Strona Główna Forum Wolnych od Alkoholu
"DEKADENCJA"

czyli rozmowy o alkoholizmie oswojonym i nie tylko...


FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  Chat  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
Otwarty przez: pietruszka
Sob 28 Gru, 2013 14:51
Orzekanie o winie
Autor Wiadomość
Dora 
(konto nieaktywne)


Pomogła: 6 razy
Dołączyła: 12 Sie 2011
Posty: 1133
Skąd: Lublin
Wysłany: Czw 26 Gru, 2013 16:50   

Tak, łatwiej utożsamić mi się z alkoholikiem niż z ofiarą. Bo ja sama byłam ofiarą manipulacji, choć piłam. I to jest bardzo proste, wystarczy że ktoś pije, na przykładzie mojego kolegi i już... Nawet go zabić można w samoobronie, bo - był pijany :bezradny:
_________________
W życiu piękne są tyl­ko chwile...
Ryszard Riedel
 
     
iwonka1000 
Towarzyski
Współuzależniona



Pomogła: 3 razy
Wiek: 42
Dołączyła: 21 Lis 2013
Posty: 345
Wysłany: Czw 26 Gru, 2013 16:55   

Dora napisał/a:
Za dużo napisałam o sobie, już nie mogę edytować postu, ale proszę o jego usunięcie.


Współczuje ci,ze tyle przeszlas.Pomimo wszystko duzo nas łączy.W domu to tylko ja poświęcam czas naszym córką.Moga liczyć tylko na mnie.Doro ja nigdy nie posunęłabym się do tego co wyprawiał twój maz.
wiem ,ze najłatwiej jest powiedzieć,co ty tam dziewczyno robisz,jak Ci nie pasuje.Ale wyobraź sobie,ze nie mam tu nikogo.A ile mam spacerować po mieście?Czy nie mam prawa do spokoju w domu?Nigdy nie wzywalam policji,nawet o tym nie myślałam lecz pewnego dnia powiedziałam dosyć.
Niedawno była taka sytuacja,ja byłam w pracy maz z corka w domu.Corka lezala w gorączce.maz wyszedł sobie z domu nie interesując się jej stanem.Corka dzwoniła do mnie ze ma39stopni gorączki.Maz przyszedł do sklepu a ja mu mowie,ze muszę jechać do domu bo trzeba dać dziecku leki.Siegnelam do kasy po pieniądze na jedzenie i ew.leki,maz mi wyrwał pieniądze z ręki.Nasze pieiadze!50zl.Mialabyc to kara,ze go zostawiam samego w pracy i jadę do córki.
Ostatnio zmieniony przez iwonka1000 Czw 26 Gru, 2013 16:57, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
pietruszka 
Moderator


Pomogła: 232 razy
Wiek: 54
Dołączyła: 06 Paź 2008
Posty: 5443
Wysłany: Czw 26 Gru, 2013 16:59   

Dora napisał/a:
Nigdy nie dowiemy się prawdy, ale dla mnie każda współuzależniona sama dużo ma za uszami, a teraz płacze na forum !


to samo można powiedzieć o wielu alkoholikach...
Nie ma szans, by zajrzeć na drugą stronę monitora, by ocenić, czyja wina jest większa, przecież tak samo wielu mężczyzn-alkoholików pisze, jęczy, że żona odchodzi, a przecież rzadko który potrafi uczciwie przypomnieć sobie, kiedy przepił ostatnie pieniądze, a dzieci nie miały butów, zgwałcić po pijaku żonę, naubliżał jej, okradł szefa, itd...

Nigdy nie mamy pewności, na ile szczera jest osoba po drugiej stronie ekranu. Ale czy trzeba od razu wpadać w paranoję i oceniać, że każdy jest kłamcą, oszustem, że się wybiela? Jeżeli w każdej poranionej osobie miałabym widzieć oszustkę, co chce się dorobić kosztem męża, w każdym alkoholiku gwałciciela, złodzieja, czy co tam bądź- to rzeczywiście takie forum traci sens. Osobiście wierzę w ludzi, w ludzi, którzy nie są aniołami, są ludźmi z krwi i kości, mają prawo do swoich błędów, mają też prawo do naprawy swojego życia. Nie chcę wpadać w paranoję i w każdym widzieć oszusta... Jak ktoś kłamie, wcześniej czy później rozliczy go życie, nie muszę to być ja... Nie musisz to też być Ty Doro.


Myślę Klaro, że może potniemy ten wątek na dwa... bo trochę się offtop zrobił :wstyd:
_________________

 
     
Dora 
(konto nieaktywne)


Pomogła: 6 razy
Dołączyła: 12 Sie 2011
Posty: 1133
Skąd: Lublin
Wysłany: Czw 26 Gru, 2013 17:02   

Iwono wnieś sprawę o rozwód, niech sobie sąd sam docieka z czyjej winy czy nie, wnioskuj o połowę majątku i alimenty, dopóki nie staniesz na nogi a dzieci nie będą w wieku przedszkolnym. Potem dasz sobie radę, tak jak i ja dałam. Po co Ci jałmużna, zarób sama na siebie, połowę na dzieci niech dokłada mąż, poczujesz się zupełnie inaczej, szczęśliwa, zdrowa, spokojna. Czas leczy rany, po pół roku odżyjesz, uwierz mi. Pozdrawiam.
_________________
W życiu piękne są tyl­ko chwile...
Ryszard Riedel
 
     
BARBARA 
Gaduła
Nieśmiała



Pomogła: 4 razy
Wiek: 53
Dołączyła: 10 Lut 2013
Posty: 683
Skąd: mazowieckie
Wysłany: Czw 26 Gru, 2013 21:35   

Ilona napisał/a:
o jeszcze podaj przepis jak to zrobić polubownie,kiedy facet ma pijane myślenie,wszystko jest formalnie jego,a rodzina nie ma dla niego żadnego znaczenia.Ma honorowo zostawić wszystko i wyjść (jeśli szanowny pozwoli) w jednej koszuli z dwójką dzieci na ulicę?

nic dodać ani ująć.
_________________
Każdego dnia zaczynaj życie od nowa.
Życie znowu wstępuje w ciebie,gdy się dziwisz,że każdego poranka pojawia się światło. Jesteś szczęśliwy,ponieważ twoje oczy widzą,twoje dłonie czują a twoje serce bije.
 
     
leon 
Trajkotka



Pomógł: 4 razy
Wiek: 62
Dołączył: 22 Lip 2012
Posty: 1744
Wysłany: Czw 26 Gru, 2013 21:45   

Klara napisał/a:
bo jesteś czynny,

Sprzet od endriu pozyczylas... :lol2: ,dzis nie pije,to w kwestii sprostowania... :>
_________________
I'm not beaten,I'm just going for a little walk
Magoichi Saika
 
     
BARBARA 
Gaduła
Nieśmiała



Pomogła: 4 razy
Wiek: 53
Dołączyła: 10 Lut 2013
Posty: 683
Skąd: mazowieckie
Wysłany: Czw 26 Gru, 2013 21:47   

[quote="Dora"]Akcja wywołuje reakcję, ona wzywa policje on jest wściekły. Jak sobie wyobrażasz, dalsze życie w miłości i pokoju ? Ja nie wierzę w czystość intencji Iwonki, ale mogę się mylić. Jej sprawa, tylko czemu niszczy człowieka w taki sposób, chce pić niech pije, niech się z nim dogada że przepisuje na nią połowę majątku i alimenty dla dzieci i wystarczy tej podłości ! Wystarczy stanowczo porozmawiać i przedstawić swoje racje, a nawet przyjść na taką rozmowę z adwokatem.

Tak policję wzywa za wiązankę którą od niego dostaje.
W miłości i pokoju z wiecznie pijanym myśleniem.
Jeśli alkocholik chce pić to niech pije po za domem i na własny koszt i sam ponosi konsekwencje swojego picia bo żona mu do gardła nie wlewa.
Podaj chociaż jeden przykład żywej żony która dogadała się z czynnym alkocholikiem.
Dora jak przeczytałam twoje posty to mnie zatkało, jak bym słyszała swojego męża oczywiście pijanego i jego matkę współuzależnioną od męża, 3 synów, i 2 braci alkocholików. :szok: :szok: :szok:
_________________
Każdego dnia zaczynaj życie od nowa.
Życie znowu wstępuje w ciebie,gdy się dziwisz,że każdego poranka pojawia się światło. Jesteś szczęśliwy,ponieważ twoje oczy widzą,twoje dłonie czują a twoje serce bije.
 
     
BARBARA 
Gaduła
Nieśmiała



Pomogła: 4 razy
Wiek: 53
Dołączyła: 10 Lut 2013
Posty: 683
Skąd: mazowieckie
Wysłany: Czw 26 Gru, 2013 21:48   

leon napisał/a:
,dzis nie pije,to w kwestii sprostowania..

z kąt ja to znam, dziś nie ale ......
_________________
Każdego dnia zaczynaj życie od nowa.
Życie znowu wstępuje w ciebie,gdy się dziwisz,że każdego poranka pojawia się światło. Jesteś szczęśliwy,ponieważ twoje oczy widzą,twoje dłonie czują a twoje serce bije.
 
     
Klara 
Uzależniony od Dekadencji


Pomogła: 264 razy
Dołączyła: 24 Lis 2008
Posty: 7861
Wysłany: Czw 26 Gru, 2013 21:53   

leon napisał/a:
dzis nie pije,to w kwestii sprostowania... :>

Nie widzę potrzeby dyskutowania na ten temat.
Obydwoje wiemy, że to tylko przerwa, więc daruj sobie... :beba:
_________________
"Kiedy się przewracasz, nigdy nie wstawaj z pustymi rękami." /przysłowie japońskie/
 
     
leon 
Trajkotka



Pomógł: 4 razy
Wiek: 62
Dołączył: 22 Lip 2012
Posty: 1744
Wysłany: Czw 26 Gru, 2013 21:54   

BARBARA napisał/a:
leon napisał/a:
,dzis nie pije,to w kwestii sprostowania..

z kąt ja to znam, dziś nie ale ......

Nie wiesz o czym mowie,nie jestes alko..."dzis nie pije",to podstawa w branzy,w ktorej za bardzo planowac sie nie da,ale i tak nie wiesz o czym mowie pewnie... :>
_________________
I'm not beaten,I'm just going for a little walk
Magoichi Saika
 
     
leon 
Trajkotka



Pomógł: 4 razy
Wiek: 62
Dołączył: 22 Lip 2012
Posty: 1744
Wysłany: Czw 26 Gru, 2013 21:56   

Klara napisał/a:
leon napisał/a:
dzis nie pije,to w kwestii sprostowania... :>

Nie widzę potrzeby dyskutowania na ten temat.
Obydwoje wiemy, że to tylko przerwa, więc daruj sobie... :beba:

Moze nie oceniaj,bo to wbrew zasadom,a poza tym nie znasz sie na alkoholizmie,zatem w jakim celu teoretyzujesz,ze skromnie zapytam... :>
_________________
I'm not beaten,I'm just going for a little walk
Magoichi Saika
 
     
Klara 
Uzależniony od Dekadencji


Pomogła: 264 razy
Dołączyła: 24 Lis 2008
Posty: 7861
Wysłany: Czw 26 Gru, 2013 22:06   

leon napisał/a:
Moze nie oceniaj,bo to wbrew zasadom,a poza tym nie znasz sie na alkoholizmie,zatem w jakim celu teoretyzujesz,ze skromnie zapytam... :>

To jest to samo, co Ty udzielający rad współuzależnionej.
Wyobraź sobie, że przez całe dorosłe życie trzeźwymi oczami oglądałam i wszystkimi zmysłami czułam obecność alkoholu w osobie bardzo kochanej. Widziałam poszczególne etapy alkoholizmu i czułam zmiany. Wiedziałam, że duma z powodu chwilowej abstynencji nic nie znaczy, bo za chwilę będzie to nadrobione w dwójnasób.
Potrafiłam celnie ocenić, kiedy będzie następny etap ciągu i patrzyłam jak te ciągi stopniowo przedłużają się aż w końcu był tylko jeden długi. niekończący się ciąg.
Spuchnięty człowiek, który ledwie się ruszał i powolne umieranie.
Znam wszystkie teksty używane przez alkoholików, także Twoje.
Niczym mnie nie zaskoczysz i nic już mnie nie zdziwi, dlatego daruj sobie Leon tę dumę i lepiej zgłoś się do swojej terapeutki oraz wybierz na mityng, dopóki nie jest za późno.
Ostry zjazd w dół rozpoczął się u mojego męża wtedy, gdy miał mniej więcej tyle lat, co Ty i wyobraź sobie, że ja byłam przerażona, a on cały w skowronkach. Do czasu.... :(
_________________
"Kiedy się przewracasz, nigdy nie wstawaj z pustymi rękami." /przysłowie japońskie/
 
     
leon 
Trajkotka



Pomógł: 4 razy
Wiek: 62
Dołączył: 22 Lip 2012
Posty: 1744
Wysłany: Czw 26 Gru, 2013 22:12   

Klara napisał/a:
leon napisał/a:
Moze nie oceniaj,bo to wbrew zasadom,a poza tym nie znasz sie na alkoholizmie,zatem w jakim celu teoretyzujesz,ze skromnie zapytam... :>

To jest to samo, co Ty udzielający rad współuzależnionej.
Wyobraź sobie, że przez całe dorosłe życie trzeźwymi oczami oglądałam i wszystkimi zmysłami czułam obecność alkoholu w osobie bardzo kochanej. Widziałam poszczególne etapy alkoholizmu i czułam zmiany. Wiedziałam, że duma z powodu chwilowej abstynencji nic nie znaczy, bo za chwilę będzie to nadrobione w dwójnasób.
Potrafiłam celnie ocenić, kiedy będzie następny etap ciągu i patrzyłam jak te ciągi stopniowo przedłużają się aż w końcu był tylko jeden długi. niekończący się ciąg.
Spuchnięty człowiek, który ledwie się ruszał i powolne umieranie.
Znam wszystkie teksty używane przez alkoholików, także Twoje.
Niczym mnie nie zaskoczysz i nic już mnie nie zdziwi, dlatego daruj sobie Leon tę dumę i lepiej zgłoś się do swojej terapeutki oraz wybierz na mityng, dopóki nie jest za późno.
Ostry zjazd w dół rozpoczął się u mojego męża wtedy, gdy miał mniej więcej tyle lat, co Ty i wyobraź sobie, że ja byłam przerażona, a on cały w skowronkach. Do czasu.... :(

Obserwowanie alkoholika nie ma nic wspolnego z wiedza na temat alkoholizmu..,milo,ze sie zatroskalas,ale ja rady od kompetentnych branzowcow,znawcow tematu cenie...
ps.urazil mnie zwrot "czynny alkoholik",bo to insynuacja,ze pije zalatuje,wiem,co chcialas przez to powiedziec,ale jeszcze raz prosze nie teoretyzuj... :>
_________________
I'm not beaten,I'm just going for a little walk
Magoichi Saika
 
     
leon 
Trajkotka



Pomógł: 4 razy
Wiek: 62
Dołączył: 22 Lip 2012
Posty: 1744
Wysłany: Czw 26 Gru, 2013 22:16   

pterodaktyll napisał/a:
leon napisał/a:
ja rady od kompetentnych branzowcow,znawcow tematu cenie..

To wycofaj sie z tej dyskusji.........współuzaleznienie to nie Twoja domena i takie mam cały czas wrażenie jak czytam to co piszesz w tym dziale.........

Tylko staralem sie obronic przed insynuacja Klary,ze pije obecnie,co nie jest prawda.
_________________
I'm not beaten,I'm just going for a little walk
Magoichi Saika
 
     
Klara 
Uzależniony od Dekadencji


Pomogła: 264 razy
Dołączyła: 24 Lis 2008
Posty: 7861
Wysłany: Czw 26 Gru, 2013 22:18   

leon napisał/a:
urazil mnie zwrot "czynny alkoholik"

No kurcze, Leon!
Nie rozśmieszaj mnie :lol: rg5th67j :smieje:
_________________
"Kiedy się przewracasz, nigdy nie wstawaj z pustymi rękami." /przysłowie japońskie/
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Google
WWW komudzwonia.pl

antyspam.pl


Alkoholizm, współuzależnienie, DDA. Forum wsparcia
Strona wygenerowana w 0,22 sekundy. Zapytań do SQL: 14