Strona Główna Forum Wolnych od Alkoholu
"DEKADENCJA"

czyli rozmowy o alkoholizmie oswojonym i nie tylko...


FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  Chat  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
Pokusa....
Autor Wiadomość
Wiedźma 
Administrator


Pomogła: 193 razy
Dołączyła: 04 Paź 2008
Posty: 9686
Wysłany: Wto 04 Sie, 2009 14:49   

Flandra napisał/a:
Zasada 10.01 Dopóki go lepiej nie poznasz, uważaj każdego spotkanego człowieka za złośliwego głupca.........................

Ale czy ostrożność musi być podszyta pogardą? :shock:
No może to ironia obliczona na wzbudzenie kontrowersji (czytaj: kasy),
ale mi się nie podoba, bo ja wciąż naiwnie wierzę w CZŁOWIEKA.
Nie znam pana Bocheńskiego, ale chyba bardzo skrzywdzonym musiał być... :roll:
_________________
Anioły dlatego latają, że lekce sobie ważą...
Co Wiedźma robi po godzinach
 
     
Klara 
Uzależniony od Dekadencji


Pomogła: 264 razy
Dołączyła: 24 Lis 2008
Posty: 7861
Wysłany: Wto 04 Sie, 2009 14:50   

Flandra napisał/a:
zwłaszcza jeśli pod jakimkolwiek względem wyrastasz ponad motłoch.

Jeśli wyrastasz.... :szok:
Flandra napisał/a:
że nasza zasada nie jest sprzeczna z moralnym przykazaniem miłości bliźniego, bo można go kochać, chociaż się go prowizorycznie uważa za złośliwego głupca.

Autor był dominikaninem. Nie dziwota, że zachowanie większości ludzi w sutannach budzi sprzeciw wśród motłochu do którego i ja się zaliczam.
_________________
"Kiedy się przewracasz, nigdy nie wstawaj z pustymi rękami." /przysłowie japońskie/
 
     
Flandria 
Uzależniony od netu
DDA (Dzielna, Dobra, Aktywna)



Pomogła: 69 razy
Dołączyła: 28 Mar 2009
Posty: 3233
Wysłany: Wto 04 Sie, 2009 14:55   

Wiedźma napisał/a:
Ale czy ostrożność musi być podszyta pogardą?

ja też tak początkowo podchodziłam do tej zasady
to jest Podręcznik mądrości
w nim nie chodzi o pogardę, tylko o mądre postępowanie
a mądrze jest zaufać komuś dopiero wtedy, gdy się go choć trochę pozna, nie sądzisz ?

Wiedźma napisał/a:
Nie znam pana Bocheńskiego

http://portalwiedzy.onet....aria,haslo.html
Ostatnio zmieniony przez Flandria Wto 04 Sie, 2009 14:57, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
Bebetka 
Główna księgowa


Pomogła: 17 razy
Dołączyła: 05 Paź 2008
Posty: 1560
Wysłany: Wto 04 Sie, 2009 14:55   

Tomoe napisał/a:
W jakiś dziwny, nieświadomy sposób "ciagnęło mnie" do niewłaściwych ludzi.

No tak skąd ja to znam :(
Tomoe napisał/a:
Teraz sobie już trochę "wyprostowałam celownik",

Ale jak to zrobić? :/
Tomoe napisał/a:
nie warto obwiniać wszystkich ludzi za krzywdy, które wyrządzili ci niektórzy.

Tak źle to myślę, ze nie jest.....nie było by mnie tutaj, nie zaufałabym Wam i osobom z którymi mam kontakt poza forum, nie zaufałabym ludziom z terapii.....trochę zaczeło się u mnie zmieniać - ale wyprostować swój celownik, jak to fajnie nazwałaś, to już trudniejsze :?
_________________
Imperare sibi maximum est imperium - Seneka
Mój magiczny Świat
Thelema
 
 
     
Flandria 
Uzależniony od netu
DDA (Dzielna, Dobra, Aktywna)



Pomogła: 69 razy
Dołączyła: 28 Mar 2009
Posty: 3233
Wysłany: Wto 04 Sie, 2009 15:01   

Klara napisał/a:
motłochu do którego i ja się zaliczam

co Ty wypisujesz Klaro ?? :?
"Jesteś taką osobą, jaką decydujesz się być..." - mnie podpis Stiffa bardzo się podoba, Tobie nie ?
 
     
Jacek 
Uzależniony od Dekadencji
...jestem alkoholikiem...


Pomógł: 133 razy
Dołączył: 05 Paź 2008
Posty: 7326
Skąd: Pyrlandia
Wysłany: Wto 04 Sie, 2009 15:05   

Bebetka napisał/a:
Tomoe napisał/a:
Teraz sobie już trochę "wyprostowałam celownik",

Ale jak to zrobić? :/

pozwolisz że ja trafnie Tobie podpowiem :skromny:
skieruj że wreszcie ten swój celownik o alimenta w innym kierunku
_________________
"Boże pomóż mi być takim człowiekiem, za jakiego uważa mnie mój pies.."
... (Janusz L Wiśniewski )
:skromny: :pies:
 
     
Jacek 
Uzależniony od Dekadencji
...jestem alkoholikiem...


Pomógł: 133 razy
Dołączył: 05 Paź 2008
Posty: 7326
Skąd: Pyrlandia
Wysłany: Wto 04 Sie, 2009 15:10   

Bebetka napisał/a:
Jacek napisał/a:
skieruj że wreszcie ten swój celownik o alimenta w innym kierunku

hehe chciałbyś rg5th67j nie da rady :P

to jak T chcesz ten celownik wyprostować skoro nie chcesz
to użyj choć innej amunicji
strzałki od Amorka wypożycz,na ten przykład :skromny:
_________________
"Boże pomóż mi być takim człowiekiem, za jakiego uważa mnie mój pies.."
... (Janusz L Wiśniewski )
:skromny: :pies:
 
     
Bebetka 
Główna księgowa


Pomogła: 17 razy
Dołączyła: 05 Paź 2008
Posty: 1560
Wysłany: Wto 04 Sie, 2009 15:17   

no co....mój temat i na czubeczkowanie pozwoliłam....lepsze to niz kłotnie :roll: :p

a po za tym temat jest pokusa no nie, i Jacek mi napisał, zeby go trochę pokusić :roll:
_________________
Imperare sibi maximum est imperium - Seneka
Mój magiczny Świat
Thelema
Ostatnio zmieniony przez Bebetka Wto 04 Sie, 2009 15:20, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
     
Tomoe 
(banita)


Pomogła: 106 razy
Dołączyła: 01 Cze 2009
Posty: 4791
Skąd: Śląsk
Wysłany: Wto 04 Sie, 2009 15:21   

Jak sobie wyprostować celownik?

Właściwie to aż się trochę boję to powiedzieć, Bebe, żebyś mnie nie posądziła o próbę "aowskiej indoktrynacji", ale powiem.
Ja mam taki medal aowski, na którym jest napisane: "Twoja osobowość jest prawdziwa".

No właśnie.
Moja prawdziwa osobowość...
Kiedyś, na jakimś tam etapie mojego zdrowienia, uświadomiłam sobie, że w tym wszystkim, w tym całym zdrowieniu, wcale nie chodzi o to, aby siebie zmieniać, tylko o to, aby dotrzeć do samej siebie. Do swojej prawdziwej osobowości.
I kiedy to odkryłam, uświadomiłam sobie, że ja właśnie tego chcę. Że chcę tam dotrzeć, chcę to odkryć. Chcę się dowiedzieć, kim byłam i jaka byłam, zanim się uzależniłam od alkoholu, a nawet jaka byłam wcześniej, zanim "skrzywili mnie" moi rodzice.
Bo przecież dopóki nie odkryję, kim ja naprawdę jestem - dopóty moja samoocena, moje relacje z ludźmi, całe moje funkcjonowanie w świecie będzie skrzywione. Tak sobie kombinowałam.

Więc prostowanie celownika - w moim przypadku - następowało metodą prostowania samej siebie. Metodą docierania do swojej prawdziwej osobowości.
No i cóż?
Na razie efekt jest taki, że nie przyciągam do siebie ludzi, którzy mogliby mnie skrzywdzić.
Poza rzadkimi wyjątkami.
A jeśli zdarzy się taki wyjątek - to zamykam swoje granice i chronię siebie. :D
 
 
     
Tomoe 
(banita)


Pomogła: 106 razy
Dołączyła: 01 Cze 2009
Posty: 4791
Skąd: Śląsk
Wysłany: Wto 04 Sie, 2009 15:23   

Dobra, ja na razie spadam, a wy sobie poczubeczkujcie, bo chyba się zrobiło zbyt poważnie. :D
 
 
     
Bebetka 
Główna księgowa


Pomogła: 17 razy
Dołączyła: 05 Paź 2008
Posty: 1560
Wysłany: Wto 04 Sie, 2009 15:37   

Tomoe napisał/a:
"Twoja osobowość jest prawdziwa".

Tomoe napisał/a:

Moja prawdziwa osobowość.

Kiedys tutaj na forum ten problem był dotknięty o ile dobrze pamiętam w temacie "maski".

Tomoe napisał/a:
Chcę się dowiedzieć, kim byłam i jaka byłam, zanim się uzależniłam od alkoholu

Wiesz Tomoe.....jedną z rzeczy, która mnie motywuje do trzeźwości, jest miedzy innymi to, ze chcę byc taka jak kiedyś z okresu kiedy nie piłam, nie byłam uzależniona. Może to dziwne ale bardzo dobrze pamietam siebie z tamtych tak odległych czasów - miałam swoje marzenia, wartości, ideały, wiedziałam czego chcę.....

Wiem, ze po latach zdobytych doświadczeń, zadr w sercu i duszy to trudne ale teraz im dłużej nie piję tym bardziej chcę byc taka jak kiedyś, chociaż w połowie. Nawet nie wiesz, jak dobrze siebie pamietam.....może dlatego tak bardzo cierpiałam gdy piłam bo własnie takie wspomnienia mnie "dreczyły" cos w stylu "gdzie zagubiłam siebie po drodze, ze teraz muszę pić"
Tomoe napisał/a:
jaka byłam wcześniej, zanim "skrzywili mnie" moi rodzice

To juz wyzsza szkoła jazy.....ale nie powiem, ze nie próbowałam o tym tez mysleć.

Nie wiem czy o to Ci chodziło ale tak zrozumiałam to co napisałaś.
_________________
Imperare sibi maximum est imperium - Seneka
Mój magiczny Świat
Thelema
 
 
     
Bebetka 
Główna księgowa


Pomogła: 17 razy
Dołączyła: 05 Paź 2008
Posty: 1560
Wysłany: Wto 04 Sie, 2009 15:45   

Tomoe napisał/a:
Właściwie to aż się trochę boję to powiedzieć, Bebe, żebyś mnie nie posądziła o próbę "aowskiej indoktrynacji", ale powiem

Spokojnie :) jak mnie lepiej poznasz nie bedziesz mieć takich obaw i wątpliwości - wszystko co ma sens i czemuś słuzy nigdy nie jest przeze mnie odrzucane ad hoc...
_________________
Imperare sibi maximum est imperium - Seneka
Mój magiczny Świat
Thelema
 
 
     
Bebetka 
Główna księgowa


Pomogła: 17 razy
Dołączyła: 05 Paź 2008
Posty: 1560
Wysłany: Wto 04 Sie, 2009 16:12   

Tomoe napisał/a:
dopóty moja samoocena, moje relacje z ludźmi, całe moje funkcjonowanie w świecie będzie skrzywione

Dodam może jeszcze jedno.....to o czym napisałam wyżej, jaką siebie pamietam. W tej pamięci mam też obraz tego jak byłam postrzegana przez innych, nie raz słyszałam jaka jestem i wcale nie było to zawsze złe czy naganne :roll:

To ze czasem tutaj czubeczkuje, czy piszę te sławetne, pitu-pitu to też jakaś część mnie samej z dawnych lat.

Byłam naprawdę wesołą, pogodną, trochę szaloną, podstrzeloną nawet osobą i dzisiaj tez zdarza mi sie taką być znowu odkąd nie piję.

Moja nadmierna, wybujała wręcz wyobraźnia była kiedyś tłumiona bo tak nie wolno bo tak nie wypada, były też inne czasy, nie było takich mozliwości jakie teraz ma młodzież - może stąd tez sie wziął mój odwieczny bunt przeciwko wszelkim schematom, nakazom, zakazom.....

Ależ się rozpisałam :oops: a wszystko przez Tomoe :lol:
_________________
Imperare sibi maximum est imperium - Seneka
Mój magiczny Świat
Thelema
 
 
     
Flandria 
Uzależniony od netu
DDA (Dzielna, Dobra, Aktywna)



Pomogła: 69 razy
Dołączyła: 28 Mar 2009
Posty: 3233
Wysłany: Wto 04 Sie, 2009 18:02   

Bebetka napisał/a:
Tomoe napisał/a:
Teraz sobie już trochę "wyprostowałam celownik",

Ale jak to zrobić?


a słyszalaś o dzienniku uczuć ? :P
mnie takie codzienne pisanie zdań typu "czułam radość kiedy zobaczyłam przebiegającą wiewiórkę w parku" :mgreen: sporo uświadomiło
od zawsze wiedziałam, co myślę, ale na uczucia sobie nie pozwalałam, nie wiedziałam też jak bardzo są dla mnie ważne, i jak bardzo ignorowanie ich krzywdzi mnie samą

szczerze mówiąc, to nawet nie pokazałam tego dziennika terapeutce, ale i tak korzyści, które dzięki temu osiągnęłam są ogromne
uświadomienie sobie swoich uczuć to przynajmniej dla mnie pierszy krok do uświadomienia sobie kim jestem i czego chcę

spróbuj :)
 
     
Wiedźma 
Administrator


Pomogła: 193 razy
Dołączyła: 04 Paź 2008
Posty: 9686
Wysłany: Wto 04 Sie, 2009 18:39   

Flandra napisał/a:
Wiedźma napisał/a:
Ale czy ostrożność musi być podszyta pogardą?

ja też tak początkowo podchodziłam do tej zasady
to jest Podręcznik mądrości
w nim nie chodzi o pogardę, tylko o mądre postępowanie
a mądrze jest zaufać komuś dopiero wtedy, gdy się go choć trochę pozna, nie sądzisz ?

Wiedźma napisał/a:
Nie znam pana Bocheńskiego

http://portalwiedzy.onet....aria,haslo.html

No widzę, że to niewątpliwie jakiś autorytet być musi,
a z autorytetami nie mnie - prostej wiedźmie - dyskutować :oops:
Tym niemniej uważam, że życie stałoby się nieznośne, gdybyśmy wszyscy zaczęli stosować się
do zacytowanej przez Ciebie, Flandro, porady z podręcznika mądrości.
Bo przecież owa roztropność może działać w obie strony,
to nie tylko Ja widziałabym w każdym nowo poznanym człowieku złośliwego głupca,
ale każdy z nich widziałby go także we mnie. Nie czułabym się z tym dobrze -
ani z własną podejrzliwością, ani z chęcią pokazania otoczeniu,
że złośliwym głupcem nie jestem :oops: A co, gdyby się okazało, że jednak jestem? 34dd
_________________
Anioły dlatego latają, że lekce sobie ważą...
Co Wiedźma robi po godzinach
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Google
WWW komudzwonia.pl

antyspam.pl


Alkoholizm, współuzależnienie, DDA. Forum wsparcia
Strona wygenerowana w 0,49 sekundy. Zapytań do SQL: 12