Forum Wolnych od Alkoholu

[Klara]

[nieufna]

Dziękuje Klara

[Klara]

Ech, nie ma za co dziękować
Gdyby Ci się udało ruszyć z jakąś pracą, wtedy mogłabyś być wdzięczna SOBIE i jestem dziwnie pewna, że będziesz, bo Twoje życie się zmieni

[nieufna]

Cały czas rozmyślam jak zadziałać ,żeby były efekty.Dzisiaj nawet dzwoniłam do Mopsu,czy nie mogliby mi sfinansować rocznego darowego biletu na przejazdy.W CPK powiedzieli mi,że coś takiego jest.Pani ktora przychodzi do mnie ,że nie ma czegoś takiego u nas.Gdybym miała ,mogłabym dalej sięgać i po pomoc psychologiczną i pracę.

[Klara]

[BARBARA]

[nieufna]

Barbaro! nie rozumiem w czym jest problem ?

[BARBARA]

[nieufna]

Basiu nie krzycze ,źle przeczytałam twój wpis- przeczytałam-ja bym czytała własne posty a było jak bym czytała własne posty.

[nieufna]

I faktycznie mam stracha na myśl o usamodzielnieniu się.

[BARBARA]

Ok. Ja zobaczyłam w twoich wypowiedziach siebie tych o pracy, też nie znalazłam żadnej konkretnej dla tego wracam do pilnowania dzieci i zmierzam się z tego sama utrzymywać, teraz nie mając pracy karmie jeszcze alko Dla tego wolę żyć sama skromnie niż bogato z nim.

[BARBARA]

Cytat:

faktycznie mam stracha na myśl o usamodzielnieniu się.

To jest nas dwie , nie jesteś już sama

[nieufna]

Dziękuje Basiu -napisz jak będziesz sobie radziła.Po tylu latach zastraszania wzystko mnie przeraża.

[BARBARA]

Napisze na pewno

[Klara]

Była tutaj jedna taka Pannamigotka, która mówiła: "Bój się i rób"....
...działała i innych namawiała do tego samego