Obwinianie |
Autor |
Wiadomość |
rufio
Uzależniony od netu rozkojarzony
Pomógł: 57 razy Wiek: 61 Dołączył: 06 Paź 2008 Posty: 3387 Skąd: Wyższy Śląsk
|
Wysłany: Sob 24 Sie, 2013 17:47
|
|
|
582 nie masz Ty większych zmartwień ?
prsk |
_________________ I tak wszyscy skończymy w zupie .
|
|
|
|
|
OSSA
Upierdliwiec
Pomogła: 29 razy Dołączyła: 20 Wrz 2011 Posty: 2272 Skąd: wielkopolska
|
Wysłany: Sob 24 Sie, 2013 18:03
|
|
|
kicia582, witaj
Nie przejmuj się przesłuchaniem to normalna procedura, do obowiązków policji prokuratury należy wyjaśnienie kto go pobił.
Teściowej i jego kochanej siostrze powiedz, że jak tak bardzo bały się o syna/brata to dlaczego go nie przygarnęły. Chciały się opiekować "chorym człowiekiem" mogły go zabrać do siebie i niańczyć. Nie sztuka być dobrym na cudzy koszt, twój i dzieci.
Miałaś prawo chronić swój dom, jakbyś go wpuściła i on po pijaku ciebie okradł to siostrzyczka nie dołożyłaby ci na czynsz, czy jedzenie. |
|
|
|
|
Maciejka
Uzależniony od netu dawniej perełka
Pomogła: 67 razy Wiek: 55 Dołączyła: 28 Sty 2013 Posty: 3866
|
Wysłany: Sob 24 Sie, 2013 18:11
|
|
|
Rufio ja stane w obronie kici. Pamiętam jak sie bałam przed terapią czyli ponad 30 lat tego tzw. ciągania przez policje czyli że zrobią mi nie wiadomo co w sensie wsadzą do pierdla . Tylko mnie tak wytresował ojciec pokazując matce , ze nie dostanie od nikogo pomocy i wyjdzie na idiotke i chyba tego nawet bardziej sie bałam jak ewentualnej kary. Jak będe wyglądać w oczach ludzi , zeby sie nie zbłaxnić , nie wyjśc na tą głupią.
A takie pisanie do prokuratury, albo straszenie że napiszą bardzo przybija i człowiek potrzebuje potwierdzenia , głośnego usłyszenia nie raz kilka razy i głośno , że TO NIE MOJA WINA, ŻE ZROBIŁAM TO CO TRZEBA, ŻE NIE PONOSZĘ ŻADNEJ ODPOWIEDZIALNOŚCI ZA DECYZJE I POSTĘPOWANIE MĘŻA ANI INNEJ DOROSŁEJ OSOBY, ŻE JESTEM W PORZĄDKU. słyszysz Kicia? |
|
|
|
|
rufio
Uzależniony od netu rozkojarzony
Pomógł: 57 razy Wiek: 61 Dołączył: 06 Paź 2008 Posty: 3387 Skąd: Wyższy Śląsk
|
Wysłany: Sob 24 Sie, 2013 19:59
|
|
|
Nie chodzi mi o prokuraturę i te " przyjemności " związane z nia .Chodzi mi przejmowanie gadaniem " rodziny " Jak widzę ma wystarczająco problemów aby jeszcze zwracać uwagę na " rodzinę ". Nie ma Sobie w zdarzeniach nic do zarzucenia .Tyle .
prsk |
_________________ I tak wszyscy skończymy w zupie .
|
|
|
|
|
Maciejka
Uzależniony od netu dawniej perełka
Pomogła: 67 razy Wiek: 55 Dołączyła: 28 Sty 2013 Posty: 3866
|
Wysłany: Nie 25 Sie, 2013 05:41
|
|
|
Jak sie nie ma terapii nie chodzi na Al- Anon to trudno sie nie przejmowac tym co robi "rodzinka" wiem coś o tym , to tak przybija zę szok i człowiek potrzebuje wsparcia, potwierdzenia,, usłyszenia, że będzie dobrze, że nic mi nikt nie zrobi. |
|
|
|
|
|