Jak naprawić relacje z rodzicami? |
Autor |
Wiadomość |
Martyna123
Milczek
Wiek: 43 Dołączyła: 17 Wrz 2015 Posty: 3 Skąd: Wołów
|
Wysłany: Pią 18 Wrz, 2015 08:16 Jak naprawić relacje z rodzicami?
|
|
|
Witajcie,
Przez alkohol bardzo zniszczyłam relację z rodzicami.
Powiedziałam o wiele słów za dużo, zrobiłam rzeczy których nie powinnam...
Nie mam kontaktu z rodzicami. Boję się po prostu odezwać bo wiem, że ich zawiodłam.
Nie umiem stanąć z nimi twarzą w twarz ... |
|
|
|
|
Jacek
Uzależniony od Dekadencji ...jestem alkoholikiem...
Pomógł: 133 razy Dołączył: 05 Paź 2008 Posty: 7326 Skąd: Pyrlandia
|
Wysłany: Pią 18 Wrz, 2015 08:34
|
|
|
Martyna123 napisał/a: | Nie umiem stanąć z nimi twarzą w twarz ... |
przyjrzyj się temu uważnie
gdyż prawdą jest nie to że Ty przed nimi - a odbicia twojej twarzy w ich oczach
oni zaś,chcą cię widzieć jedynie trzeźwą
więc co ci szkodzi ,nawiązać tych relacji |
_________________ "Boże pomóż mi być takim człowiekiem, za jakiego uważa mnie mój pies.."
... (Janusz L Wiśniewski )
|
|
|
|
|
Jędrek
Trajkotka ALKOHOLIK
Pomógł: 17 razy Wiek: 52 Dołączył: 06 Sie 2011 Posty: 1617
|
Wysłany: Czw 24 Wrz, 2015 20:31 Re: Jak naprawić relacje z rodzicami?
|
|
|
Martyna123 napisał/a: | Nie mam kontaktu z rodzicami. Boję się po prostu odezwać bo wiem, że ich zawiodłam. Nie umiem stanąć z nimi twarzą w twarz .. . |
Ja musiałem uzyskać gotowość, aby mamę przeprosić. Ale przeprosić to mało..... Chcę więcej nie popełniać tych samych błędów.... bo się ścinamy za często ... i wyrzuty sumienia mnie dopadają... ale te wyrzuty sumienia po każdym kolejnym razie powodują poprawę mojego zachowania.... tak myślę, że powoli staję się lepszym człowiekiem ... dla niej.
Krok ósmy i dziewiąty Programu AA przygotowuje mnie do szczerych przeprosin, poprawy zachowania i zadośćuczyniania....
Ja mam problem z przebaczeniem .... akceptacją i tolerancją... |
_________________ Andrzej
„Niepoczytalność: robisz w kółko to samo, a spodziewasz się zmian”
Poczytalność? Robisz w kółko to samo, kiedy zaczynasz zauważać pozytywne zmiany. |
|
|
|
|
dziadziunio
Uzależniony od netu dziadziunio
Pomógł: 7 razy Wiek: 64 Dołączył: 21 Paź 2012 Posty: 3139 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: Czw 24 Wrz, 2015 21:16
|
|
|
A ja nie zdążyłem dorosnąć, aby przeprosić swoją mamę. Byłem zbyt nadęty aby powiedzieć swojemu tacie, jak ważnym dla mnie był. Oboje już nie żyją, nie popełniajcie moich błędów........ z którymi będę żył, do końca swoich dni.
|
_________________ Mój blog: Partnerka alkoholika |
|
|
|
|
|