Nic nie cieszy. |
Autor |
Wiadomość |
dziadziunio
Uzależniony od netu dziadziunio
Pomógł: 7 razy Wiek: 64 Dołączył: 21 Paź 2012 Posty: 3139 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: Wto 29 Gru, 2015 14:57
|
|
|
To Ty sobie nie rób jaj.
Powrót uczuc wyższych, musi bolec ....i już..
|
_________________ Mój blog: Partnerka alkoholika |
|
|
|
|
wojciech24
Małomówny niewiem
Dołączył: 16 Gru 2015 Posty: 10
|
Wysłany: Wto 29 Gru, 2015 17:19
|
|
|
zołza napisał/a: | wojciech24 napisał/a: | codzienność = smutek, nuda, cierpienie ? |
Samo nie zrobi się nic. Siedząc na tyłku i użalając się nad swoim nudnym życiem i oczekując fanfar z jasnego nieba będziesz nadal tkwił w tej czarnej dziurze. Co robisz by to zmienić , co spowodowało by ,ze się uśmiechniesz i poczujesz przyśpieszone bicie serca? Wyzwanie ? Postawienie wszystkiego na jedna kartę ? Adrenalina? A może zwykłe zaangażowanie się w coś , cokolwiek ? Trzeba coś robić by się coś działo - zwykłe prawo fizyki . "Ciało wprawione raz w ruch toczy się do przodu ( lub coś w tym stylu ) |
Wiem że samo nic się nie zrobi. Jednak ja po prostu nie wiem czego tak naprawdę chcę od życia. W myślach byłem już wszędzie i wszystkim jednak nie potrafię, nie mam siły czy też motywacji aby ruszyć z miejsca. Jak już obiorę jakiś kierunek to zamiast się zaangażować w mojej głowie pojawia się masa wątpliwości czy robiąc daną rzecz nie marnuję swojego czasu, młodości i życia. W efekcie nie robię praktycznie nic. Co gorsza kiedy już poczuję radość gubię się niesamowicie i zamiast brnąć w tym kierunku ja zawracam gdyż boję się że mogę szybko tą radość stracić i się rozczarować.
Zdaję sobie sprawę że pisząc ten tekst robię z siebie trochę ofiarę losu ale może potrzebuję właśnie tego.
Pozdrawiam Wojtek lat 24 |
|
|
|
|
zołza
Upierdliwiec Zołza
Pomogła: 62 razy Dołączyła: 03 Maj 2013 Posty: 2219 Skąd: Małopolska
|
Wysłany: Wto 29 Gru, 2015 17:23
|
|
|
wojciech24 napisał/a: | Jak już obiorę jakiś kierunek to zamiast się zaangażować w mojej głowie pojawia się masa wątpliwości czy robiąc daną rzecz nie marnuję swojego czasu, młodości i życia. W efekcie nie robię praktycznie nic. Co gorsza kiedy już poczuję radość gubię się niesamowicie i zamiast brnąć w tym kierunku ja zawracam gdyż boję się że mogę szybko tą radość stracić i się rozczarować. |
Odpowiem krótko - lepiej żałować , że coś nie wyszło niż żałować ,że się nie spróbowało
Nie ma ryzyka , nie ma zabawy
Pozdrawiam Wojtuś |
|
|
|
|
Jras4
Docent
Pomógł: 11 razy Wiek: 52 Dołączył: 06 Paź 2008 Posty: 3302 Skąd: Siedlce
|
Wysłany: Wto 29 Gru, 2015 17:25
|
|
|
wojciech24 napisał/a: | ten tekst robię z siebie trochę ofiarę losu ale może potrzebuję właśnie tego.
Pozdrawiam Wojtek lat 24 | widzisz przez ciemną dolinę przejdzie tylko najwiekszy sk***iel ..a ty jesli bedziesz w zyciu miekki to niemcy rozgniota cie jak gnide gąsienicami czołgów a co do tego nie chcenia wiesz co ty nic nie musisz ty możesz pomysl nad tym |
_________________ KATOLIK CZARNY PEDOFIL |
|
|
|
|
wojciech24
Małomówny niewiem
Dołączył: 16 Gru 2015 Posty: 10
|
Wysłany: Wto 29 Gru, 2015 17:35
|
|
|
Jras4 napisał/a: | wojciech24 napisał/a: | ten tekst robię z siebie trochę ofiarę losu ale może potrzebuję właśnie tego.
Pozdrawiam Wojtek lat 24 | widzisz przez ciemną dolinę przejdzie tylko najwiekszy sk***iel ..a ty jesli bedziesz w zyciu miekki to niemcy rozgniota cie jak gnide gąsienicami czołgów a co do tego nie chcenia wiesz co ty nic nie musisz ty możesz pomysl nad tym |
Zgadzam się z tym co napisałeś tylko ta moja "szlachetna wrażliwość" na wszelkie zło tego świata nie pozwala mi być obojętnym, a problemy innych często dotykają mnie bardziej niż swoje własne...
Ja przez całe życie otrzymywałem takie komunikaty że teraz po prostu boję się życia. Choć od ponad roku to myślenie próbuję zmienić czasami już nie starcza mi cierpliwości a ciągle czuję jeszcze presje czasu na karku (powoli malejącą) że jestem młody a nie wykorzystuję swojego życia i tej młodości na maksa. |
|
|
|
|
pietruszka
Moderator
Pomogła: 232 razy Wiek: 54 Dołączyła: 06 Paź 2008 Posty: 5443
|
Wysłany: Wto 29 Gru, 2015 17:44
|
|
|
wojciech24 napisał/a: | o gorsza kiedy już poczuję radość gubię się niesamowicie i zamiast brnąć w tym kierunku ja zawracam gdyż boję się że mogę szybko tą radość stracić i się rozczarować. |
Może to lęk, że za tę radość trzeba będzie zapłacić? coś oddać w zamian, że nic się nie dostaje za darmo?
wojciech24 napisał/a: | jestem młody a nie wykorzystuję swojego życia i tej młodości na maksa. |
a co rozumiesz przez wykorzystywanie życia na maksa? |
|
|
|
|
wojciech24
Małomówny niewiem
Dołączył: 16 Gru 2015 Posty: 10
|
Wysłany: Wto 29 Gru, 2015 17:50
|
|
|
wojciech24 napisał/a: | jestem młody a nie wykorzystuję swojego życia i tej młodości na maksa. |
a co rozumiesz przez wykorzystywanie życia na maksa?[/quote]
Wykorzystywanie życia na maksa wg mnie - zabawa, imprezy znajomi, koleżanki koledzy, taniec, śpiew i wiele podobnych rzeczy na które miałem "realną" chęć gdy byłem pod wpływem alkoholu.
Pytanie na marginesie: czy takie myślenie jest pijanym myśleniem ? |
|
|
|
|
zołza
Upierdliwiec Zołza
Pomogła: 62 razy Dołączyła: 03 Maj 2013 Posty: 2219 Skąd: Małopolska
|
Wysłany: Wto 29 Gru, 2015 17:54
|
|
|
A może Ty zwyczajnie tęsknisz za alkoholem i jesteś na etapie "żal po stracie" ? |
|
|
|
|
Janioł
Uzależniony od netu Uśmiech to pół pocałunku
Pomógł: 70 razy Wiek: 58 Dołączył: 06 Paź 2008 Posty: 4556 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Wto 29 Gru, 2015 17:59
|
|
|
wojciech24 napisał/a: | że jestem młody a nie wykorzystuję swojego życia i tej młodości na maksa. | a jak tak będziesz czekał to za chwilkę będziesz żałował że życie minęło a Ty nic w nim nie zrobiłeś wojciech24 napisał/a: | Pytanie na marginesie: czy takie myślenie jest pijanym myśleniem ? | jest jesli chodzi o Twoje pojmowanie "wykorzystania życia na maksa" można je wykorzystać np. realizując się w swoich zainteresowaniach, pracy I w każdej dzidzinie która buduje nasze poczucie wartości |
_________________ P.S. Janioł może być tylko jeden chociaż też czasem w coś walnie aureolką by: Pietruszka |
Ostatnio zmieniony przez Janioł Wto 29 Gru, 2015 18:00, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
wojciech24
Małomówny niewiem
Dołączył: 16 Gru 2015 Posty: 10
|
Wysłany: Wto 29 Gru, 2015 18:10
|
|
|
zołza napisał/a: | A może Ty zwyczajnie tęsknisz za alkoholem i jesteś na etapie "żal po stracie" ? |
Nie wykluczam takiej możliwości. Chodź nie dawne święta trochę sprowadziły mnie na ziemie kiedy patrzałem jak cała moja rodzina wraz z sąsiadami urządza sobie libacje przez duże L bo z wigilią nie miało to raczej nic wspólnego.
Pytałem siebie wówczas w imię czego ja nie pije alkoholu skoro nie byłem i dalej szczęśliwy nie jestem. Drugie pytanie co mi da to gdy się napije odp. Chwilę "szczęścia" i powrót negatywnych uczuć z zwielokrotnioną siłą. Dziękuję nie pije.
Żal po stracie jest odwrotnie proporcjonalna do wieku. Im człowiek młodszy tym żal po stracie większa bo przecież młody to musi się wyszumieć... |
|
|
|
|
Jras4
Docent
Pomógł: 11 razy Wiek: 52 Dołączył: 06 Paź 2008 Posty: 3302 Skąd: Siedlce
|
Wysłany: Wto 29 Gru, 2015 18:21
|
|
|
wojciech24 napisał/a: | że teraz po prostu boję się życia. | ale zycie nie boji sie ciebie a to zle i jesli sie nie zmienisz już po tobie |
_________________ KATOLIK CZARNY PEDOFIL |
|
|
|
|
zołza
Upierdliwiec Zołza
Pomogła: 62 razy Dołączyła: 03 Maj 2013 Posty: 2219 Skąd: Małopolska
|
Wysłany: Wto 29 Gru, 2015 18:24
|
|
|
wojciech24 napisał/a: | Żal po stracie jest odwrotnie proporcjonalna do wieku. Im człowiek młodszy tym żal po stracie większa bo przecież młody to musi się wyszumieć... |
Całkowicie się z tym zgadzam bo jak tu żyć ze świadomością ,że trzeba nauczyć się żyć w realu ...bez znieczulaczy , bez iluzji , bez zganiania wszystkiego na trudne życie , na innych ...oni tego przecież nie zrozumieją, nie wiedzą co ja czuję , nie widzą jak ja cierpię i jak się staram . Nie pasuję do tego świata - jestem inny - mocniej czuję , więcej widzę i nic nie mogę zrobić A mój jedyny "przyjaciel"- który dawał ulgę oszukał mnie ( nie pisałam w Twoim imieniu pisałam o sobie) |
|
|
|
|
Jras4
Docent
Pomógł: 11 razy Wiek: 52 Dołączył: 06 Paź 2008 Posty: 3302 Skąd: Siedlce
|
Wysłany: Wto 29 Gru, 2015 18:33
|
|
|
zołza napisał/a: | Nie pasuję do tego świata - jestem inny - | witaj zatem w sród innych wsród tych co sa na marginesie i zawsze byli inni tak tak młody zycie to dziwka i pluje w twarz ale sa i radosne chwile to co piszesz przerabialismy na sobie i to mocno przez lata
kazdy dzien to bul .. ale mozesz zyc innaczej nie lepiej czy gorzej ale innaczej |
_________________ KATOLIK CZARNY PEDOFIL |
|
|
|
|
Jras4
Docent
Pomógł: 11 razy Wiek: 52 Dołączył: 06 Paź 2008 Posty: 3302 Skąd: Siedlce
|
Wysłany: Wto 29 Gru, 2015 18:40
|
|
|
wojciech24 napisał/a: | Żal po stracie jest odwrotnie proporcjonalna do wieku. | masz to wielkie szczescie zrozumieć to za młodu ale czy kolejne lata utopisz w alkoholu twoja wola a zycie masz jedno |
_________________ KATOLIK CZARNY PEDOFIL |
|
|
|
|
dziadziunio
Uzależniony od netu dziadziunio
Pomógł: 7 razy Wiek: 64 Dołączył: 21 Paź 2012 Posty: 3139 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: Wto 29 Gru, 2015 19:17
|
|
|
Jras4 napisał/a: | a co do tego nie chcenia wiesz co ty nic nie musisz |
W pełnej, pełni się z Tobą zgodzę.
Pojawiliśmy się na tym świecie jako ludzie, nie wszyscy jako pełni ludzie, musimy go opuszczać..
miłego |
_________________ Mój blog: Partnerka alkoholika |
|
|
|
|
|