Strona Główna Forum Wolnych od Alkoholu
"DEKADENCJA"

czyli rozmowy o alkoholizmie oswojonym i nie tylko...


FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  Chat  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
Miał ktoś tak?!
Autor Wiadomość
uzależniony_85 
Milczek


Dołączył: 20 Gru 2013
Posty: 7
Wysłany: Wto 07 Sty, 2014 16:45   Miał ktoś tak?!

witajcie, to mój 3 miesiąc jak nie pije, ciągle nie mogę się odnaleźć w rzeczywistości i sobie najzwyczajniej nie radzę. Gdy siedziałem w domu jakoś te dni mijały lecz dziś jestem po drugim dniu pracy i to co się ze mną w niej dzieje jest wielkim nieporozumieniem. Mam ogromny mętlik w głowie, podejrzewam ludzi, ciągle się obwiniam że wszystko źle robię, wraca do mnie przeszłość, myślę co ludzie o mnie myślą a głowa robi się dwa razy większa:/ czuję napięciowy ból głowy, rodzi się we mnie agresja na ludzi jak coś powiedzą, nie umiem z nimi pożartować bo ciągle jestem w swoim świecie... czuję się jak wariat i jednocześnie odczuwam przy tym lęk tak silny że mnie paraliżuje do tego stopnia że zaczynam się wszystkich bać... czy to są objawy alkoholizmu czy coś poważniejszego. Nie wiem już jak funkcjonować a bardzo mi zależy na pracy. Poradźcie coś;/
 
     
soundcloud 
(banita)


Wiek: 43
Dołączył: 23 Gru 2013
Posty: 49
Wysłany: Wto 07 Sty, 2014 16:48   

Ja tak mialem, ale to wcale nie sa objawy alkoholizmu. Tzn mogą byc, ale nie muszą. Idz lepiej do psychologa. Czytasz Bog zjawia sie incognito? Powinienes cos po tym zrozumiec.
 
     
Ann 
Upierdliwiec



Pomogła: 22 razy
Wiek: 35
Dołączyła: 11 Lip 2013
Posty: 2075
Wysłany: Wto 07 Sty, 2014 16:50   

uzależniony_85 napisał/a:
ciągle się obwiniam że wszystko źle robię, wraca do mnie przeszłość, myślę co ludzie o mnie myślą
głowa robi Cię w jajo.. po prostu.. znam to, też tak miałam i czasem jeszcze miewam.. stań z boku, popatrz na to wszystko.. odetchnij głęboko i zapytaj się siebie o co tak naprawdę chodzi...? (mnie takie pytanie pomaga)

głowa do góry :okok:
_________________
Być może jest tak, że każda istota musi podlegać jakiemuś uzależnieniu. Że człowiek zupełnie wyzbyty uzależnień jest niekompletny. Że to naturalne jak oddychanie.

Jakub Żulczyk, Ślepnąc od świateł
 
     
uzależniony_85 
Milczek


Dołączył: 20 Gru 2013
Posty: 7
Wysłany: Wto 07 Sty, 2014 16:53   

w moim życiu stwierdzono już choroby takie jak depresja dwubiegunowa, nerwica natręctw... przyjmuję leki ale są nic nie warte i nie dają ulgi... przerabiałem już psychologa ale myślałem że mitingi mi wystarczą ale dzieje się strasznie... nie jeszcze nie zajrzałem do tej książki... jakoś mam dużo na głowie ostatnio ale na pewno to zrobię tylko pytanie czy wytrzymam tak długo w pracy... po prostu to jest mój koszmar od kilku lat:/
 
     
uzależniony_85 
Milczek


Dołączył: 20 Gru 2013
Posty: 7
Wysłany: Wto 07 Sty, 2014 16:56   

stań z boku, popatrz na to wszystko.. odetchnij głęboko i zapytaj się siebie o co tak naprawdę chodzi...?

w jakim kontekście to stwierdzenie? nie umiem chyba inaczej żyć:/ wykańcza mnie każdy dzień;/ na prawdę nie mam sił, mam 29lat a czuje się tak słaby psychicznie że 15latek wszedłby mi na głowę
 
     
Ann 
Upierdliwiec



Pomogła: 22 razy
Wiek: 35
Dołączyła: 11 Lip 2013
Posty: 2075
Wysłany: Wto 07 Sty, 2014 17:00   

uzależniony_85 napisał/a:
w jakim kontekście to stwierdzenie? nie umiem chyba inaczej żyć:/ wykańcza mnie każdy dzień;/ na prawdę nie mam sił, mam 29lat a czuje się tak słaby psychicznie że 15latek wszedłby mi na głowę
może zbyt wiele od siebie oczekujesz? może zbyt wiele na siebie bierzesz? nie wiem.. nie znam Cię, podałam Ci mój sposób, który ostatnio mi akurat pomaga.. odsuwam od siebie ten mętlik i mu się przyglądam.. ile z tego dotyczy mnie i co mogę zmienić.. a ile z tego to sprawy na które i tak nie mam wpływu..?
_________________
Być może jest tak, że każda istota musi podlegać jakiemuś uzależnieniu. Że człowiek zupełnie wyzbyty uzależnień jest niekompletny. Że to naturalne jak oddychanie.

Jakub Żulczyk, Ślepnąc od świateł
 
     
soundcloud 
(banita)


Wiek: 43
Dołączył: 23 Gru 2013
Posty: 49
Wysłany: Wto 07 Sty, 2014 17:08   

ja mialem identycznie, ale jak lekarstw nie bralem nigdy. Chopie musisz miec czas by do tego dojsc. Ja sie dzis z tego smieje jaki bylem kiedys. Jakie mialem halo, jakies fobie, niesmialosc, odizolowanie, itp. Mialem jednak przewodnika....., ale ty tego nie zrozumiesz.
 
     
soundcloud 
(banita)


Wiek: 43
Dołączył: 23 Gru 2013
Posty: 49
Wysłany: Wto 07 Sty, 2014 17:13   

Aha, wg mnie to na bank masz depresje. Zmien se lekarstwa moze. MI przeszlo po pol roku nie picia i nie walenia amfy, hehe. Trzymaj sie i nie dawaj za wygrana
Ostatnio zmieniony przez soundcloud Wto 07 Sty, 2014 17:14, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
endriu 
(banita)

Pomógł: 18 razy
Wiek: 55
Dołączył: 06 Maj 2011
Posty: 2925
Skąd: Małopolska
Wysłany: Wto 07 Sty, 2014 17:13   

ja miałem tak samo dopóki nie poszedłem na terapię...
_________________
Nie piję od 29.04.2011
 
     
soundcloud 
(banita)


Wiek: 43
Dołączył: 23 Gru 2013
Posty: 49
Wysłany: Wto 07 Sty, 2014 17:15   

no u mnie na terapi mowili mi ze to po prostu glod, ale wg mnie to g.... prawda
 
     
endriu 
(banita)

Pomógł: 18 razy
Wiek: 55
Dołączył: 06 Maj 2011
Posty: 2925
Skąd: Małopolska
Wysłany: Wto 07 Sty, 2014 17:17   

na terapii pogłębionej już nie mówi się o głodzie, pracuje się nad swoim rozwojem...
_________________
Nie piję od 29.04.2011
 
     
soundcloud 
(banita)


Wiek: 43
Dołączył: 23 Gru 2013
Posty: 49
Wysłany: Wto 07 Sty, 2014 17:21   

u mnie na poglebionej byla tylko rundka i 10 minut terapeuta cos gadal na koniec, hehe. Niby poglebiona a nic tam nie bylo ciekawego, ale dobre i to
 
     
wampirzyca 
Trajkotka
praca nad samym sobą jest najtrudniejsza



Pomogła: 15 razy
Wiek: 50
Dołączyła: 08 Cze 2011
Posty: 1792
Skąd: Transylwania
Wysłany: Wto 07 Sty, 2014 18:10   

ja tak miałam ....mam...pracuję nad sobą...ale nie jest łatwo...

to nie objaw alkoholizmu...tylko niskiego poczucia własnej wartości...boisz się że zle coś zrobisz i co o Tobie pomyślą...towarzyszy ci napięcie...i podejrzliwość...wobec ludzi....a to tylko twoja wyobraznia...i strach przed odrzuceniem...

recepta na to psycholog..psychoterapeuta...i zmiana sposobu myślenia..popracowanie nad dowartościowaniem siebie itd...ale to zajmuje trochę czasu małymi kroczkami...

ale nie lekceważ Tego...ja potrafiłam sobie niezłe historie nakręcić w głowie...mijające się z rzeczywistością....po przeanalizowaniu...można byłoby się niezle uśmiać...ale ja byłam już wykończona...co ja piszę byłam....jestem nadal....tylko jak sobie odpowiednią historyjkę w głowie ułoże ....to zaraz próbuję ochłonąć ..i dać sobie spokój...z rozkręcaniem się...
_________________
wampirzyca
Ostatnio zmieniony przez wampirzyca Wto 07 Sty, 2014 18:16, w całości zmieniany 2 razy  
 
     
pannaJot 
Trajkotka
alkoholiczka,bulimiczka, DDA



Pomogła: 14 razy
Wiek: 43
Dołączyła: 08 Mar 2012
Posty: 1153
Wysłany: Wto 07 Sty, 2014 18:14   

soundcloud napisał/a:
Aha, wg mnie to na bank masz depresje.

Przepraszam Cię bardzo czy ty jesteś lekarzem psychiatrą? I to takim leczącym przez monitor??? :shock:
:shock: :shock:
 
     
rufio 
Uzależniony od netu
rozkojarzony



Pomógł: 57 razy
Wiek: 61
Dołączył: 06 Paź 2008
Posty: 3387
Skąd: Wyższy Śląsk
Wysłany: Wto 07 Sty, 2014 18:26   

Jeżeli za 3 m-ce dalej będziesz miał to wrażenie to idź do lekarza - na razie nie pij i budź się z przekonaniem , że dzisiaj nie pijesz . :)
_________________
I tak wszyscy skończymy w zupie .
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Google
WWW komudzwonia.pl

antyspam.pl


Alkoholizm, współuzależnienie, DDA. Forum wsparcia
Strona wygenerowana w 0,3 sekundy. Zapytań do SQL: 13