Pokusa.... |
Autor |
Wiadomość |
Bebetka
Główna księgowa
Pomogła: 17 razy Dołączyła: 05 Paź 2008 Posty: 1560
|
Wysłany: Czw 30 Lip, 2009 19:09 Pokusa....
|
|
|
Dzisiaj mija 10 miesięcy odkąd nie piję……i po raz pierwszy w ciągu tego okresu czasu, doznałam niebezpiecznej pokusy wypicia.
Mam za sobą kilka trudnych chwil, kiedy nagle odczuwałam chęć wypicia tego jednego piwa, które było by początkiem mojej ponownej męki
Nie miałam właściwie prawie żadnych z objawów głodu alkoholowego….to były jednie myśli, wyobrażenia i wspomnienia chyba zarazem o tym, jak szybko mogłabym poczuć ulgę i pozbyć się przykrych, nieznośnych wręcz, przeżywanych ostatnio stanów emocjonalnych
Tak zaczął we mnie budzić się ten cały przeklęty mechanizm nałogowego regulowania uczuć, te wszystkie psychologiczne mechanizmy uzależnienia……czyli pokusa szybkiego doznania ulgi w cierpieniu.
Ten przeklęty alkohol miał mi sprawić ulgę i stać się źródłem przyjemnych doznań?…
Jakie to szczęście, że wiedziałam, byłam świadoma, tego co się działo w mojej głowie……wiedziałam, też, że gdy wypiję, poczuję ulgę, owszem ale będzie ona chwilowa. Następstwa tej chwili natomiast będą długie, przykre i jeszcze gorsze niż to, co odczuwałam w danej chwili…
Było nieciekawie ale poradziłam sobie. Teraz jestem bogatsza o nowe doświadczenia w naszej chorobie bo są one moje…..wiedziałam, ze muszę być czujna i uważna na siebie, pamiętałam o tym cały czas
Po co o tym piszę. Przekonałam się, na sobie, że tak naprawdę to wszystko co się działo, było tylko i wyłącznie w mojej głowie, we mnie i że tak naprawdę można nad tym zapanować w bardzo prosty sposób – moje szczere przekonanie o własnej bezsilności wobec alkoholu bardzo mi w tym pomogło.
Choroba chciała podstępem oszukać mnie? Nie! To ja ją oszukałam, takim samym sposobem. Czy się męczyłam? Nie, tylko trochę „pobiłam” się z własnymi myślami i wcale to nie bolało a wysiłek się opłacił
Będę nieskromna ale powiem, ze jestem z siebie dumna. Chyba faktycznie dobrze odrobiłam lekcje na terapii i podeszłam do niej z sercem tak jak tego ode mnie wymagano
Taka cecha, jak moja upartość przydała się też
Znacie mnie już trochę.....Zosia Samosia jestem, wiem Ale gdybym nie dała rady sama z pewnością poprosiłbym o pomoc - zapewniam! |
_________________ Imperare sibi maximum est imperium - Seneka
Mój magiczny Świat
Thelema |
|
|
|
|
Wiedźma
Administrator
Pomogła: 193 razy Dołączyła: 04 Paź 2008 Posty: 9686
|
Wysłany: Czw 30 Lip, 2009 19:57
|
|
|
Bebetka napisał/a: | Chyba faktycznie dobrze odrobiłam lekcje na terapii i podeszłam do niej z sercem tak jak tego ode mnie wymagano |
Brawo, Beba - zapanowałaś nad głodem i pozbyłaś się go zamiast zaspokoić,
czyli to już umiesz
No to chyba pora podnieść wyżej poprzeczkę i powoli zacząć opanowywać sztukę
niedopuszczania do pojawienia się głodu |
_________________ Anioły dlatego latają, że lekce sobie ważą...
Co Wiedźma robi po godzinach |
|
|
|
|
Bebetka
Główna księgowa
Pomogła: 17 razy Dołączyła: 05 Paź 2008 Posty: 1560
|
Wysłany: Czw 30 Lip, 2009 20:10
|
|
|
Wiedźma napisał/a: | No to chyba pora podnieść wyżej poprzeczkę i powoli zacząć opanowywać sztukę
niedopuszczania do pojawienia się głodu |
Cała sztuka polega na tym, żeby nie dopuszczać do jego pojawienia się......ja myślę, ze właśnie zatrzymałam się na etapie myśli o alkoholu, których nie zatrzymanie, skutkuje głodem alkoholowym a z nim już trudniej sobie poradzić niż z myślami |
_________________ Imperare sibi maximum est imperium - Seneka
Mój magiczny Świat
Thelema |
|
|
|
|
Jacek
Uzależniony od Dekadencji ...jestem alkoholikiem...
Pomógł: 133 razy Dołączył: 05 Paź 2008 Posty: 7326 Skąd: Pyrlandia
|
Wysłany: Czw 30 Lip, 2009 20:15
|
|
|
Bebetka napisał/a: | Zosia Samosia jestem, |
nu ja też,bo jak chcieli mnie pomagać to ja nie chciałem
i przez tę pomoc tak długo to trwało
dopiero jak mnie wszyscy zostawili ,to zacząłem działać
najważniejsze Renatko,że zdajesz sobie z tego sprawę
Bebetka napisał/a: | że tak naprawdę to wszystko co się działo, było tylko i wyłącznie w mojej głowie |
i jest tam nadal,i tam tym sterujemy
tylko odemnie zależy jak tam sobie poukładam
Reniu gratuluje dychy (10 miechów) |
_________________ "Boże pomóż mi być takim człowiekiem, za jakiego uważa mnie mój pies.."
... (Janusz L Wiśniewski )
|
|
|
|
|
Kulfon
Trajkotka pacjent nie z tej ziemi
Pomógł: 41 razy Dołączył: 02 Lip 2009 Posty: 1271
|
|
|
|
|
Wiedźma
Administrator
Pomogła: 193 razy Dołączyła: 04 Paź 2008 Posty: 9686
|
Wysłany: Czw 30 Lip, 2009 20:30
|
|
|
Kulfon napisał/a: | mysle, ze za kolejne 10 miesiacy ja bede mogl napisac taki post jak twoj. |
Oczywiście masz na to szansę, Kulfon i szczerze Ci tego życzę.
Chcę jednak zwrócić Ci uwagę na jeden drobny acz zasadniczy fakt:
Bebetka w ciągu tych 10 miesięcy odbyła terapię zamkniętą,
bez której być może dzisiaj mogłaby nie cieszyć się sukcesem, a wręcz przeciwnie...
No ale Ty też wybierasz się na spotkanie ze specjalistą,
który zapewne zaproponuje Ci podobną terapię,
co poskutkuje u Ciebie podobnymi osiągnięciami jak u Beby |
_________________ Anioły dlatego latają, że lekce sobie ważą...
Co Wiedźma robi po godzinach |
|
|
|
|
Bebetka
Główna księgowa
Pomogła: 17 razy Dołączyła: 05 Paź 2008 Posty: 1560
|
Wysłany: Czw 30 Lip, 2009 20:31
|
|
|
Jak rozwija sie głód alkoholu?
"Następuje wzrost napięcia, które przeważnie zostaje stłumione, "wyrzucone" poza świadomość. Napięcie "rozkręca się" pomimo stłumienia ( lecz nie łączy się go ze stanem głodu).
Rośnie pragnienie pozbycia się dyskomfortu, natychmiastowego rozładowania napięcia poprzez wypicie alkoholu i doznanie ulgi.
Pragnienie ulgi przesłania intelektualne próby poradzenia sobie z głodem....."
Ten fragment pochodzi z materiałów używanych w programie terapeutycznym w ośrodku gdzie odbywałam terapię.
Moim zadaniem w tym właśnie momencie się zatrzymałam.... |
_________________ Imperare sibi maximum est imperium - Seneka
Mój magiczny Świat
Thelema |
|
|
|
|
Wiedźma
Administrator
Pomogła: 193 razy Dołączyła: 04 Paź 2008 Posty: 9686
|
Wysłany: Czw 30 Lip, 2009 20:40
|
|
|
Wracasz do notatek w momencie kryzysu... Bardzo dobrze!
Wtedy wcześniej pominięty lub zapomniany szczegół może okazać się bardzo pomocny.
A napięcie powinno się na bieżąco rozładowywać nie czekając na jego kumulację
wymagającą jakichś działań specjalnych typu zamiatania pod dywan
Nie dopuścić do dyskomfortu domagającego się ulgi, poprzez nie dopuszczanie do napięć.
Czyli odnalezienie przyczyny powstawania napięć i zlikwidowania jej.
Proste, nie? |
_________________ Anioły dlatego latają, że lekce sobie ważą...
Co Wiedźma robi po godzinach |
|
|
|
|
pterodaktyll
Moderator .....zmieniłem narodowość, jestem alkoholikiem....
Pomógł: 204 razy Dołączył: 17 Mar 2009 Posty: 15070 Skąd: z...mezozoiku
|
Wysłany: Czw 30 Lip, 2009 20:43
|
|
|
Bebetka napisał/a: | Znacie mnie już trochę.. |
Cieszę się bardzo |
_________________ |
|
|
|
|
Bebetka
Główna księgowa
Pomogła: 17 razy Dołączyła: 05 Paź 2008 Posty: 1560
|
Wysłany: Czw 30 Lip, 2009 21:23
|
|
|
Wiedźma napisał/a: | Nie dopuścić do dyskomfortu domagającego się ulgi, poprzez nie dopuszczanie do napięć.
Czyli odnalezienie przyczyny powstawania napięć i zlikwidowania jej.
Proste, nie? |
Bardzo proste i ja te przyczyny znam.....chciałam o nich napisać ale myślę, że to zbyt osobiste i raczej zbędne |
_________________ Imperare sibi maximum est imperium - Seneka
Mój magiczny Świat
Thelema |
|
|
|
|
Wiedźma
Administrator
Pomogła: 193 razy Dołączyła: 04 Paź 2008 Posty: 9686
|
Wysłany: Czw 30 Lip, 2009 21:35
|
|
|
Bebetka napisał/a: | ja te przyczyny znam |
I jak mniemam - są one nie do usunięcia? |
_________________ Anioły dlatego latają, że lekce sobie ważą...
Co Wiedźma robi po godzinach |
|
|
|
|
Bebetka
Główna księgowa
Pomogła: 17 razy Dołączyła: 05 Paź 2008 Posty: 1560
|
Wysłany: Czw 30 Lip, 2009 21:57
|
|
|
Cytat: | I jak mniemam - są one nie do usunięcia? |
Ewo są do rozwiązania......długotrwały stres zrobił już swoje - ale moich problemów nie da się rozwiązać od tak pstryk i ich nie ma
przynajmniej te najpoważniejsze problemy |
_________________ Imperare sibi maximum est imperium - Seneka
Mój magiczny Świat
Thelema |
Ostatnio zmieniony przez Bebetka Czw 30 Lip, 2009 22:02, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
Wiedźma
Administrator
Pomogła: 193 razy Dołączyła: 04 Paź 2008 Posty: 9686
|
Wysłany: Czw 30 Lip, 2009 21:59
|
|
|
Bebetka napisał/a: | moich problemów nie da się rozwiązać od tak pstryk i ich nie ma |
Ale pracujesz nad tym? |
_________________ Anioły dlatego latają, że lekce sobie ważą...
Co Wiedźma robi po godzinach |
|
|
|
|
Bebetka
Główna księgowa
Pomogła: 17 razy Dołączyła: 05 Paź 2008 Posty: 1560
|
Wysłany: Czw 30 Lip, 2009 22:02
|
|
|
Wiedźma napisał/a: | Ale pracujesz nad tym? |
Gdybym nie pracowała nad tym......nie widziała światełka w tunelu, myslę, ze nie poradziła bym sobie z pokusą o której napisałam
a jestem naiwną optymistką od urodzenia do tego.... |
_________________ Imperare sibi maximum est imperium - Seneka
Mój magiczny Świat
Thelema |
Ostatnio zmieniony przez Bebetka Czw 30 Lip, 2009 22:13, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
Bebetka
Główna księgowa
Pomogła: 17 razy Dołączyła: 05 Paź 2008 Posty: 1560
|
Wysłany: Czw 30 Lip, 2009 22:10
|
|
|
pterodaktyll napisał/a: | Cieszę się bardzo |
A z czego Ptero tak się cieszysz? |
_________________ Imperare sibi maximum est imperium - Seneka
Mój magiczny Świat
Thelema |
|
|
|
|
|