Myślę że jak ktos wejdzie na program..... |
Autor |
Wiadomość |
stanisław
Gaduła stan
Pomógł: 7 razy Wiek: 62 Dołączył: 15 Lis 2009 Posty: 698 Skąd: Stalowa wola
|
Wysłany: Wto 06 Sty, 2015 00:11
|
|
|
staaw napisał/a: | To program się na mityngu robi? | Tak wielu tu mysli |
|
|
|
|
smokooka
Uzależniony od netu
Pomogła: 100 razy Wiek: 52 Dołączyła: 22 Lut 2012 Posty: 4059
|
Wysłany: Wto 06 Sty, 2015 00:14
|
|
|
stanisław napisał/a: | staaw napisał/a: | To program się na mityngu robi? | Tak wielu tu mysli | zabrzmiało pysznie! |
_________________ Nie mąć tego co przejrzyste. (by Kami)
ka |
|
|
|
|
Jo-asia
Upierdliwiec miłośniczka
Pomogła: 59 razy Wiek: 53 Dołączyła: 10 Sie 2012 Posty: 2955 Skąd: Katowice
|
Wysłany: Wto 06 Sty, 2015 00:39
|
|
|
smokooka napisał/a: | stanisław napisał/a: | staaw napisał/a: | To program się na mityngu robi? | Tak wielu tu mysli | zabrzmiało pysznie! |
I nie tylko ta wypowiedź tak brzmi
Czy...program wyklucza terapię...
Z mojego miejsca....wyczuwa się żal, Twój...do terapii czy terapeuty....czy siebie za nie wykorzystanie szansy.
Twoja postawa....nie jest postawa człowieka..pełnego akceptacji.
postawy...która charakteryzuje ich |
_________________ ...Jak tak płaczę, to mi lepiej i przestaje mnie dobijać nieuchronność przemijania.. |
|
|
|
|
Wiedźma
Administrator
Pomogła: 193 razy Dołączyła: 04 Paź 2008 Posty: 9686
|
Wysłany: Wto 06 Sty, 2015 10:14
|
|
|
Słuchajcie kochani, uważam, że wątek nowej userki nie jest właściwym miejscem
dla kolejnej dyskusji o wyższości świąt WielkiejNocy nad świętami Bożego Narodzenia.
Anka na swoim obecnym etapie nie jest gotowa na roztrząsanie takich dylematów.
Ona ma przede wszystkim utrzymać trzeźwość i szukać ku temu pomocy wszędzie gdzie to możliwe,
a naszym zadaniem jest ją w tym wspierać, a nie stawiać przed przerastającymi jej pojmowanie uzależnienia wyborami.
Proszę moderatorów o oddzielenie ziarna od plew i utworzenie osobnego wątku
poczynając od postu Stanisława. Tu nie miejsce ani czas |
_________________ Anioły dlatego latają, że lekce sobie ważą...
Co Wiedźma robi po godzinach |
|
|
|
|
Jędrek
Trajkotka ALKOHOLIK
Pomógł: 17 razy Wiek: 52 Dołączył: 06 Sie 2011 Posty: 1617
|
Wysłany: Wto 06 Sty, 2015 21:19
|
|
|
pterodaktyll napisał/a: | stanisław napisał/a: | mysle ze jak ktos wejdzie na program to nie jest potrzebna terapia |
Moim zdaniem to leczenie skutków a nie przyczyn. |
W czwartym kroku programu odkrywam przyczyny mojego uciekania w alkohol.... lub inne uzależnienia...u mnie generalnie to wady mojego charakteru: pycha, niecierpliwość, nieuczciwość, egoizm i egocentryzm, chowanie uraz i inne w mniejszym stopniu powodowały moją złość, frustrację i niezadowolenie z niespełnionych oczekiwań.... a jak łyknąłem to przychodziła łagodność, zadowolenie i ukojenie życiowych niepowodzeń.
Poza tym w młodym wieku zanim poznałem alkohol byłem nieśmiałym, zalęknionym i bojącym się oceny chłopakiem. Alkohol pozwolił mi zapomnieć o tych utrapieniach.
Zaczynałem od terapii... |
_________________ Andrzej
„Niepoczytalność: robisz w kółko to samo, a spodziewasz się zmian”
Poczytalność? Robisz w kółko to samo, kiedy zaczynasz zauważać pozytywne zmiany. |
Ostatnio zmieniony przez Jędrek Wto 06 Sty, 2015 21:25, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
rufio
Uzależniony od netu rozkojarzony
Pomógł: 57 razy Wiek: 61 Dołączył: 06 Paź 2008 Posty: 3387 Skąd: Wyższy Śląsk
|
Wysłany: Wto 06 Sty, 2015 21:26
|
|
|
Co jakiś czas wraca ten temat (gdzies juz tu taki jest ) i jakoś nic nowego nie wnosi .
prsk |
_________________ I tak wszyscy skończymy w zupie .
|
|
|
|
|
Jędrek
Trajkotka ALKOHOLIK
Pomógł: 17 razy Wiek: 52 Dołączył: 06 Sie 2011 Posty: 1617
|
Wysłany: Wto 06 Sty, 2015 21:28
|
|
|
rufio napisał/a: | vz4
Co jakiś czas wraca ten temat (gdzies juz tu taki jest ) i jakoś nic nowego nie wnosi .
prsk |
Bo każdy ma swoją drogę |
_________________ Andrzej
„Niepoczytalność: robisz w kółko to samo, a spodziewasz się zmian”
Poczytalność? Robisz w kółko to samo, kiedy zaczynasz zauważać pozytywne zmiany. |
|
|
|
|
rufio
Uzależniony od netu rozkojarzony
Pomógł: 57 razy Wiek: 61 Dołączył: 06 Paź 2008 Posty: 3387 Skąd: Wyższy Śląsk
|
Wysłany: Wto 06 Sty, 2015 21:42
|
|
|
Jędrek napisał/a: | Bo każdy ma swoją drogę |
Raczej to dobrze - bo gdyby wszyscy tak samo to było by nudnie i "gdzie te prywatki "
A nie które stwierdzenia w tym temacie sa powalające .
prsk |
_________________ I tak wszyscy skończymy w zupie .
|
Ostatnio zmieniony przez rufio Wto 06 Sty, 2015 21:43, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
rybenka1
Uzależniony od netu
Pomogła: 92 razy Dołączyła: 19 Wrz 2010 Posty: 3751
|
Wysłany: Czw 08 Sty, 2015 22:26
|
|
|
Mnie pomogłą terapia [18 miesiecy]po poł roku trzezwosci kolezanka zabrała mnie na meeting.W pewnym momencie poczułam ,że to za mało .Pojawiła się dekadencja ,mało mi było jeszcze.potem rekolekcje ,PRO .Zloty radosci ,uczestnictwo w tradycjach ,koncepcjach .Po pieciu latach trzezwosci ,poczułam gotowosc na program .Praca nad sobą ,choć wiadomo ,ze charakteru nie da się zmienic ,ale mozna popracowac nad pewnymi wadami .najważniejsze w moim trzezwieniu jest przede wszystkim drugi alkoholik.Jestem zachłąnna ,ale wkładam sporo pracy i energii w to ,żeby Być trzezwą.Na terapii poznłąm kol ,do dzisiaj się przyjaznimy .wszstko mi słuzy jeśli wkładam w tą moją pracę serce. |
|
|
|
|
|