Strona Główna Forum Wolnych od Alkoholu
"DEKADENCJA"

czyli rozmowy o alkoholizmie oswojonym i nie tylko...


FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  Chat  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
Jak rozmawiać
Autor Wiadomość
siwy56 
Towarzyski
siwy56



Wiek: 68
Dołączył: 23 Sty 2014
Posty: 390
Wysłany: Nie 04 Paź, 2015 21:55   Jak rozmawiać

Jest nas czterech braci(ja najstarszy).
Parę dni temu wpadł do mnie młodszy Henio od urodzenia nie wiadomo dla czego zwany Lesiem.Siedliśmy na tarasie przy kawie,fajeczka,gadka o niczym,o pogodzie,o konikach ,o takie tam.
No i Lesio;
Mam raka nieoperacyjnego lewego płuca z przerzutami na aortę i inne tam pomniejsze.
W jednym ułamku sekundy przewartościowało mi się wszystko.

Nie wiem, jakoś nie umiem ........
_________________
okularnik
 
     
zołza 
Upierdliwiec
Zołza



Dołączyła: 03 Maj 2013
Posty: 2219
Skąd: Małopolska
Wysłany: Nie 04 Paź, 2015 22:05   

siwy56 napisał/a:
Nie wiem, jakoś nie umiem ........


Bo to cholernie trudne :zalamka: . Co można powiedzieć - Nic :bezradny: . Przed Lesiem ciężkie chwile , dużo gorsze niż przed Wami( rodziną) zwyczajnie zapewnij go ,że będziesz z nim/przy nim co by się nie działo . :pocieszacz:
Bardzo mi przykro Siwy :(
 
     
siwy56 
Towarzyski
siwy56



Wiek: 68
Dołączył: 23 Sty 2014
Posty: 390
Wysłany: Nie 04 Paź, 2015 22:25   

zołza napisał/a:
zwyczajnie zapewnij go ,że będziesz z nim/przy nim co by się nie działo .

On to wie, gówniarz cholerny,zawsze był wyrywny,a przecież to teraz moja kolej.
_________________
okularnik
 
     
smokooka 
Uzależniony od netu


Wiek: 52
Dołączyła: 22 Lut 2012
Posty: 4059
Wysłany: Nie 04 Paź, 2015 22:41   

Ech Siwy... leczenie mu oczywiście zaproponowano?
_________________
Nie mąć tego co przejrzyste. (by Kami)
:smok: :oczyska: ka
 
     
siwy56 
Towarzyski
siwy56



Wiek: 68
Dołączył: 23 Sty 2014
Posty: 390
Wysłany: Nie 04 Paź, 2015 22:47   

Ma wycinek jest diagnoza.W czwartek szpital ,no i zobaczymy.
_________________
okularnik
 
     
smokooka 
Uzależniony od netu


Wiek: 52
Dołączyła: 22 Lut 2012
Posty: 4059
Wysłany: Nie 04 Paź, 2015 22:54   

Wierzę, że zahamują postęp choroby, że uda się zlikwidować ogniska przerzutowe. to że nieoperacyjny to nie znaczy że beznadziejny, to znaczy, że można go chemią zatłuc, albo że jest w jakimś kijowym miejscu. Mam nadzieję, że mimo choroby brat pożyje jeszcze długie lata. Jak to wyszło, wiesz coś? Źle się czuł, miał jakieś objawy, czy przy okazji standardowych badań?
_________________
Nie mąć tego co przejrzyste. (by Kami)
:smok: :oczyska: ka
Ostatnio zmieniony przez smokooka Nie 04 Paź, 2015 22:56, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
siwy56 
Towarzyski
siwy56



Wiek: 68
Dołączył: 23 Sty 2014
Posty: 390
Wysłany: Nie 04 Paź, 2015 23:03   

Każdy kiedyś wiadomo.Ja wolałbym nie wiedzieć.Mam nadzieję że jest jak mówisz.
Dzięki za słowa otuchy.
_________________
okularnik
 
     
smokooka 
Uzależniony od netu


Wiek: 52
Dołączyła: 22 Lut 2012
Posty: 4059
Wysłany: Nie 04 Paź, 2015 23:15   

a pytanie zasadnicze "jak rozmawiać" - normalnie, sercem. o wszystkim, rak nie może zdominować tematów, przecież brat to wciąż normalny facet, te same rzeczy was łączą, dzielą, zbliżają i ciekawią co przed chorobą. I nie bać się zadawać pytań co i jak. Wystarczy że dla niego temat raka będzie nadrzędny pewnie teraz. A gadać o wszystkim, normalnie.
_________________
Nie mąć tego co przejrzyste. (by Kami)
:smok: :oczyska: ka
 
     
olga 
Uzależniony od netu



Dołączyła: 01 Wrz 2011
Posty: 4353
Skąd: Hagen
Wysłany: Pon 05 Paź, 2015 06:01   

Ehhhh rozumiem Ciebie doskonale. Mój brat też ma raka....Dopoki on się trzymał było łatwiej....przy ostatniej rozmowie zauważyłam, że zaczął tracić nadzieje....no i ja zaczęłam unikać kontaktu....uciekam przed napięciem jakie jest w nim bo mnie się udziela....jestem tchórz.... :( A wcześniej...rozmowy dotyczyły choroby i wszystkich spraw z nia związanych...chyba nie da się o niczym innym rozmawiać bo to jest jedyny temat na jaki on (i bratowa też) rozmawiają (czemu ja się nie dziwię). Choroba zdominowała całe życie....
 
     
Mała 
Trajkotka



Wiek: 49
Dołączyła: 18 Cze 2013
Posty: 1017
Skąd: Moja Wiocha :D
Wysłany: Śro 07 Paź, 2015 08:10   

" Jak rozmawiać" ? O wszystkim. Normalnie - jakby to nic w Waszym życie nie miało zmienić. Bo przecież on ZAWSZE będzie Twoim bratem :)
Jeżeli chcesz poruszyć jakiś temat, zrób to. Jeżeli nie chcesz o czymś rozmawiać - nie rozmawiaj...Jeżeli on porusza jakiś temat, bo musi go z siebie wyrzucić a Tobie jest to trudno znieść, staraj się go wysłuchać, ale kiedy Ci będzie źle - powiedz mu o tym - że trudno Ci jest o tyn teraz mówić, że trudno Ci jest to teraz znieść...że jeszcze nie jesteś na to gotów. Ale jesteś przy nim :) To trudne, ale...Ważne żebyś mówił z serca. Nie ma schematów na takie sytuacje. On miał już jakiś czas, żeby "zaakceptować"? swoją chorobę. W niego też uderzyła ta wiadomość w pierwszej chwili, tak jak w Ciebie. Tobie też potrzebny jest czas, żeby zaakceptować ten fakt. Jedno jest tylko pewne - on boi się bardziej, bo to dotyczy jego bezpośrednio...
Może nie powinnam tego pisać, może nie jestem właściwą osobą,ale...
Miałam 21 lat kiedy wystąpiła u mnie ostra anemia. Lekarz powiedział - "początki białaczki". Nie chcę nawet myśleć, jak czuła się wtedy moja Mama. Ja to znosiłam spokojnie, bo nawet na chwilę nie straciłam nadziei. Dla niej - widziałam, że był to koszmar. Bo nie miała na to wpływu. Bo to JA byłam chora. Ale dużo wtedy rozmawiałyśmy na różne, zwykłe, tematy i dużo wtedy robiłyśmy RAZEM, jak nigdy. Często mi wtedy próbowała powiedzieć co czuje, ale...nie umiała. Kilka miesięcy później, kiedy już było dobrze, "zmusiłam" ja, zeby wreszcie z siebie wyrzuciła, co czuła wcześniej i teraz. Wtedy usłyszałam od niej po raz pierwszy - "Kocham Cię". Zawsze o tym marzyłam. I wtedy to dostałam. :)
Smoczek ma rację. A ja dodam jeszcze coś, co od kogos kiedys usłyszałam "rak to nie wyrok". I ten ktoś miał ogromną rację!!! Nie trać nadziei - a jeżeli Twojemu bratu jej zabraknie - bądź przy nim i podziel sie z nim swoją :)
:pocieszacz: jeszcze będzie dobrze!
_________________
"Nigdy się nie nie bój" - Krudowie <3
 
     
Jras4 
Docent


Wiek: 52
Dołączył: 06 Paź 2008
Posty: 3302
Skąd: Siedlce
Wysłany: Śro 07 Paź, 2015 09:07   

to jak u mojego ojca tyle ze on miał jeszcze i kosci i czegoś tam chemia dała mu 2 lata to wszystko
siwy ja sie nieznam na tym ale rozmawiaj z nim o czym chcesz aby czessto a kiedys pogadajcie o przeszłosci nie tak jak bys już go zegnał bo mówie to trwa nawet lata ale tak by wiedział ze nie ejst sam
chyba pi***ole głpoty nara
_________________
KATOLIK CZARNY PEDOFIL
 
 
     
matiwaldi 
[*][*][*]


Wiek: 59
Dołączył: 03 Mar 2012
Posty: 1046
Wysłany: Śro 07 Paź, 2015 10:54   

siwy56 napisał/a:
W jednym ułamku sekundy przewartościowało mi się wszystko.



:kwiatek:
_________________
To be, or not to be, that is the question:...
 
     
żabinka 
Towarzyski


Wiek: 32
Dołączyła: 26 Mar 2015
Posty: 376
Skąd: podlaskie
Wysłany: Śro 07 Paź, 2015 18:01   

ja tez obecnie mam ten problem, nie wiem jak z nią rozmawiać, i o czym , nie chcę aby wszystko kręciło się wokół choroby,ze względu na jej i na moje samopoczucie, zauważyłam ze lubi rozmawiać, opowiadać o dawnych czasach, zadaje pytania,słucham mimo że kilkanaście razy opowiada mi o tym samym, , próbuje dodawać jej otuchy gdy mówi o swoich obawach dotyczących choroby,
 
 
     
siwy56 
Towarzyski
siwy56



Wiek: 68
Dołączył: 23 Sty 2014
Posty: 390
Wysłany: Pią 09 Paź, 2015 02:08   

Psy szczekają.Wstaję.Robię obchód.Wszystko gra,tylko pod czaszką myśli nieułożone,przecież będzie,jakoś ale będzie.Nie macie pojęcia żabinka, matiwaldi, Jras4, Mała, olga, smokooka, zołza, a .... sorki nie umiem o tym pisać ,ale cieszę się że Was mam
_________________
okularnik
 
     
Mała 
Trajkotka



Wiek: 49
Dołączyła: 18 Cze 2013
Posty: 1017
Skąd: Moja Wiocha :D
Wysłany: Pią 09 Paź, 2015 08:29   

:beba: od czegoś to forum w końcu jest :mgreen:
Żeby się wspierać w trudnych chwilach :pocieszacz:


(ps. Masz przegwizdane, bo tak szybko się od nas nie uwolnisz :evil2" )
_________________
"Nigdy się nie nie bój" - Krudowie <3
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Google
WWW komudzwonia.pl

antyspam.pl


Alkoholizm, współuzależnienie, DDA. Forum wsparcia
Strona wygenerowana w 0,19 sekundy. Zapytań do SQL: 13