Forum Wolnych od Alkoholu

[Bebetka]

Dodam jeszcze, że tak naprawdę to naszym problemem nie jest sam alkohol, tylko właśnie codzienne mniejsze lub czasem poważne problemy z którymi nie wiadomo co czasem zrobić.

Nauczyliśmy się je "rozwiązywać" po najmniejszej linii oporu czyli szybko doznać ulgi albo zapomnieć o nich na chwilę albo po pijanemu snuć życzeniowe wizje ich rozwiązywania.

Czyli droga donikąd....

[yuraa]

[Kulfon]

Cytat:

Dodam jeszcze, że tak naprawdę to naszym problemem nie jest sam alkohol, tylko właśnie codzienne mniejsze lub czasem poważne problemy z którymi nie wiadomo co czasem zrobić.

dokladnie o to chodzi, alkohol to tylko znieczulacz ktory dziala pare minut.
a problemy sa byly i beda, tylko alkohol dodawal "sztucznej" odwagi, a rozwiazania nie zawsze byly odpowiednie

[jolkajolka]

Gratki, Marcyś. Cztery miechy nie w kij dmuchał. A że problemy nadal są? Cóż, i będą,ale ty głowę masz trzeźwą, to i rozwiązanie znajdziesz

[Jagna]

Marcyś wielkie gratulacje!

[Borus]

...i tak trzymaj

[KICAJKA]

Gratuluję,oby tak dalej

[MartiVW]

Tak trzymać Marcys i nie popuszczać .