UCZE SIE ZYC OD NOWA POMOC :) |
Autor |
Wiadomość |
ankao30
Trajkotka
Pomogła: 24 razy Wiek: 47 Dołączyła: 03 Sty 2015 Posty: 1554
|
Wysłany: Śro 25 Lut, 2015 17:08
|
|
|
mizule napisał/a: | Ankao..tu się nie zgodzę |
mizule napisał/a: | Dlatego poleciłam koledze wizytę u profesjonalisty |
Właśnie to napisałam
Jak tak długo Ci się utrzymuje może faktycznie czas iść do specjalisty.
godula123 napisał/a: | i tez jesli bym zazywal antydepresanty to poleszpy sie sytucja |
Może lekarz powinien odpowiedzieć. |
_________________ Twój los zależy od Twoich nawyków. Brian Tracy
|
|
|
|
|
mizule
Towarzyski
Wiek: 47 Dołączyła: 03 Lut 2015 Posty: 257
|
Wysłany: Śro 25 Lut, 2015 17:15
|
|
|
Ankao, sorki, przeoczyłam ten pierwszy post i odpowiedziałam na drugi z rzędu. |
|
|
|
|
staszek
Gaduła staszek
Pomógł: 12 razy Wiek: 64 Dołączył: 13 Paź 2013 Posty: 509 Skąd: dolny slask
|
Wysłany: Śro 25 Lut, 2015 18:32
|
|
|
Cześć godul! |
_________________ Nigdy nie jest za późno, by odmienić swoje życie i stać się lepszym człowiekiem. |
|
|
|
|
godula123
Małomówny
Dołączył: 25 Lut 2015 Posty: 11 Skąd: Polska
|
Wysłany: Śro 25 Lut, 2015 20:25
|
|
|
yuraa napisał/a: | cześć
doprowadziles do sytuacji że picie stało się sensem i celem zycia.
teraz go zabrakło a nowego nie znalazleś bo nie piszesz żebyś szukał nawet
godula123 napisał/a: | mam tez pytanie jesli ktos juz np nie pija miesiac i napije sobie raz 4 piwa i abstynecja jest liczona znow od 1 dnia ze znow to samo ze zespol abstynecjny bedzie albo zespol jest tylko i wylacznie jak ktos pije ciagiem np od miesiaca. |
ja mam 52 lata nie piję ponad 12
pewnie nie potrafił bym się zatrzymać po czterech piwach.
jak pamiętam nawet po tzrech miesiącach abstynencji nie potrafilem. |
Witaj, wlasnie ja zawsze umiem sie zatrzymac jesli powiem sobie 3 piwa to beda 3 piwa i jak juz cos bedzie to 4 max i na tym koncze.Tyle mi wystarczy zeby sie lepiej poczuc. |
|
|
|
|
staszek
Gaduła staszek
Pomógł: 12 razy Wiek: 64 Dołączył: 13 Paź 2013 Posty: 509 Skąd: dolny slask
|
Wysłany: Śro 25 Lut, 2015 20:34
|
|
|
godula123 napisał/a: | wlasnie ja zawsze umiem sie zatrzymac |
Ja też tak twierdziłem jak piłem. |
_________________ Nigdy nie jest za późno, by odmienić swoje życie i stać się lepszym człowiekiem. |
|
|
|
|
pterodaktyll
Moderator .....zmieniłem narodowość, jestem alkoholikiem....
Pomógł: 204 razy Dołączył: 17 Mar 2009 Posty: 15070 Skąd: z...mezozoiku
|
Wysłany: Śro 25 Lut, 2015 20:40
|
|
|
godula123 napisał/a: | ja zawsze umiem sie zatrzymac jesli powiem sobie 3 piwa to beda 3 piwa i jak juz cos bedzie to 4 max i na tym koncze.Tyle mi wystarczy zeby sie lepiej poczuc. |
no to w czym problem? |
_________________ |
|
|
|
|
dziadziunio
Uzależniony od netu dziadziunio
Pomógł: 7 razy Wiek: 64 Dołączył: 21 Paź 2012 Posty: 3139 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: Śro 25 Lut, 2015 20:48
|
|
|
Chyba w tym maxie..na który kończy.. |
_________________ Mój blog: Partnerka alkoholika |
|
|
|
|
mizule
Towarzyski
Wiek: 47 Dołączyła: 03 Lut 2015 Posty: 257
|
Wysłany: Śro 25 Lut, 2015 21:43
|
|
|
Godula, to ja uważasz, że nie w piciu problem...myk myk do psychiatry. Bo widać nie w tym u Ciebie tkwi problem..i nie stąd, depresja, depersonalizcja i inne takie. Trzymam kciuki za trafną diagnozę. |
|
|
|
|
Jacek
Uzależniony od Dekadencji ...jestem alkoholikiem...
Pomógł: 133 razy Dołączył: 05 Paź 2008 Posty: 7326 Skąd: Pyrlandia
|
Wysłany: Śro 25 Lut, 2015 21:51
|
|
|
godula123 napisał/a: | wlasnie ja zawsze umiem sie zatrzymac jesli powiem sobie 3 piwa to beda 3 piwa i jak juz cos bedzie to 4 max i na tym koncze. |
to nie tak do końca jak myślisz
skoro o nich myślisz
ja już nie muszę |
_________________ "Boże pomóż mi być takim człowiekiem, za jakiego uważa mnie mój pies.."
... (Janusz L Wiśniewski )
|
|
|
|
|
godula123
Małomówny
Dołączył: 25 Lut 2015 Posty: 11 Skąd: Polska
|
Wysłany: Śro 25 Lut, 2015 23:41
|
|
|
Witajcie, i w tym i w tamtym jest problem napewno, mam wizyte pod koniec tygodnia u dobrego psychologa opowiem wszystko jak bedzie po rozmowie. |
|
|
|
|
godula123
Małomówny
Dołączył: 25 Lut 2015 Posty: 11 Skąd: Polska
|
Wysłany: Śro 25 Lut, 2015 23:46
|
|
|
pterodaktyll napisał/a: | godula123 napisał/a: | ja zawsze umiem sie zatrzymac jesli powiem sobie 3 piwa to beda 3 piwa i jak juz cos bedzie to 4 max i na tym koncze.Tyle mi wystarczy zeby sie lepiej poczuc. |
no to w czym problem? |
W tym problem ze odkad nie spozywam mam wlasnie takie stany jak opisałem.A jesli sie napije te dwa piwa to te dolegliwosci ustepuja, mam takie oszołomienie jakby i jest ok nie mysle o tym i lepiej sie czuje tak bym to nazwal i do tego checi do zycia i ogolnie euforie. |
|
|
|
|
mizule
Towarzyski
Wiek: 47 Dołączyła: 03 Lut 2015 Posty: 257
|
Wysłany: Czw 26 Lut, 2015 00:21
|
|
|
A czemu psycholog a nie psychiatra? |
|
|
|
|
Wiedźma
Administrator
Pomogła: 193 razy Dołączyła: 04 Paź 2008 Posty: 9686
|
Wysłany: Czw 26 Lut, 2015 00:25
|
|
|
godula123 napisał/a: | odkad nie spozywam mam wlasnie takie stany jak opisałem.A jesli sie napije te dwa piwa to te dolegliwosci ustepuja, |
Więc może po prostu tak Ci się objawia zespół abstynencyjny?
On może trwać dość długo po odstawieniu alkoholu - po stanie ostrym czasem przechodzi w przewlekły.
No ale może też u Ciebie coś do tego dochodzić, raczej psychiatra powinien to ocenić, a nie psycholog.
I oczywiście terapeuta uzależnień. |
_________________ Anioły dlatego latają, że lekce sobie ważą...
Co Wiedźma robi po godzinach |
|
|
|
|
Loka
Towarzyski
Dołączyła: 02 Lut 2015 Posty: 114
|
Wysłany: Czw 26 Lut, 2015 09:15
|
|
|
Witaj Godula
Wiesz ,ja piłam bardzo podobnie jak Ty,tylko piwo i (niby)niewielkie ilości....
Po przeliczeniu etanolu,wyszło mi że wypijałam ponad 1,5 litra wódki tygodniowo!to już j nie brzmi fajnie-niestety.
godula123 napisał/a: | Witaj, wlasnie ja zawsze umiem sie zatrzymac jesli powiem sobie 3 piwa to beda 3 piwa i jak juz cos bedzie to 4 max i na tym koncze.Tyle mi wystarczy zeby sie lepiej poczuc. |
W piciu nie zawsze chodzi o to żeby sie upić.....
Nie straciłam kontroli,że jak piję to się upijam,nigdy nie klinowałam,nie miałam urwanego filmu......ale codziennie potrzebowałam lekkiego szumu w głowie i przyjemnego rauszu.
Tłumaczyłam sobie,że przecież należy mi sie relaks,że wszyscy piją ,że sie nie upijam.....
Do głowy mi nie przyszło że to alkoholizm.
Na szczęście nie miałam takich rewelacji ani fizycznych ,ani psychicznych po odstawieniu alkoholu,czułam sie w sumie tak samo jak zawsze,żadnych przykrych dolegliwości.
Do czasu wizyty u specjalisty spróbuj się wyciszyc ,wyluzować ,dodatkowo NIE NAKRĘCAJ SIĘ -to nic nie daje,nie pomaga jedynie potęguje Twój strach i lęki.
Spożywaj dużo płynów,MELISE,magnez,wapno ,potas,witaminy z grupy B....
godula123 napisał/a: | mam wizyte pod koniec tygodnia u dobrego psychologa |
CZY POTRZEBOWAŁEŚ SKIEROWANIE?????
Pytam bo jakiś miesiąc temu dzwoniłam do PZP i zostałam poinformowana że skierowanie jest konieczne.
Jak to jest?może ktoś wie i podpowie,czy faktycznie zawsze jest konieczne? |
|
|
|
|
adania
Towarzyski adania
Pomogła: 2 razy Wiek: 53 Dołączyła: 07 Lut 2015 Posty: 276 Skąd: lubelskie
|
Wysłany: Czw 26 Lut, 2015 09:29
|
|
|
Chodzę regularnie do psychologa. Skierowanie jest potrzebne, jak mi się kończyła ważnosć to poprosili o następne. Oczywiście na NFZ bo prywatnie wiadomo ze nie.
Godula, fajnie ze idziesz do dobrego psychologa.
Jednak wydaje mi się, ze bedzie jeszcze potrzebna wizyta u psychiatry (bez skierowania) |
|
|
|
|
|