Strona Główna Forum Wolnych od Alkoholu
"DEKADENCJA"

czyli rozmowy o alkoholizmie oswojonym i nie tylko...


FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  Chat  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
Profilaktyczny zakaz picia alkoholu
Autor Wiadomość
Flandria 
Uzależniony od netu
DDA (Dzielna, Dobra, Aktywna)



Pomogła: 69 razy
Dołączyła: 28 Mar 2009
Posty: 3233
  Wysłany: Pią 18 Wrz, 2009 18:53   Profilaktyczny zakaz picia alkoholu

Dzisiaj mój terapeuta, ni z gruchy ni z pietruchy, stwierdził, że kategorycznie nie powinnam pić alkoholu, bo grozi mi uzależnienie.
W ciągu ostatniego roku 2 razy się upiłam - raz topiąc smutki, a raz "źle wymierzyłam" dawkę alkoholu i skończyło się to potężnym kacem następnego dnia. Generalnie piję rzadko, niewielkie dawki alkoholu np. jeden kieliszek likieru i koniec.
Dzisiaj przyjeżdża mój brat, będzie Baileys, nie ukrywam, że mam ochotę się nim podelektować, ale ten zakaz terapeuty mnie zszokował :/
Te moje upicia się zostały nazwane przez terapeutę "zapiciami". Kiedy stwierdziłam, że wiele osób się upija - usłyszałam, że to standardowy tekst alkholików ... Stwierdził, że jako córka alkoholika w dodatku w dołku emocjonalnym mam duże predyspozycje to wpadnięcia w nałóg.
Jestem w szoku. Właściwie nie wiem co o tym sądzić ...
Wydaje mi się, że to przesada z tym całkowitym zakazem alkoholu ...
Co Wy o tym sądzicie ? :?
 
     
stiff 
Uzależniony od netu



Pomógł: 38 razy
Wiek: 64
Dołączył: 05 Paź 2008
Posty: 4912
Wysłany: Pią 18 Wrz, 2009 19:18   

Flandra napisał/a:
Co Wy o tym sądzicie ? :?

Sadze, ze to bzdura... :roll:
Swoja droga to ciekawe jak sie zachowujesz na lekkim rauszu... :p
_________________
Jesteś taką osobą, jaką decydujesz się być...
 
     
Atommyt 
Towarzyski



Wiek: 49
Dołączył: 12 Wrz 2009
Posty: 143
Skąd: Śląsk
Wysłany: Pią 18 Wrz, 2009 19:20   

Flandra napisał/a:
jako córka alkoholika w dodatku w dołku emocjonalnym mam duże predyspozycje to wpadnięcia w nałóg


Witam Flandro ! Wiesz obawiam się że terapeuta może mieć racje bo jako DDA jesteś nabita złymi wzorcami i to już samo w sobie w połączeniu z alkoholem jest potencjalnie niebezpieczne (wiem sam po sobie) i jeszcze na to wszystko nakłada nakłada się tzw. dołek emocjonalny (to słowa twojego terapeuty) a jak wszyscy wiemy alkoholizm to choroba uczuć i to wszystko razem tworzy BARDZO niebezpieczną mieszankę! Zrobisz jak uważasz ale zauważyłem coś co mnie niepokoi
Flandra napisał/a:
nie ukrywam, że mam ochotę się nim podelektować,
i to nie jest dobre :tak: !

Flandra napisał/a:
przyjeżdża mój brat, będzie Baileys, nie ukrywam, że mam ochotę się nim podelektować,


To mi brzmi jak szukanie okazji :blee: !

Flandra napisał/a:
stwierdziłam, że wiele osób się upija - usłyszałam, że to standardowy tekst alkholików ..


A to brzmi jak minimalizacja i usprawiedliwianie :szok:
_________________
Bycie trzeźwym to najwspanialsza rzecz jaka mnie w życiu spotkała!!!!!!!!
 
     
rufio 
Uzależniony od netu
rozkojarzony



Pomógł: 57 razy
Wiek: 61
Dołączył: 06 Paź 2008
Posty: 3387
Skąd: Wyższy Śląsk
Wysłany: Pią 18 Wrz, 2009 19:27   

Nie dajmy sie zwariowac - pozostaje zdrowy rosadek - Flandra jest troche zwichrowana - tak troche ale swój rozum ma i jeszcze cos - mało ma przykładów z nas ?Więc spokojnie .Nie wiem co było przyczyna tego stwierdzenia terapeuty - wybiegł troche przed szereg , może cos mu zasugerowałas albo troche źle cos zrozumiał ?A może uwaza ze wie lepiej i wiecej ?
_________________
I tak wszyscy skończymy w zupie .
 
     
Klara 
Uzależniony od Dekadencji


Pomogła: 264 razy
Dołączyła: 24 Lis 2008
Posty: 7861
Wysłany: Pią 18 Wrz, 2009 19:28   

Flandra napisał/a:
W ciągu ostatniego roku 2 razy się upiłam

... a jak było w poprzednich latach?
_________________
"Kiedy się przewracasz, nigdy nie wstawaj z pustymi rękami." /przysłowie japońskie/
 
     
Atommyt 
Towarzyski



Wiek: 49
Dołączył: 12 Wrz 2009
Posty: 143
Skąd: Śląsk
Wysłany: Pią 18 Wrz, 2009 19:34   

rufio napisał/a:
uwaza ze wie lepiej i wiecej ?


Być może że wie lub zauważył coś czego my nie jesteśmy w stanie???

rufio napisał/a:
mało ma przykładów z nas

A my mało mieliśmy przykładów? Nie wiem jak ty ale ja miałem ich mnóstwo! I co? Piłem przez 20 lat :( !!!
_________________
Bycie trzeźwym to najwspanialsza rzecz jaka mnie w życiu spotkała!!!!!!!!
Ostatnio zmieniony przez Atommyt Pią 18 Wrz, 2009 19:36, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
stiff 
Uzależniony od netu



Pomógł: 38 razy
Wiek: 64
Dołączył: 05 Paź 2008
Posty: 4912
Wysłany: Pią 18 Wrz, 2009 19:36   

Atommyt napisał/a:
To mi brzmi jak szukanie okazji :blee: !

Tobie to pewnie adresat sie pomylił... :roll:
Ona nie jest w nawrocie... :D
_________________
Jesteś taką osobą, jaką decydujesz się być...
 
     
Atommyt 
Towarzyski



Wiek: 49
Dołączył: 12 Wrz 2009
Posty: 143
Skąd: Śląsk
Wysłany: Pią 18 Wrz, 2009 19:46   

Stiff każdy z nas prawo do swojego zdania a ja piszę tylko to co myślę i jak to widzę i wcale nie twierdzę że Flandra jest uzależniona ale że może być potencjalnie zagrożona i podatna aczkolwiek mogę śię mylić jestem tylko człowiekiem :(

Z resztą w tytule stoi jak wół cytuję :

PROFILAKTYCZNY ZAKAZ PICIA ALKOHOLU
_________________
Bycie trzeźwym to najwspanialsza rzecz jaka mnie w życiu spotkała!!!!!!!!
 
     
pterodaktyll 
Moderator
.....zmieniłem narodowość, jestem alkoholikiem....


Pomógł: 204 razy
Dołączył: 17 Mar 2009
Posty: 15070
Skąd: z...mezozoiku
Wysłany: Pią 18 Wrz, 2009 19:47   

Cytat:
PROFILAKTYCZNY ZAKAZ PICIA ALKOHOLU

Słusznie!! Lepiej zapobiegać niż leczyć.
_________________
:ptero:
 
     
Flandria 
Uzależniony od netu
DDA (Dzielna, Dobra, Aktywna)



Pomogła: 69 razy
Dołączyła: 28 Mar 2009
Posty: 3233
Wysłany: Pią 18 Wrz, 2009 19:51   

Klara napisał/a:
... a jak było w poprzednich latach?

jako nastolatka sporo piłam - imprezki w weekendy itp
później moje towarzystwo poszło w stronę narkotyków, ja załapałam doła i nasze drogi się rozłączyły
na studiach patrzyłam już na upijanie się jak na dziecinadę
zdarzyło mi się parę razy upić, ale za każdym razem kiedy coś takiego powtórzyło się kilka razy - włączały mi się ostre hamulce - za bardzo się boję, że zostanę alkoholiczką, żeby dużo pić
odkąd jestem na forum, chyba przez jakąś solidarność, prawie, że wcale nie piję, kiedy umawiam się ze znajomymi piję herbatkę, colę itp, czasem tylko mam ochotę na coś mocniejszego, ale i wtedy 1 kieliszek to dla mnie max
dlatego ten całkowity zakaz jest dla mnie szokiem :/
 
     
rufio 
Uzależniony od netu
rozkojarzony



Pomógł: 57 razy
Wiek: 61
Dołączył: 06 Paź 2008
Posty: 3387
Skąd: Wyższy Śląsk
Wysłany: Pią 18 Wrz, 2009 19:57   

Atommyt napisał/a:
A my mało mieliśmy przykładów? Nie wiem jak ty ale ja miałem ich mnóstwo! I co? Piłem przez 20 lat :( !!

A musi byc taka głupia ? Nie musi - 8)
_________________
I tak wszyscy skończymy w zupie .
 
     
Atommyt 
Towarzyski



Wiek: 49
Dołączył: 12 Wrz 2009
Posty: 143
Skąd: Śląsk
Wysłany: Pią 18 Wrz, 2009 19:58   

Flandra napisał/a:
coś mocniejszego, ale i wtedy 1 kieliszek to dla mnie max
dlatego ten całkowity zakaz jest dla mnie szokiem


Flandro zrobisz jak uważasz ale każde uzależnienie od czegoś się zaczyna!

Poza tym dlaczego przeżywasz taki szok z powodu zakazu ? :mysli: Czy nie wyobrażasz sobie swojego życia bez alkoholu czy uważasz że jest ci do czegoś potrzebny?
_________________
Bycie trzeźwym to najwspanialsza rzecz jaka mnie w życiu spotkała!!!!!!!!
Ostatnio zmieniony przez Atommyt Pią 18 Wrz, 2009 19:59, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
Atommyt 
Towarzyski



Wiek: 49
Dołączył: 12 Wrz 2009
Posty: 143
Skąd: Śląsk
Wysłany: Pią 18 Wrz, 2009 20:03   

rufio napisał/a:
A musi byc taka głupia ? Nie musi - 8)


Rufio dobrze wiesz że to się dzieje bez naszej zgody i bez naszego przyzwolenia przypuszczam że nikt z nas nie wpędził się w nałóg świadomie? Prawda?
_________________
Bycie trzeźwym to najwspanialsza rzecz jaka mnie w życiu spotkała!!!!!!!!
 
     
Kulfon 
Trajkotka
pacjent nie z tej ziemi



Pomógł: 41 razy
Dołączył: 02 Lip 2009
Posty: 1271
Wysłany: Pią 18 Wrz, 2009 20:05   

Atommyt napisał/a:
Rufio dobrze wiesz że to się dzieje bez naszej zgody i bez naszego przyzwolenia przypuszczam że nikt z nas nie wpędził się w nałóg świadomie? Prawda?


Ale też nikt nam na siłę do pyska nie lał
_________________

"Kto walczy może przegrać, Kto nie walczy już przegrał"
 
     
Flandria 
Uzależniony od netu
DDA (Dzielna, Dobra, Aktywna)



Pomogła: 69 razy
Dołączyła: 28 Mar 2009
Posty: 3233
Wysłany: Pią 18 Wrz, 2009 20:11   

Atommyt napisał/a:
Czy nie wyobrażasz sobie swojego życia bez alkoholu czy uważasz że jest ci do czegoś potrzebny?

chyba raczej chodzi o to, że nie lubię bezsensownych zakazów
a ten taki mi się wydaje ...
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Google
WWW komudzwonia.pl

antyspam.pl


Alkoholizm, współuzależnienie, DDA. Forum wsparcia
Strona wygenerowana w 0,24 sekundy. Zapytań do SQL: 11