Mlodzi, piekni, NIEPIJACY! |
Autor |
Wiadomość |
Jagna
Gaduła
Pomogła: 16 razy Wiek: 53 Dołączyła: 09 Paź 2008 Posty: 932
|
Wysłany: Pią 30 Paź, 2009 11:03
|
|
|
Mario napisał/a: | Po prostu szkoda mi ich ,że marnują sobie młodość śleczać i żaląc sie nad klawiaturą, zamiast uzywać życia.
Tylko tyle |
Widocznie już poużywali Mario. Jeśli czytałeś Wielką Księgę ( ) pamietasz pewnie słowa: że o pomoc nie zwraca się ktoś, kto siedząc przy stoliku i sącząc drinka wpadł na pomysł by się leczyć, bo musi wydarzyć sie coś, coś tak dołującego związanego z własnym piciem i nie kierowaniem życiem, że tę rękę po pomoc się wyciąga.
Najwyraźniej Twój czas Mario nie nadszedł, a może jesteś tym człowiekiem , który nie zdrowieje, bo nie potrafi być uczciwy wobec siebie, a to jedyny warunek by zdrowieć( to też za Wielką Księgą). |
_________________ Rozwój zaczyna się w momencie wyjścia ze strefy wygody. |
|
|
|
|
Mario
[*][*][*]
Pomógł: 5 razy Dołączył: 15 Cze 2009 Posty: 860
|
Wysłany: Pią 30 Paź, 2009 11:44
|
|
|
Wielka Ksiega mówi również :
" Sa ludzie, którzy w oczach innych uchodzą za nieszczęśliwców, ale sami z soba szczęśliwi sa " Amen |
|
|
|
|
Jagna
Gaduła
Pomogła: 16 razy Wiek: 53 Dołączyła: 09 Paź 2008 Posty: 932
|
Wysłany: Pią 30 Paź, 2009 11:51
|
|
|
Mario napisał/a: | Sa ludzie, którzy w oczach innych uchodzą za nieszczęśliwców, ale sami z soba szczęśliwi sa " Amen |
tia..... |
_________________ Rozwój zaczyna się w momencie wyjścia ze strefy wygody. |
|
|
|
|
kkk
Towarzyski
Pomogła: 3 razy Wiek: 42 Dołączyła: 30 Kwi 2009 Posty: 261
|
Wysłany: Sob 31 Paź, 2009 12:15
|
|
|
Mario napisał/a: | Luuuuuuuuudzie !! Na PRAWDZIWY alkoholizm trzeba sobie zapracować, długoletnią, ofiarną i wyczerpująca pracą !! |
Czytam i nie wierze
Ja mam lat 27 i wcale nie pracowałam na swój alkoholizm wiele lat....wystarczył rok...
I ciesze się ze szybko do mnie dotarło jakie spustoszenie w moim zyciu robił alkohol.... |
|
|
|
|
Jacek
Uzależniony od Dekadencji ...jestem alkoholikiem...
Pomógł: 133 razy Dołączył: 05 Paź 2008 Posty: 7326 Skąd: Pyrlandia
|
Wysłany: Sob 31 Paź, 2009 12:39
|
|
|
Mario napisał/a: | Na PRAWDZIWY alkoholizm trzeba sobie zapracować, długoletnią, ofiarną i wyczerpująca pracą !! |
tak to fakt,lecz za ten wyczyn nikt nie podziwia
jedynie osoby,która sama na to pracuje
na prawdziwy alkoholizm stać każdego - w mniejszym czy większym zaangażowaniu
a na taki wyczyn
kkk napisał/a: | ciesze się ze szybko do mnie dotarło jakie spustoszenie w moim zyciu robił alkohol.. |
nie wielu
a to że w młodym wieku ktoś się opamięta
ma szczególne wyróżnienie |
_________________ "Boże pomóż mi być takim człowiekiem, za jakiego uważa mnie mój pies.."
... (Janusz L Wiśniewski )
|
|
|
|
|
kkk
Towarzyski
Pomogła: 3 razy Wiek: 42 Dołączyła: 30 Kwi 2009 Posty: 261
|
Wysłany: Sob 31 Paź, 2009 12:48
|
|
|
Czy jest wogóle jakis wyznacznik czasu i miara "pracy" która z kogoś robiła by alkoholika....
To JA deklarauje ze jestem alkoholiczką, bo tak naprawde to czy ja w czyiś oczach czy odczuciu bede alkoliczką nie ma znaczenia... |
|
|
|
|
Jacek
Uzależniony od Dekadencji ...jestem alkoholikiem...
Pomógł: 133 razy Dołączył: 05 Paź 2008 Posty: 7326 Skąd: Pyrlandia
|
Wysłany: Sob 31 Paź, 2009 13:27
|
|
|
kkk napisał/a: | Czy jest wogóle jakis wyznacznik czasu i miara "pracy" która z kogoś robiła by alkoholika.. |
tak
choć nie ma jakiegoś konkretnego wyznacznika,to mówi się że początkowe picie alkoholu
jest piciem towarzyskim
po takim piciu towarzyskim w którymś momencie wpadamy w ciąg picia - i tu już nie ma znaczenia kto jaki ma ciąg
znaczenie ma to co powiedziałaś Kamilko
kkk napisał/a: | To JA deklarauje ze jestem alkoholiczką |
czasem inni widzą ,a my nie
dlatego u Ciebie się to chwali że w tak krótkim czasie i młodym wieku się przyznajesz
a tak naprawdę chodzi nie o wiek,a o ten krótki czas
a naj bardziej o przełamanie bariery,gdzie trudno ją przełamać i szczerze się do tego przyznać słowami ja alkoholik |
_________________ "Boże pomóż mi być takim człowiekiem, za jakiego uważa mnie mój pies.."
... (Janusz L Wiśniewski )
|
|
|
|
|
jolkajolka
Trajkotka
Pomogła: 8 razy Wiek: 59 Dołączyła: 07 Sie 2009 Posty: 1388 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Sob 31 Paź, 2009 13:51
|
|
|
Na drodze swojego trzeżwienia spotkałam dziewczynkę szesnastoletnią,która była świeżo po drugiej zamkniętej terapii od uzależnienia krzyżowego. Alkohol i narkotyki. Tak,że nie zawsze trzeba długo pracować. Wystarczy intensywnie |
|
|
|
|
kkk
Towarzyski
Pomogła: 3 razy Wiek: 42 Dołączyła: 30 Kwi 2009 Posty: 261
|
Wysłany: Sob 31 Paź, 2009 13:53
|
|
|
jolkajolka napisał/a: | Tak,że nie zawsze trzeba długo pracować. Wystarczy intensywnie |
Dokładnie tak było w moim przypadku |
|
|
|
|
Wiedźma
Administrator
Pomogła: 193 razy Dołączyła: 04 Paź 2008 Posty: 9686
|
Wysłany: Sob 31 Paź, 2009 14:02
|
|
|
jolkajolka napisał/a: | spotkałam dziewczynkę szesnastoletnią,która była świeżo po drugiej zamkniętej terapii od uzależnienia krzyżowego. Alkohol i narkotyki. Tak,że nie zawsze trzeba długo pracować. |
Myślę, że u niej narkotyki przyspieszyły sprawę - one działają błyskawicznie i bezlitośnie.
Zauważ, że ze świecą można szukać czynnych narkomanów po trzydziestce,
a nawet po dwudziestce jest ich niewielu. Oni nie mają tyle czasu co my alkoholicy.
Muszą się szybciutko zdecydować - wytrzeźwieć czy umierać,
bo narkotyki nie będą się z nimi cackały do czterdziestki czy pięćdziesiątki jak alkohol.
Ale jest też druga strona medalu - jeśli wybiorą trzeźwość,
to mają przed sobą jeszcze całe dorosłe życie do zagospodarowania,
nie to co my alkoholicy budzący się z ręką w nocniku, podczas gdy życie - fiuuuu - przeleciało |
_________________ Anioły dlatego latają, że lekce sobie ważą...
Co Wiedźma robi po godzinach |
|
|
|
|
Flandria
Uzależniony od netu DDA (Dzielna, Dobra, Aktywna)
Pomogła: 69 razy Dołączyła: 28 Mar 2009 Posty: 3233
|
Wysłany: Sob 31 Paź, 2009 14:04
|
|
|
Wiedźma napisał/a: | to mają przed sobą jeszcze całe dorosłe życie do zagospodarowania, |
nie zawsze
czasem to życie z HIV itp
zresztą - narkotyki to ciągłe balansowanie na granicy życia i śmierci ... |
|
|
|
|
Jacek
Uzależniony od Dekadencji ...jestem alkoholikiem...
Pomógł: 133 razy Dołączył: 05 Paź 2008 Posty: 7326 Skąd: Pyrlandia
|
Wysłany: Sob 31 Paź, 2009 14:37
|
|
|
Wiedźma napisał/a: | to mają przed sobą jeszcze całe dorosłe życie do zagospodarowania, |
potwierdzam
miałem tu u siebie takich znajomków parę lad młodszych odemnie
wysiadywali mnie tu na ławce pod blokiem
no i nie mogło być inaczej gdy wracałem z mojej eskapady (popijawy) ze śpiewem na ustach,abym się nie zatrzymał przy tej ławeczce z młodzieżą
latem ,to nawet mnie to przeszkadzało - późna noc,okna na szeroko otwarte - a na dole gwar jak by to w południe było
już od paru lat zniknęli z pod bloku,szczęśliwie pozakładali rodziny |
_________________ "Boże pomóż mi być takim człowiekiem, za jakiego uważa mnie mój pies.."
... (Janusz L Wiśniewski )
|
|
|
|
|
jolkajolka
Trajkotka
Pomogła: 8 razy Wiek: 59 Dołączyła: 07 Sie 2009 Posty: 1388 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Sob 31 Paź, 2009 20:12
|
|
|
Wiedźma napisał/a: |
Ale jest też druga strona medalu - jeśli wybiorą trzeźwość,
to mają przed sobą jeszcze całe dorosłe życie do zagospodarowania,
nie to co my alkoholicy budzący się z ręką w nocniku, podczas gdy życie - fiuuuu - przeleciało |
Właśnie,też miałam taką refleksję,że mogłam wcześniej się zorientować. Że już taka stara jestem i nic mnie dobrego nie czeka. Na szczęście się pomyliłam. Teraz czuję,że żyję mam nadzieję,żę jeszcze jakiś czas się pocieszę życiem. |
|
|
|
|
Masakra
Trajkotka O jedna impreze za duzo
Pomógł: 11 razy Dołączył: 05 Sie 2009 Posty: 1435
|
Wysłany: Pon 02 Lis, 2009 18:20
|
|
|
Mario napisał/a: | Czy Was też wkurzają te małolaty mieniace sie alkoholikami ?
Popił taki jeden z drugim trzy czy cztery lata, dwa razy się zhaftował, raz na ławce przysnął na pietnascie minut, cztery razy na noc do mamusi w dom nie powrócił i już mu sie zdaje, że jest alkoholikiem !!!!
|
Czy nienazbyt zanizasz te statystyki nie znajac ludzi? Z tego co piszesz wynika ze alkoholizm jest nobilitacja... ale dla Ciebie (bo przeciez jak to mozliwe ze My pijac po pare lat mozemy byc tak samo chorzy jak Ty wielki pan alkoholik z 20 letnim stazem).
To ze ktos sie wczesniej opamietal swiadczy o tym ze:
a) ten ktos byl bardziej dojrzaly od Ciebie (i jak widzisz niekoniecznie rocznik idzie z tym w parze)
b) ten ktos potrafil bardziej obiektywnie spojrze na siebie, co nie jest latwe i przyznac sie przed samym soba ze ma problem
c) jest poprostu madrzejszy zyciowo od Ciebie i tyle.
d) wszystkie odpowiedzi
Mario napisał/a: |
Luuuuuuuuudzie !! Na PRAWDZIWY alkoholizm trzeba sobie zapracować, długoletnią, ofiarną i wyczerpująca pracą !!
|
To tylko potwierdza moje zdanie a propos nobilitacji
Mario napisał/a: |
Marsz mi stąd !! Dopić się ze dwanascie lat i dopiero potem pogadamy |
Chyba snisz czlowieku.
Jesli myslisz ze znalazles kogos glupszego od siebie to jestes w bledzie a swoje "rady" zachowaj sobie.
Jak dla mnie to jestes albo czynnym alkoholikiem albo kompletnym idiota.
Pozdrawiam |
|
|
|
|
Wiedźma
Administrator
Pomogła: 193 razy Dołączyła: 04 Paź 2008 Posty: 9686
|
Wysłany: Pon 02 Lis, 2009 18:48
|
|
|
Masakra napisał/a: | Jak dla mnie to jestes albo czynnym alkoholikiem albo kompletnym idiota. |
Masz rację, Masakro. Mario jest czynnym alkoholikiem, co do idioty - mam wątpliwości.
Jest jednocześnie prześmiewcą i odrobinę prowokatorem |
_________________ Anioły dlatego latają, że lekce sobie ważą...
Co Wiedźma robi po godzinach |
|
|
|
|
|