chce sie tylko wygadac.Zapiłem. |
Autor |
Wiadomość |
Jędrek
Trajkotka ALKOHOLIK
Pomógł: 17 razy Wiek: 52 Dołączył: 06 Sie 2011 Posty: 1617
|
Wysłany: Pon 26 Sie, 2013 06:40
|
|
|
joseph napisał/a: | Dorze, ze ten urlop juz sie zakonczył |
Mi też się urlop skończył. Wracam do rzeczywistości i pracy nad programem 12 kroków AA...
Witaj Ja mam na imię Andrzej i jestem alkoholikiem |
_________________ Andrzej
„Niepoczytalność: robisz w kółko to samo, a spodziewasz się zmian”
Poczytalność? Robisz w kółko to samo, kiedy zaczynasz zauważać pozytywne zmiany. |
|
|
|
|
wampirzyca
Trajkotka praca nad samym sobą jest najtrudniejsza
Pomogła: 15 razy Wiek: 50 Dołączyła: 08 Cze 2011 Posty: 1792 Skąd: Transylwania
|
Wysłany: Pon 26 Sie, 2013 20:48
|
|
|
Cytat: | Po pijanemu zachowuje sie strasznie żle, wstyd sie przyznac co ja wyczyniam.Nie mozna mnie człowiekiem nazwac |
oj tam oj tam nie ty pierwszy nie ostatni...
. joseph napisał/a: | Bede w robocie, bo to tylko mnie chyba jeszcze trzyma przed zniszczeniem siebie. |
do czasu ...bo naprawdę cię z niej wyrzucą...albo przestanie ci już zależeć ważniejsza będzie flacha...
Witaj ....jak minął dzień w pracy? |
_________________ wampirzyca |
Ostatnio zmieniony przez wampirzyca Pon 26 Sie, 2013 20:54, w całości zmieniany 2 razy |
|
|
|
|
Wiedźma
Administrator
Pomogła: 193 razy Dołączyła: 04 Paź 2008 Posty: 9686
|
Wysłany: Pon 26 Sie, 2013 22:02
|
|
|
wampirzyca napisał/a: | jak minął dzień w pracy? |
No właśnie, Józek? Jak było dziś? |
_________________ Anioły dlatego latają, że lekce sobie ważą...
Co Wiedźma robi po godzinach |
|
|
|
|
kj100pn
Towarzyski Początkujący alkoholik
Pomógł: 1 raz Dołączył: 10 Paź 2012 Posty: 229
|
Wysłany: Wto 27 Sie, 2013 16:35
|
|
|
joseph napisał/a: | i ten moj głód miłosci straszny.Panicznie boje sie byc sam. |
Znam ten ból. Mnie popychał do picia, normalnie nie musze pić wogóle |
|
|
|
|
andrzej70
Milczek placyd
Dołączył: 25 Sie 2013 Posty: 6
|
Wysłany: Wto 27 Sie, 2013 19:40
|
|
|
W moim wypadku odstawienie kieliszka niewiele pomogło, dopóki nie zacząłem robić czegoś z sobą. Terapia mi powiedziała jak NIE PIĆ, ale dopiero w AA uczę się, jak żyć. Nie mogę być sam, bo samotność pomagała w moim piciu, teraz aby uczyć się trzeźwego życia potrzebuję wspólnoty AA, w której znajduje siłe, doświadczenie i nadzieję. Może to brzmi zbyt górnolotnie, ale u mnie działa, gdy ja coś robię, bo trzeźwość sama do mnie nie przyjdzie. JOSEPH TRZYMAM KCIUKI |
_________________ placyd |
Ostatnio zmieniony przez andrzej70 Wto 27 Sie, 2013 19:40, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
wolny
(banita)
Pomógł: 4 razy Dołączył: 03 Lut 2013 Posty: 1198 Skąd: Kresy wschodnie
|
Wysłany: Wto 27 Sie, 2013 20:07
|
|
|
Ja dostrzegłem dawa problemy u Józka pierwszy to dążenie do doskonałości co jest bolączką większości populacji ludzkiej i drugi to lęk przed samotnością . Pierwszy problem likwiduje wiedza że jesteśmy doskonali tacy jacy jesteśmy . Bóg sie nie pomylił !! na drugi z którym też miałem problem poradziłem sobie w sposób taki że jak dostrzegłem że największego przyjaciela to ja mam w samym sobie,.. to już nie straszne mi było największe odosobnienie, mój przyjaciel nigdy mnie nie opuszcza |
_________________ Ci, którzy mnie nie rozumieją,.. uwielbiają mnie,.. a ci którzy mi urągają,.. też mnie nie rozumieją !! |
|
|
|
|
Jo-asia
Upierdliwiec miłośniczka
Pomogła: 59 razy Wiek: 53 Dołączyła: 10 Sie 2012 Posty: 2955 Skąd: Katowice
|
Wysłany: Śro 28 Sie, 2013 08:04
|
|
|
uczucie samotności...nie jedną stronę w moim temacie...zapełnia
i często słyszałam "pokochaj siebie a samotność odejdzie"...
"jestem sam a nie samotny"... "daj czas czasowi"...
i mieli rację...wystarczyło zadbać o siebie...
uczucie zniknęło
w moim przypadku, wiązało się to z brakiem poczucia bezpieczeństwa i miłości w sobie
i szukaniem go na zewnątrz
odwrócenie perspektywy... zdziałało cuda |
_________________ ...Jak tak płaczę, to mi lepiej i przestaje mnie dobijać nieuchronność przemijania.. |
Ostatnio zmieniony przez Jo-asia Śro 28 Sie, 2013 08:06, w całości zmieniany 2 razy |
|
|
|
|
Ann
Upierdliwiec
Pomogła: 22 razy Wiek: 35 Dołączyła: 11 Lip 2013 Posty: 2075
|
Wysłany: Śro 28 Sie, 2013 08:52
|
|
|
Jo-asia napisał/a: | uczucie samotności.. |
Jo-asia napisał/a: | i często słyszałam "pokochaj siebie a samotność odejdzie"... | to jest chyba awykonalne. |
_________________ Być może jest tak, że każda istota musi podlegać jakiemuś uzależnieniu. Że człowiek zupełnie wyzbyty uzależnień jest niekompletny. Że to naturalne jak oddychanie.
Jakub Żulczyk, Ślepnąc od świateł |
|
|
|
|
pterodaktyll
Moderator .....zmieniłem narodowość, jestem alkoholikiem....
Pomógł: 204 razy Dołączył: 17 Mar 2009 Posty: 15070 Skąd: z...mezozoiku
|
Wysłany: Śro 28 Sie, 2013 11:52
|
|
|
Ann napisał/a: | i często słyszałam "pokochaj siebie a samotność odejdzie"...
to jest chyba awykonalne. |
Zapewniam Cię, że jak najbardziej wykonalne........ |
_________________ |
|
|
|
|
Klara
Uzależniony od Dekadencji
Pomogła: 264 razy Dołączyła: 24 Lis 2008 Posty: 7861
|
Wysłany: Śro 28 Sie, 2013 13:19
|
|
|
Ann napisał/a: | Jo-asia napisał/a:
i często słyszałam "pokochaj siebie a samotność odejdzie"...
to jest chyba awykonalne. |
Żeby poprawić sobie nastrój dobrze jest powtarzać za Magdaleną Samozwaniec: "Lubię być sama, gdyż cenię inteligentne towarzystwo" |
_________________ "Kiedy się przewracasz, nigdy nie wstawaj z pustymi rękami." /przysłowie japońskie/ |
|
|
|
|
Jo-asia
Upierdliwiec miłośniczka
Pomogła: 59 razy Wiek: 53 Dołączyła: 10 Sie 2012 Posty: 2955 Skąd: Katowice
|
Wysłany: Śro 28 Sie, 2013 14:13
|
|
|
pterodaktyll napisał/a: | Ann napisał/a: | i często słyszałam "pokochaj siebie a samotność odejdzie"...
to jest chyba awykonalne. |
Zapewniam Cię, że jak najbardziej wykonalne........ |
jeden z moich cytatów, pochodzi od Ptera
on wie co mówi
ja dziś też
a jutro?
pomyślę jutro |
_________________ ...Jak tak płaczę, to mi lepiej i przestaje mnie dobijać nieuchronność przemijania.. |
|
|
|
|
|