No i bylem,dałem radę |
Autor |
Wiadomość |
zołza
Upierdliwiec Zołza
Pomogła: 62 razy Dołączyła: 03 Maj 2013 Posty: 2219 Skąd: Małopolska
|
Wysłany: Nie 31 Sty, 2016 08:35
|
|
|
raba napisał/a: | na teraz jak dla mnie to dobry punkt startowy |
To się nazywa iść za ciosem . Super Raba |
|
|
|
|
raba
Małomówny
Dołączył: 22 Sty 2016 Posty: 28
|
Wysłany: Pon 01 Lut, 2016 06:02
|
|
|
Dzięki Janioł,zołza za dobre slowa,nie ukrywam dodają otuchy i nastepnego kopa do działania,choc wiadomo,że ten motor napędowy musi i jak na razie jest we mnie.
Na szczęscie okres fochania i obruszania się,gdy ktos dobrze radzi mam juz za sobą i wiem teraz,że krytyka,która często bolała i miała zaboleć czemuś służyła,ale jak to mówią Polak madry po szkodzie,w sumie lepiej by pasowało Alkoholik mądry po szkodzie.
Wdzięczny tez będę za cenne rady i wskazowki,niekiedy porządne kopniaki,póki co malo pisze wiecej czytam,bo znam swoje miejsce w szeregu. |
|
|
|
|
raba
Małomówny
Dołączył: 22 Sty 2016 Posty: 28
|
Wysłany: Czw 04 Lut, 2016 07:54
|
|
|
Witajcie-wczoraj kolejny miting,ale pierwszy,na który poszedłem w końcu na pełnym luzie,bez zbędnego stresu,naprawdę z autentyczną ochotą i pełnym zaangażowaniem.Super spotkanie,ciekawe tematy.Te 2 godziny zleciały tak szybko,że wyszedłem nawet z malym niedosytem,bo chciałem jeszcze i jeszcze.Ale jak zwykle bardzo pozytywnie naładowany!!! |
|
|
|
|
ankao30
Trajkotka
Pomogła: 24 razy Wiek: 47 Dołączyła: 03 Sty 2015 Posty: 1554
|
Wysłany: Czw 04 Lut, 2016 08:03
|
|
|
Witaj raba,
Wiesz dałeś mi do myślenia. Chodzę regularnie na mityngi i nie przypominam sobie bym wyszła z mityngu w kiepskim nastroju. Czasem szłam i nie miałam ochoty, lub coś, czy ktoś mnie złości, lecz wychodziłam jak na skrzydłach. Humor, złość, gdzieś znikło. Dla mnie mityngi to oaza, odskocznia, gdzie mogę się wygadać, czasem tylko posłuchać, a i tak wychodzę naładowana dobrą energią. Tak mam, ale to ja.
|
_________________ Twój los zależy od Twoich nawyków. Brian Tracy
|
Ostatnio zmieniony przez ankao30 Czw 04 Lut, 2016 08:03, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
raba
Małomówny
Dołączył: 22 Sty 2016 Posty: 28
|
Wysłany: Czw 04 Lut, 2016 08:35
|
|
|
Oj,chyba mnie źle zrozumiałaś.Moje odczucia sa podobne do Twoich,zawsze dostaje takiego kopa pozytywnej energii,że cięzko opisać.Napisałem jedynie,że to był mój pierwszy miting,na który poszedłem bezstresowo i pewnie dlatego tak szybko mi minął.A dawka energii jaką dostałem bezcenna!!! |
|
|
|
|
ankao30
Trajkotka
Pomogła: 24 razy Wiek: 47 Dołączyła: 03 Sty 2015 Posty: 1554
|
Wysłany: Czw 04 Lut, 2016 08:55
|
|
|
raba, super. |
_________________ Twój los zależy od Twoich nawyków. Brian Tracy
|
|
|
|
|
endriu
(banita)
Pomógł: 18 razy Wiek: 55 Dołączył: 06 Maj 2011 Posty: 2925 Skąd: Małopolska
|
Wysłany: Czw 04 Lut, 2016 21:38
|
|
|
modzie przenieś temat do alko... |
_________________ Nie piję od 29.04.2011
|
|
|
|
|
raba
Małomówny
Dołączył: 22 Sty 2016 Posty: 28
|
Wysłany: Czw 04 Lut, 2016 21:59
|
|
|
W sumie dobry pomysł,nie bardzo wiem jak i nie wiem czy ja akurat mogę. |
|
|
|
|
yuraa
Moderator
Pomógł: 111 razy Wiek: 61 Dołączył: 06 Paź 2008 Posty: 4274 Skąd: Police
|
Wysłany: Czw 04 Lut, 2016 22:58
|
|
|
masz swój temat Rabo i korzystaj do woli |
_________________
żaden tam niezaszczepiony.
Po prostu obywatel czystej krwi |
|
|
|
|
raba
Małomówny
Dołączył: 22 Sty 2016 Posty: 28
|
Wysłany: Pią 05 Lut, 2016 07:42
|
|
|
Dzięki yuraa za przeniesienie tematu
Wczoraj pojechałem do bylej pracy,w której nie pojawiłem sie po Sylwestrze z przyczyn wiadomych i nie podpisalem nowej umowy.Czułem,że chce załatwic tę sprawę,choc przeciez nie musialem sie tam pojawiać.Sytuacja wiadomo,że mało przyjemna.Przeprosilem za swoja postawę i podziekowałem za współpracę.Odczułem po tym sporą ulgę i przy okazji zamknąłem kolejny rozdział życia za sobą! |
|
|
|
|
zołza
Upierdliwiec Zołza
Pomogła: 62 razy Dołączyła: 03 Maj 2013 Posty: 2219 Skąd: Małopolska
|
Wysłany: Pią 05 Lut, 2016 09:05
|
|
|
raba napisał/a: | .Czułem,że chce załatwic tę sprawę,choc przeciez nie musialem sie tam pojawiać.Sytuacja wiadomo,że mało przyjemna. |
Jestem pod wrażeniem A tak poważnie to super ,że odważyłeś się stanąć twarzą w twarz z konsekwencjami . To dobry krok przyznać się do braku kontroli nad własnym piciem i życiem . Osobiście miałam z tym bardzo duży problem , wstyd mnie zwyczajnie porażał i uciekałam przed takimi sytuacjami dokąd się dawało. Coś się dzieje dobrego ...i oby tak dalej się działo |
|
|
|
|
raba
Małomówny
Dołączył: 22 Sty 2016 Posty: 28
|
Wysłany: Pią 05 Lut, 2016 13:46
|
|
|
Dzięki zołza,choć nie ukrywam,że łatwo nie było. Wstydem było chlać bez opamietania,jak w jakimś amoku(teraz to wiem).Trudniejsze było dla mnie przyznanie sie rodzicom ładnych parę dni temu,do tego ,że jestem alkoholikiem(rozmowa przez tel,bo nie mieszkamy w tych samych miastach).Opowiedzialem o wszystkim i o tym,że zacząłem chodzić na mitingi.Mimo moich obaw dostałem zapewnienie o pełnym wsparciu.Robię te swoje małe kroczki do przodu i najważniesze,że w końcu wystartowałem z tego martwego punktu. |
|
|
|
|
zołza
Upierdliwiec Zołza
Pomogła: 62 razy Dołączyła: 03 Maj 2013 Posty: 2219 Skąd: Małopolska
|
Wysłany: Pią 05 Lut, 2016 16:26
|
|
|
raba napisał/a: | .Robię te swoje małe kroczki do przodu i najważniesze,że w końcu wystartowałem z tego martwego punktu. |
|
|
|
|
|
staszek
Gaduła staszek
Pomógł: 12 razy Wiek: 64 Dołączył: 13 Paź 2013 Posty: 509 Skąd: dolny slask
|
Wysłany: Pią 05 Lut, 2016 16:51
|
|
|
raba fajnie Ci idzie. |
_________________ Nigdy nie jest za późno, by odmienić swoje życie i stać się lepszym człowiekiem. |
|
|
|
|
kelpi
Towarzyski Adiccted... i know that
Pomógł: 1 raz Wiek: 42 Dołączył: 05 Lut 2012 Posty: 239 Skąd: Galicja
|
Wysłany: Pią 05 Lut, 2016 21:19
|
|
|
Good job |
|
|
|
|
|