Strona Główna Forum Wolnych od Alkoholu
"DEKADENCJA"

czyli rozmowy o alkoholizmie oswojonym i nie tylko...


FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  Chat  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
O tym jak Maciej chciał podjąć terapię
Autor Wiadomość
OSSA 
Upierdliwiec


Pomogła: 29 razy
Dołączyła: 20 Wrz 2011
Posty: 2272
Skąd: wielkopolska
Wysłany: Pon 07 Mar, 2016 16:57   

macieja87 napisał/a:
jestem ciekawy gdyby Ciebie pracodawca zwolnił przez co straciłabyś odprawę która śmiało spłaciła by większość kredytu na dom też by Ci tak łatwo przychodziło ocenianie..


Coś w tym opisie mi nie pasuje, po pierwsze jeśli byłeś na terapii w ośrodku zamkniętym, detoksie w ramach NFZ to powinieneś mieć L4, Mój były mąż był i tylko dlatego NADAL ma pracę.
Jeśli pracodawca zwolnił ciebie w czasie L4, zrobił to z naruszeniem Kodeksu Pracy , powinieneś wystąpić do Sądu Pracy. Alkoholizm to choroba (choć ja ma na ten temat inne zdanie ).


Nie wiem jaki był prawdziwy powód zwolnienia, nie mnie oceniać, ale na biednego misia to nie próbuj nas tu brać. Poza tym jakoś wielka odprawa nie pasuje to twojego młodego wieku. Pracodawcy uzależniają odprawy od stażu pracy :mysli:


Macieja a właściwie dlaczego to wszystko piszesz w dziale dla współuzależnionych ???
Ostatnio zmieniony przez OSSA Pon 07 Mar, 2016 16:59, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
macieja87 
Małomówny


Wiek: 36
Dołączył: 06 Mar 2016
Posty: 85
Wysłany: Pon 07 Mar, 2016 17:01   

oczywiście, że nie... zrobił to zaraz potem jak wróciłem zgodnie z ustawowym wypowiedzeniem na którym teraz jestem to są korporacje. Nie muszą podawać powodu dla niech może być nie przydatność dla zajmowanego stanowiska. Chcesz chorować choruj na urlopie.
 
     
macieja87 
Małomówny


Wiek: 36
Dołączył: 06 Mar 2016
Posty: 85
Wysłany: Pon 07 Mar, 2016 17:04   

moderator mnie tu przerzucił z tym wątkiem, a odprawa to był procent od transakcji jeśli została by sfinalizowana można to nazwać premią u mnie mówiło się na to odprawa
 
     
Klara 
Uzależniony od Dekadencji


Pomogła: 264 razy
Dołączyła: 24 Lis 2008
Posty: 7861
Wysłany: Pon 07 Mar, 2016 17:09   

macieja87 napisał/a:
moderator mnie tu przerzucił z tym wątkiem,

Macieju, swój wątek w dziale "Alkoholizm" masz nadal.
Tutaj wydzieliłam nasz dialog z tematu Mamusi i zostawiłam w tym dziale, bowiem Twoje "argumenty" są świetnym przykładem na to, jak czynny alkoholik manipuluje sobą i otoczeniem.
Twój problem polega na tym, że tutaj nikogo nie zmanipulujesz, bo wszyscy mamy "doktoraty" z alkoholizmu.
_________________
"Kiedy się przewracasz, nigdy nie wstawaj z pustymi rękami." /przysłowie japońskie/
 
     
OSSA 
Upierdliwiec


Pomogła: 29 razy
Dołączyła: 20 Wrz 2011
Posty: 2272
Skąd: wielkopolska
Wysłany: Pon 07 Mar, 2016 17:33   

Macieju nie czytałam całego tematu właściwie czego oczekujesz od forum , na głaskanie po główce raczej bym nie liczyła. Po pierwsze jak napisała Klara mamy spore doświadczenie z alkoholikami i na manipulacje jesteśmy już zaimpregnowani.
Może liczysz, że twoja żona to przeczyta i będziesz mógł jej powiedzieć zobacz "twoja winna" , Piszesz można zrobić podział majątku , wystąpić o alimenty a nie wysyłać na terapię, przepraszam ale dlaczego ty tego nie zrobiłeś ?? Mogłeś iść do notariusza w sprawie podziału majątku ,wcale nie trzeba rozwodu by zrobić rozdzielność majątkową . Fakt nie chroni to przed długami, które już macie, ale zabezpiecza na przyszłość.
Może poszedłeś na terapię , ale zaraz po powrocie c44vc dlatego pracodawca ci podziękował , prawo jazdy to też straciłeś za niewinność :mgreen:

Ot Macieju ogarnij się , bo młody z ciebie człowiek możesz jeszcze wszystko zmienić , ale to TY musisz chcieć.
 
     
macieja87 
Małomówny


Wiek: 36
Dołączył: 06 Mar 2016
Posty: 85
Wysłany: Pon 07 Mar, 2016 17:36   

Jesteście przewrażliwieni na punkcie manipulacji i racji. To tak jakby chcieć zaprzeczyć, że jeden człowiek nie może doprowadzić drugiego do szaleństwa albo jakieś choroby psychicznej. Ja znam osoby na które miting działał tak, że kończyli go pod sklepem bo nie mogli znieść ciągłych rozmów o alkoholu i przykrych z nim doznaniach oczywiście i tak byście takich wysłali na terapie. Będąc na terapii poznałem ciut starszego od siebie chłopaka bardzo wykształconego ponad 10 lat w Szwajcarii leczył się we Francji akurat ale to mniejszy szczegół. Przyjechał do Polski bo sytuacja go rodzinna wezwała, oczywiście od razu zgłosił się na terapię wcześniej w ojczyźnie nie miał z tym styczności. I powiedział mi, że tam odrzuca się ten Stygmat "ja wieczny alkoholik" wręcz było to ganione do tego wspomagany był farmakologią. I co powiecie, że głupota? Jak na zachodzie wycofywali leki to my zaczynaliśmy ich używać potem znowu do nich powracaliśmy bo rzesze stały w kolejkach. To co tam stosują do nas niedługo dotrze oczywiście rozumiem, że będzie to straszne zło... i będzie liczyć się kasa. Obecna farmakologia przy dużym zapale do lekko poniżej 1000 zł pytanie czy ktoś więcej nie przepijał miesięcznie i aha najważniejsze nie da się jeść tabletek przez całe życie bo to nie cukierki ale są świetnym wspomagaczem na ciężkie początki.
 
     
macieja87 
Małomówny


Wiek: 36
Dołączył: 06 Mar 2016
Posty: 85
Wysłany: Pon 07 Mar, 2016 17:42   

nie oczekuję niczego dobrze mi się piszę zwłaszcza, że sam wychodzę z ciężkiego okresu ale nie mogę się tu na wszystko zgodzić i nie robię tego żeby kimś manipulować lub działać na czyjąś szkodę bo zakładam, że niektórym już starczy tego w życiu co nie zmienia faktu, że nie odważył bym się komuś doradzać. Są od tego specjaliści. Mi kiedyś powiedział, że w tej chwili to nie ma sensu chociaż byłem już w "fazie chronicznej" i takie dobre rady mogą zawalić coś co może na glinianych nogach doszło by do innego rozwiązania ale od tego są specjaliści.
 
     
Janioł 
Uzależniony od netu
Uśmiech to pół pocałunku



Pomógł: 70 razy
Wiek: 58
Dołączył: 06 Paź 2008
Posty: 4556
Skąd: Łódź
Wysłany: Pon 07 Mar, 2016 17:42   

tak ....a...świstak......itd.itp., chłopie ........przyjdzie czas i na Ciebie ( jak się nie zachlasz) , żal mi Ciebie bo wiem jak ja się męczyłem tymi bzdurami o których Ty piszesz.........dojrzewaj
_________________
P.S. Janioł może być tylko jeden ;) chociaż też czasem w coś walnie aureolką ;) by: Pietruszka
 
     
Maciejka 
Uzależniony od netu
dawniej perełka



Pomogła: 67 razy
Wiek: 55
Dołączyła: 28 Sty 2013
Posty: 3866
Wysłany: Pon 07 Mar, 2016 17:51   

macieja87 napisał/a:

Jesteście przewrażliwieni na punkcie manipulacji i racji. To tak jakby chcieć zaprzeczyć, że jeden człowiek nie może doprowadzić drugiego do szaleństwa albo jakieś choroby psychicznej.

Znałam takiego kogoś , niestety nie doprowadził mnie do szalenstwa ani do choroby psychicznej ale sam niestety już nic nie zdziała nikomu i niczemu i nie wyjdzie z alkoholizmu.

Dla mnie ' Jestem alkoholikiem" - mówione na mitingach jest powodem do dumy ale tylko wtedy jak taki gościu trzeźwieje a nie udowadnia sobie i światu , ze ma rację chociaz wszyscy wokól mówią mu , że jest w stanie .... nie trzeźwym znaczy ma pijane myślenie.
_________________
[*] [*] [*]
 
     
macieja87 
Małomówny


Wiek: 36
Dołączył: 06 Mar 2016
Posty: 85
Wysłany: Pon 07 Mar, 2016 17:54   

lekarz który kieruję na terapię jest psychiatrą nie stwierdzają tego nawet terapeuci ale tu widzę wszyscy są psychiatriami którzy wywiad mają ze strony współmałżonków ludzie chcecie radzić to róbcie to odpowiedzialnie nie na hurra jak kobieta na problem z mężem to proszę bardzo gminna komisja problemów alkoholowych, poradnia zdrowia psychicznego i na podstawie takiej opinii psychiatra kieruje albo detoks albo szpital psychiatryczny, poradnia uzależnień albo przypisuje gościowi leki. Naprawdę mi żal bo chcecie dobrze ale oczy zawieszone w jednym punkcie Krwawe Diakoństwo
 
     
Maciejka 
Uzależniony od netu
dawniej perełka



Pomogła: 67 razy
Wiek: 55
Dołączyła: 28 Sty 2013
Posty: 3866
Wysłany: Pon 07 Mar, 2016 17:56   

macieja87 napisał/a:
lekarz który kieruję na terapię jest psychiatrą nie stwierdzają tego nawet terapeuci ale tu widzę wszyscy są psychiatriami którzy wywiad mają ze strony współmałżonków ludzie chcecie radzić to róbcie to odpowiedzialnie nie na hurra jak kobieta na problem z mężem to proszę bardzo gminna komisja problemów alkoholowych, poradnia zdrowia psychicznego i na podstawie takiej opinii psychiatra kieruje albo detoks albo szpital psychiatryczny, poradnia uzależnień albo przypisuje gościowi leki. Naprawdę mi żal bo chcecie dobrze ale oczy zawieszone w jednym punkcie Krwawe Diakoństwo


Ciekawe, że to samo mozna powiedziec o Tobie; Ocvzy zawieszone w jednym punkcie.
_________________
[*] [*] [*]
 
     
olga 
Uzależniony od netu



Pomogła: 77 razy
Dołączyła: 01 Wrz 2011
Posty: 4353
Skąd: Hagen
Wysłany: Pon 07 Mar, 2016 18:01   

macieja87 napisał/a:
Naprawdę mi żal bo chcecie dobrze ale oczy zawieszone w jednym punkcie Krwawe Diakoństwo


i tak się wszyscy na Ciebie zawzięli :pocieszacz: biedactwo
rób se co chcesz, mnie to ziębi ani grzeje :beba:
Twojej żonie tylko życzę żeby oczy otworzyła i zrobiła co należy bo całe, szczęśliwe życie przed nią
 
     
macieja87 
Małomówny


Wiek: 36
Dołączył: 06 Mar 2016
Posty: 85
Wysłany: Pon 07 Mar, 2016 18:04   

no nie wiem ja stosuje skomasowany atak... jutro dostaje tabletki w ciągu miesiąca chcę podjąć terapię, potem możliwe, że następną, a wspierać się będę wizytami na mitingach i własnym terapeutą detoks z racji problemów ze zdrowiem i marnej opinii najbliższego szpitala sobie daruję stąd zaczynam od leków.
 
     
OSSA 
Upierdliwiec


Pomogła: 29 razy
Dołączyła: 20 Wrz 2011
Posty: 2272
Skąd: wielkopolska
Wysłany: Pon 07 Mar, 2016 18:06   

macieja87 napisał/a:
lekarz który kieruję na terapię jest psychiatrą nie stwierdzają tego nawet terapeuci ale tu widzę wszyscy są psychiatriami którzy wywiad mają ze strony współmałżonków ludzie chcecie radzić to róbcie to odpowiedzialnie nie na hurra jak kobieta na problem z mężem to proszę bardzo gminna komisja problemów alkoholowych, poradnia zdrowia psychicznego i na podstawie takiej opinii psychiatra kieruje albo detoks albo szpital psychiatryczny, poradnia uzależnień albo przypisuje gościowi leki. Naprawdę mi żal bo chcecie dobrze ale oczy zawieszone w jednym punkcie Krwawe Diakoństwo



Macieja mój były mąż jak chciał wytrzeźwieć sam załatwił sobie terapię zamkniętą . Jak jechał bo ja chciałam zawsze wcześniej czy później trafiał po :flacha: Jak ktoś chce szuka sposobu , a jak nie chce szuka powodu.

Dobrze, że współczesne kobiety szybciej wystawiają klienta za drzwi , a nie czekają tyle lat co ja :oops:
 
     
OSSA 
Upierdliwiec


Pomogła: 29 razy
Dołączyła: 20 Wrz 2011
Posty: 2272
Skąd: wielkopolska
Wysłany: Pon 07 Mar, 2016 18:09   

macieja87 napisał/a:
no nie wiem ja stosuje skomasowany atak... jutro dostaje tabletki w ciągu miesiąca chcę podjąć terapię, potem możliwe, że następną, a wspierać się będę wizytami na mitingach i własnym terapeutą detoks z racji problemów ze zdrowiem i marnej opinii najbliższego szpitala sobie daruję stąd zaczynam od leków.

Proponuje witaminę C nie uzależnia, każde inne leki wcześniej czy później doprowadzą do uzależnienia, a w połączeniu z % będziesz miał mieszankę wybuchową.
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Google
WWW komudzwonia.pl

antyspam.pl


Alkoholizm, współuzależnienie, DDA. Forum wsparcia
Strona wygenerowana w 0,22 sekundy. Zapytań do SQL: 12