Alkoholizm a depresja |
Autor |
Wiadomość |
Nik@
Towarzyski
Pomogła: 14 razy Dołączyła: 06 Paź 2008 Posty: 316
|
Wysłany: Śro 05 Lis, 2008 20:56
|
|
|
nie wiem czy to pomaga, ale mi bardzo...zajmuję ręce, w których kiedyś puszkę trzymałam...wyciszam się, nawet jak jestem wściekła... |
|
|
|
|
klucz7
Małomówny
Pomógł: 1 raz Wiek: 63 Dołączył: 04 Lis 2008 Posty: 15
|
Wysłany: Śro 05 Lis, 2008 21:04
|
|
|
Ksenia34 napisał/a:
Cytat: | ,nie pale i nie palilam. |
Jacek napisał/a
Cytat: | Rufio nie miał na myśli tylko Ciebie do "i ten papieros po"jest poczeba dwojga |
Rufio co ty na to? |
_________________ http://pl.youtube.com/watch?v=ayrPIn85zuk |
|
|
|
|
utopia [Usunięty]
|
Wysłany: Czw 06 Lis, 2008 08:32
|
|
|
stara@ napisał/a: | Ja sobie maluję na szkle i jest super :-) żadna ze mnie artystka, ale mam to w d...nie musi się nikomu podobać |
a ja gram w teatrze , pisze scenariusze i wiersze- nawet wystawiam je na portalach poetyckich i całkiem całkiem są przyjmowane:)
właśnie o to chodzi- trzeba sobie czymś te pustkę po piciu zapełnić- czymś co nie jest destrukcyjne
często ludzie uzależnieni wchodzą w kolejne uzależnienia bo my nie umiemy się zatrzymać- trzeba wychwycić moment kiedy zaczyna nam coś szkodzić a jest to trudne bo mamy tendencję do kompulsywnych zachowań:(
kseniu będzie dobrze - na wszystko potrzeba czasu:) |
|
|
|
|
Ksenia34
Towarzyski
Pomogła: 2 razy Wiek: 50 Dołączyła: 13 Paź 2008 Posty: 411 Skąd: Irlandia
|
Wysłany: Pią 07 Lis, 2008 16:21
|
|
|
Tak wiem ze to prozac,ale nazwa leku jest Prozit.I nadal sobie lezy w szafce a ja juz zrobilam prawie pol przodu mojego sweterka.Narazie jest jak jest czyli normalka.
Wiem ze to niby nie uzaleznia,ale jesli spodoba mi stan po nim,i zapragne wziac wieksza dawke albo moze cos innego,to juz chyba podziekuje.ja poprostu chyba potrzebuje jakiejs pasji w zyciu.A tu lekarze najlepiej na wszystko jakies tabletki.Dlatego sie zapytalam bo nie mam przekonania.Jesli do tej pory jakos zylam to sprobuje dalej.Sorry wogole za jakiekolwiek zamieszanie.I dzieki za podpowiedzi. |
|
|
|
|
Janioł
Uzależniony od netu Uśmiech to pół pocałunku
Pomógł: 70 razy Wiek: 58 Dołączył: 06 Paź 2008 Posty: 4556 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Pią 07 Lis, 2008 16:25
|
|
|
Ksenia34 napisał/a: | Sorry wogole za jakiekolwiek zamieszanie.I dzieki za podpowiedzi. | żadne zamieszanie a wymiana poglądów może tylko pomóc |
_________________ P.S. Janioł może być tylko jeden chociaż też czasem w coś walnie aureolką by: Pietruszka |
|
|
|
|
Nik@
Towarzyski
Pomogła: 14 razy Dołączyła: 06 Paź 2008 Posty: 316
|
Wysłany: Pią 07 Lis, 2008 18:43
|
|
|
pisz, jeśli będziesz miała tylko chęć :-) możemy nawet poplotkować o dzieciach:-)
ale chyba faceci by nas tu zjedli :-)))
Kseniu, z tą pasją to chyba całkiem dobry pomysł :-) |
|
|
|
|
Jacek
Uzależniony od Dekadencji ...jestem alkoholikiem...
Pomógł: 133 razy Dołączył: 05 Paź 2008 Posty: 7326 Skąd: Pyrlandia
|
Wysłany: Pią 07 Lis, 2008 22:43
|
|
|
stara@ napisał/a: | możemy nawet poplotkować o dzieciach:-)
ale chyba faceci by nas tu zjedli :-))) |
a niby dlaczego,sam mam cztery córeczki i uważam że są moje
chcę przez to powiedzieć że nie jest to temat tylko dla pań |
_________________ "Boże pomóż mi być takim człowiekiem, za jakiego uważa mnie mój pies.."
... (Janusz L Wiśniewski )
|
|
|
|
|
rufio
Uzależniony od netu rozkojarzony
Pomógł: 57 razy Wiek: 61 Dołączył: 06 Paź 2008 Posty: 3387 Skąd: Wyższy Śląsk
|
Wysłany: Sob 08 Lis, 2008 16:14
|
|
|
klucz7 napisał/a: | Rufio co ty na to? |
Ja na to oki .
Po pierwsze w kieckach nie chodze a nieraz szkoda szczególnie latem - fajnie od dółu wieje
Po drugie - zawsze miałem partnerke do rajdu po sklepach - ja tam sobie coś kupiłem a towarzyszka dwa razy wiecej - a co tam >?
Fakt do "papirosa tuz po " potrzeba dwojga - a jak sie nie pije i capi przetrawionym piwskie to ta/ten drugi jest i chetny też
Co do leków to na poczatku drogi mieałem przepisane jakies prochy - nnie pamietam nazwy - czułem sie po nich jak zamulony sciek - wyrzuciłem to w cholere i stwierdziłem że jak zyc trzeżwo to z dobrym i złym razem pod reke . Ate mozna łazic po sklepach a czy koniecznie trzeba kupić ? Neiraz sam widok no moze nie koniecznie ciuchów ale tych co je nosza i przymierzaja tez jest niezły > W czasie najwiekszych głodów i spadków nastroju chodziłem po różnych wystawach - nawet nie wiem jakich - to było nie istotne - grunt aby byc gdzies i nie patrzec na siebie cały dzień i nie tworzyc scenariuszy do niemych filmów .
|
_________________ I tak wszyscy skończymy w zupie .
|
|
|
|
|
rufio
Uzależniony od netu rozkojarzony
Pomógł: 57 razy Wiek: 61 Dołączył: 06 Paź 2008 Posty: 3387 Skąd: Wyższy Śląsk
|
Wysłany: Sob 08 Lis, 2008 16:17
|
|
|
Ksenia34 napisał/a: | ja poprostu chyba potrzebuje jakiejs pasji w zyciu |
Idz na kurs spadochronowy lub nauki jazdy na quadach |
_________________ I tak wszyscy skończymy w zupie .
|
|
|
|
|
Ksenia34
Towarzyski
Pomogła: 2 razy Wiek: 50 Dołączyła: 13 Paź 2008 Posty: 411 Skąd: Irlandia
|
Wysłany: Pią 14 Lis, 2008 17:41
|
|
|
Oczywiscie przyznaje sie bez bicia,ze jednak wzielam je w poniedzialek.Najpierw jakas fala goraca mnie ogarnela i nic.Pomyslalam sobie ze calkiem niezle reaguje.We wtorek natomiast po nieprzespanej nocy (co mi sie juz dawno nie zdazylo,)mialam wrazenie jakby ktos napchal mi do gardla wlosow bardzo glupie uczucie i nastepna noc nie przespana i jakies takie omamy mnie omotaly.W srode nawet nawet,troche zawroty glowy a pod koniec dnia lekko gardlo bolalo i nastepna noc nie przespana,juz w czwartek chcialalam zrezygnowac,ale troche sie balam zadzwonilam do lekarza kazal brac bo takie efekty moga do dwoch tyg trwac.w czwartek dobrze sie czulam,ale to co stalo sie w nocy to obudzilo mnie z mojej glupoty.Dzis w nocy obudzilam sie jakbym miala kamienie w gardle za nic nie moglam przelknac sliny a jak chcialam napic sie wody nie dawalam rady.I takim oto sposobem moje cialo odtracilo to g***o.Wogole zastanawiam sie po co ja to wogole wzielam,po co wogole probowalam.Wzielam 4 dni i czuje sie jak nowo narodzona,bo jednak wole pocwiczyc joge niz to brac.A co najsmieszniejsze ,czuje sie lepiej,co nie jest napewno sprawka tabletek,tylko mojej glowy.Nie musialam sie przyznawac,ale chcialam. |
|
|
|
|
stiff
Uzależniony od netu
Pomógł: 38 razy Wiek: 64 Dołączył: 05 Paź 2008 Posty: 4912
|
Wysłany: Pią 14 Lis, 2008 17:48
|
|
|
Ksenia34 napisał/a: | Oczywiscie przyznaje sie bez bicia,ze jednak wzielam je w poniedzialek. |
Ksenia34 napisał/a: | Nie musialam sie przyznawac,ale chcialam. |
Tylko prawda nas wyzwoli... Nic tak nie podnosi naszego samopoczucia jak szczere przyznanie przed sobą samym do czegoś czego sie nie chciało zrobić,a jednak sie zrobiło...
Tylko żeby to przyznawanie sie do błędów i powielanie ich nie weszło w nawyk...
Pozdrawiam... |
_________________ Jesteś taką osobą, jaką decydujesz się być... |
|
|
|
|
Wiedźma
Administrator
Pomogła: 193 razy Dołączyła: 04 Paź 2008 Posty: 9686
|
Wysłany: Pią 14 Lis, 2008 19:45
|
|
|
Hehe, Kseniu, myślę, że te rewelacje, jakich doświadczyłaś,
to po prostu niepożądane objawy czy inne działania uboczne normalne dla tego leku.
Ale chyba dobrze się stało, że odstraszyły Cię od jego zażywania -
zakodowałaś sobie, że prozac źle na Ciebie działa i niech tak pozostanie.
Zawsze lepiej nie brać niż brać, a skoro bez niego poczułaś się lepiej niż z nim, to chyba sprawa jest prosta...
Życzę dobrego samopoczucia bez wspomagaczy |
_________________ Anioły dlatego latają, że lekce sobie ważą...
Co Wiedźma robi po godzinach |
|
|
|
|
sabatka
Trajkotka I`m going.... współuzależniona
Pomogła: 12 razy Wiek: 37 Dołączyła: 06 Paź 2008 Posty: 1236 Skąd: okolice Wrocławia
|
Wysłany: Pią 14 Lis, 2008 20:09
|
|
|
Ksenia34 napisał/a: | zrobilam prawie pol przodu mojego sweterka |
szydełko czy druty?
może założymy wątek robótkowy? |
_________________ Na skradający się smutek znam skuteczny sposób: stań przed lustrem, uśmiechnij się i powiedz do siebie "Kocham cię"
http://obrazyhaftowane.blogspot.com/
https://zrzutka.pl/rcta3k |
|
|
|
|
Ksenia34
Towarzyski
Pomogła: 2 razy Wiek: 50 Dołączyła: 13 Paź 2008 Posty: 411 Skąd: Irlandia
|
Wysłany: Pią 14 Lis, 2008 23:00
|
|
|
Sabatko druty,szydelkowac tez umiem ale wole druty.Poprostu druciara ze mnie he he.
Wiedzmo chyba po tym zdazeniu zaczynam wierzyc w sile wyzsza.
stiff raczej mi to w nawyk nie wejdzie.znajac mnie zawsze sie przyznaje od razu. |
|
|
|
|
stiff
Uzależniony od netu
Pomógł: 38 razy Wiek: 64 Dołączył: 05 Paź 2008 Posty: 4912
|
Wysłany: Pią 14 Lis, 2008 23:03
|
|
|
Ksenia34 napisał/a: | stiff raczej mi to w nawyk nie wejdzie.znajac mnie zawsze sie przyznaje od razu. |
Do wszystkiego... |
_________________ Jesteś taką osobą, jaką decydujesz się być... |
|
|
|
|
|