Strona Główna Forum Wolnych od Alkoholu
"DEKADENCJA"

czyli rozmowy o alkoholizmie oswojonym i nie tylko...


FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  Chat  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
Terapia DDA/DDD - potrzebna czy nie?
Autor Wiadomość
pietruszka 
Moderator


Pomogła: 232 razy
Wiek: 54
Dołączyła: 06 Paź 2008
Posty: 5442
Wysłany: Wto 12 Lis, 2013 02:02   Terapia DDA/DDD - potrzebna czy nie?

Tak sobie pomyślałam, że może przyda się taki temat. Co myślicie?

Czy terapia DDA/DDD - potrzebna czy nie? Czy warto wracać do dzieciństwa i rozgrzebywać stare rany? Czy może lepiej zostawić jak jest i tylko zająć się dniem dzisiejszym i dzisiejszymi problemami?

Czy terapia dzieciństwa uzależnionych czy współuzależnionych czymś się różni? A jeśli już robić taką terapię, to ile ma trwać? Ile czasu to za mało? Ile czasu za długo?

Jaki ma być cel terapii dzieciństwa? Do kogo, gdzie się udać? Terapia czy mitingi?

No i chyba najważniejsze... Co Tobie konkretnie dało przepracowanie dzieciństwa? Lub zaniechanie powrotu do tamtych lat? Co powstrzymuje przed taką terapią? A co ciągnie do rozgrzebywania dawnej traumy?

Sama też napiszę, ale wpierw przemyślę.
Ostatnio zmieniony przez pietruszka Wto 12 Lis, 2013 02:03, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
leon 
Trajkotka



Pomógł: 4 razy
Wiek: 62
Dołączył: 22 Lip 2012
Posty: 1744
Wysłany: Wto 12 Lis, 2013 02:29   

pietruszka napisał/a:
Tak sobie pomyślałam, że może przyda się taki temat. Co myślicie?

Dobry pomysl...,moim zdaniem.
_________________
I'm not beaten,I'm just going for a little walk
Magoichi Saika
 
     
szika 
Trajkotka
Uzależniona i DDA



Pomogła: 39 razy
Wiek: 53
Dołączyła: 30 Sie 2013
Posty: 1649
Wysłany: Wto 12 Lis, 2013 07:48   

Bardzo dobry!!! Pietruszko moje wszystkie cześci chciałyby rzucic się Tobie na szyje i wyściskać z całej siły!!!
O rany jakie to proste, wreszcie nie będzie się ta polemika mieszała z moim watkiem :lol2:
_________________

 
     
szika 
Trajkotka
Uzależniona i DDA



Pomogła: 39 razy
Wiek: 53
Dołączyła: 30 Sie 2013
Posty: 1649
Wysłany: Wto 12 Lis, 2013 09:04   

pietruszka napisał/a:
Te zależności są nie tylko fizyczne, ale i nieraz silniejsze, psychiczne, emocjonalne. Przecież to sedno współuzależnienia. Każda z nas odeszłaby, czy zaczęła reagować zdrowo, ba... nie wpakowała się w taki związek, gdyby miała...zdrowe podstawy. Czasem trzeba bardzo głęboko sięgnąć do przekonań wpojonych w dzieciństwie, czasem wręcz potrzeba wymienić całą głowę. To trwa. Każdy ma swój czas zdrowienia.


do mnie bardzo mocno przemówiło to co napisałas Pietruszko :buziak:
_________________

 
     
milutka 
Trajkotka



Pomogła: 49 razy
Wiek: 45
Dołączyła: 19 Lut 2010
Posty: 1705
Wysłany: Wto 12 Lis, 2013 09:37   

pietruszka napisał/a:
Tak sobie pomyślałam, że może przyda się taki temat. Co myślicie?
...dla mnie ten temat jest bardzo trudny ,mój terapeuta go zaczął ale widząc ,że nie jestem w stanie cokolwiek powiedzieć zrezygnował z ciągnięcia go ,dla mnie to jeszcze za wcześnie :roll: Jednak chciałabym go kiedyś zacząć ,uwolnić się od przeszłości która we mnie siedzi i boli ,bardzo boli ...jak najbardziej Pietruszko taki temat powinien być .A o ile dobrze kojażę zaczął się w moim wątku :mysli: tylko tak jakoś zniknął ;)
 
 
     
endriu 
(banita)

Pomógł: 18 razy
Wiek: 55
Dołączył: 06 Maj 2011
Posty: 2925
Skąd: Małopolska
Wysłany: Wto 12 Lis, 2013 20:23   

ja zacząłem i to jest bardzo trudne, wycofałem się

pietruszka napisał/a:
lepiej zostawić jak jest i tylko zająć się dniem dzisiejszym i dzisiejszymi problemami


tylko, że ja problemów teraz nie mam :)
_________________
Nie piję od 29.04.2011
 
     
olga 
Uzależniony od netu



Pomogła: 77 razy
Dołączyła: 01 Wrz 2011
Posty: 4353
Skąd: Hagen
Wysłany: Wto 12 Lis, 2013 20:42   

endriu napisał/a:
tylko, że ja problemów teraz nie mam

a gdzie jest taki świat w którym nie ma żadnych problemów? :drapie:

ja też zaczęłam terapie DDD i uciekłam, nie dałam rady
Ostatnio zmieniony przez olga Wto 12 Lis, 2013 20:43, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
milutka 
Trajkotka



Pomogła: 49 razy
Wiek: 45
Dołączyła: 19 Lut 2010
Posty: 1705
Wysłany: Wto 12 Lis, 2013 21:00   

olga napisał/a:

endriu napisał/a:
tylko, że ja problemów teraz nie mam

a gdzie jest taki świat w którym nie ma żadnych problemów?

endriu napisał/a:
w Polsce, koleżanko z emigracji
...ja bym się raczej spytała gdzie kupić te "różowe okulary "? ;)
 
 
     
endriu 
(banita)

Pomógł: 18 razy
Wiek: 55
Dołączył: 06 Maj 2011
Posty: 2925
Skąd: Małopolska
Wysłany: Wto 12 Lis, 2013 21:17   

może się poprawię, w Małopolsce a nie w tej lewicowej północnej części kraju...
_________________
Nie piję od 29.04.2011
 
     
szymon 
Uzależniony od netu



Pomógł: 112 razy
Dołączył: 23 Sty 2011
Posty: 4907
Wysłany: Wto 12 Lis, 2013 21:24   

endriu napisał/a:
może się poprawię, w Małopolsce a nie w tej lewicowej północnej części kraju...


dałbym Ci punkt pomocowy za miłe i szczere słowa :buziak:
 
     
rufio 
Uzależniony od netu
rozkojarzony



Pomógł: 57 razy
Wiek: 61
Dołączył: 06 Paź 2008
Posty: 3387
Skąd: Wyższy Śląsk
Wysłany: Wto 12 Lis, 2013 22:52   

W/g mnie NIE i dlatego odmówiłem terapii i nadal odmawiam . Nie jest mi to potrzebne i uważam , że większości również .
_________________
I tak wszyscy skończymy w zupie .
 
     
Janioł 
Uzależniony od netu
Uśmiech to pół pocałunku



Pomógł: 70 razy
Wiek: 58
Dołączył: 06 Paź 2008
Posty: 4556
Skąd: Łódź
Wysłany: Wto 12 Lis, 2013 22:57   

rufio napisał/a:
W/g mnie NIE i dlatego odmówiłem terapii i nadal odmawiam . Nie jest mi to potrzebne i uważam , że większości również .
A wg. mnie i mojego osobistego doświadczenia tak i jeszcze raz tak , chociażby dlatego by wiedzieć co z czego się wzięło , skąd we mnie tyle przekonań i skad taki a nie inny model zachowań , mam świadomośc że na pewne rzeczy już za późno by je zmienić ale wiel zmieniłem i zmieniam przez co czuję się o wiele lepiej , prosta taka terapia nie jest zwlekałem kilka lat bo się bałem ale odważylem się i jestem z siebie dumny
_________________
P.S. Janioł może być tylko jeden ;) chociaż też czasem w coś walnie aureolką ;) by: Pietruszka
Ostatnio zmieniony przez Janioł Wto 12 Lis, 2013 23:05, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
rufio 
Uzależniony od netu
rozkojarzony



Pomógł: 57 razy
Wiek: 61
Dołączył: 06 Paź 2008
Posty: 3387
Skąd: Wyższy Śląsk
Wysłany: Wto 12 Lis, 2013 23:03   

JANIOŁ ja napisałem , że większości a nie wszystkim są sytuacji w których jest to potrzebne ale ....... zawsze jest ale . Tyle


prsk :mysli:
_________________
I tak wszyscy skończymy w zupie .
 
     
Janioł 
Uzależniony od netu
Uśmiech to pół pocałunku



Pomógł: 70 razy
Wiek: 58
Dołączył: 06 Paź 2008
Posty: 4556
Skąd: Łódź
Wysłany: Wto 12 Lis, 2013 23:07   

rufio napisał/a:
JANIOŁ ja napisałem , że większości a nie wszystkim są sytuacji w których jest to potrzebne ale ....... zawsze jest ale . Tyle
ale ja nie napisałem że napisałeś 'wszystkim" bo ja mam wrazenie że ja to ta mniejszość jestem ..tradycyjna i nie postępowa ;)
_________________
P.S. Janioł może być tylko jeden ;) chociaż też czasem w coś walnie aureolką ;) by: Pietruszka
 
     
rufio 
Uzależniony od netu
rozkojarzony



Pomógł: 57 razy
Wiek: 61
Dołączył: 06 Paź 2008
Posty: 3387
Skąd: Wyższy Śląsk
Wysłany: Wto 12 Lis, 2013 23:09   

Janioł napisał/a:
tradycyjna i nie postępowa

Ani tradycyjna ani nie postępowa tylko wybrałeś to co dla Ciebie dobre . Tyle


prsk :mysli:
_________________
I tak wszyscy skończymy w zupie .
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Google
WWW komudzwonia.pl

antyspam.pl


Alkoholizm, współuzależnienie, DDA. Forum wsparcia
Strona wygenerowana w 0,23 sekundy. Zapytań do SQL: 13