Strona Główna Forum Wolnych od Alkoholu
"DEKADENCJA"

czyli rozmowy o alkoholizmie oswojonym i nie tylko...


FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  Chat  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
Słów kilka na temat znaczenia poprawnie odbytej terapii dla
Autor Wiadomość
Jacek 
Uzależniony od Dekadencji
...jestem alkoholikiem...


Pomógł: 133 razy
Dołączył: 05 Paź 2008
Posty: 7326
Skąd: Pyrlandia
Wysłany: Śro 11 Lut, 2015 20:53   

Whiplash napisał/a:
Jacku, a Ty umiesz odpowiedzieć na to pytanie?

tak :tak:
gdyż mnie wcale o statystyki tu nie chodziło
chodziło o miejsca,w których to samopoczucie bezpieczeństwa są większe
i tak na własnym doświadczeniu,ja poszedłem na terapię gdyż chciała tego moja żona
i przez cały pobyt ,nawet myśl mnie nie przyszła aby się napić ,,,i właśnie tam czułem się bezpieczny
co z tego że przerobiłem te terapie,jeśli tak naprawdę nie robiłem tego z prawdziwych chęci dla siebie
za to ,idąc na grupę AA ,,,poszedłem tam z zupełnie innym zamiarem - naprawdę zrobiłem go dla siebie
i nie trza tu żadnej statystyki,aby nie zauważyć że tak właśnie miało i ma większość,która wybiera się w te dwa miejsca
_________________
"Boże pomóż mi być takim człowiekiem, za jakiego uważa mnie mój pies.."
... (Janusz L Wiśniewski )
:skromny: :pies:
 
     
Jacek 
Uzależniony od Dekadencji
...jestem alkoholikiem...


Pomógł: 133 razy
Dołączył: 05 Paź 2008
Posty: 7326
Skąd: Pyrlandia
Wysłany: Śro 11 Lut, 2015 20:57   

dziadziunio napisał/a:
Ja nie boję się zapić. Ale straciło to dla mnie sens...Nie powiem, ze już nie zapiję..a Ty?

hmmm :mysli:
nawet ciekawie prawisz :)
_________________
"Boże pomóż mi być takim człowiekiem, za jakiego uważa mnie mój pies.."
... (Janusz L Wiśniewski )
:skromny: :pies:
 
     
Thomasson 
Towarzyski



Pomógł: 3 razy
Wiek: 36
Dołączył: 30 Lip 2014
Posty: 427
Skąd: sesame street
Wysłany: Śro 11 Lut, 2015 21:01   

A zna ktoś statystyki jaki procent wychodzi z nałogu? Ile z terapii to słyszałem że 10% ale wiele osób nie trafia wcale na terapie ani na AA.
_________________
"Właściwe słowa brzmią niewłaściwie" Laozi
 
     
dziadziunio 
Uzależniony od netu
dziadziunio



Pomógł: 7 razy
Wiek: 64
Dołączył: 21 Paź 2012
Posty: 3139
Skąd: Szczecin
Wysłany: Śro 11 Lut, 2015 21:01   

Jacek napisał/a:
nawet ciekawie prawisz


Tobie takze nie potrafię niczego ująć..
:mysli:
pozdrawiam 54rerrer
_________________
Mój blog: Partnerka alkoholika
 
     
Klara 
Uzależniony od Dekadencji


Pomogła: 264 razy
Dołączyła: 24 Lis 2008
Posty: 7861
Wysłany: Śro 11 Lut, 2015 21:05   

Thomasson napisał/a:
A zna ktoś statystyki jaki procent wychodzi z nałogu?

http://www.komudzwonia.pl...?t=8898&start=0
_________________
"Kiedy się przewracasz, nigdy nie wstawaj z pustymi rękami." /przysłowie japońskie/
 
     
Thomasson 
Towarzyski



Pomógł: 3 razy
Wiek: 36
Dołączył: 30 Lip 2014
Posty: 427
Skąd: sesame street
Wysłany: Śro 11 Lut, 2015 21:11   

To jeszcze podpowiedź jaki procent trafia na terapię a resztę sobie obliczę ;)
_________________
"Właściwe słowa brzmią niewłaściwie" Laozi
 
     
Klara 
Uzależniony od Dekadencji


Pomogła: 264 razy
Dołączyła: 24 Lis 2008
Posty: 7861
Wysłany: Śro 11 Lut, 2015 21:12   

Thomasson napisał/a:
jaki procent trafia na terapię

Jaki procent czego? :mysli:
_________________
"Kiedy się przewracasz, nigdy nie wstawaj z pustymi rękami." /przysłowie japońskie/
 
     
Thomasson 
Towarzyski



Pomógł: 3 razy
Wiek: 36
Dołączył: 30 Lip 2014
Posty: 427
Skąd: sesame street
Wysłany: Śro 11 Lut, 2015 21:14   

Jaki procent alkoholików podejmuje leczenie.
_________________
"Właściwe słowa brzmią niewłaściwie" Laozi
 
     
Wiedźma 
Administrator


Pomogła: 193 razy
Dołączyła: 04 Paź 2008
Posty: 9686
Wysłany: Śro 11 Lut, 2015 21:15   

Thomasson napisał/a:
Jaki procent alkoholików podejmuje leczenie.

Hehe, a myślisz, że ci niepodejmujący leczenia gdzieś się zgłaszają do statystyk? :glupek:
_________________
Anioły dlatego latają, że lekce sobie ważą...
Co Wiedźma robi po godzinach
 
     
Whiplash 
Admin Techniczny


Pomógł: 43 razy
Wiek: 46
Dołączył: 01 Lip 2011
Posty: 1340
Skąd: White Undercane
Wysłany: Śro 11 Lut, 2015 21:16   

Jacek napisał/a:
tak
gdyż mnie wcale o statystyki tu nie chodziło
chodziło o miejsca,w których to samopoczucie bezpieczeństwa są większe
i tak na własnym doświadczeniu,ja poszedłem na terapię gdyż chciała tego moja żona
i przez cały pobyt ,nawet myśl mnie nie przyszła aby się napić ,,,i właśnie tam czułem się bezpieczny
co z tego że przerobiłem te terapie,jeśli tak naprawdę nie robiłem tego z prawdziwych chęci dla siebie
za to ,idąc na grupę AA ,,,poszedłem tam z zupełnie innym zamiarem - naprawdę zrobiłem go dla siebie
i nie trza tu żadnej statystyki,aby nie zauważyć że tak właśnie miało i ma większość,która wybiera się w te dwa miejsca

TAK? :shock: To odpowiedz, ilu zapija po terapii a ilu po AA?
Ja rozumiem, że terapia i AA to co innego. Rozumiem, ze jest inne podejście do pewnych tematów z trzeźwieniem związanych. Rozumiem też, że Ty masz takie a nie inne doświadczenia w tym temacie. Ja z kolei ma diametralnie odmienne. Byłem na AA. Raz. Z musu właściwie, bo UCZĘSZCZANIE na AA było jednym z warunków kontraktu, czy terapii... nieistotne. Uczestnicy mieli za zadanie uczęszczać na spotkania AA więc sie wybrałem. I kompletnie się tam nie odnalazłem. Przypominało to raczej kółko różańcowe. Albo jakieś spotkanie fanatyków. A ja jestem prosty logik. Do mnie przemawia matematyka. I tak właśnie przemówiła do mnie wiedza terapeutów. Im uwierzyłem na słowo tak, jak nie umiałem uwierzyć ludziom z AA. I to terapię robiłem z własnych chęci (choć nie od razu, pamiętam jak na pierwszym spotkaniu padło pytanie dlaczego tu jesteśmy - różne były odpowiedzi, ale nikomu nie przyszło do głowy, ze przez utratę kontroli nad własnym życiem a zarazem nad spożywaniem alkoholu). Dotarło do mnie, że tędy właśnie droga. I tą drogą kroczę od lat. I jakoś mi się idzie :) Wcale nieźle nawet rzekłbym. ;)

Dlatego nigdy nie zgodzę się z twierdzeniem, że
Jacek napisał/a:
że tak właśnie miało i ma większość,która wybiera się w te dwa miejsca
Bo ja to widzę całkiem inaczej. Może statystyki by powiedziały czy to większość czy mniejszość. Ale pewien jestem, że zupełnie nie zależy czy będzie to AA, czy terapia, czy pielgrzymka do Żywca... Ważne jest aby tego naprawdę chcieć. Z chcących 100% przestaje pić. :tak:
_________________
Niektórym ludziom należałoby wytoczyć proces myślenia.

Szczęście nie jest celem... Jest środkiem transportu.
 
     
Klara 
Uzależniony od Dekadencji


Pomogła: 264 razy
Dołączyła: 24 Lis 2008
Posty: 7861
Wysłany: Śro 11 Lut, 2015 21:17   

Thomasson napisał/a:
Jaki procent alkoholików podejmuje leczenie.

:panic: :boisie:
:idzie:
_________________
"Kiedy się przewracasz, nigdy nie wstawaj z pustymi rękami." /przysłowie japońskie/
 
     
Thomasson 
Towarzyski



Pomógł: 3 razy
Wiek: 36
Dołączył: 30 Lip 2014
Posty: 427
Skąd: sesame street
Wysłany: Śro 11 Lut, 2015 21:19   

Rozumiem. Czyli wszelkie statystyki są przekłamane bo uwzględniają tylko część alkoholików, tą chcącą się leczyć lub zmuszoną do leczenia.
_________________
"Właściwe słowa brzmią niewłaściwie" Laozi
 
     
zołza 
Upierdliwiec
Zołza



Pomogła: 62 razy
Dołączyła: 03 Maj 2013
Posty: 2219
Skąd: Małopolska
Wysłany: Śro 11 Lut, 2015 21:21   

Thomasson napisał/a:
Czyli wszelkie statystyki są przekłamane bo uwzględniają tylko część alkoholików, tą chcącą się leczyć lub zmuszoną do leczenia.


Spoko :luzik: reszta nie żyje ;)
 
     
Whiplash 
Admin Techniczny


Pomógł: 43 razy
Wiek: 46
Dołączył: 01 Lip 2011
Posty: 1340
Skąd: White Undercane
Wysłany: Śro 11 Lut, 2015 21:21   

Thomasson napisał/a:
Rozumiem. Czyli wszelkie statystyki są przekłamane bo uwzględniają tylko część alkoholików, tą chcącą się leczyć lub zmuszoną do leczenia.

Nie Thomasson. Wszelkie statystyki są przekłamane, bo statystycznie ja i mój pies mamy po trzy nogi. :bezradny:
_________________
Niektórym ludziom należałoby wytoczyć proces myślenia.

Szczęście nie jest celem... Jest środkiem transportu.
 
     
Thomasson 
Towarzyski



Pomógł: 3 razy
Wiek: 36
Dołączył: 30 Lip 2014
Posty: 427
Skąd: sesame street
Wysłany: Śro 11 Lut, 2015 21:21   

Whiplash napisał/a:
Przypominało to raczej kółko różańcowe. Albo jakieś spotkanie fanatyków. A ja jestem prosty logik.
Nie takich logików mamy w swoich szeregach, mozesz mi wierzyć.
_________________
"Właściwe słowa brzmią niewłaściwie" Laozi
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Google
WWW komudzwonia.pl

antyspam.pl


Alkoholizm, współuzależnienie, DDA. Forum wsparcia
Strona wygenerowana w 0,36 sekundy. Zapytań do SQL: 11