Po co studiowałaś - wystarczyło się napić |
Autor |
Wiadomość |
Flandria
Uzależniony od netu DDA (Dzielna, Dobra, Aktywna)
Dołączyła: 28 Mar 2009 Posty: 3233
|
Wysłany: Śro 23 Wrz, 2009 10:54
|
|
|
Halibut napisał/a: | I dlatego tu jestem, żebyście mnie tą racją codziennie kłuli po oczach. |
Halibut napisał/a: | Może to w końcu mnie zmobilizuje do działania. |
taaa
zdajesz sobie sprawę, że uzależniasz swoje życie od tego co tu napiszemy ?
jesteś pewien, że chcesz, żeby to od nas zależało, kiedy "zmobilizujesz się do działania" ??
HELOŁ ! czas dzieciństwa się skończył, "rodzice" nie są już od tego, żeby Cię mobilizować do działania - teraz Ty jesteś dorosły!
chcesz pić - pij
nie chcesz pić - zgłoś się na terapię
nie wiem, może się mylę, ale mam wrażenie, że obrosłeś "ideologią",
mam wrażenie, że boisz się wytrzeźwieć, boisz się zobaczyć świat takim jakim jest naprawdę
jesteś małym, wystraszonym chłopcem, który bawi się ze światem w chowanego i myśli, że jeśli zamknie oczy to go nie widać |
|
|
|
|
ZbOlo
[*][*][*] Ojciec Chrzestny
Dołączył: 27 Lut 2009 Posty: 2713 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Śro 23 Wrz, 2009 18:44
|
|
|
Jacek napisał/a: | ZbOlo ,żadna w tym twórczość
Ty jesteś po studiach
ja po zawodówce
i obaj piliśmy i obaj tworzyliśmy
ale czy alkohol tworzył ponad to co mózg się nauczył |
Jacku! Nie chciałem mieszać "twórczego alkoholu" ze studiowaniem. Ja zdałem egzaminy wstępny z wojska - i większość moich kolegów "stukało się" w głowę PO CO ja poszedłem na studia - przecież wojsko masz z bańki. Studiowałem w mieście, którym mieszkam, ale i tak w większości spędzałem w akademikach - bo po prostu piliśmy (95% facetów na moim roku). Pierwszego roku nie pamietam, jako były żołnierz WP dostałem "dziekankę" i ...show must go on... Opamiętałem się (zacząłem pić między sesjami) dopiero po tragicznej śmierci dziewczyny/koleżanki. Mniej piłem, więcej się uczyłem - i tak pięcioletnie studia kończyłem po dziesięciu latach . A mój przykład z kolegą - zapodałem aby pokazać "magiczne" - "twórcze" właściwości alkoholu. |
|
|
|
|
rufio
Uzależniony od netu rozkojarzony
Wiek: 61 Dołączył: 06 Paź 2008 Posty: 3387 Skąd: Wyższy Śląsk
|
Wysłany: Śro 23 Wrz, 2009 19:34
|
|
|
Probowałem wszystkiego i jeszcze troche ale na to nie ma rady( gorzej jak lodowiec ) - tylko zaczne się smiac i to mi jeszcze pozostalo -a po za tym wszystko w porzadku a karuzela sie kręci i dzieci je dza lody .prsk |
_________________ I tak wszyscy skończymy w zupie .
|
|
|
|
|
Flandria
Uzależniony od netu DDA (Dzielna, Dobra, Aktywna)
Dołączyła: 28 Mar 2009 Posty: 3233
|
Wysłany: Śro 23 Wrz, 2009 19:38
|
|
|
rufio napisał/a: | na to nie ma rady |
|
|
|
|
|
Jacek
Uzależniony od Dekadencji ...jestem alkoholikiem...
Dołączył: 05 Paź 2008 Posty: 7326 Skąd: Pyrlandia
|
Wysłany: Śro 23 Wrz, 2009 19:54
|
|
|
ZbOlo napisał/a: | Jacku! Nie chciałem mieszać "twórczego alkoholu" ze studiowaniem. |
ZbOlo trochu nam Ewa temat namieszała i widzę przeniósł się tu
ja mówiąc że Ty po studiach,a ja po zawodówce ,nie miałem namyśli naszych zdolności jakich - takich
tylko miało się to odnieść do tego ile my sami w siebie tej nauki włożyliśmy tyle mamy
a wypity alkohol w tym czasie nam nie pomagał twórczo |
_________________ "Boże pomóż mi być takim człowiekiem, za jakiego uważa mnie mój pies.."
... (Janusz L Wiśniewski )
|
|
|
|
|
ZbOlo
[*][*][*] Ojciec Chrzestny
Dołączył: 27 Lut 2009 Posty: 2713 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Śro 23 Wrz, 2009 19:58
|
|
|
Jacek napisał/a: | a wypity alkohol w tym czasie nam nie pomagał twórczo |
...święte słowa... |
_________________ Homines soli animalium non sitientes, bibimus
|
|
|
|
|
|