W ameryce bardzo popularne jest 90 w 90 - 90 mitingów w 90 dni, żeby przetrwać ten najgorszy okres.
Ale Ty rób tak jak Tobie pasuje - najważniejsze że już wiesz, gdzie możesz szukać doraźnej pomocy do czasu terapii.
Ten Mocny Anioł pododbno dosadny film. Nie wiem, nie widziałem. Jakoś nie potrafię się już z tego śmiać, a maltretować się obrazami pijących nie zamierzam.
Ale obejrzyj może to:
Tylko wiesz, tu nie ma nic śmiesznego ani ironicznego. Strach i zgroza. Strach i zgroza.
_________________ Nemo vir est qui mundum non reddat meliorem
Ostatnio zmieniony przez Jonesy Czw 23 Sty, 2014 23:48, w całości zmieniany 1 raz
Widzisz Marcinek, bylo calkiem przyjemnie i przede wszystkim, wyszedles z energia wieksza niz przyszedles, z wieksza motywacja Nie rozumiem , czemu niektorzy tak sie zbraniaja przed mitingami ( Stawiajacy pierwsze kroczki). Marcin chodz tyle razy ile czujesz ze chcesz, a jak Ci sie nie zechce tym bardziej biegnij Ja sobie zalozylam 6 dni mitingow, ale ten wolny 7 dzien to odczuwalam jako zmarnowany. Od środy uczeszczam na grupe 2 razy w tyg, w godzinach mitingow..Jejuś jaki to byl dla mnie bol iść tam Naszczescie grupa okazala sie rownie fajna i przydatna, ale zal chyba jeszcze troszke pozostanie hihi Pozdrawiam serdecznie , i cudownego dnia zycze
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum