Z kazdym dniem bez alkoholu umacniam sie. |
Autor |
Wiadomość |
matiwaldi
[*][*][*]
Pomógł: 16 razy Wiek: 59 Dołączył: 03 Mar 2012 Posty: 1046
|
Wysłany: Wto 03 Wrz, 2013 21:22
|
|
|
Marcel napisał/a: | Jak narazie radze sobie sam ale planuje pojsc na miting. Unikam kolegow, z ktorymi pilem i staram sie jakos przezyc kolejne godziny. |
dobry plan na początek,a myślałeś o terapii ??? |
_________________ To be, or not to be, that is the question:... |
|
|
|
|
Marcel
(banita)
Dołączył: 03 Wrz 2013 Posty: 11
|
Wysłany: Wto 03 Wrz, 2013 21:28
|
|
|
Wczoraj sluchalem mitingu w internecie, ze mozna nie pic wiele lat a nie byc zdrowym mimo chodzenia do AA. W takim przypadku trzeba pojsc na terapie. Chcialbym pojsc na terapie otwarta. |
|
|
|
|
Ann
Upierdliwiec
Pomogła: 22 razy Wiek: 35 Dołączyła: 11 Lip 2013 Posty: 2075
|
Wysłany: Wto 03 Wrz, 2013 21:29
|
|
|
Whiplash napisał/a: | Ann 10/10 |
|
_________________ Być może jest tak, że każda istota musi podlegać jakiemuś uzależnieniu. Że człowiek zupełnie wyzbyty uzależnień jest niekompletny. Że to naturalne jak oddychanie.
Jakub Żulczyk, Ślepnąc od świateł |
|
|
|
|
Marcel
(banita)
Dołączył: 03 Wrz 2013 Posty: 11
|
Wysłany: Wto 03 Wrz, 2013 21:37
|
|
|
Sciagnalem sobie ksiazke 12 krokow Billa i Rehab Wiktora Osiatynskiego do poduszki w postaci mp3. |
|
|
|
|
yuraa
Moderator
Pomógł: 111 razy Wiek: 61 Dołączył: 06 Paź 2008 Posty: 4274 Skąd: Police
|
Wysłany: Wto 03 Wrz, 2013 21:39
|
|
|
|
_________________
żaden tam niezaszczepiony.
Po prostu obywatel czystej krwi |
|
|
|
|
ant69
Towarzyski ant69
Pomógł: 4 razy Wiek: 55 Dołączył: 23 Gru 2012 Posty: 498
|
Wysłany: Wto 03 Wrz, 2013 21:44
|
|
|
trzymaj się Marcel, |
_________________
|
|
|
|
|
ant69
Towarzyski ant69
Pomógł: 4 razy Wiek: 55 Dołączył: 23 Gru 2012 Posty: 498
|
Wysłany: Wto 03 Wrz, 2013 21:45
|
|
|
Marcel, napisz coś więcej o sobie... |
_________________
|
|
|
|
|
Ann
Upierdliwiec
Pomogła: 22 razy Wiek: 35 Dołączyła: 11 Lip 2013 Posty: 2075
|
Wysłany: Wto 03 Wrz, 2013 21:47
|
|
|
|
_________________ Być może jest tak, że każda istota musi podlegać jakiemuś uzależnieniu. Że człowiek zupełnie wyzbyty uzależnień jest niekompletny. Że to naturalne jak oddychanie.
Jakub Żulczyk, Ślepnąc od świateł |
|
|
|
|
Marcel
(banita)
Dołączył: 03 Wrz 2013 Posty: 11
|
Wysłany: Wto 03 Wrz, 2013 21:56
|
|
|
Moze napisze cos wiecej o sobie jak sie lepiej poznamy. Na dzien dzisiejszy moge powiedziec tyle, ze zdalem sobie sprawe z mojego problemu. Wiem, ze picie kontrolowane predzej czy pozniej doprowadzi mnie do ciagu alkoholowego. Ostatnio wlasnie takie ciagi sie zaczely pojawiac. PIjac w Piatek konczylem w srode lub pilem przez miesiac dzien w dzien po kilka piw po pracy. Zauwazylem tez, ze jeden taki ciag moze tak pozmieniac moj organizm, ze nie bedzie mowy juz o beztroskim piciu alkoholu. Na chwile obecna nie jest mi wcale do smiechu. Jestem strasznie zalamany tym faktem, ze dalem sie w to wciagnac. Teraz musze sie ostro zapieracm, zeby moje mysli nie zboczyly na zly tor i nie doprowadzily do zapicia.
Teraz bedac trzezwym tzn. nie pijac musze zadbac o moja jakosc zycia. Naprawic to wszystko co zaniedbalem w swoim zyciu abym nie musial siegac po substancje zmieniajace swiadomosc. To, ze jestem trzezwy fizycznie to nie znaczy ze jestem zdrowy. Moj stan umyslu jest depresyjny i tylko praca nad soba samym z pomoca terapeutow moze przyniesc odpowiednie korzysci zdrowienia. |
Ostatnio zmieniony przez Marcel Wto 03 Wrz, 2013 22:00, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
eremita
Gaduła
Pomógł: 3 razy Wiek: 41 Dołączył: 10 Cze 2013 Posty: 599 Skąd: z wilczych uroczysk
|
Wysłany: Śro 04 Wrz, 2013 07:38
|
|
|
pterodaktyll napisał/a: | Zostawcie trolla w spokoju.........niech sobie pisze sam..... |
to samo żem godoł ino mnie nie słuchali!!! |
|
|
|
|
Jędrek
Trajkotka ALKOHOLIK
Pomógł: 17 razy Wiek: 52 Dołączył: 06 Sie 2011 Posty: 1617
|
Wysłany: Śro 04 Wrz, 2013 09:16
|
|
|
Marcel napisał/a: | Teraz bedac trzezwym tzn. nie pijac musze zadbac o moja jakosc zycia. |
na początku nie wiedziałem co robić z moim życiem.......stłamszony, przybity i zniechęcony tułałem sie "licząc bruk pod nogami"....
Ale przynosiłem ciało na terapię i na mityngi....
I przyszedł taki dzień, że powoli zaczęło we mnie wstępować życie
tak myślę, że wtedy "przyszedł rozum"... ale i tak nie ma lekko, bo do dziś się wzbraniam przed zmianami....sie zniechęcam i wątpię..... bo oceniam i porównuję się.... bo się wywyższam, albo się dołuję.... bo może już wystarczy? Może sobie odpocząć?
ale satysfakcjonują mnie moje zmiany.... |
_________________ Andrzej
„Niepoczytalność: robisz w kółko to samo, a spodziewasz się zmian”
Poczytalność? Robisz w kółko to samo, kiedy zaczynasz zauważać pozytywne zmiany. |
Ostatnio zmieniony przez Jędrek Śro 04 Wrz, 2013 09:17, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
MS
Małomówny
Wiek: 50 Dołączył: 29 Sie 2013 Posty: 51 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Śro 04 Wrz, 2013 09:31
|
|
|
Marcel napisał/a: | Sciagnalem sobie ksiazke 12 krokow Billa i Rehab Wiktora Osiatynskiego do poduszki w postaci mp3. |
podasz link? |
|
|
|
|
|