Czy oplaca sie zyc bez maski...??? |
Autor |
Wiadomość |
stiff
Uzależniony od netu
Pomógł: 38 razy Wiek: 64 Dołączył: 05 Paź 2008 Posty: 4912
|
Wysłany: Wto 28 Lip, 2009 18:39 Czy oplaca sie zyc bez maski...???
|
|
|
Po spotkaniu w Ślesinie znalazłem potwierdzenie czegoś
o czym dowiedziałem się na terapii
a sam wprowadziłem do swojego życia...
Chodzi mi o prawdziwość wszystkich na forum,
o pisanie bez maski o sobie i swoich problemach...
Bo przecież nikt z nas nie jest doskonały i na sile nie może
przekonać do siebie wszystkich...
Oszukując innych, oszukuje przede wszystkim samego siebie,
co szczególnie dla mnie alkoholika może okazać się katastroficzne w skutkach...
Sadze, ze to jedna z podstawowych zasad aby zachować trwałą trzeźwość,
aby nie zastanawiać się jutro co w danym temacie moglem powiedzieć wczoraj... |
_________________ Jesteś taką osobą, jaką decydujesz się być... |
|
|
|
|
Kulfon
Trajkotka pacjent nie z tej ziemi
Pomógł: 41 razy Dołączył: 02 Lip 2009 Posty: 1271
|
|
|
|
|
yuraa
Moderator
Pomógł: 111 razy Wiek: 61 Dołączył: 06 Paź 2008 Posty: 4274 Skąd: Police
|
Wysłany: Wto 28 Lip, 2009 18:56
|
|
|
właśnie "prawdziwość" spowodowała że czułem się doskonale wśród ludzi znanych dotychczas tylko z wpisów na ekranie |
_________________
żaden tam niezaszczepiony.
Po prostu obywatel czystej krwi |
|
|
|
|
Jacek
Uzależniony od Dekadencji ...jestem alkoholikiem...
Pomógł: 133 razy Dołączył: 05 Paź 2008 Posty: 7326 Skąd: Pyrlandia
|
Wysłany: Wto 28 Lip, 2009 19:05
|
|
|
stiff napisał/a: | Bo przecież nikt z nas nie jest doskonały i na sile nie może
przekonać do siebie wszystkich... |
po prostu jestem sobą ,i nie interesuje mnie zdanie innych o mnie
bo ono i tak tego nie zmieni |
_________________ "Boże pomóż mi być takim człowiekiem, za jakiego uważa mnie mój pies.."
... (Janusz L Wiśniewski )
|
|
|
|
|
stiff
Uzależniony od netu
Pomógł: 38 razy Wiek: 64 Dołączył: 05 Paź 2008 Posty: 4912
|
Wysłany: Wto 28 Lip, 2009 20:47
|
|
|
Jacek napisał/a: | i nie interesuje mnie zdanie innych o mnie
bo ono i tak tego nie zmieni |
To nie do końca tak...
Szacunek dla innych nie opiera się na nie liczeniu sie z ich zdaniem o sobie...
Bo załóżmy hipotetycznie oczywiście, ze cos w nas jest nie tak i przyjaciele,
podkreślam przyjaciele zwracają mi uwagę, ze cos nie tak jest
w moich kontaktach z nimi, to warto sie zastanowić czy nie można tego zmienić,
aby ta droga kontakty sie poprawiły...
Czasami wystarczy odrobina dobrej woli i wszystkim zainteresowanym
jest z tym dobrze... |
_________________ Jesteś taką osobą, jaką decydujesz się być... |
|
|
|
|
Jacek
Uzależniony od Dekadencji ...jestem alkoholikiem...
Pomógł: 133 razy Dołączył: 05 Paź 2008 Posty: 7326 Skąd: Pyrlandia
|
Wysłany: Wto 28 Lip, 2009 21:46
|
|
|
stiff napisał/a: | przyjaciele zwracają mi uwagę, ze cos nie tak jest |
zgadzam się z tym jak najbardziej
a nawet liczę się ze zdaniem wroga
tyleż że mnie bardziej chodziło jak to wieści dochodzą z drugiej ręki do mnie (obgadulstwo)
i tym się nie martwię ,niech gryzie tego co to puszcza w obiekt
to jego świdruje i mąci w głowie
a ja mam spokój
gdy bym zareagował było by na odwrut
mnie by gryzło i martwiło jak się odgryś
a on by miał radochę |
_________________ "Boże pomóż mi być takim człowiekiem, za jakiego uważa mnie mój pies.."
... (Janusz L Wiśniewski )
|
|
|
|
|
sabatka
Trajkotka I`m going.... współuzależniona
Pomogła: 12 razy Wiek: 37 Dołączyła: 06 Paź 2008 Posty: 1236 Skąd: okolice Wrocławia
|
Wysłany: Śro 29 Lip, 2009 08:51
|
|
|
ja kiedyś lubiałam kłamać. bardzo. sprawiało mi to przyjemność. ale od długfiego czasu unikam tego jak mogę. wolę już nic nie mówić niż bajdurzyć |
_________________ Na skradający się smutek znam skuteczny sposób: stań przed lustrem, uśmiechnij się i powiedz do siebie "Kocham cię"
http://obrazyhaftowane.blogspot.com/
https://zrzutka.pl/rcta3k |
|
|
|
|
Ula
Towarzyski
Pomogła: 5 razy Wiek: 57 Dołączyła: 17 Kwi 2009 Posty: 378 Skąd: Wielkopolska
|
Wysłany: Śro 29 Lip, 2009 18:26 ..
|
|
|
Ja jestem osoba szczera chociaz nie ktorzy to wykorzystuja.Ostatnio nawet sobie z tym radze ,czesciej mowie nie.Ale nie do konca wszedzie moge byc soba ale to juz inna bajka....
A na forum pisze to co czuje i mysle i w realu tez taka jestem mowie kiedy jestem szczesliwa kiedy mi smutno.
Pozdrawiam |
|
|
|
|
Kulfon
Trajkotka pacjent nie z tej ziemi
Pomógł: 41 razy Dołączył: 02 Lip 2009 Posty: 1271
|
Wysłany: Śro 29 Lip, 2009 18:31
|
|
|
Cytat: | Ja jestem osoba szczera chociaz nie ktorzy to wykorzystuja.Ostatnio nawet sobie z tym radze ,czesciej mowie nie |
mi niestety rowniez brak asertywnosci, chociaz musze przyznac, ze sie powolutku ucze
a jak wiadomo "kto ma miekkie serce ten ma twarda du**" i mnie juz moja troche boli |
Ostatnio zmieniony przez Kulfon Śro 29 Lip, 2009 18:35, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
stiff
Uzależniony od netu
Pomógł: 38 razy Wiek: 64 Dołączył: 05 Paź 2008 Posty: 4912
|
Wysłany: Śro 29 Lip, 2009 18:43
|
|
|
Jacek napisał/a: | ,niech gryzie tego co to puszcza w obiekt
to jego świdruje i mąci w głowie |
To juz inna bajka...
Ale to juz nie sa wiążące opinie i na takie,
to nikt rozsądny uwagi nie zwraca... |
_________________ Jesteś taką osobą, jaką decydujesz się być... |
|
|
|
|
stiff
Uzależniony od netu
Pomógł: 38 razy Wiek: 64 Dołączył: 05 Paź 2008 Posty: 4912
|
Wysłany: Śro 29 Lip, 2009 18:44
|
|
|
sabatka napisał/a: | wolę już nic nie mówić niż bajdurzyć |
Znam takich, co w podobnym przypadku musieli by zamilknąć na zawsze... |
_________________ Jesteś taką osobą, jaką decydujesz się być... |
|
|
|
|
|