Strona Główna Forum Wolnych od Alkoholu
"DEKADENCJA"

czyli rozmowy o alkoholizmie oswojonym i nie tylko...


FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  Chat  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
Przesunięty przez: Wiedźma
Pon 26 Paź, 2009 22:05
alko-kosmetyki
Autor Wiadomość
yuraa 
Moderator


Pomógł: 111 razy
Wiek: 61
Dołączył: 06 Paź 2008
Posty: 4274
Skąd: Police
Wysłany: Wto 27 Paź, 2009 15:19   

ZbOlo napisał/a:
Nie wyobrażam sobie golenia bez uczucia pieczenia skóry -świeżo "oskrobanej" i polanej wodą po goleniu

mam tak samo, ogolony pysk poszczypać trochę musi inaczej nie czuję się ogolony.
we wszystkim konieczny jest zdrowy rozsądek i chłopski rozum.
miałem kiedys problem z hemoroidem, maść nabyłem stosowną, czytam ulotkę a tam
Ethanol 95% :shock: i co miałem sobie w du*** nie dogodzić??? :shock:
przecież nie tą stroną alkohol do organizmu wprowadzałem
stwór niepożądany z d*** uciekł a i ja trzeźwość zachowałem
_________________
:yura:
żaden tam niezaszczepiony.
Po prostu obywatel czystej krwi
 
 
     
Bebetka 
Główna księgowa


Pomogła: 17 razy
Dołączyła: 05 Paź 2008
Posty: 1560
Wysłany: Wto 27 Paź, 2009 15:21   

yuraa napisał/a:
stwór niepożądany z d*** uciekł a i ja trzeźwość zachowałem

to się nazywa rozsądne podejście :smieje:
_________________
Imperare sibi maximum est imperium - Seneka
Mój magiczny Świat
Thelema
 
 
     
KICAJKA 
Trajkotka
współuzależniona-stara al-anonka



Pomogła: 101 razy
Wiek: 64
Dołączyła: 28 Wrz 2009
Posty: 1555
Skąd: śląskie
Wysłany: Wto 27 Paź, 2009 15:29   

yuraa napisał/a:
i co miałem sobie w du*** nie dogodzić??? :shock:
przecież nie tą stroną alkohol do organizmu wprowadzałem
stwór niepożądany z d*** uciekł a i ja trzeźwość zachowałem

Prawidłowo,jak trzeba było dogodziłeś du*,dogodziłeś i pogoniłeś nieproszonego gościa,a trzeźwość ciała i umysłu zachowałeś. :brawo: :okok:
_________________
" Jestem dzieckiem wszechświata nie mniej niż drzewa i gwiazdy,mam prawo być tutaj..."
http://www.youtube.com/wa...feature=related
 
     
Wiedźma 
Administrator


Pomogła: 193 razy
Dołączyła: 04 Paź 2008
Posty: 9686
Wysłany: Wto 27 Paź, 2009 15:42   

:zemdlal:

Oj Yura! Uwielbiam tę Twoją bezpośrednią formę przekazu! :skromny:
_________________
Anioły dlatego latają, że lekce sobie ważą...
Co Wiedźma robi po godzinach
 
     
Kulfon 
Trajkotka
pacjent nie z tej ziemi



Pomógł: 41 razy
Dołączył: 02 Lip 2009
Posty: 1271
Wysłany: Wto 27 Paź, 2009 19:21   

Cytat:
przecież nie tą stroną alkohol do organizmu wprowadzałem


kiedys ogladalem program w ktorym jeden alko opowiadal jak to sobie lewatywki z "winka" robil, bo podobno juz mu przez przelyk nie przechodzilo ...... :/


P.S.
na samym poczadku po odstawieniu, przeszlo mi przez mysl jak moze smakowac woda po goleniu :roll: ......

wiem jedno, ze kiedys podpalka do grila nie zabardzo mi smakowala :milczek:
Ostatnio zmieniony przez Kulfon Wto 27 Paź, 2009 19:24, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
rufio 
Uzależniony od netu
rozkojarzony



Pomógł: 57 razy
Wiek: 61
Dołączył: 06 Paź 2008
Posty: 3387
Skąd: Wyższy Śląsk
Wysłany: Wto 27 Paź, 2009 20:36   

Ja od samego poczatku terapii nie przestrzegałem tego zakazu i nie przestrzegam dalej - dla mnie to jest niezrozumiałe i kompletnie niepotrzebne - chociaż przekaz był jasny - zadnych kontaktów z alkoholem ale ja zwsze powtarzam - nie dajmy sie zwariowac i nie jest istotne co uzywam tylko jak i co mysle w tym momencie - chce ładnie pachniec czy przyjmuje alkohol przez skóre ? Liczy sie podejście i zdrowy rozsadek . Znam takich dla których znak drogowy kojarzy sie z seksem - ale chyba nie chodzi o to ?!
_________________
I tak wszyscy skończymy w zupie .
 
     
Kulfon 
Trajkotka
pacjent nie z tej ziemi



Pomógł: 41 razy
Dołączył: 02 Lip 2009
Posty: 1271
Wysłany: Wto 27 Paź, 2009 20:40   

rufio napisał/a:
Liczy sie podejście i zdrowy rozsadek


:okok:
_________________

"Kto walczy może przegrać, Kto nie walczy już przegrał"
 
     
Jacek 
Uzależniony od Dekadencji
...jestem alkoholikiem...


Pomógł: 133 razy
Dołączył: 05 Paź 2008
Posty: 7326
Skąd: Pyrlandia
Wysłany: Wto 27 Paź, 2009 20:50   

yuraa napisał/a:
i co miałem sobie w du*** nie dogodzić???

Ja bym jednak Jureczku doradzał ostrożność
początki są takie niewinne :skromny:
_________________
"Boże pomóż mi być takim człowiekiem, za jakiego uważa mnie mój pies.."
... (Janusz L Wiśniewski )
:skromny: :pies:
 
     
Kulfon 
Trajkotka
pacjent nie z tej ziemi



Pomógł: 41 razy
Dołączył: 02 Lip 2009
Posty: 1271
Wysłany: Wto 27 Paź, 2009 20:53   

Jacek napisał/a:
yuraa napisał/a:
i co miałem sobie w du*** nie dogodzić???

Ja bym jednak Jureczku doradzał ostrożność
początki są takie niewinne :skromny:



g45g21 g45g21 g45g21 g45g21 g45g21 g45g21
 
     
Beniamin 
Towarzyski


Pomógł: 3 razy
Dołączył: 06 Lut 2009
Posty: 475
Wysłany: Wto 27 Paź, 2009 23:23   

rufio napisał/a:
czy przyjmuje alkohol przez skóre


Nie, wyjaśniano wyżej. Główną podstawa takiego zakazu, a raczej przestrogi jest psychika ........ pokrętna, taka nasza alkoholika.
 
     
ZbOlo 
[*][*][*]
Ojciec Chrzestny


Pomógł: 35 razy
Dołączył: 27 Lut 2009
Posty: 2713
Skąd: Łódź
Wysłany: Śro 28 Paź, 2009 13:06   

Z lektury wpisów w temacie, który zaproponowałem wnioskuję, że to bardziej męski temat jest - dziewczyny używają mniej kosmetyków :bezradny: ???
Ale poważnie - myślę, że trzeba być czujny i mieć odpowiednie podejście. Mnie bardziej "nakręciła nawrót" kłótnia z żoną o alko-kosmetyki niż sam alkohol zawarty w tych miksturach. Na grupie uczono mnie, że alkohol to taki "dziwoląg", który czyha na mnie wszędzie...w kosmetykach, w sklepie, w barku teścia, etc... I jak tylko będę słaby to hulnie mi na plecy i powali... Pewnie trzeba o tym (alkoholu) tak myśleć, ale nie chciałbym popadać w paranoję :stres:
_________________
Homines soli animalium non sitientes, bibimus
 
     
Terhenetar 
Małomówny



Pomogła: 2 razy
Dołączyła: 05 Wrz 2009
Posty: 69
Wysłany: Śro 28 Paź, 2009 15:49   

Alkohol to nie jakiś tajemniczy zwierzak, co to podetnie nogi i wleje się w gardło. :roll:

I skąd takie myślenie? Mnie tego na terapii nie uczyli.

Żona się denerwuje? No kurde - ma prawo. Ty się nakręcasz nie przez żonę, ale dlatego, że jesteś alkoholikiem.

A swoją drogą - żona gdzieś się leczy ze współuzależnienia? Czy nie potrzebowała?

PS. Co do kobiet i alkoholu... Wy macie wodę kolońską, my mamy perfumy. Może po prostu, jak to kobiety :p lepiej sobie z tym radzimy :hura:
 
     
Jacek 
Uzależniony od Dekadencji
...jestem alkoholikiem...


Pomógł: 133 razy
Dołączył: 05 Paź 2008
Posty: 7326
Skąd: Pyrlandia
Wysłany: Śro 28 Paź, 2009 17:58   

Terhenetar napisał/a:
Może po prostu, jak to kobiety :p lepiej sobie z tym radzimy

tak zgadzam się w 100%
przeczytacie ulotkę i już wiecie do czego to służy
nam mężczyzną taka wiadomość z ulotki nie wystarcza
no i tak się rodzą odkrywcy :]
_________________
"Boże pomóż mi być takim człowiekiem, za jakiego uważa mnie mój pies.."
... (Janusz L Wiśniewski )
:skromny: :pies:
 
     
ZbOlo 
[*][*][*]
Ojciec Chrzestny


Pomógł: 35 razy
Dołączył: 27 Lut 2009
Posty: 2713
Skąd: Łódź
Wysłany: Śro 28 Paź, 2009 18:35   

Terhenetar napisał/a:
Alkohol to nie jakiś tajemniczy zwierzak, co to podetnie nogi i wleje się w gardło.
I skąd takie myślenie? Mnie tego na terapii nie uczyli.
Żona się denerwuje? No kurde - ma prawo. Ty się nakręcasz nie przez żonę, ale dlatego, że jesteś alkoholikiem.
A swoją drogą - żona gdzieś się leczy ze współuzależnienia? Czy nie potrzebowała?
PS. Co do kobiet i alkoholu... Wy macie wodę kolońską, my mamy perfumy. Może po prostu, jak to kobiety lepiej sobie z tym radzimy


Porównanie do zwierzaka to moje odczucia, terapeuci nie używali takich porównań.
Ja się cieszę, że żona martwi sie o mnie - chciałem tylko napisać, że bardziej "nakręciła mnie" kłótnia niż alkohol (o którym nawet nie pomyślałem!!!), który został użyty do wyprodukowania wody kolońskiej.
Żona - jako współuzależniona - chodzi na terapię indywidualną (...i to nam pomaga!).
A co do alko-kosmetyków i kobiet, chodziło mi o lekkie odejście od tematu dziewcząt piszących - a nie wiedzę z dziedziny kosmetologii :skromny:
_________________
Homines soli animalium non sitientes, bibimus
 
     
Jacek 
Uzależniony od Dekadencji
...jestem alkoholikiem...


Pomógł: 133 razy
Dołączył: 05 Paź 2008
Posty: 7326
Skąd: Pyrlandia
Wysłany: Śro 28 Paź, 2009 18:54   

Terhenetar napisał/a:
Żona się denerwuje? No kurde - ma prawo.

Terhetaruś skarbie ty mój,a pomyśl dawało to coś
jak żona ma się denerwowała,i kazała zaprzestać picia alkoholu
_________________
"Boże pomóż mi być takim człowiekiem, za jakiego uważa mnie mój pies.."
... (Janusz L Wiśniewski )
:skromny: :pies:
Ostatnio zmieniony przez Jacek Śro 28 Paź, 2009 18:55, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Google
WWW komudzwonia.pl

antyspam.pl


Alkoholizm, współuzależnienie, DDA. Forum wsparcia
Strona wygenerowana w 0,24 sekundy. Zapytań do SQL: 12