Uzależnienie od cukru |
Autor |
Wiadomość |
pannaJot
Trajkotka alkoholiczka,bulimiczka, DDA
Pomogła: 14 razy Wiek: 43 Dołączyła: 08 Mar 2012 Posty: 1153
|
Wysłany: Śro 15 Lip, 2015 08:56
|
|
|
I ja zaciekawiłam się ta herbatą. |
|
|
|
|
margo
Trajkotka
Pomogła: 32 razy Dołączyła: 12 Sie 2013 Posty: 1881
|
Wysłany: Śro 15 Lip, 2015 08:56
|
|
|
Tylko, ze ja nie chce chudnąć. Mam BMI 20, 19 to już niedowaga, więc jestem w sam raz. Powie, więcej - nie potrzebuje tej herbaty, żeby chudnąć. Kilka lat temu ograniczyłam na jakiś czas słodycze i schudłam bardzo szybko - nie jedząc tylko cukru. Hmm... no ale wyślij mi proszę na pw tę herbatę, zobaczymy. Bym musiała kontrolować wagę, żeby za bardzo mi nie spadła. Hmm |
|
|
|
|
ankao30
Trajkotka
Pomogła: 24 razy Wiek: 47 Dołączyła: 03 Sty 2015 Posty: 1554
|
Wysłany: Śro 15 Lip, 2015 08:57
|
|
|
szika,
Ja też. Poproszę szczegóły. |
_________________ Twój los zależy od Twoich nawyków. Brian Tracy
|
|
|
|
|
szika
Trajkotka Uzależniona i DDA
Pomogła: 39 razy Wiek: 53 Dołączyła: 30 Sie 2013 Posty: 1649
|
Wysłany: Śro 15 Lip, 2015 10:08
|
|
|
margo napisał/a: | nie potrzebuje tej herbaty |
chudnięcie to wydaje mi się skutek uboczny, ja zwyczajnie przestałam mieć ten wilczy apetyt.. przestałam źreć brzydko mówiąc.. przy racjonalnym odżywianiu wcale się chudnąć nie musi..
ja kupiłam czerwoną herbatę w sklepie zielarskim, to jest herbata tradycyjnie prasowana, pakowana w małe porcje (jak cukierki) w Chinach (po raz pierwszy chyba szukałam produktu pochodzacego na pewno z Chin ).. można kupić w marketach czy sklepach herbaty pakowane u nas w Polsce, lub w ogóle w Europie - to to nie jest to samo.. nie wiem czy jest sens szukać konkretnej herbaty.. dobra będzie każda, która spełni te warunki..
ja schudłam w miesiąc 5 kg.. co przy mojej wadze to jest bardzo duzo.. z 54,5 spadłam do 49,5.. więc to naprawde duzo..
na opakowaniu zaleca sie parzenie przez ileś tam minut.. ja parzyłam zalewając wrzątkiem i to tak sobie stało w czajniczku a ja sobie to popijałam, lubię zimną herbatę..
KONIECZNIE parzyć tę herbatę drugi raz.. czyli ponownie te fusy zalewać wrzątkiem.. podczas drugiego parzenia z herbaty wydobywane są inne składniki wartościowe dla nas..
natomiast jesli chodzi o pasożyty przewodu pokarmowego.. jest to temat baaardzo rozległy, ale z tego co podaja statystyki 99% społeczeństwa jest zarobaczone.. jednym z objawów jest silny głód na słodycze, na cukier.. inne objawy to lęki niewiadomego pochodzenia, kłopoty ze snem, pobudzenie, no oczywiście świąd w okolicach wiadomo gdzie..róznego rodzaju zmiany na skórze, kaszel przy którym w badaniu nic nie wychodzi.. zresztą... wystarczy sobie wyguglować.. informacji jest multum..
u nas synowa znalazła w kale wnuczki ruszającego się owsika..zatem nie mieliśmy grama watpliwości.. przeleczyła się cała rodzina.. jako ciekawostkę dodam.. mojej córce skonczyły się po tym problemy z trądzikiem..
leczenie jest mało kłopotliwe i tanie.. sa tabletki, można tez naturalnie (czosnek zalany wodą z ogórków).. ja wzięłam tabletki.. oczywiście przy tej kuracji dezynfekcja całego mieszkania, gotowanie i prasowanie ręczników i pościeli.. no ale ja to robiłam chetnie..wszak Lenę kocham nad zycie a tu przecież głownie o Nią chodzi.. |
_________________
|
|
|
|
|
Tosia
Trajkotka
Pomogła: 21 razy Wiek: 53 Dołączyła: 06 Lip 2011 Posty: 1559
|
Wysłany: Śro 15 Lip, 2015 10:13
|
|
|
szika napisał/a: | co przy mojej wadze to jest bardzo duzo.. z 54,5 spadłam do 49,5.. więc to naprawde duzo.. |
Łał 54 to duża waga? i musiałaś się odchudzać ? uffff to chyba niedowaga
|
_________________ Milosc zaczyna sie od. .....usmiechu :-) |
|
|
|
|
szika
Trajkotka Uzależniona i DDA
Pomogła: 39 razy Wiek: 53 Dołączyła: 30 Sie 2013 Posty: 1649
|
Wysłany: Śro 15 Lip, 2015 10:17
|
|
|
nie Tosiu..ja sie nie musiałam ani nie zamierzałam odchudzać.. byłam tłuściejsza ale nie gruba.. to schudnięcie to skutek uboczny.. to duzo odnosi się do spadku wagi.. u mnie to aż 10%..
ja poszłam do tego zielarskiego po herbatę, żeby uregulowac sobie własnie jedzenie, bo przez cały dzien trzymałam się zdrowych posiłków a w nocy nie wyrabiałam i żarłam.. najchętniej słodycze.. nie mogłam sobie z tym poradzic.. |
_________________
|
|
|
|
|
Tosia
Trajkotka
Pomogła: 21 razy Wiek: 53 Dołączyła: 06 Lip 2011 Posty: 1559
|
Wysłany: Śro 15 Lip, 2015 10:21
|
|
|
szika, Rozumiem |
_________________ Milosc zaczyna sie od. .....usmiechu :-) |
|
|
|
|
Kami
Trajkotka Jak wyczerpać temat, zanim nas wyczerpie K.C.B.
Pomogła: 38 razy Wiek: 57 Dołączyła: 03 Sty 2014 Posty: 1039
|
Wysłany: Śro 15 Lip, 2015 10:24
|
|
|
A ja tej używam na okrągło z różnymi przerwami ma rzeczywiście ziemisty smak, ale można się do niej przyzwyczaić
dzięki Szika, że mi przypomniałaś ja też zaczynam z koktajlami na odkwaszenie organizmu a co do słodyczy to się nie wypowiadam , bo pobijam rekordy nie jednej z Was |
_________________ To nie droga prowadzi do celu, ale cel wskazuje Ci drogę...K.C.Buszman |
|
|
|
|
szika
Trajkotka Uzależniona i DDA
Pomogła: 39 razy Wiek: 53 Dołączyła: 30 Sie 2013 Posty: 1649
|
|
|
|
|
dtstgseete
(banita)
Pomógł: 5 razy Wiek: 48 Dołączył: 24 Gru 2011 Posty: 375
|
Wysłany: Śro 15 Lip, 2015 10:43
|
|
|
Margo i Szika problemow z nadwaga mie macie. Widzialem Was na fejsie. Ja tez nie mam. Pietruszka sama glowa na zdjeciu to trudno ocenic
A smokooka to masz problem z waga widze na rysunku, znaczy sie z waga-urzadzeniem huehue |
_________________ Jestem jak ,,MediaMarkt": nie dla idiotów
Skazany na sukcez
|
Ostatnio zmieniony przez dtstgseete Śro 15 Lip, 2015 10:54, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
margo
Trajkotka
Pomogła: 32 razy Dołączyła: 12 Sie 2013 Posty: 1881
|
Wysłany: Śro 15 Lip, 2015 10:52
|
|
|
Detergent, kurde czytaj dokladnie gdzie ja napisalam, ze mam problem.z nadwaga? Ja jestem na granicu niedowagi wręcz. Ale nie o to chodzi. Chodzu o to, ze w zatrwazajacych ilosciach od zawsze pochlaniam cukier, nawet stworzylam sobie system nagrody, pocieszenia i "nalezy-mi-sie". W dodatku to zle na mnie wplywa, bo powoduje u mnie poglebienie sie hipoglikemii. Po kilku "cukrowych dniach", musze sobie robic cukrowy odwyk na kilka dni, bo czuje sie beznadziejnie, cukier mi szaleje. Najlepiej dla mojej hipoglikemii byloby, jakbym nie jadla slodyczy w ogole, ale nie umiem, mam z tym problem. A nie z nadwaga. Na to nie narzekam |
|
|
|
|
szika
Trajkotka Uzależniona i DDA
Pomogła: 39 razy Wiek: 53 Dołączyła: 30 Sie 2013 Posty: 1649
|
Wysłany: Śro 15 Lip, 2015 10:53
|
|
|
Kami napisał/a: | odkwaszenie organizmu |
Kami dokładnie tak jest.. przy duzym spozyciu cukru paradoksalnie organizm się zakwasza.. to zakwaszenie z kolei powoduje głód na słodkie.. i tak się wpada w błędne koło..
ja to wszystko miałam co Margo pisze.. podjadanie łyzeczka cukru (gdy nic nie było w domu), szukanie po schowkach, trzaskanie drzwiczkami w kuchni (tak jakbym miała tam coś znaleźć np między talerzami)..wyrzuty sumienia, poczucie winy, usprawiedliwianie a potem wpadanie w dołek, że jestem słaba.. to był koszmar..
teraz czasem sobie robie czerwoną gdy mi się pojawiają jakieś podejrzane zachcianki.. |
_________________
|
|
|
|
|
dtstgseete
(banita)
Pomógł: 5 razy Wiek: 48 Dołączył: 24 Gru 2011 Posty: 375
|
Wysłany: Śro 15 Lip, 2015 10:59
|
|
|
Margo czytalem i zrozumialem, ale chcialem napisac swoje. A co do sysyemu to tez mialem taki system. Na poczatku sie nagradxalem gdy cos fajnie posxlo. A pozniej bylo tak, ze gfy cos fajnie posxlo to nie bylo mi fajnie poki nie przypieczetowalem tego czekolada. To sie fcurvilem na takie nagradxanie, zwlaszvza, ze mnie nie stac bylo na czekolade za 1.49 zl hehe |
_________________ Jestem jak ,,MediaMarkt": nie dla idiotów
Skazany na sukcez
|
|
|
|
|
margo
Trajkotka
Pomogła: 32 razy Dołączyła: 12 Sie 2013 Posty: 1881
|
Wysłany: Śro 15 Lip, 2015 11:03
|
|
|
Ja kupuje nawet jak mnie nie stać... kupuje sobie cos tanszego na obiad.i do tego czekolade... a pozniek wyrzuty sumienia |
|
|
|
|
Kami
Trajkotka Jak wyczerpać temat, zanim nas wyczerpie K.C.B.
Pomogła: 38 razy Wiek: 57 Dołączyła: 03 Sty 2014 Posty: 1039
|
Wysłany: Śro 15 Lip, 2015 11:15
|
|
|
Szika oj dokładnie ja już po sobie widzę, że mam huśtawki nastroju no i sięgam po słodkie i a to lód a to coś upiekę.... postanowilam teraz , że pomalutku zacznę z tego wychodzić, dobrze, że gorąco ( wcale nieee !!!! ) to oszukam się inaczej ...owocami na początek i zimnym arbuzem. Odkąd pamiętam to stres podjadam słodkim a i generalnie kocham słodycze to jest właśnie moje uzależnienie ...potem narzekam, że w nic się nie mieszczę.
Herbatki oryginalnej poszukam w chińskiej knajpie ...poproszę to mi może sprzedadzą paczkę w Rzymie natomiast mam masę chińskich sklepów ale póki co to mam w domu pu-erh tą co zdjecie zamieściłam.
Wiem też, że mój organizm to jeden wielki kwas ..... i z tym też muszę zrobić porządek
narzekam jedynie .... i wiecznie jestem z siebie niezadowolona ....
w zasadzie powodów do radości też nie ma |
_________________ To nie droga prowadzi do celu, ale cel wskazuje Ci drogę...K.C.Buszman |
|
|
|
|
|