Przesunięty przez: Klara Wto 29 Paź, 2013 22:06 |
dda - wstyd, bezradność, upokorzenie |
Autor |
Wiadomość |
mmonika
Milczek mmonika
Dołączyła: 27 Paź 2013 Posty: 8
|
Wysłany: Nie 27 Paź, 2013 20:51 dda - wstyd, bezradność, upokorzenie
|
|
|
Witam wszystkich,
Postanowiłam napisać bo tak naprawdę szukam usprawiedliwienia dla swojego postępowiania.
Po krótce opiszę sytuację. Wychowałam się w domu gdzie ojciec był alkoholikiem, bicia nie było ale ślad na psychice pozostał, mama rozwiodła się, weszła w nowy związek jeszcze gorszy jak poprzedni a ja i siostra tkwiłyśmy w tym.
Związałam się z facetem 10lat starszym, też alkoholikiem, z którym miałam dziecko. Po roku odeszłam, po jakimś czasie dostałam mieszkanie komunalne, ciekawą pracę , zaczęłam studia, wydawało się że wszystko się układa.
Poznałam faceta, też alko, był dobrym człowiekiem, serce ma na dłoni, opiekował się nami, jest p prostu chorym człowiekiem. Próbował leczenia wielokrotnie ale bezskutecznie, ostatnio wpadał w ciągi regularnie co miesiąc, nie mogłam pozwlić by moja 7letnia córka na to patrzyła, musiałam powiedzieć mu że ma wyjść z domu i nigdy się nie pokazywać.
Po rozmowach wyszedł, nie dawał znaku życia tel nie odpowiadał, myśłałam, że poszedł na odwyk, już miałam go odwiedzić kiedy dostałam telefon od sąsiadki że ktoś koczuje w mojej piwnicy - to był on - 30 letni chłopak, zasikany, śmierdzący, brudny i pijany.
Zabrałam go z piwnicy, pozwoliłam się umyć, zjeść itp. Dzwoniliśmy do jego rodziców, brata którzy odmówili pomocy ale musiałam kazać mu wyjść.
Najgorsze są teraz te wyrzuty sumienia, że wyszedł, że jest pewnie na ulicy, i bezradność, samotność. Nie wiem jak żyć ...
Dlatego tutaj jestem |
|
|
|
|
endriu
(banita)
Pomógł: 18 razy Wiek: 55 Dołączył: 06 Maj 2011 Posty: 2925 Skąd: Małopolska
|
Wysłany: Nie 27 Paź, 2013 20:52
|
|
|
Cześć |
_________________ Nie piję od 29.04.2011
|
|
|
|
|
Jacek
Uzależniony od Dekadencji ...jestem alkoholikiem...
Pomógł: 133 razy Dołączył: 05 Paź 2008 Posty: 7326 Skąd: Pyrlandia
|
Wysłany: Nie 27 Paź, 2013 21:01
|
|
|
cześć Moniko
to trudna decyzja,ale najlepsza z możliwych dla ciebie i dziecka |
_________________ "Boże pomóż mi być takim człowiekiem, za jakiego uważa mnie mój pies.."
... (Janusz L Wiśniewski )
|
|
|
|
|
ulena
Gaduła
Pomogła: 21 razy Wiek: 53 Dołączyła: 16 Gru 2011 Posty: 674 Skąd: dzikie ostępy
|
Wysłany: Nie 27 Paź, 2013 21:01
|
|
|
Witaj!!! dobrze, że tutaj jesteś pamiętaj o dziecku , nie stwórz mu takiego domu w jakim Ty doratsałaś . Zostaw zajmij się WAMI. Fajnie , ze jesteś tutaj z nami |
_________________ MOJA SŁABOŚĆ JEST MOJĄ SIŁĄ |
|
|
|
|
leon
Trajkotka
Pomógł: 4 razy Wiek: 62 Dołączył: 22 Lip 2012 Posty: 1744
|
Wysłany: Nie 27 Paź, 2013 21:03
|
|
|
Czesc |
_________________ I'm not beaten,I'm just going for a little walk
Magoichi Saika |
|
|
|
|
Klara
Uzależniony od Dekadencji
Pomogła: 264 razy Dołączyła: 24 Lis 2008 Posty: 7861
|
Wysłany: Nie 27 Paź, 2013 21:06
|
|
|
Witaj Moniko
mmonika napisał/a: | musiałam kazać mu wyjść. |
To bardzo przykre, ale nie mogłaś zrobić inaczej.
Jeśli będzie chciał, wytrzeźwieje. Ty za niego tego nie zrobisz.
Tymczasem Ty mogłabyś zająć się swoim współuzależnieniem i DDA po to, żeby przez całe życie nie trafiać na uzależnionych partnerów. |
_________________ "Kiedy się przewracasz, nigdy nie wstawaj z pustymi rękami." /przysłowie japońskie/ |
|
|
|
|
margo
Trajkotka
Pomogła: 32 razy Dołączyła: 12 Sie 2013 Posty: 1881
|
Wysłany: Nie 27 Paź, 2013 21:14
|
|
|
Cześć Mmoniko! Fajnie, że z nami jesteś |
|
|
|
|
rybenka1
Uzależniony od netu
Pomogła: 92 razy Dołączyła: 19 Wrz 2010 Posty: 3751
|
Wysłany: Nie 27 Paź, 2013 21:32
|
|
|
Witaj Monisiu . |
|
|
|
|
Eila
Towarzyski
Pomogła: 8 razy Dołączyła: 29 Lis 2012 Posty: 373 Skąd: Poland
|
Wysłany: Nie 27 Paź, 2013 22:23
|
|
|
mmonika napisał/a: | Najgorsze są teraz te wyrzuty sumienia |
Wiem co czujesz kiedyś też targały mną ogromne wyrzuty sumienia ...one mnie wręcz zabijały...poradziłam sobie z tym i teraz jestem szczęśliwa.
Jedyne co możesz zrobić to zadbać o siebie i córeczkę
Witaj na forum Monisiu |
_________________ Nie sztuką jest nigdy nie upaść
Lecz z każdego upadku zwycięsko się podnosić. |
|
|
|
|
pietruszka
Moderator
Pomogła: 232 razy Wiek: 54 Dołączyła: 06 Paź 2008 Posty: 5443
|
Wysłany: Nie 27 Paź, 2013 23:21
|
|
|
Witaj Moniko
mmonika napisał/a: | Zabrałam go z piwnicy, pozwoliłam się umyć, zjeść itp. Dzwoniliśmy do jego rodziców, brata którzy odmówili pomocy ale musiałam kazać mu wyjść. |
Mieli prawo odmówić pomocy, Ty miałaś prawo kazać mu opuścić Twoje mieszkanie. mmonika napisał/a: | Najgorsze są teraz te wyrzuty sumienia, że wyszedł, że jest pewnie na ulicy, i bezradność, samotność. Nie wiem jak żyć ... |
Wiesz, że konsekwencja z Twojej strony, strony jego brata i rodziców może (a nie musi) przybliżyć mu jego dno? On zresztą już wie, co może zrobić, zna drogi ratunku dla siebie.
A czy Ty Moniś wiesz, jak ustrzec siebie przed pochopnym wpuszczeniem go z powrotem do swojego życia, jak sprawić by ewentualnie kolejny związek zbudować ze zdrowszym człowiekiem? Miałaś już kontakt z terapią, mitingami w kwestii swojego DDA (a może i współuzależnienia?) ? No i zapraszam do naszego działu DDA i Wspóluzależnienie |
_________________
|
|
|
|
|
Maciejka
Uzależniony od netu dawniej perełka
Pomogła: 67 razy Wiek: 55 Dołączyła: 28 Sty 2013 Posty: 3866
|
Wysłany: Pon 28 Paź, 2013 04:49
|
|
|
Witaj Monisiu Jaki masz wpływ co on zrobi lub nie zrobi? Własnie pomoc polega na tym zeby zderzył sie z konsekwencjami swojego post,epowania, żeby nie dawać mu komfortu picia. zrobiłas co uważałas za konieczne a co z nim dalej to jego decyzja i wybory. Powtórzę za pietruszką poszukaj pomocy dla siebie i zadbaj o siebie i córkę. |
_________________ [*] [*] [*] |
|
|
|
|
piotr7
Gaduła
Pomógł: 9 razy Wiek: 70 Dołączył: 10 Kwi 2012 Posty: 949 Skąd: lubuskie
|
Wysłany: Pon 28 Paź, 2013 07:51
|
|
|
Witaj
Mimo że boli , to jednak jest to właściwa i chyba jedyna droga.
Dokonałaś dobrego wyboru .Wytrwaj . |
|
|
|
|
Maciejka
Uzależniony od netu dawniej perełka
Pomogła: 67 razy Wiek: 55 Dołączyła: 28 Sty 2013 Posty: 3866
|
Wysłany: Pon 28 Paź, 2013 07:59
|
|
|
A ja chciałam dodac, że histroria nie musi się powtarzać ale od ciebie Monisiu zalezy czy tak się stanie , czy przerwiesz ten zaklęty łancuch pokoleń czy przekażesz własnej córce. |
_________________ [*] [*] [*] |
|
|
|
|
mmonika
Milczek mmonika
Dołączyła: 27 Paź 2013 Posty: 8
|
Wysłany: Pon 28 Paź, 2013 10:20
|
|
|
Zdaję sobie sprawę, że było to jedyne słuszne wyjście.
Moja forma psychiczna jest na tyle kiepska po raz kolejny, że zastanawiam się bardzo poważnie nad udziałem w jakiejś terapii, grupie wsparcia czy wizycie u psychologa.
Nie wiem od czego zacząć, czy takie mityngi są odpłatne?
Poradźcie, doradźcie coś, proszę. |
|
|
|
|
endriu
(banita)
Pomógł: 18 razy Wiek: 55 Dołączył: 06 Maj 2011 Posty: 2925 Skąd: Małopolska
|
Wysłany: Pon 28 Paź, 2013 12:49
|
|
|
mitingi nie są płatne
Tobie polecam mitingi Al-anon bo DDA ciężko znaleźć
polecam Ci też terapię dla współuzależnionych z nfz czyli też bezpłatną |
_________________ Nie piję od 29.04.2011
|
|
|
|
|
|