napisał/a: | łomatko! jasnowidz?... |
Praktyk.......... |
_________________ |
|
|
|
|
OSSA
Upierdliwiec
Pomogła: 29 razy Dołączyła: 20 Wrz 2011 Posty: 2272 Skąd: wielkopolska
|
Wysłany: Śro 14 Sie, 2013 21:40
|
|
|
mala3440 napisał/a: | jak nie spróbujemy - to nigdy nie będziemy wiedzieli |
by wam się udało i te 120 dni zamieniły się w lata spokoju i szczęścia.
Napisałam swój post tylko dlatego, że na terapiach , al-anon i tu na forum spotykałam kobiety, które były pełne nadziei, że ON poszedł na terapię i teraz będzie już dobrze, będą żyli długo i szczęśliwie. Nie zawsze tak jest , czasem związek rozpada się, gdy partner przestaje pić i odchodzi, czasem mimo terapii nie chce przestać.
Jedna jaskółka nie czyni wiosny, ważne co my zrobimy ze sobą , czy będziemy się zmieniać, rozwijać, kształcić. Może poszukamy nowej lepiej płatnej pracy lub założymy własny biznes. Takie budowanie zaplecza , by nasze nadziej, marzenia nie rozpadły się jak kostki domina, kiedy on zacznie pić. |
Ostatnio zmieniony przez OSSA Śro 14 Sie, 2013 21:41, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
OSSA
Upierdliwiec
Pomogła: 29 razy Dołączyła: 20 Wrz 2011 Posty: 2272 Skąd: wielkopolska
|
Wysłany: Śro 14 Sie, 2013 21:43
|
|
|
pterodaktyll napisał/a: | Praktyk.......... |
Pterek daj spokój wszystko widzisz w czarnych barwach |
|
|
|
|
pterodaktyll
Moderator .....zmieniłem narodowość, jestem alkoholikiem....
Pomógł: 204 razy Dołączył: 17 Mar 2009 Posty: 15070 Skąd: z...mezozoiku
|
Wysłany: Śro 14 Sie, 2013 21:49
|
|
|
OSSA napisał/a: | Pterek daj spokój wszystko widzisz w czarnych barwach |
Chciałaś napisać realnie, tylko się pomyliłaś. Prawda?
Oczekiwania w stosunku do partnera zawsze prędzej czy później powodują jakieś frustracje, a co dopiero oczekiwania wobec partnera alkoholika. Pewnych rzeczy nie da się z pamięci wymazać? Prawda? |
_________________ |
|
|
|
|
staaw
Uzależniony od Dekadencji
Pomógł: 125 razy Wiek: 52 Dołączył: 18 Sie 2010 Posty: 9025
|
Wysłany: Śro 14 Sie, 2013 21:51
|
|
|
Pterek... mi się udało nie rozwalić rodziny.
Raczej nie dla tego że jestem w czymś lepszy... |
_________________ Wielbi dusza moja Pana, i raduje się duch mój w Bogu, moim Zbawcy.
Nie martw się, jeżeli nie rozumiesz tego posta, nie był do Ciebie |
|
|
|
|
Mała
Trajkotka
Pomogła: 34 razy Wiek: 49 Dołączyła: 18 Cze 2013 Posty: 1017 Skąd: Moja Wiocha :D
|
Wysłany: Śro 14 Sie, 2013 21:56
|
|
|
staaw napisał/a: | Pterek... mi się udało nie rozwalić rodziny.
Raczej nie dla tego że jestem w czymś lepszy... |
Po prostu się MOCNO starałeś... |
_________________ "Nigdy się nie nie bój" - Krudowie <3 |
|
|
|
|
Mała
Trajkotka
Pomogła: 34 razy Wiek: 49 Dołączyła: 18 Cze 2013 Posty: 1017 Skąd: Moja Wiocha :D
|
Wysłany: Śro 14 Sie, 2013 21:59
|
|
|
pterodaktyll napisał/a: | Pewnych rzeczy nie da się z pamięci wymazać? Prawda? |
tak, ale każdy z nas ma prawo mieć gorszy dzień. Ja też potrafie być
"Zawsze są 2 uda - albo sie uda albo sie nie uda" |
_________________ "Nigdy się nie nie bój" - Krudowie <3 |
|
|
|
|
pterodaktyll
Moderator .....zmieniłem narodowość, jestem alkoholikiem....
Pomógł: 204 razy Dołączył: 17 Mar 2009 Posty: 15070 Skąd: z...mezozoiku
|
Wysłany: Śro 14 Sie, 2013 22:00
|
|
|
mala3440 napisał/a: | Zawsze są 2 uda - albo sie uda albo sie nie uda" |
A daj Ci Boże całego kurczaka |
_________________ |
|
|
|
|
Mała
Trajkotka
Pomogła: 34 razy Wiek: 49 Dołączyła: 18 Cze 2013 Posty: 1017 Skąd: Moja Wiocha :D
|
Wysłany: Śro 14 Sie, 2013 22:10
|
|
|
???Co ty chcesz, żebym jeszcze bardziej utyła??? 5i pół miesiąca temu w 2 i pól godz.zrzuciłam wystający brzuszek na terapii jeszcze mnie trochę oskubali...ze złudzeń ale jak lekko mi sie teraz lata! |
_________________ "Nigdy się nie nie bój" - Krudowie <3 |
|
|
|
|
pterodaktyll
Moderator .....zmieniłem narodowość, jestem alkoholikiem....
Pomógł: 204 razy Dołączył: 17 Mar 2009 Posty: 15070 Skąd: z...mezozoiku
|
Wysłany: Śro 14 Sie, 2013 22:13
|
|
|
mala3440 napisał/a: | Co ty chcesz, żebym jeszcze bardziej utyła??? |
Toż nie po to żebyś go zeżarła, ino co byście se długo i szczęśliwie żyli (jak w bajce) |
_________________ |
|
|
|
|
OSSA
Upierdliwiec
Pomogła: 29 razy Dołączyła: 20 Wrz 2011 Posty: 2272 Skąd: wielkopolska
|
Wysłany: Czw 15 Sie, 2013 06:18
|
|
|
pterodaktyll napisał/a: | Pewnych rzeczy nie da się z pamięci wymazać? Prawda? |
Ptero masz rację , ale nie tylko men miał jazdy , ja też i myślisz, że on o tym nie pamięta .
Szczerze zastanawiam się dlaczego nadal chce być ze mną , nie musi ma dobrze płatną prace , dorosłe dzieci, wziąłby co mu się należy i mógłby zacząć życie od nowa.
Mało tego ja mu nigdy nie prałam, nie prasowałam, nie sprzątałam po nim i za niego, on zawsze robił codzienne zakupy.
Ot. ... po co mu kapryśna ... |
|
|
|
|
wolny
(banita)
Pomógł: 4 razy Dołączył: 03 Lut 2013 Posty: 1198 Skąd: Kresy wschodnie
|
Wysłany: Czw 15 Sie, 2013 06:27
|
|
|
OSSA, za to wew innech sprawach możesz być dla niego ideałem , a może upatruje w tobie swoje szczęście i jest uzależniony,.. że bez ciebie to un nieszczęśliwy bedzie ... to jest wew wielkim błędzie |
_________________ Ci, którzy mnie nie rozumieją,.. uwielbiają mnie,.. a ci którzy mi urągają,.. też mnie nie rozumieją !! |
|
|
|
|
OSSA
Upierdliwiec
Pomogła: 29 razy Dołączyła: 20 Wrz 2011 Posty: 2272 Skąd: wielkopolska
|
Wysłany: Czw 15 Sie, 2013 07:05
|
|
|
Wracają do tematu wielu czynnych alkoholików nie chce by ich partnerki chodziły na terapię, na spotkania "sekty" Al-Anon, osobą która ma wiedzę , wsparcie i zrozumienie u innych zwyczajnie trudniej manipulować.
Ja też wiele razu usłyszałam, że wszystko złe, co wydarzyło się w naszym związku to zaczęło się odkąd poszłam na spotkania "sekty". Wcześniej on sobie spokojnie pił, nigdy nie dlatego, że ma problem tylko zawsze był jakiś powód.... a to zupa za słona , nie ta zupa, dziecko coś narozrabiało, ja się za głośno śmiałam lub nie śmiałam się z jego dowcipu.
Jak się nie obróciłam to d**** zawsze z tyłu , czułam się winna, odpowiedzialna za wszystko, on musiał pić przecież z taką babą nie można na trzeźwo wytrzymać.
Poszłam na terapię on musiał się zająć się dziećmi, miałam wsparcie grupy, terapeuty, do tego doszła konieczność zdobycia nowych kwalifikacji, nie mogłam zajmować się tylko nim, przez to on tracił grunt pod nogami. |
|
|
|
|
pterodaktyll
Moderator .....zmieniłem narodowość, jestem alkoholikiem....
Pomógł: 204 razy Dołączył: 17 Mar 2009 Posty: 15070 Skąd: z...mezozoiku
|
Wysłany: Czw 15 Sie, 2013 08:03
|
|
|
OSSA napisał/a: | Ptero masz rację , ale nie tylko men miał jazdy , ja też i myślisz, że on o tym nie pamięta |
Jeszcze chwila i dojdziesz do wniosku, że przez Ciebie zaczął pić. Przypomnij sobie może co jest skutkiem a co przyczyną
OSSA napisał/a: | Szczerze zastanawiam się dlaczego nadal chce być ze mną , |
Odpowiadam na postawione pytanie;
Lepszy diabeł, którego się zna a poważniej, jest to na pewno swego rodzaju wygodnictwo i niechęć do podejmowania życiowych decyzji, a może strach przed podjęciem takowych |
_________________ |
|
|
|
|
OSSA
Upierdliwiec
Pomogła: 29 razy Dołączyła: 20 Wrz 2011 Posty: 2272 Skąd: wielkopolska
|
Wysłany: Czw 15 Sie, 2013 08:29
|
|
|
pterodaktyll napisał/a: |
OSSA napisał/a:
Ptero masz rację , ale nie tylko men miał jazdy , ja też i myślisz, że on o tym nie pamięta
Jeszcze chwila i dojdziesz do wniosku, że przez Ciebie zaczął pić. Przypomnij sobie może co jest skutkiem a co przyczyną |
nie ze mną te numery ... on zaczął pić jak ja bawiłam się w piaskownicy jest spora różnica wieku między mami
pterodaktyll napisał/a: | OSSA napisał/a:
Szczerze zastanawiam się dlaczego nadal chce być ze mną ,
Odpowiadam na postawione pytanie;
Lepszy diabeł, którego się zna a poważniej, jest to na pewno swego rodzaju wygodnictwo i niechęć do podejmowania życiowych decyzji, a może strach przed podjęciem takowych |
Decyzje to on podejmował .... nawet wiem jakie , ale widać więcej nas łączy niż dzieli .... ot i cała filozofia. |
|
|
|
|
|