Strona Główna Forum Wolnych od Alkoholu
"DEKADENCJA"

czyli rozmowy o alkoholizmie oswojonym i nie tylko...


FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  Chat  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
Przesunięty przez: pterodaktyll
Nie 17 Maj, 2015 18:09
Rozważania
Autor Wiadomość
Franc 
Towarzyski



Pomógł: 3 razy
Wiek: 52
Dołączył: 02 Sty 2013
Posty: 163
Wysłany: Nie 17 Maj, 2015 14:01   Rozważania

Nie wiem czy dobry dział bo to w sumie pierwszy mój temat na tym forum choć bywam tu od jakiegoś czasu :mysli: , chciałbym zapytać tych chyba z większym stażem w zdrowieniu oczywiście nie zabraniając odpowiedzieć wszystkim którzy maja ochotę, a więc minęło mi w Lutym te cztery lata i zauważyłem u siebie nie wiem lenistwo czy po prostu nastał taki spokój na początku była oczywiście terapia 7 miesięczna później swego rodzaju zauroczenie wspólnota Aowską biegałem na każdy możliwy miting jeździłem na warsztaty na detoxs do ludzi cierpiących katusze byłem mandatariuszem itp. pisałem na forum choć nie tym wykłócałem się czasami jak mi coś nie pasowało ogólnie udzielałem się sporo ale od jakiegoś 1.5 roku przestałem udzielać się na miting czasem wdepnę ale bardziej po to żeby spotkać się ze znajomymi niż wygłaszać jakieś mądrości czy wskazywać drogę nowicjuszom kurde nie mam jakiejś potrzeby gadania o sobie wiem że sam na początku lubiłem słuchać jak ci z większym stażem opowiadali to mi pomagało, wiem że ilu ludzi tyle dróg wiem też że na początku drogi jest potrzebna terapia wspólnota ale po jakimś czasie jedni zostają a inni szukają czegoś jeszcze albo tak jak ja lubią święty spokój nie zapominając o tym że jestem alkoholikiem c44vc jestem ciekaw co o tym myślicie ?
Ostatnio zmieniony przez Franc Nie 17 Maj, 2015 14:02, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
szymon 
Uzależniony od netu



Pomógł: 112 razy
Dołączył: 23 Sty 2011
Posty: 4907
Wysłany: Nie 17 Maj, 2015 14:06   

podobnie miałem, wszystko pięknie i ładnie

lubisz zap****** czy pisać na forum? sam se daj odpowiedź
czy zap****** czy bałamucić, bo ja wiem, ze znasz odpowiedź
 
     
Franc 
Towarzyski



Pomógł: 3 razy
Wiek: 52
Dołączył: 02 Sty 2013
Posty: 163
Wysłany: Nie 17 Maj, 2015 14:09   

szymon napisał/a:
podobnie miałem, wszystko pięknie i ładnie

lubisz za***rdalać czy pisać na forum? sam se daj odpowiedź
czy za***rdalać czy bałamucić, bo ja wiem, ze znasz odpowiedź
Chodzi ci że pracować ?
 
     
szymon 
Uzależniony od netu



Pomógł: 112 razy
Dołączył: 23 Sty 2011
Posty: 4907
Wysłany: Nie 17 Maj, 2015 14:17   

no nad sobą oczywiście, żeby nie osiąść na laurach
ja tak miałem, ze po pewnym czasie już już byłem gość :]

noł noł :nie: trzeba zap****** do końca i o jeden dzień dłużej
i nie ma lekko i nikt nie mówił ze będzie lekko czy przyjemnie
trzeba zap******
 
     
Franc 
Towarzyski



Pomógł: 3 razy
Wiek: 52
Dołączył: 02 Sty 2013
Posty: 163
Wysłany: Nie 17 Maj, 2015 14:25   

Słuchaj nie łapie , czyli twoim zdanie co ? biegać na mitingi czytać książki itp.?
( jestem ciekaw nie podważam twojej drogi )
 
     
zołza 
Upierdliwiec
Zołza



Pomogła: 62 razy
Dołączyła: 03 Maj 2013
Posty: 2219
Skąd: Małopolska
Wysłany: Nie 17 Maj, 2015 14:34   

Franc napisał/a:
albo tak jak ja lubią święty spokój nie zapominając o tym że jestem alkoholikiem

Mam bardzo podobnie i jak teraz sobie pomyślę , to miałam tak odkąd byłam pewna ,że jestem alkoholiczką i choćbym chodziła na rzęsach nigdy już tego nie zmienię .Zaczęłam żyć ot tak zwyczajnie , po prostu przyjmując ograniczenia jakie narzucił mi mój alkoholizm . Jestem go świadoma jak i jestem pewna tego ,że nie chcę wracać tam gdzie byłam. Żyję - raz lepiej , raz gorzej ...czasami widzę w sobie zachowania , które wynikają z mechanizmów uzależnienia...tylko teraz już wiem , że czasami to co podpowiadają mi emocje jest tylko iluzją . I wtedy drugi alkoholik lub ktoś kto mnie dobrze zna - jest niezbędny - Pokaże mi znak STOP ;)
 
     
szymon 
Uzależniony od netu



Pomógł: 112 razy
Dołączył: 23 Sty 2011
Posty: 4907
Wysłany: Nie 17 Maj, 2015 14:39   

Cytat:

Słuchaj nie łapie


pytanie czy ja sam łapie :D
żeby każdy dzień był fajny i taki jaki sobie wcześniejszej zaplanowałeś
żebyś nie miał takich dylematów jak dzisiaj
skąd ja mogę wiedzieć, czy miting czy książka Ci pomoże
mi nie pomogło ani to, ani tamto
ale zap****** lubię, dla innych jest to praca, niekiedy ciężka, a dla drugich sens życia
po co w ogóle żyjemy czy istniejemy, dlaczego to i tamto
odpowiedziom dla mnie jest zap******, właśnie po to
 
     
Franc 
Towarzyski



Pomógł: 3 razy
Wiek: 52
Dołączył: 02 Sty 2013
Posty: 163
Wysłany: Nie 17 Maj, 2015 14:41   

zołza napisał/a:
alkoholik lub ktoś kto mnie dobrze zna
Czyli mamy tak samo , ja też wiem że jestem i zawsze pamiętam o swoim alkoholizmie ale nie mam ochoty już jakoś się dokształcać wole skupić się na sobie i na swoich zrachowaniach i dalej zgłębiać sam siebie zrgvr
 
     
Franc 
Towarzyski



Pomógł: 3 razy
Wiek: 52
Dołączył: 02 Sty 2013
Posty: 163
Wysłany: Nie 17 Maj, 2015 14:43   

Cytat:
ale za***rdalać lubię, dla innych jest to praca, niekiedy ciężka, a dla drugich sens życia
Ja teraz robię to dla swoich synów i żony i przede wszystkim dla siebie
szymon napisał/a:
odpowiedziom dla mnie jest zap******, właśnie po to
Teraz załapałem :tak:
Ostatnio zmieniony przez Franc Nie 17 Maj, 2015 14:49, w całości zmieniany 2 razy  
 
     
zołza 
Upierdliwiec
Zołza



Pomogła: 62 razy
Dołączyła: 03 Maj 2013
Posty: 2219
Skąd: Małopolska
Wysłany: Nie 17 Maj, 2015 14:47   

Franc napisał/a:
ale nie mam ochoty już jakoś się dokształcać wole skupić się na sobie

No i to jest nas dwoje 98l9i
Co nie znaczy , że mamy rację :P
Ostatnio zmieniony przez zołza Nie 17 Maj, 2015 14:50, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
Franc 
Towarzyski



Pomógł: 3 razy
Wiek: 52
Dołączył: 02 Sty 2013
Posty: 163
Wysłany: Nie 17 Maj, 2015 14:59   

Wiesz Zołza ja przede wszystkim nie mam już ochoty na udawadnianie komukolwiek że moje musi być na wierzchu , nie żebym był całkiem pokojowy np. dziś jak wracałem z pracy centralnie gość mało we mnie nie wjechał więc podjechałem na cpn na który koleś skręcił otworzyłem okno fakt gość większy ode mnie ale chyba moja łysa głowa długa broda i dziary na rękach go trochę przeraziły i mówię mu że jeździ jak osioł na to on mi ze był po prawej stronie ale jak mu powiedziałem że na tej krzyżówce jak ja mam zielone światło to on ma na pewno czerwone i do dając parę inwektyw pod jego kierunkiem koleś się zamkną i spuścił głowę i teraz opcje są dwie albo uznał że mam rację albo postąpił mądrzej i odpuścił :mgreen:
 
     
Franc 
Towarzyski



Pomógł: 3 razy
Wiek: 52
Dołączył: 02 Sty 2013
Posty: 163
Wysłany: Nie 17 Maj, 2015 15:01   

Linka napisał/a:
Franc napisał/a:
Nie wiem czy dobry dział


gdybyś chciał te rozważania przenieść do alkoholizmu...to napisz
myślę, że inni też skorzystają, bo o ważnych rzeczach piszesz.
Linka jak uważasz , ja napisałem po prostu bo jestem ciekaw waszego zdania vz4
 
     
zołza 
Upierdliwiec
Zołza



Pomogła: 62 razy
Dołączyła: 03 Maj 2013
Posty: 2219
Skąd: Małopolska
Wysłany: Nie 17 Maj, 2015 15:24   

Franc napisał/a:
ja przede wszystkim nie mam już ochoty na udawadnianie komukolwiek że moje musi być na wierzchu

Ja też rzadko i za wszelką cenę udawadniam komuś , że nie ma racji - niech tam sobie wierzy w co chce , robi co chce - mi to lotto ceewd . Jednak w sytuacjach gdy coś mnie bezpośrednio dotyczy/dotyka już nie jestem ani taka zgodna ani tolerancyjna. Moja zasada jest prosta - vivat vivere ( żyj i pozwol żyć innym ) byleś nie przekraczał moich osobistych granic :mgreen:
 
     
Franc 
Towarzyski



Pomógł: 3 razy
Wiek: 52
Dołączył: 02 Sty 2013
Posty: 163
Wysłany: Nie 17 Maj, 2015 15:44   

Cytat:
Ja też rzadko i za wszelką cenę udawadniam komuś , że nie ma racji - niech tam sobie wierzy w co chce , robi co chce - mi to lotto . Jednak w sytuacjach gdy coś mnie bezpośrednio dotyczy/dotyka już nie jestem ani taka zgodna ani tolerancyjna. Moja zasada jest prosta - vivat vivere ( żyj i pozwol żyć innym ) byleś nie przekraczał moich osobistych granic
Znaczy jest nas dwoje w sumie Szymon tez się łapię fsdf43t
 
     
szymon 
Uzależniony od netu



Pomógł: 112 razy
Dołączył: 23 Sty 2011
Posty: 4907
Wysłany: Nie 17 Maj, 2015 16:50   

Franc napisał/a:
Linka jak uważasz


to dobry pomysł, bo ze stażem goście też potrzebują wsparcia, nie tylko nowicjusze
kurde, bardzo ładnie to Janioł napisał i ja się z tym idenfikuje
utożsamiam się :D
w tym liście swoim co pisał, co go nakleić trzeba by
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Google
WWW komudzwonia.pl

antyspam.pl


Alkoholizm, współuzależnienie, DDA. Forum wsparcia
Strona wygenerowana w 0,2 sekundy. Zapytań do SQL: 15