Forum Wolnych od Alkoholu

[diskjokej]

Dlaczego czuje złosc i gniew? Tylko to potrafie czuc. Caly czas praktycznie sie z tym męcze. Co jest tego przyczyną i co na to poradzic?

[szymon]

to tak jak ze szklanką do połowy pełną czy pustą
przelej sobie wode do mniejszej i sie ciesz, że masz CAŁĄ pełną

[Tosia]

[diskjokej]

Mozecie mi nie trolowac tematu? Tosia dzieki za odpowiedz

[zołza]

[diskjokej]

Na wszystko chyba jestem zly. I tylko to czuje. Ta zlosc to taka wscieklosc, agresja. Po za tym co dzien mnie glowa boli.

[szika]

złość jest przykrywką dla innych emocji.. dla rozczarowania, lęku, poczucia odrzucenia i całej gamy innych - tych przykrych - emocji..
w terapii pacjenci ucza się rozpoznawać te emocje, które sa ukryte..
pomóc moze "zwykły" psycholog, oby był w miare doswiadczony.. duzo jednak zalezy od Twojej gotowości i determinacji..
ból głowy, czasem wręcz migreny, to skutek długotrwałej złości.. organizm tak reaguje..

[diskjokej]

No wlasnie, ja mam poczucie, ze juz budze sie zly. Wszystko mnie denerwuje, wkurza, wywoluje agresje.

[diskjokej]

Kolejny dzien mnie boli głowa. Coraz moncniej

[esaneta]

diskjokej, A rozmawiales o tym z lekarzem. Robiłeś jakieś badania?
A może to skutek ostatnich długotrwałych upałów?

[margo]

Tak jak Szika mówi, ja na przykład reaguję złością i gniewem na bezsilność i strach. Kiedy nie mam na coś wpływu, albo próbuję ukryć mój strach to zalewa mnie czasami fala wściekłości. Już trochę umiem sobie z nią radzić, a przynajmniej nie okazywać tego niepotrzebnie, nie wyżywać się na niewinnych tylko rozładować to w inny sposób, uspokoić się, zrozumieć dlaczego, dojść do tego.

[diskjokej]

Moja zlosc jest przeogromna. To jest taka wscieklosc, ja czasem mysle, ze powinienem isc do egzorcysty. Ja od rana jestem wsciekly, od kiedy wstaje. Jestem zawsze zezlosczony, wrogi, nieprzyjazny, nie da sie ze mna wytrzymac. Skad to paskudztwo sie bierze we mnie. Ze strachu? Ja nie czuje strachu, ja czuje zlosc. Choc czasem wydaje mi sie, ze strach odbiera mi wszystko. Wszystko. To, ze jestem samotny, to ze nie mam rodziny, to ze nie mam pieniedzy, to ze nie mam auta, roweru, itp, itd. Wydaje mi sie, ze to odebral mi strach.

[yuraa]

byłeś u lekarza ?
głowa dalej cie boli ?

[diskjokej]

Bylem u lekarza, psyhiatry z 8 razy chyba. Ale moze az taki madry jest, ze nie dawal mi rzadnych lekarstw. Choc za ostatnim razem juz wyprosilem. Ale powiem, ze glowa to bolala mnie non stop, jak budzilem sie rano, to chicialem, zeby juz byla noc. Nie chcialo mi sie nic. Zupelnie, taki osowialy bylem.
Glowa mnie boli ostatnio czestgo, ale przynajmniej moge funkcjonowac, po tych prochac to wstawalem rano jakbym z 8 piw wypil. 20 mam terapeute, ciekawe co mi powie ciekawgo. Pewnie jak zazwyczaj nic. Nie rozumiem jego zachowania i w czym ma jakis cel. Otoz on kaze mi pisac co mnie zlosci. Ale on chce konkretow. A ja jestem zly jakby od srodka, od zawsze. Mnie wsztstko zlosci. Wszystko. Absolutnie wszystko.

[margo]

A miałeś robioną tomografię?