Strona Główna Forum Wolnych od Alkoholu
"DEKADENCJA"

czyli rozmowy o alkoholizmie oswojonym i nie tylko...


FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  Chat  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
Lekko nie jest ale nie poddalam się :)
Autor Wiadomość
OSSA 
Upierdliwiec


Pomogła: 29 razy
Dołączyła: 20 Wrz 2011
Posty: 2272
Skąd: wielkopolska
Wysłany: Czw 22 Sty, 2015 16:57   

ewa29 napisał/a:
Już jestem po operacji


Dużo zdrówka :buziak:
 
     
Tosia 
Trajkotka



Pomogła: 21 razy
Wiek: 53
Dołączyła: 06 Lip 2011
Posty: 1559
Wysłany: Czw 22 Sty, 2015 17:08   

Zycze szybkiego powrotu do sprawnosci :buziak:
_________________
Milosc zaczyna sie od. .....usmiechu :-)
 
     
Borus 
Trajkotka
uzależniony



Pomógł: 35 razy
Wiek: 66
Dołączył: 03 Wrz 2009
Posty: 1843
Skąd: wielkopolskie
Wysłany: Czw 22 Sty, 2015 18:02   

:okok:
_________________
zostało mi podarowane drugie życie...
 
 
     
esaneta 
Moderator


Pomogła: 94 razy
Wiek: 52
Dołączyła: 12 Lip 2011
Posty: 3397
Wysłany: Czw 22 Sty, 2015 20:13   

Zdrowka Ewo :kwiatek:
_________________
I Love gołąbki Klarci.

:esa:
 
     
ewa29 
Gaduła



Pomogła: 5 razy
Wiek: 43
Dołączyła: 11 Sty 2012
Posty: 906
Skąd: woj.łódzkie
Wysłany: Pią 23 Sty, 2015 11:43   

Dziękuję bardzo :* Dobrze że jestem w domu
Wczoraj zaistniała nie zdrowa sytuacja w domu między Sebà a moją matką bo chodziło o alkohol Matka wczoraj się napila podczas gdy Ja spałam przyszedł mój ojciec i postawił po piwie okazja była św dziadka i babci ba trza wypić a seba rano był w pracy. Ja jak wstalam to w pewnym momencie spojrzałam na matkę i mówię piłaś bo śmierdzi w całej chałupie a matka nie zaprzeczyła więc mówię że u nas w domu się nie spożywa alkoholu Zaraz Seba przyjdzie i będzie dym więc matka się ubrała jak tylko Seba wszedł do domu to poszła do apteki i sklepu bo miala mi kupić leki przeciw bolowe i nie było matki trzy godziny a jak wróciła to już po zabiegu no a seba w tym czasie coś robił a po chwili zawolalam matkę żeby wzięła dzieci z pokoju bo Ja nie mogę się podnieść tak mnie wszystko jeszcze boli a matka weszła do pokoju i mowi robie dzieciom kolacje przecież sie nie rozdwoje i z nerwami i placzacym sie jezykiem po czym spojrzała na sebe a seba do matki co moge nic nie robić ale wtedy kasy nie będzie a matka że czego się drzesz i obrocila się do seby z rękoma juz myślałam że dostanie od matki po twarzy a seba do niej co mało piwa pić się chce wstalam zaczęłam ich uspokajać ale matka nie odpuscilam trzy razy seba dostał w twarz spakowalam się i wyszła uznała ze wraca do łodzi a było ustalone ze kiedy będę w szpitalu matka będzie juz u nas i będzie opiekować się naszymi dziećmi a jak wrócę to tez będzie u nas dopóki nie wyzdrowieje. Seba zadzwonił wiec do swojej matki i ona przyszla na noc a dziś okazuje się ze i moja matka przyszla foch minął ale Ja już nie będę jej zatrzymywała jak będzie chciala niech jedzie
_________________
Siła,wiara i nadzieja to one mnie utrzymują przy życiu :)
 
     
sabatka 
Trajkotka
I`m going.... współuzależniona



Pomogła: 12 razy
Wiek: 37
Dołączyła: 06 Paź 2008
Posty: 1236
Skąd: okolice Wrocławia
Wysłany: Pią 23 Sty, 2015 14:43   

ewa29, bardzo mocno cię przytulam. to musi być trudne co teraz przeżywasz.

moja mama akurat alko nie spożywa,ale jak ojciec dzwoni zawsze jest nawalony. to trudne jest mieć takich rodziców ale nie mam na swoich wpływu i ich nie zmienię, więc trzeba odpuścić
_________________
Na skradający się smutek znam skuteczny sposób: stań przed lustrem, uśmiechnij się i powiedz do siebie "Kocham cię"
http://obrazyhaftowane.blogspot.com/
https://zrzutka.pl/rcta3k
 
 
     
ewa29 
Gaduła



Pomogła: 5 razy
Wiek: 43
Dołączyła: 11 Sty 2012
Posty: 906
Skąd: woj.łódzkie
Wysłany: Pią 23 Sty, 2015 19:10   

Jednak matka moja poszła do swojego synusia Rozmawiałam z nią nie dawno i jest wycięta powiedziała ze przyjdzie jutro ale powiem rano żeby wpierw wytrzeźwiała Szkoda słów co się u mnie dzieje
_________________
Siła,wiara i nadzieja to one mnie utrzymują przy życiu :)
 
     
smokooka 
Uzależniony od netu


Pomogła: 100 razy
Wiek: 52
Dołączyła: 22 Lut 2012
Posty: 4059
Wysłany: Pią 23 Sty, 2015 19:13   

ewa29 napisał/a:
Szkoda słów co się u mnie dzieje
no nie sposób się z tobą nie zgodzić Ewa. :zalamka:
_________________
Nie mąć tego co przejrzyste. (by Kami)
:smok: :oczyska: ka
 
     
ewa29 
Gaduła



Pomogła: 5 razy
Wiek: 43
Dołączyła: 11 Sty 2012
Posty: 906
Skąd: woj.łódzkie
Wysłany: Pią 23 Sty, 2015 19:20   

Żebym chociaż miała jakąś dobrą koleżankę która chętnie by mi pomogła np przy dzieciach kiedy seba jest w pracy ale nie mam więc niestety matka moja zostaje tylko jak się okazuje nie zawsze jest trzezwa Zaczynam zupełnie żałować tego że poszłam na tą operacje bo teraz ani chodzić ani siedzieć ani robić bo wszystko jest jeszcze świeże
_________________
Siła,wiara i nadzieja to one mnie utrzymują przy życiu :)
 
     
Tosia 
Trajkotka



Pomogła: 21 razy
Wiek: 53
Dołączyła: 06 Lip 2011
Posty: 1559
Wysłany: Pią 23 Sty, 2015 19:23   

ewa29, Teraz powinnas zdrowiec odpoczywac po operacji, a tyle nerwow masz, bardzo to przykre! Pozdrawiam i teraz musisz byc silna! :pocieszacz: :buziak:
_________________
Milosc zaczyna sie od. .....usmiechu :-)
 
     
smokooka 
Uzależniony od netu


Pomogła: 100 razy
Wiek: 52
Dołączyła: 22 Lut 2012
Posty: 4059
Wysłany: Pią 23 Sty, 2015 19:23   

a co to za operacja?
_________________
Nie mąć tego co przejrzyste. (by Kami)
:smok: :oczyska: ka
 
     
ewa29 
Gaduła



Pomogła: 5 razy
Wiek: 43
Dołączyła: 11 Sty 2012
Posty: 906
Skąd: woj.łódzkie
Wysłany: Pią 23 Sty, 2015 21:43   

Ja mialam tak że wypadala mi macica i szyjka była odłączona od macicy wiec mi to zszywali z powrotem do tego skraca li mi szyjkę macicy i jeszcze mialam po porodzie jak to często zdarza się kobietą nad... rozległą do tego zszywali mnie bo po porodzie mi się szwy rozeszły czyli ogólną plastyke mialam a i wzięli wycinek do badania histopatologicznego gdzie wynik będzie za 4 tyg
_________________
Siła,wiara i nadzieja to one mnie utrzymują przy życiu :)
Ostatnio zmieniony przez ewa29 Pią 23 Sty, 2015 21:44, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
ewa29 
Gaduła



Pomogła: 5 razy
Wiek: 43
Dołączyła: 11 Sty 2012
Posty: 906
Skąd: woj.łódzkie
Wysłany: Pią 23 Sty, 2015 21:47   

Tosia dziękuję ci i również pozdrawiam :*
_________________
Siła,wiara i nadzieja to one mnie utrzymują przy życiu :)
 
     
smokooka 
Uzależniony od netu


Pomogła: 100 razy
Wiek: 52
Dołączyła: 22 Lut 2012
Posty: 4059
Wysłany: Pią 23 Sty, 2015 21:48   

aha, no to rozumiem
_________________
Nie mąć tego co przejrzyste. (by Kami)
:smok: :oczyska: ka
 
     
ewa29 
Gaduła



Pomogła: 5 razy
Wiek: 43
Dołączyła: 11 Sty 2012
Posty: 906
Skąd: woj.łódzkie
Wysłany: Pią 23 Sty, 2015 21:50   

Powikłania po operacji mogą wystąpić jeśli nie będę leżała przede wszystkim krwotok z szyjki macicy a wtedy to już chyba ratunku nie ma Modlę się aby matka mi jednak pomogła dojść do siebie
_________________
Siła,wiara i nadzieja to one mnie utrzymują przy życiu :)
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Google
WWW komudzwonia.pl

antyspam.pl


Alkoholizm, współuzależnienie, DDA. Forum wsparcia
Strona wygenerowana w 0,36 sekundy. Zapytań do SQL: 12