O tym jak Maciej chciał podjąć terapię |
Autor |
Wiadomość |
macieja87
Małomówny
Wiek: 36 Dołączył: 06 Mar 2016 Posty: 85
|
Wysłany: Pon 07 Mar, 2016 18:19
|
|
|
no i tu się strasznie mylisz po pewnym czasie po prostu się na nie uodparniasz i można łykać garściami ale to da tylko odwrotny skutek albo odstawić tyle żeby odstawić trzeba było coś z sobą w międzyczasie zrobić bo na samych lekach to tylko w miesiącach jest jednostka czasu wiem z własnego doświadczenia z euforii w depresję można wrócić w oczach |
|
|
|
|
zołza
Upierdliwiec Zołza
Pomogła: 62 razy Dołączyła: 03 Maj 2013 Posty: 2219 Skąd: Małopolska
|
Wysłany: Pon 07 Mar, 2016 18:22
|
|
|
Maciej , czy Ty masz zdiagnozowana chorobę dwubiegunową? |
|
|
|
|
macieja87
Małomówny
Wiek: 36 Dołączył: 06 Mar 2016 Posty: 85
|
Wysłany: Pon 07 Mar, 2016 18:30
|
|
|
|
|
|
|
|
margo
Trajkotka
Pomogła: 32 razy Dołączyła: 12 Sie 2013 Posty: 1881
|
Wysłany: Pon 07 Mar, 2016 19:07
|
|
|
Po co tu właściwie przyszedłeś? nikt Cie tu siłą nie trzyma... jak Ci się tu tak strasznie bardzo nie podoba... |
|
|
|
|
macieja87
Małomówny
Wiek: 36 Dołączył: 06 Mar 2016 Posty: 85
|
Wysłany: Pon 07 Mar, 2016 20:35
|
|
|
bardziej widzę, że to ja tu bardziej się komuś nie podobam bo nie ze wszystkim się zgadzam |
|
|
|
|
ankao30
Trajkotka
Pomogła: 24 razy Wiek: 47 Dołączyła: 03 Sty 2015 Posty: 1554
|
Wysłany: Pon 07 Mar, 2016 20:44
|
|
|
macieja87,
Widzisz co chcesz zobaczyć.
Mi się podobasz. Tylko szkoda mi Cię. Za dużo osób się już tu i ma mityngach przewinęło, a mało zostało i przestało pić, a jeszcze mniej trzeźwieć. Bo jest duża różnica między nie piciem a trzeźwieniem. Życzę Ci byś kiedyś ją zobaczył. |
_________________ Twój los zależy od Twoich nawyków. Brian Tracy
|
|
|
|
|
macieja87
Małomówny
Wiek: 36 Dołączył: 06 Mar 2016 Posty: 85
|
Wysłany: Pon 07 Mar, 2016 20:50
|
|
|
nie uwierzę już w kontrolowane picie, a największym problem było zawsze załamywanie się i szukania ulgi która kończyła się zwykle katastrofą. Mam jakiś plan którego jeszcze nie przerabiałem nie zakładam w nim już powrotów w sensie (a może kiedyś) czas odciąć tę pępowinę ale chcę to zrobić jak najmniej inwazyjnie dla swojej psychiki za słaby jestem i głupota może mnie łatwo wybić z rytmu. Najważniejszy jest dla mnie spokój, pogoda ducha i na tym chcę budować fundamenty. |
|
|
|
|
ankao30
Trajkotka
Pomogła: 24 razy Wiek: 47 Dołączyła: 03 Sty 2015 Posty: 1554
|
Wysłany: Pon 07 Mar, 2016 20:56
|
|
|
macieja87,
Ja jestem za ostrym cięciem, ale to Twoja droga, Twoje życie.
Jak odstawiłam kieliszek to zaiwaniałam na mityngi regularnie i dalej chodzę, weszłam na program i zobaczyłam wtedy rzeczywistość, prawdziwą, nie tą która była mi wygodna. Bolało ale dobrze, pozbyłam się balastu i uporzadkowałam życie. Nikt nie mówił że będzie łatwo i nie było, ale to mnie uratowało. Dziś jestem szczęśliwą alkoholiczką, bowiem nauczyłam się żyć. Poznałam siebie i zaakceptowałam, skończyłam szukać szczęścia w innych, bo mam je w sobie. |
_________________ Twój los zależy od Twoich nawyków. Brian Tracy
|
|
|
|
|
pterodaktyll
Moderator .....zmieniłem narodowość, jestem alkoholikiem....
Pomógł: 204 razy Dołączył: 17 Mar 2009 Posty: 15070 Skąd: z...mezozoiku
|
Wysłany: Pon 07 Mar, 2016 22:06
|
|
|
Ja całkiem nie rozumiem czego wy Harpie jedne chcecie od tego młodego, miłego człowieka. Co by nie napisał to wszystko na opak........a dajcie mu spokojnie zaryć gębą w to całe g***o, w którym wszyscyśmy lądowali, zanim naprawdę zaczynaliśmy trzeźwieć. Mój młodszy kolego w chorobie. Oświadczam, że masz prawo popełnić te wszystkie idiotyczne błędy, które popełniałem ja i mnie podobni i masz całkowite prawo zaryć tak jak my, w tym całym gównie i prawdę mówiąc szczerze Ci tego życzę, po przeczytaniu tego wszystkiego co napisałeś. Może i na jakichś terapiach byłeś, aleś z nich nie wyniósł niczego, co by wskazywało na to, że w ogóle zacząłeś trzeźwieć. Jest takie powiedzenie, że jak ktoś naprawdę czegoś chce to szuka sposobu żeby to osiągnąć, nawet największym wysiłkiem i kosztem, a jak ktoś nie chce, to zawsze znajdzie jakiś powód żeby czegoś nie robić. Jak czytam to co piszesz, to widzę, że szukasz wyłącznie powodu a nie sposobu. Alkoholizm to choroba postępująca, nieodwracalna a nieleczona często kończy się śmiercią delikwenta. To nie angina ani koklusz kolego. Jesteś chory na niewyleczalną chorobę emocji i na razie usiłujesz "wyleczyć" chorą głowę tabletkami wszywanymi w d**ę i jakimiś pozorowanymi "działaniami", które mają przekonać Twoją partnerkę, że się leczysz Ma to jakiś sens w ogóle? Nie musisz ni odpowiadać, bo w sumie to ani mnie to grzeje ani ziębi czy naprawdę zaczniesz coś robić ze sobą żeby ujść z życiem z tego szamba. Napisałem to wszystko dla siebie i dziękuję Ci za przypomnienie mi jakim byłem. Mechanizmy tej choroby mamy wszyscy nieomal takie same. Dzięki, ze mi o tym przypomniałeś..... |
_________________ |
|
|
|
|
staszek
Gaduła staszek
Pomógł: 12 razy Wiek: 64 Dołączył: 13 Paź 2013 Posty: 509 Skąd: dolny slask
|
Wysłany: Pon 07 Mar, 2016 22:44
|
|
|
Czytam Ciebie tak i przypomina mi się moja sytuacja,wiesz ile czasu potrzebowałem,
żeby dojrzeć 25 lat.Wcześniej czy póżniej przyjdzie twój czas,chyba że się zachlejesz.
A opisujesz brednie że się czytać nie chce,ale Ja to wiem ,a ty nie. |
_________________ Nigdy nie jest za późno, by odmienić swoje życie i stać się lepszym człowiekiem. |
|
|
|
|
pietruszka
Moderator
Pomogła: 232 razy Wiek: 54 Dołączyła: 06 Paź 2008 Posty: 5443
|
Wysłany: Pon 07 Mar, 2016 23:30
|
|
|
macieja87 napisał/a: | że ktoś myśli, że powiem mu, że ma zacząć terapię, a jak nie to won to jest to bezmyślność |
eee. tam bezmyślność zaraz... Ja tak 10 lat temu powiedziałam i mam teraz całkiem fajnego, bynajmniej nie biednego Misia...
Taki mi kurna numer wyciął
no ale ja mu o tej terapii to tylko tak... dla przyzwoitości powiedziałam, liczyłam, ze w trzy dni nie zdąży... a tu zonk.. zdążył...
|
|
|
|
|
szymon
Uzależniony od netu
Pomógł: 112 razy Dołączył: 23 Sty 2011 Posty: 4907
|
Wysłany: Wto 08 Mar, 2016 07:50
|
|
|
OSSA napisał/a: | Whiplash napisał/a: | pterodaktyll napisał/a: | A Ty musisz zawsze wszystko rozumieć?
|
Musi, przeca współuzależniona | . Już nie , ale mam alergię na biedne misie , co to ich złe.żony proszą by poszli.na.tarapie , zamiast od.razu wystawić na drzwi. Szkoda 30lat proszenia , ale Polak to zawsze mądry po.szkodzie , |
ooo już nie
to masz jakiś certyfikat czy zaświadczenie, ze nie jesteś JUŻ współuzależnioną? czy stosujesz wszystkim znaną taktykę, jak sobie wymyślisz, tak będziesz mieć |
|
|
|
|
Gniewosz
Małomówny
Dołączyła: 23 Lip 2017 Posty: 50
|
Wysłany: Pon 24 Lip, 2017 10:25
|
|
|
Bardzo się cieszę że trafiłam na ten wątek bo mam wrażenie jakbym słuchała mojego chlopaka: ) otwiera to oczy lepiej niż mądre książki
Macieju co u Ciebie? Jak Ci się wiedzie? |
|
|
|
|
|